no to pechowe auto nie ma co. Niestety coraz częściej potwierdza się reguła żeby pierwszym kryterium wyboru auta był stan pojazdu a nie to czy jest to 520 czy 528. Oczywiście wiadomo że ten drugi jest lepszy, ale o tym wszyscy wiedzą więc są droższe i trudniej trafić na zadbany egzemplarz. Ja szukałem 523 lub 528, przez czysty przypadek trafiłem na 520 na podwójnym Vanosie z końca 1998 z udokumentowanym przebiegiem 150tys km. Nie żałuję, przez 9m-cy wymieniłem: olej, filtr oleju, czujnik położenia wałka rozrządu, szczęki ręcznego RAZEM:500zł. Wiadomo że czasami przydałoby się więcej szkap pod maską :D , ale auto odwdzięcza się nienagannym stanem. Musimy pamiętać że E39 jest drogim samochodem w utrzymaniu i ewentualne naprawy (zwłaszcza diesla) idą niekiedy w tysiące, więc warto rozważyć to przy zakupie...