witam mam taki problem wymienilem lozyska z Tylu mechanik powiedzial mi zebym ponownie ustawil katy.. pojechalem 200 zl zaplacilem wydawalo mi sie ze jest wszystko ok po 1,5 miesiecu czasu odkrecilem z tylu felgi i sie doslownie wystraszylem bo tak byly zrzarte od srodka ze trudno to opisac... pytanie czy cos jest nie tak??? czy po prostu zle ustawili mi kąty??? dodam ze mam lekko obnizony przód ale podczas ustawiania pytali o to... czy jest jakis problem w mojej niuni;(???? przed wymiana lozysk tez mi zarlo opony myslalem ze to lozyska bo mialy straszny juz luz... nie wiem co jest grane ... prosze o pomoc i podpowiedz