Skocz do zawartości

Fazer

Zarejestrowani
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fazer

  1. Masz na to jakieś konkrety czy tylko znajomy znajomego zamęczył poldka na śrubie albo Ci się wydaje? Mam konkrety, mam :D . A widzieliście kiedyś statystyki w jakiejś gazecie na temat jakości gazu sprzedawanego w Polsce. Niestety gaz w Polsce jest fatalnej jakości. No i niektórzy nieświadomie taki właśnie gaz tankują. Nie mówię, że wy na pewno są tacy. I po drugie gaz ma wyższą temperaturę spalania, w silniku jest wyższa temperatura i szybciej się zużywa. A jakieś konkrety? Nie widziałeś chyba w tej gazecie statystyk czystości benzyny nie mówiąc o trzymaniu normy. Poza tym widać, że Twoja wiedza z zakresu LPG jest ogromna :mrgreen:
  2. Bagażnik jest najlepszy :lol:
  3. Podobne rady dostałem kiedyś od stróża prawa więc pewnie są skuteczne. Nie namawiam nikogo do przestępstwa tylko wskazuję drogę, która jak widać jest chroniona prawnie bo takie postępowanie kończy się umorzeniem :wink: w konsekwencji poszkodowany jest stratny a sprawca jest chroniony czyli przestępstwo nie jest karane a wszystko odbywa się w granicach prawa. Poza tym co jest prawne a co nie decyduje sąd :mrgreen:
  4. No cóż tak już jest. Ogólnie najlepiej załatwić sprawę samemu czyli pałą a potem się nie przyznać to skuteczny sposób i chyba jedyny bo nic Ci za to nie zrobią :wink: Podobnie jest w przypadku wtargnięcia kogoś do domu - jeśli go pobijesz to najlepiej wywieźć gdzieś do lasu i zostawić wtedy jesteś czysty, jeśli zabijesz delikwenta w samoobronie wtedy wzywasz Policję ale obecnie po zmianie przepisów zostaniesz uniewinniony :wink: tak mi to tłumaczono :idea: Trzeba korzystać ze swoich praw póki ich nie zmienią :idea: Tydzień temu zaparkowałem samochód pod domem znajomego, pech chciał, że szło troje dzieci tak po 5 lat bez opieki przy ruchliwej drodze :duh: czyli sprawa karna dla rodziców ale wiadomo jacy ludzie puszczają dzieci w tym wieku na ulice. Jedno z nich miało kamcor, którym stukało sobie po zaparkowanych samochodach w okolicy fajnie nie? Zauważył to sąsiad, zadzwoniliśmy po Policje, policjant pouczył mnie, że moge jechać na posterunek na oględziny a potem mogę wytoczyć sprawę rodzicom sprawcy ale od razu uprzedził o czasie i o prawdopodobieństwie nieskuteczności moich roszczeń a że uszkodzenie lakieru miałem powieszchowne to olałem - pastą zatarłem :roll:
  5. A drudzy KME Diego - obie dobre i bierz raczej firmówki czyli STAG 300 albo KME Diego.
  6. Masz na to jakieś konkrety czy tylko znajomy znajomego zamęczył poldka na śrubie albo Ci się wydaje?
  7. Może jakiś screen? Od dawna to zauważyłeś?
  8. Odczyty napewno dobre? AC wypuściło ostatnio nowy firmware do Staga naprawiający jakiś błąd może flash pomoże.
  9. Efekt taki może wywołać uboga mieszanka na biegu jałowym wtedy sterownik benzynowy wydłuża czas wtrysku. Ale 6ms to bardzo dużo i powinno szarpać silnikiem przy przejściu gaz => benzyna (jeśli na gazie czas benzynowy jest w normie). Jeśli nie ma większej reakcji silnika przy zmianie paliwa to może świadczyć o jakimś uszkodzeniu.
  10. Jeśli pali mniej niż benzyny to oznacza ubogą mieszankę i w konsekwencji zniszczenie głowicy silnika. Gaziarz musi wyregulować instalację dobrze a nie żeby było tanio - wystarczy, że gaz jest połowe tańszy od benzyny.
  11. To dobry początek do dużych kłopotów.
  12. Obie wporządku, kieruj się opiniami o warsztacie - profesjonalny montaż to podstawa.
  13. KME Diego albo STAG 300.
  14. Zazwyczaj kolor cewki to oporność/szybkość wtryskiwacza. O ile dobrze pamiętam to niebieski = czerwony, chyba, że to są raile to wtedy niebieski jest wydajniejszy.
  15. A czy ja gdzieś napisałem, że gazuje się nowe BMW z salonu? Chociaż AC Schnitzer udowodnił, że i tak można. Dlaczego ktoś ma nie gazować samochodu 10+ z nie małym spalaniem i silnikiem bo to jest nie fajne? Oczywiste jest, że kupuje się samochód i obniża koszty utrzymania montując odpowiednią instalację. Problemy zaczynają się kiedy instalacja jest nieodpowiednia bo i na nią brakło :mad2: ale to już inna sprawa. Ale założe się, że nie pali też tyle co 3,0 np. z 93 roku :wink:
  16. Rzeczywiście myślenie masz prostolinijne do bólu :wink: A co dotknęło Cie to, że ktoś wydaje tyle na paliwo do Poloneza co Ty do BMW? Mowa o spalaniu i w tym aspekcie te auta są porównywalne. Co do Logana to w jego cenie wole fele i gumy :roll: :mrgreen:
  17. ... ale świadomość nie zawsze nadąża :D Spoko Diesel do niedawna też był tak traktowany. Spytajcie w dobrym warsztacie ilu niemców się u nas na tydzień gazuje :lol:
  18. Ja się zastanawiam dlaczego ludzie jeżdżą nie nowymi przecież samochodami na benzynie??? Koszty utrzymania samochodu 10+ jeżdżącego na benzynie w dodatku są niewspółmierne. Zazwyczaj samochód jest eksploatowany: - nowy od dealera - pierwszy właściciel nie ciora za bardzo dba o przeglądy bo gwara jest i ogólnie szkoda auta - czas użytkowania 3-5 lat - drugi właściciel - dba o stan techniczny ale zaczyna kombinować bo przecież samochód już nie nowy, serwis dalej drogi a jeździ sporo - ten wiek samochodu jest najlepszy dla drugiego właściciela, ponieważ nie wymaga dużego wkładu finansowego, koszt zakupu w stosunku do nowego egzemplarza bardzo korzystny więc jeździ ile może i odsprzedaje, w tym momencie samochód ma już około 200-500 kkm i 5-8 lat - czas na większy przegląd bo pierwsi własciciele nie trzymają raczej nowego auta na cegłach w garażu :roll: :) - trzeci właściciel - próbuje odświeżyć samochód ale często z niedostatku gotówki robi to w marnej jakości warsztatach i co gorsza często sam pcha łapska pod mache. W tym momencie samochód ma około 10 lat stan techniczny można ocenić jako co najwyżej dobry i czas na gaz :D trudno tutaj mówić o profanacji samochodu masowo produkowanego, niekolekcjonerskiego. To najlepszy czas na LPG, ponieważ nie jeździmy nowym autem, samochód przeżył już trochę a mniejsze koszty paliwa napewno zamortyzują koszt utrzymania dobrego stanu technicznego - złoty środek - jeździmy samochodem dobrej klasy, w dobrym stanie technicznym w cenie odpowiadającej wiekowi i prestiżowi samochodu :wink: Oczywiście są jeszcze skrajności w każdą stronę ale obrazowo mówiąc kto jeździ nastoletnim polonezem czy innym samochodem na benzynie - wielbiciele marki :D :lol: :wink:
  19. Heheh a ja sie zawsze uśmieje czytając taki wątek. zalew nie wiem czy zauważyłeś ale zazwyczaj "benzynowcy" taki topic zakładają - pewnie zawsze w tym samym dniu kiedy zobaczą kogoś tankującego do pełna za 70 zeta heheheh :lol: Poza tym energia elektryczna jest chyba najbardziej nieekologiczna i droga więc to ślepa uliczka a tak poza tym mieć w samochodzie silnik od kosiarki jest bardziej obciachowe niż LPG w BMW :P Sam od niedawna tankuje gaz od kiedy zauważyłem oczywiste korzyści, przy kilku samochodach w skali roku oszczędności są naprawde spore ale przyznaje, że jeśli chodzi o prywatny samochód wybór nie jest jednoznaczny :wink: Widze, żę dieslowcom też się oberwało mimo, że "ropniaki" są droższe niż benzynowce zarówno jeśli chodzi o zakup jak i serwis więc trudno mówić tutaj o oszczędności czy "braku drobnych" a ropa nie jest tania. Niestety silniki benzynowe nie są w "modzie" bo nie oferują już wyjątkowych osiągów, ekonomii ani prestiżu tą rolę przejmuje Diesel a statystyki nadrabiają samochody małolitrażowe, do których nie montuje się "ropniaków" a sprzedaję się ich sporo więcej. Polonez heh większości nie stać na taki samochód. Niestety w Polsce inny znaczy gorszy - Polak na LPG => biedak bezwzględnie a np. Holender => ooo człowiek wysokiej świadomości tak samo jest w innych dziedzinach np. uregulowaniach prawnych, towarach, stylu życia gdzie ściągamy do nas najgorsze buble i śmieci no ale tak żyją inni lepsi ludzie za granicą :lol:
  20. A powiedz mi jak się mają światła cały dzień do debilizmu, alkoholizmu i niedostatecznej edukacji kierowców - lek na całe zło :mad2: Leczenie syfa pudrem to już u nas tradycja narodowa :roll: Ogólnie problemem nie jest oszczędność tylko niegospodarność i nie liczenie się z obywatelem. Zamiast budować drogi i system zarządzania ruchem to wydają bezsensowny nakaz obciążający kierowców przy czym np. ograniczeń prędkości nie przestrzega nikt - w miastach i terenie zabudowanym średnia prędkość to 80-90km/h poza nim 120-130 jest normalną prędkością.
  21. O ile zwiększyło ci sie spalanie,bo jestem ciekawy,1-2l na sto km czy więcej,mniej :?: W Chinach jest chyba najgorsza sytuacja jeśli chodzi o śmiertelność na drogach. Nie wiem czy oni jeżdżą w dzień na światłach jeśli nie a też pójdą na łatwizne i każą jeździć na światłach to zapewne będziesz płacił za benzynę 9 zeta za litr. Nie zapominajmy, że te niewielkie ilości są liczone w MILIONACH :duh:
  22. Jako, że odpowiedni temat został zamknięty - założyłem nowy. Dużo się pisało w temacie całodobowej jazdy na światłach ale teraz przewidywania sceptyków zaczynają się sprawdzać. Moim zdaniem trzeba na ten temat więcej rozmawiać żeby jak najszybciej wrócić do normalności!!! W moim przypadku oprócz zwiększonego zużycia paliwa, wymienionych kilku żarówek itd. zwiększenia bezpieczeństwa nie odczułem a wprost przeciwnie - większa ilość "jednookich" w dzień i w nocy :duh: to mniejsze bezpieczeństwo na drodze !!! Kolejny raz okazało się, że rządzący są w wielkim błędzie, za który my płacimy z własnej kieszeni!!! Nie widzą oczywistych przyczyn sytuacji na naszych drogach i jedyne co mogą zaoferować to półśrodki a co w tym najgorsze zawsze znajdą rzeszę odbiorców swoich pomysłów :mad2: Prosze potraktowac topic jako probe podsumowania zmiany :wink:
  23. Tytuł tego posta wygląda nieprawdopodobnie, aż się nie chce wierzyć. Czy wiadomość ta jest potwierdzona 100%?
  24. No nie ale profanacja BMW teraz nikt tego nie kupi :D
  25. Coś jakby terenowe coupe. Osobiście nigdy bym nie kupił wole bardziej konserwatywne BMW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.