piotr.piskozub

Oddałeś już te listwy do lakierowania?

Poniżej 50k PLN bym jej nie puścił... :)

W mojej galerii znajdziesz fotki przed i po obniżeniu z użyciem Eibach ProKit. EDIT: teraz zauważyłem, że komentowałeś w mojej galerii... :) Generalnie auto siadło ładnie. Wygląda zdecydowanie lepiej niż przed obniżeniem. Niestety - z mojej perspektywy ucierpiał na tym komfort. Pomimo tego, że amortyzatory zostały standardowe, auto zrobiło się twardsze. Teraz każda dziura (o którą jak wiadomo u nas nie trudno) boli jeszcze bardziej. Dodatkowo, ponoć z tyłu bardzo trzęsie - żona jeździ z tyłu z dzieckiem czasami i bardzo narzeka. Na plus - poprawiło się prowadzenie, auto nie wychyla się w zakrętach w ogóle. Poprawiło się też hamowanie - chociaż to bardzo subiektywne odczucie - brak efektu nurkowania nosem. Reasumując - jeśli miałbym obniżać auto raz jeszcze to "dupowozu" (takiego jak moje obecne E91) bym nie obniżał, ale już zabawkę zdecydowanie tak. Pozdrawiam, Piotr

Rzuć sobie okiem na zdjęcie w moim podpisie - to właśnie felga 9,5" w E91. Jak widać, spokojnie jest jeszcze miejsce na dystans, ale jeśli zalezy Ci na bardziej precyzyjnej odpowiedzi to zmierzę u siebie, czy 20mm jeszcze wejdzie na pewno, czy nie.

Ja mam przód ET35 i 8,5J18 i tył ET30 i 9,5J18 i na obu osiach spokojnie jeszcze 15mm dystansu by weszło... Nie wiem jak to będzie przy 19". Oryginalnie miałem mieszane ogumienie, ale teraz mam 225 na obu osiach (i delikatny naciąg z tyłu tym samym).

Zapłon i cewki w dieslu? :) Kolego khnak, najlepiej byłoby pojeździć z podłączonym komputerem i podglądem Live Data parametrów wtryskiwaczy - byłoby to pierwsze miejsce, które bym sprawdził. Masz skrzynię automatyczną czy manualną?

Ja chyba podjadę w końcu. W domu będę miał całą rodzinę żony na oglądanie meczu - i ani mecz ani rodzina żony to nie jest dla mnie recepta na wieczór... :)

Wrażenia są tylko pozytywne - samochód nie oddaje mocy agresywnie, przy delikatnym wciskaniu pedału gazu nie ma jakiejś znacznej różnicy, jazda jest cywilizowana. Przy mocniejszym wciśnięciu jest zdecydowanie szybciej niż było. Mocno poprawiła się też elastyczność przy większych prędkościach - pojeździłem wczoraj trochę po obwodnicy i poruszanie się w przedziałach 140 - 180km/h to ogromna przyjemność. A mniej wydumanie - zap*****la aż miło... :)

xDrive ma stały podział (chyba 40/60) z możliwością przekazania 100% momentu na jedną oś - na potrzeby hamowni napęd przedni został sztucznie odłączony, żeby przód się nie kręcił. Z tego co wiem, w Krakowie nie ma hamowni 4x4, na którą mógłbym jechać.

Wczoraj odwiedziłem GCS Tuning... Wynik: http://i983.photobucket.com/albums/ae312/piskozub/BMW330XD231KM.jpg

Nowy mod: http://i983.photobucket.com/albums/ae312/piskozub/BMW330XD231KM.jpg A tak się Keskiny kręcą... :) Pozdrawiam, Piotr

Michał 330xd, daj znać, czy Twój lakiernik się tego podjął, bo chciałbym pomalować swoje listwy a też mam szczotkowane aluminium.

Ad. 1 - Ja klapki wywaliłem. Brak odczuwalnej różnicy w osiągach, aczkolwiek przyznaję, że wywalenie klapek było jedną z czynności przygotowawczych do zawirusowania... Ad. 2 - Nie będę ruszał - iDrive pokazuje jeszcze 60kkm do końca filtra i zawsze mogę zrobić wypalanie DISem. Ad. 3 - Tak - pierwszy raz najlepiej przy 100kkm, później co 60kkm. Jeśli masz większy przebieg a nie wiesz, czy olej był wymieniany, lepiej podjechać do kogoś, kto zajmuje się automatami, żeby ocenić... Ad. 5 - Sterownik jest bardzo prawdopodobny... Z kronikarskiego obowiązku - usunąłeś błędy DISem czy INPA? Mnie się zdarzało, że błędy usunięte INPA wracały w DISie. Pozdrawiam, Piotr

houek, dzięki za zwrócenie na to uwagi! :cool2: Zamotałem się strasznie i byłem przekonany, że ten olej ma LL-04. Na szczęście udało się go wymienić na tą wesołą gromadkę: http://i983.photobucket.com/albums/ae312/piskozub/DSC_0081.jpg Pozdrawiam, Piotr

Taki mały serwis, w oczekiwaniu na dalsze modyfikacje... http://i983.photobucket.com/albums/ae312/piskozub/DSC_0497.jpg

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: Przepraszam, musiałem zacytować... Czy dałoby się sam ten post podkleić w tym dziale lub żeby ewentualnie z automatu dodawał się do każdego nowego wątku? :norty:

Oj wstydzę... :oops: 1790Kg Według strony zeperfs.com, E90 320d 177KM z kierowcą i 90% baku jest cięższe o 60Kg od E90 320d 184KM z kierowcą i 90% baku (http://www.zeperfs.com/en/duel1869-3613.htm) przy czym waga fabryczna jest taka sama. To tylko jeden przykład podważenia wiarygodności niektórych danych tam zawartych. Nie zrozum mnie źle - nie twierdzę, że którakolwiek ze stron jest naj. Tylko należy brać poprawkę na dane, które się tam znajdują. To jest niewłaściwe założenie - w BMW kupując 3er musisz dopłacić za wszystko bez względu na wersję silnikową (poza M jak przypuszczam). To są dalsze założenia, które niestety nie mają pokrycia w rzeczywistości. Oczywiście, że w praktyce przebieg mocy i momenty może być lepszy w 320d po chipie niż w 330d. Równie dobrze może też być gorszy. Oczywiście, że straty na kołach w 330d mogą być większe (a w xd nawet są), ale mogę być też mniejsze. Tych wszystkich elementów do równania się nie da włączyć, bo są niewymierne. Zależą od egzemplarza, jego przebiegu, paliwa, stanu, ogumienia, itd. Do prowadzenia dalszej dyskusji musielibyśmy zacząć używać założeń, które są niesprawdzalne. Dowód z mojego poprzedniego posta wykazywał, że matematycznie, bez uwzględniania wszystkich tych czynników, które określiłem powyżej, 330d będzie szybsze niż chipowane do 210KM 320d. Oczywiście, jeśli zrobisz chip na więcej niż 210KM, ten wynik wyjdzie na niekorzyść 330d... :)

Goddammit!... :) No dobrze. Ja mam E91 xd/A, więc jest to model nie współmierny do tego co chcemy porównywać... Strona, którą podałeś zawiera dużo sprzecznych informacji, jeśli chodzi o wagę pojazdów, dlatego posłużę się tą, która ja wcześniej przytoczyłem, gdzie masa własna E90 320d 177KM MT to 1430Kg a masa własna E90 330d 231KM MT to 1535Kg. Skoro tak jest, to oznacza, że: W 320d 1KM musi uciągnąć 8,08Kg W 330d 1KM musi uciągnąć 6,64Kg Jeśli podniesiemy moc 320d do 210KM do 1KM musi uciągnąć 6,81 Kg. To jest tylko proste wyliczenie, które nie uwzględnia dodatkowo takiego parametru jak moment obrotowy ani jego przebiegu (który będzie na korzyść 330d - nie wyciągniesz 500Nm na normalnym programie w 320d, a przynajmniej tak wnioskuję po lekturze wątku i chipowaniu). Wciąż seryjne 330d będzie szybsze od zawirusowanego 320d. Masz bez wątpienia rację z jednym - do typowej jazdy, jaką uprawia się w PL 320d+ jest wystarczającym samochodem. Jednak po spróbowaniu R6, ja po prostu już więcej nie kupię R4... :) Pozdrawiam, Piotr

Już, już miałem sobie odpuścić... :) Nie ma zbyt wiele informacji na temat wagi silników w Internecie, ale znalazłem takie porównanie: http://www.unixnerd.demon.co.uk/enumber.html Wynika z niego, że M47N (tak, wiem, że to nie N47) waży 116Kg natomiast M57N waży 168Kg - różnica w wadze to 52Kg, czyli tak, jakbyś jechał ze szczupłą acz wciąż apetyczną 21-latką... :) Co więcej, Wikipedia - bez względu na to, czy traktujemy ją jak źródło warte cytowania - podaje wagę silnika N47 na poziomie 149Kg. A to jeszcze bardziej zmniejsza różnicę. Dla mnie znaczna różnica to by było +100Kg, bo to już są dwie szczupłe, apetyczne 21-latki na pokładzie... Zresztą nawet posługując się stronką, do której sam się odwołałeś: http://www.zeperfs.com/duel2825-1660.htm - tutaj widzimy, że w Alpinie D3 1KM musi udźwignąć 7,8Kg a w 330d (fakt faktem, że E92) 1 KM musi udźwignąć prawie o 1Kg mniej bo tylko 6,9Kg. Wynika z tego, że ten drugi samochód będzie żwawszy i dynamiczniejszy. OK. Dalszą dyskusję odpuszczam - mam nadzieję, że autor wątku na niej skorzysta i dokona słusznego dla siebie zakupu. Pozdrawiam, Piotr

Pociągnę temat... :) Oczywiście, że N47 ma zapas mocy i oczywiście, że BMW oferuje firmowego chipa do 320d 184KM, jednak wg. strony BMW (http://www.bmw.com/com/en/owners/accessories/accessoryfinder/finder.html?keyword=power%20kit) przyrost mocy jest z 135kW (184KM) do 147kW (200KM). Ta informacja pochodzi ze strony BMW.com. Czyli wciąż jesteśmy daleko od wspominanych 225KM dla wersji 184KM. Idąc tym tokiem rozumowania, M57 też został zaprojektowany do znacznie wyższych mocy - np. w 335d ten silnik legitymuje się mocą 286KM. Skoro ty przywołałeś do porównania wersję 123d to porównujmy jabłka do jabłek... Niestety, skoro sam producent zapewnia w silniku N47 184KM podniesienie mocy do 200KM to obawiałbym się o wytrzymałość jego elementów przy dłuższej eksploatacji z mocami powyżej tego (jeśli udałoby się je osiągnąć). N47 to fajny silnik, ekonomiczny jeśli chodzi o paliwo i bardzo dynamiczny. M57 będzie więcej palił i z racji posiadania dwóch cylindrów więcej, będzie droższy w eksploatacji (jeśli chodzi o części). Ale niestety nigdy N47 mocą nie dorówna M57 (a przy podnoszeniach mocy nie dorówna mu również trwałością). Pozdrawiam, Piotr

Teraz do porównania przytaczasz 123d czyli bi-turbo oraz nowe 25d czyli TwinPower Turbo (sprężarka z dwustopniowym doładowaniem) - oczywistym jest, że jak zaczniesz do N47 na jednym turbo, czyli wersji 177KM/184KM dokładać modyfikowane turbiny lub dwie turbiny to przyrost będzie dużo większy. Przeglądając ten wątek: viewtopic.php?f=70&t=130083&start=2100 nie często zdarzają się wersje 177KM, które wyjdą poza 210KM. Zresztą tu pytanie nie było o chip tuning tylko o to czy kupić 320d i chipować czy kupić 330d. Na tak postawione pytanie jest tylko jedna odpowiedź: 330d. Powód? Kupujesz produkt, który został zaprojektowany do tego, aby pracować z określoną mocą (wraz ze skrzynią i całym układem przeniesienia napędu) - przez inżynierów, którzy mają w tym zakresie doświadczenie. Chipowanie i inne ingerencje w konstrukcje są późniejszą indywidualną sprawą (któregoś z kolei) właściciela i są przeprowadzane na jego odpowiedzialność.

Dane, które podałem za tą stroną to factory claim. Strona, którą Ty podałeś przedstawia inne dane fabryczne. Ponadto to, czy osiągniesz ze 184KM te 225KM również stoi pod znakiem zapytani. Posłużę się tutaj kolejnym teoretycznym materiałem (nie zajmuję się chipowaniem, nie mam doświadczenia - może ktoś z forumowych tunerów by się wypowiedział) czyli stroną VTechu, gdzie ich katalog podaje dla wersji 184KM przyrost tylko do 215KM: http://vtech.pl/katalog/chip-tuning-BMW-3-E90-E91-E92-E93-320d-135kW-184KM Nie bronię tutaj M57 ani nie atakuję N47, ale użytkowałem oba te silniki (N47 w 120d a M57 teraz w 330xd) i w moim subiektywnym odczuciu N47 nigdy nie będzie tak mocny/elastyczny/ładnie brzmiący jak M57. O niezawodności się nie wypowiem - zrobiłem 30kkm tym N47 i nic się nie działo. Ja mam pomiędzy tymi autami różnicę w spalaniu około 2l na każde 100km, ale 330xd to E91 i ten nieszczęsny xd, więc to dodatkowa waga i straty.

Ja zrobiłem zgodnie z tą instrukcją z forum: viewtopic.php?f=15&t=218699 chociaż wcześniej bawiłem się w kodowanie E46, więc miałem jakieś wcześniejsze doświadczenia z tym.

Porównaj jabłka do jabłek a pomarańcze do pomarańczy - pokazujesz porównanie D3 z MT i 330d z AT... Są różne strony do porównywania takich danych - polecam również stronę http://www.automobile-catalog.com/, niestety nie da się przekopiować porównania na forum (bo to jakieś dziwne PHP), ale każdy może sobie sam sprawdzić. Tam przyspieszenia dla D3 MT i 330d MT wyglądają następująco: D3 - 7,4 s do 100 km/h; 330d - 6,8s do 100 km/h...

Owszem - widzialeś E90 LCI. Tam DRL zrobione są na ringach. W Pre-LCI tylko długie na 20% mocy lub jakaś samoróbka.