lwo

jak nie rozstaniesz sie z nia do przyszłej wiosny to ja bede chciał cie odwiedzic w ramach konsultacji gdyz w tym okresie bede chciał podjac wyzwanie M co do kolegi tommy80 jak masz chec ma M to nie odwlekaj bo pózniej moga byc wazniejsze sprawy i M bedzie za toba chodzic chyba ze wolisz nie kusic losu bo ja jak bylem w twoim wieku to M mogło by mnie zawiezc do nieba :D i bysmy dzisiaj nie pisali nie ma sprawy, daj po prostu znac. z autem nie zamierzam sie rozstawac na dluuugie lata, no chyba ze bmw powroci do mocarnych wolnossakow ale na to w dobie ekoterroru sie nie zanosi.

Pytasz o samochody do codziennego uzytku? Jesli tak to kazdy z powyzszych odpada, tym po prostu nie da sie W MIARE komfortowo jezdzic. Raz mialem okazje prowadzic Mercedesa AMG (65 SL) i byl to koszmar, plomby sie luzowaly w zebach. Moim skromnym zdaniem granicznym samochodem, ktorym da sie jako-tako jezdzic jest Nissan GTR. Najszybsza wersja ma 3,2 do setki wiec jest to wynik imponujacy.

Dla mnie największą zaletą jest niesamowicie elastyczny silnik- na czwórce spokojnie obejmuje przedział 80 - 200km/h. Na piątce dojechałem do 270km/h, miałem wrażenie, że spokojnie dociągnęłoby auto do 300 ale nie miałem już miejsca (i odwagi chyba też). Co do wciskania w fotel to są to odczucia czysto subiektywne - z 4,8 do setki pilot mysliwca by się tylko pobłażliwie uśmiechnął, ja na początku miałem wrażenie, że nie mogę złapać oddechu. Teraz robi sięmało bo się człowiek szybko przyzwyczaja, to jednak uniwersalna prawda. Auto działa jak płachta na byka - co światła mam zawodnika, który koniecznie chce się zmierzyć :)

Jak bedziesz w trojmiescie to zapraszam :)

Moim zdaniem nie ma zadnego dylematu. m3 to chyba najlepszy samochod swiata pod wzgledem kompromisu wygoda-osiagi. mozna nim pojechac na narty, mozna zawiezc tesciowa do kosciola (sprawdzone). przyspieszenie takie samo (a nawet minimalnie lepsze) niz carrera. no chyba, ze ktos chce ekstremum czyli turbo ale ja wowczas kupowalbym nissana gtr - szybszy i kosztuje polowe.

A czemu niestety? Jesli zawieje Cie do Gdyni to daj znac, porozmawiamy o m3 a za dobrą rudą na myszach dam Ci sie karnąc... ;) Moze zmienisz zdanie i pojdziesz w m? Ostani wolnossacy, nie wolno przepuscic okazji :) Pozdro!

Podaj plizz jakie to srodki bo wydaje mi sie, ze moj silnik potrzebuje odrobiny troski ;)

I to jest sluszna koncepcja :)

Na naszych dziurach sprawuje sie nadspodziewanie dobrze, az bylem zaskoczony, nawet tesciowa moglem do kosciola podwiezc ;) Koszty utrzymania nie sa jakies szczegolnie drastyczne ale to moze dlatego, ze to drugi samochod i sluzy mi do zabawy choc w zasadzie to jezdze nim na codzien wiec koszta vpower racing 18,5l/100km sa zdecydowana wiekszoscia srodkow. No i jeszcze opony - ostatnio za kompolet rf potenza zaplacilem 6,5k pln. Osiagow nie porownywalem bo 'traffic light grand prix' mnie nie bierze ;) tym niemniej zauwazylem, ze auto dziala jak plachta na byka i co swiatla mam konkurenta chcacego koniecznie sie ze mna zmierzyc. Kilka 335 tez sie zdarzylo. Najwieksza zaleta samochodu jest radosc z jazdy - kto nie prowadzil wolnossacego 'muscle car' ten chyba nie zrozumie. Poniewaz jest to ostanie takie ///M (teraz ma byc downsizing, 4x4 i inne kurioza) postanowilem, ze samochod ten bedzie starzal sie wraz ze mna ;) po prostu szkoda sie pozbywac tak wysmienitego wozu.

Pasuje do mojej Malzonki ;) A co do komfortu - moje ///M stoi na 18" RF i jest naprawde znosnie. Jeszcze nie mialem, odpukac, zadnych przygod typu pogieta felga czy zniszczona opona. Raz jechalem autem na 19" i roznica, IMO, jest wyraznie odczuwalna.

Gdybym mial taka reke do robienia zdjec jak Ty to sam bym wrzucil moja niunie tutaj :)

Wizualnie bardzo ladny samochod, moglby miec jedynie zwawsze serce.

Nigdy nie jeździłem e39 więc porównania nie mam. Moje m3 stoi na 18" RF i komfort jazdy jest zaskakująco znośny toteż nie obawiaj się - alleluja i do przodu jak mawia Ojciec Inwestor :)

cudo! naprawde robi wrazenie.

Bez przesadyzmu z tymi opiniami o użytkownikach manuala, plizz :)

Chcesz miec wygodny i dobrze wygladajacy srodek transportu - kup awd Chcesz miec frajde z jazdy - kupuj rwd I nie ma sie czego obawiac, najlepszym przykladem jest moja Malzonka, ktora nasluchawszy sie opowiesci o tylnym napedzie bala sie wsiadac za kierownik gdy tylko niebo sie zaczynalo chmurzyc ;) Dzisiaj pieknie smiga w kazdych warunkach a auto do najprostszych przeciez nie nalezy. Sama nalega by podjechac na jakis placyk by sie troche pokrecic :)

co to znaczy 'wiatrak'? mnie ksztalt porsche sie nie podoba, wole samochody z wyraznie wyodrebnionymi trzema brylami. no ale to rzecz gustu :)

A bo to zależy do czego służy fura :) Moja jest typowo dla zabawy i pali, jak wspomniałem, 18 -20. To pod moją nogą bo jak za kierę dorwie się moja Małżonka to spalanie wzrasta do 25. Ja nie mogę z nią jechać jako pasażer bo normalnie strach ;) Aha, do jazdy na codzień mam super wygodne rodzinne duże auto.

Nie wiem czy miałeś okazję jechać e92 m3, ja w każdym razie byłem bardzo zdziwiony jak komfortowy jest to samochód pomimo rf i oczywiście sportowego charakteru auta. Nadaje się nawet do zawiezienia teściowej do kościoła co faktycznie kilkukrotnie uczyniłem ;) A co do wykorzystywania możliwości - mnie średnio bawi szybka jazda natomiast uwielbiam przyspieszenie i dlatego poruszanie się na 2-3 biegu w przedziale 40-150km/h sprawia mi niesamowitą frajdę. Kto spróbował, ten wie ;)

Moim zdaniem samochód kupuje się dla siebie a nie dla cudzych spojrzeń. A co do pozorów to nie wiem czym zasłużyłem sobie na taki komplement/uogólnienie? Wielu znasz pozerów w m3 czy tylko ekstrapolujesz jednostkowe przypadki na całą resztę? A co do mojego osobistego spojrzenia - po prostu uwielbiam duże, wolnossące silniki. Następne m3 wyjdzie najprawdpodobniej z turbiną więc nastapi niestety moje rozstanie z tą marką :( Bez urazy, pozdro.

I to jest słuszna koncepcja :) A propos spalania - mnie wychodzi w granicach 18 - 20, jazda mieszana. Nie za bardzo wierzę w zejście 330i poniżej dziesięciu.

wrzucaj koniecznie! ps. zdjecie na stacji wymiata! pozdro.

Pomysle o tym :) Tak w skrocie: To moja pierwsza bmka wiec jak widac zaczalem z wysokiego C ;) Dotychczas traktowalem samochod jako typowy dupowoz, bez wiekszych emocji a ten zakup byl poczyniony glownie pod wplywem Lepszej Polowy, ktora bardzo lubi ostrzejsza jazde. Jednak jazda tym autem zmienia podejscie zasadniczo. Wolny ssak plus osiem garow naprawde zmienia poglad na jazde bo dotychczas, jak mowilem, tylko sie przemieszczalem a teraz jezdze :). Zasadniczo nie zdarza sie by zejsc ponizej 20 litrow na setke, pod noga mojej Zony i 25 VPower Racing nie jest rzadkoscia :cry: Koszty serwisu nie sa przesadne w porownaniu z innymi modelami, zaplacilem 1800pln. Z wiekszych napraw to siadla mi przekladnia kierowicza co uderzylo po kieszeni. Drogie jest tez ogumienie i szybko sie zuzywa. Prawdziwym utrapieniem sa plastiki pod zderzakiem (zna ktos fachowa nazwe tego elementu - to chyba ma na celu docisk??) co czyni parkowanie b.trudnym ze wzgledu na krawezniki. Polamalismy je juz dwa razy, na szczescie nie sa drogie. Komfort jazdy wysoki, jednak z twardym ustawieniem zawieszenia mozliwa jest jazda tylko po stole o co u nas trudno. Aha, Malzonka jest pedantka co poskutkowalo juz dwukrotnym malowanie zderzakow i maski - eksploatacyjne odpryski. Czeka mnie zmiana szyby z tego samego powodu. To tyle w telegraficznym skrocie, pozdrawiam :)

rozumiem :cool2: , ale M3 tez musi kiedys stanac w korku, wiec wtedy wciskaj/wciskaj inne guziki a pedal niech troche odpocznie :mrgreen: :mrgreen: , na "minus" Iwo powinnienes zapisac objetosc zbiornika paliwa, ~63l dla takiego mooootoru to jak ciagla jazda na rezerwie, pozdr. To w zasadzie zabawka kupiona z mysla o mojej lepszej polowie ale fakt faktem ze na pelnym baku nie zdarza sie zrobic wiecej niz 350km... Chociaz zaskoczony jestem niezmiennie faktem jak dobrze ten samochod jest zbalansowany pod wzgledem komfort jazdy - osiagi. Gdyby nie twarde sprzeglo meczace noge podczas miejskiej jazdy, mozna by go uzytkowac na codzien.

można odczytywać patrząc na ekran i-drive, można też dać aby sms był czytany i puszczony na głośniki....ale: 1) odczytywanie głosowe (u mnie) jest tylko na angielski lub niemiecki więc tak jak pisałem, "śmiesznie" jest słuchać polskiego smsa czytanego fonetycznie z angielskiego :mrgreen: , 2) z i-drive możesz też wysyłać sms, 3) opcja ściąganie smsów z telefonu na i-drive oraz wysyłanie działa tak jak TV czyli do ~5km/h, jak sms jest już ściągnięty to możesz go sobie czytać/puszczac na głośnik jak tylko chcesz i nie zależnie ile jedziesz ale żeby zrobić 1. transfer to musisz zwolnić do ~5km/h..., 4) opcja sms/inne w i-drive działa ale nie z wszystkimi modelami telefonów, na stronie bmw/bluetooth jest spis, które modele mają pełny dostęp a które ograniczony a które wcale.... pozdr. AO, niezly magik z Ciebie, chyle glowe... Ciekaw jestem czy ja te wszystkie funkcje mam u siebie bo mnie najbardziej to pedal gazu interesuje ;)