SzybkiKuba

Buda wygląda imaczej. Konstrukcyjnie są bliźniacze w kwestii zawieszenia etc. Jakie masz zawieszenie? Opony ROF czy zwykłe? Jaki masz układ kierowniczy? Bo jak masz opony nie rof i zwykłe zawieszenie... to wiele tłumaczy.

U mnie w jednym aucie się przydało na 6 lat 200k. W 3 roku przy 60k km naprawa valvetronic za ok 20k pln. Generalnie B58 to nowy silnik i ciężko wróżyć czy ma jakieś typowe bolączki. Ja bym kupił i zapomniał że coś może się wydarzyć.

Tak jak kolega pisał - 200k to minimum na ładne pewne auto z PL salonu z małym przebiegiem i jeszcze na gwarancji. I o ironio - jak chcesz takie auto sprzedać to dla wszystkich jest „za drogo” :mrgreen: Pakiet startowy przy 60k? Standard - oleje, filtry, cewki, świece i nie powinno nic więcej się dziać. Jak z ZF8 to ja bym już zmienił olej i filtry. Bolączki N55? Nie ma „typowych”. Są jakieś problemy z WG które się powtarzają, ja w jednym N55 miałem przy 60k problem z valvetronic ale nie jest to przypadłość modelu. Chargepipe pęka przy łączeniu jak wrzucisz mu duży boost, ale nie mówimy już o serii. Czwórka generalnie jeździ troche inaczej niż trójka ale ja nie widziałem nigdy różnic w działaniu xdrive. Ważne żeby porównać jabłko do jabłka a nie 335ix do 420dix.

Michał zrobi Ci taki wydech jaki będziesz chciał - głośniejszy lub na podobnym poziomie. Nie wiem jak jest teraz, kiedyś mieli dobre jakościowo produkty. Przy FI nie ma też strachu że wydech Ci coś zabierze.

Nawet gdybyś wiedział który to dealer - nie koniecznie dostaniesz taki sam rabat. Zależy to od wielu czynników np od stanu jaki masz w garażu. Też wyżej o tym pisałem - nikt nie powie gdzie dostał rabat, ja bym też do wiadomości nie podał ile dostałem. Prosta sprawa - następnym razem też chce dostać

Tutaj się nie zgodzę. Co innego dedykowana lotka, dyfuzor czy dokładka a co innego lepienie udawanego M3/M4. Oczywiście że 320d w body M3 to totalny drut i może wrzucenie tego do jednego wora to przesada, ale zauważ że przy fabrycznych modach mperformance często na klapę trafia wielki znaczek M etc. Zresztą w galerii na tym forum jest kilka takich przykładów. Może to nie ten sam level, ale dalej nie rozumiem tworzenia „bojowo” wyglądających aut które mają osiągi na tak niskim poziomie. Gust jest jak doopa - każdy robi z autem co chce.

Taaaa i auto było przez jakiś czas w kategorii M3 :mrgreen: Nie wiem po co ludzie wykonują taki drut, dla mnie to leczenie kompleksów w dziwny sposób. Niczym się to nie różni od chłopaka w e36 który pod remizą szaleje 318i lpg z dziwnymi zderzakami i znaczkiem M3. No moż bUdżet inny i ktoś w nowszym aucie nie zbierze takiego hejtuale mentalność ta sama . Niestety wg mnie zakładanie do 420d fabrycznego pakietu mperformance to ta sama liga - jak widać BMW samo zachęca, chociaż z punktu widzenia korporacji to rozumiem - przychodzy muszą się zgadzać.

Dali Ci ofertę... którą dadzą każdemu z ulicy. Pytaj w aso gdzie kupujesz auta - powinni Ci dać więcej.

U mnie w jednym z aut podobne objawy dała awaria Valvetronic w N55. Wymiana dotyczyła m.in. wałka. Auto miało 60k przelotu, dobrze traktowane, serwis co 10k km, zdrowa seria. U mnie na szczęście była to naprawa gwarancyjna. Jest to bardzo sporadyczna awaria N54/N55/S55

Ale przecież jak ktoś od Ciebie kupi to i tak musi akcyzę zapłacić. Nie wiem jak jest z vat kupując od Ciebie, ale ściągając samemu trzeba 23% zapłacić. Później można bez problemu odliczyć 1/2 ale kupując w salonie wygląda to tak samo. Czyli nawet pomijając dla prostego wyliczenia vat - auto z US 68k$ * 3.4 ~ 230k netto. Auto z PL 370k - rabat - vat = 250k netto. Jeżeli to jakoś omijasz to :cool2: , ale dla kogoś kto nie siedzi w tym biznesie... nie jest to duża różnica. Do tego transport, koszty przystosowania i brak gwarancji nie zachęcają. Właśnie jak to jest w BMW z gwarancją teraz przy autach z USA?

Przy takich odcinkach w 35i miałbyś 20-22l. W trasie 35i w zależności od budy można zejść do 7.8l a można mieć +30 l/100. Wszystko zależy od tego jak jedziesz. Moim zdaniem poza miastem 2.0 wcale nie zapewnia lepszej ekonomii.

Wygląda w tej kolorystyce super. Wyposażenie bardzo fajne, no może z wyłączeniem xdrive ;) Cena jak za 2014 z „średnim” przebiegiem - też wydaje się być racjonalna. Jedź i sprawdź w ASO dokładnie. Koniecznie ze sprawdzeniem blacharki i weź fv z opisem wykonanych czynności i pisemnym potwierdzeniem.

Zależy jak jeździsz. Jak czerpiesz frajdę z szybszej jazdy - zwykły hamulec to syf. Nie tylko w serii 4. Od zawsze hamulce były najsłabszym punktem BMW. Hamulec M Performance poprawia sytuacje bo nie trzeba już kombinować z bbk aftermarketowymi. Uważam że to jedna z lepszych rzeczy jakie trafiły do oferty od czasów E8x/E9x. I nie chodzi o różnicę w dystansie przy pierwszym hamowniu jaką ujrzysz w testach. Chodzi o podatność na fading i przegrzanie a także dozowalność i ogólne wyczucie. P.s nie ma V6 w BMW ;)

Akurat X3 35i też nam się bardziej w PL opłacało ;) W USA nie ma co już liczyć na upust poza tym akcyza i reszta kosztów nie zachęcała. Myślę że kwestia jest też tego typu - jak ktoś się tym zajmuje to zawsze dla siebie zrobi tak że się opłaca. Ja nie mam know how, i nie mam czasu na takie mamewry. Hehe u mnie chęć posiadania 911 przegrała ze zdrowym rozsądkiem i realną oceną moich ograniczeń ;)

Ja mam po orostu inne doświadczenie. Niezależnie od formy finansowania rabacik jest ten sam na dane auto ;) Z ciekawości poproszę o ofertę na 30i i zobaczę czy tyle samo % co na M40i

2. Dopłaciłbym do 40i 4. Zrezygnowałbym z xdrive i brał adaptacyjne. Jak xdrive to must have...też brałbym adaptacyjne. 5. Ja w F32 nie mam. Mamy w F25 i F10 - nikt z tego nie korzysta. 6/7. Sportowe fotele to must have. Zwykłe są straszne. Tapicerka - ja wolę skóre, plus koniecznie deska w skórze. To auto nie jest mistrzem jakości wnętrza. Skóra trochę poprawia samopoczucie kierującego. 7. Sportowy hamulec (nawet w 30i czyli „mały” bo duży jest w 40i) must have. 12. Brałbym fabryczne 13. Nie lubię 14. :) 30i, bez hamulca m, bez sportowych foteli ale wydech od 40i i dodatki mperformance muszą być. Nigdy tego nie pojmę ale grunt żeby właściciel kochał swoje auto.

435i ma N55 które od E9X jest znane i sprawdzone. Przy większym przebiegu silnik wymaga czyszczenia z syfu ale to domena każdego DFI - S55, i wszystkich nowszych jak b48,58 etc. Najlepiej kupić po marcu 2015 - masz po update zf’a, po update mocowania amortyzatorów, po update układu korbowo tłokowego. Jak nie masz budżetu na 2015 to się nie bój bo generalnie to bardzo dobry silnik i od wielu lat stosowany w BMW. Mimo bloku open deck znosi potężnego boosta (patrz projekty z US). Zastąpiony B58 - czas pokaże, ja uważam że B58 też będzie super konstrukcją o czym już pisałem. Porównanie do 30i/28i jest bez sensu. Masz kase kup 435i. Jak kolega wspomniał - ile chcesz przeznaczyć? Ładne dobrze wyposażone z małym przebiegiem to 200k minimum. Niestety Polska to specyficzny rynek i te wszystkie okazje z alledrogo to syf. Co do dźwięku - seryjny wydech jest nudny. Z dobrym wydechem brzmi lepiej niż M4 które przez 2 turbiny i wodny cooler jest... nie wiem jak to ująć. Znam wiele osób w tym użytkowników m4 którzy uważają że lepszy dźwięk generują 35 a teraz też 40i. Ta kwestia jest najbardziej sporna a gust jest jak dooopa - każdy ma swoją, Ty napisałeś dokładnie na odwrót :)

Pierwsze słyszę żeby był inny rabat przy leasingu vs gotówka w BMW. Mówisz też że na diesle są większe rabaty - w ASO na M40i mogę mieć na tyle dobry rabat że 22% w select by mnie nie skusiło. Może każde aso ma inną politykę.

Może i tak ale np w przypadku M4, 435i które rozpatrywałem - nie opłacało się. Tzn auta są dużo tańsze ale akcyza i opłaty to zjadały. Ostatnio 911T wyceniałem i ku mojemu zaskoczeniu cena w USA netto była taka sama jak w PL. Chiny to inna bajka. Ale jak tam kogoś stać na takie auto - ma to w nosie. Znam osobę która już do wysokiego base price w CN dopłaciła 50k$ żeby auto było szybciej...

Ale jak chcesz sciągnąć auto i bez kombinacji je opłacić to niestety się to nie opłaca. Przynajmniej ja nie potrafię z USA przywieźć auta w opłacalny sposób.

Ładne auto. Jak 22% za możliwość konfigu to bardzo dobra oferta! W ASO +20% na G01 jest w 99% przypadków nieosiągalne.

W F25 35i na lato mamy 245 przód i 275 tył przy średnicy 19”. Dobrze jeździ tylko po autostradzie. Dziwne że tylko 19” - ja miałem do twstów nowe X3 M40i na 18”... może w konfiguratorze się nie da

Konfigurowałeś auto czy brałeś jakieś które już było?

Bądź ostrożny. Po 1 jak kolega wspomniał – upewniłbym się że nic nie będzie obcierać. Jeżeli masz teraz OEM 19” na samochodzie z oponą 255/35/19 to jest prawie ta sama średnica co 255/30/20 (przy felgach 8.5”). Zresztą takie koło jest oem na tyle przy 20”. Założyłbym ten tył na przód i będziesz widział. Podejrzewam że ET będzie inne więc żeby nie wtopić kasy na kołach kupiłbym dystanse żeby ta przymiarka miała sens. To samo możesz zrobić z tyłem – mimo że masz węższą OEM felgę, dystansem możesz zasymulować jak 10” będzie wystawało jak ET dobrze skalkulujesz. Ja bałbym się obcierania tej 10” felgi. Seryjne 20” ma te same szerokości co 18 i 19, zarówno felg jak i opon. Z tyłem masz gorzej. Po pierwsze w każdym setupie który podałeś będziesz miał inną średnicę niż fabryczna. Daruj sobie sprawdzanie średnicy na kalkulatorach w necie – albo sprawdź ten sam rozmiar na 3 i zobaczysz że dostanie 3 różne wartości. Jedyny sposób niestety to założyć opony na felgę jak masz taki układ i samemu ocenić jak to wizualnie wygląda oraz czy był problem z założeniem. Kolejna sprawa jest taka – i opiszę Ci to z doświadczenia: felga 8.5” dwie opony 255/35/19 innych producentów, i jest odchyłka w średnicy i pochyleniu ścianek bocznych. Poza tym zawsze jest dla opony dopuszczalna szerokość felgi podawana przez producenta – i sam zobaczysz że dwóch różnych producentów poda dla 255 różne wartości graniczne. Nie chce Ci radzić bo nie da się wywróżyć jak to u Ciebie siądzie – model opony też ma wpływ. Mogę Ci powiedzieć co ja robię na ten sezon: Seryjne 19” M 442 zostawiam z P Zero na trasy (oem setup 225 +255). Poza tym podoba mi się jak na nich wygląda. Kupuje seryjne 18” i spróbuję założyć P Zero Trofeo R 235 + 265. Jeżeli okażę się że siadły na tych felgach w sposób który mi nie odpowiada sprzedam OEM 18” i kupię pod te opony 8,5” przód i 9” tył BBS’y. Więc sam widzisz że ostrożnie podchodzę do wzrostu szerokości zarówno felgi jak i opon. Cała ta prewencja o której pisze wynika z faktu że pisałeś o poprawie prowadzenia. Jak wejdziesz na jakieś stance forum każdy Ci powie że każdy z Twoich setupów możesz w ciemno ładować i opuszczać furę – sam sobie odpowiedz na czym Ci zależy.

Nie wiem czy filizofia czy koncypowanie dot możliwych sytuacji. A link który podałem - fizyka i mechanika, jak jesteś biegły w materii to poczytaj a lepiej zrozumiesz. Mi kiedyś też się to wydawało dziwne ale ciężko negować prawa fizyki. :)