Yuiren

A ja mam FRM1 i mam oryginalne ringi poliftowe. Działają mi światła dzienne. Ba działa mi nawet automat zmierzchowy którego normalnie w przypadku Xenonów nie ma. Kwestia zrozumienia ograniczeń FRM1. Któremu brakuje dwóch (a w zasadzie trzech, ale trzecia to tor LED do tylnych lamp który nas nie interesuje), opcji. Pierwsza to możliwość ustawienia mocy ringów (50% dla pozycyjnych, 100% dla dziennych), druga to sterowanie wyłączeniem ringów. A więc aby na FRM1 mieć światła dzienne musimy ustawić moc na 100% i oczywiście włączyć ringi na stałe (nie będą się wyłączać nawet przy przestawieniu wyłącznika na 0, można to obejść robiąc dodatkowy wyłącznik, ale mnie to kompletnie nie przeszkadza).

WD-40 starczy, ale jak napisałem wcześniej, nie na długo. Po pewnym czasie znów zacznie wyć. Może jakbyś wyjął go i całego nasmarował to by pomogło. Mój tak sobie wył z przerwami aż umarł.

Wszystko gra tylko nie palą się ringi i długie ? Czyli co Ci się pali ? mijania ? I Ty to nazywasz wszystko gra ? :D No ale dobra, na poważnie : Potrzebujesz nowego footmodule, wiązki z czujnikami samopoziomowania i jeśli to jest auto po lifcie to także dodatkowego przewodu sterującego albo przeprogramowania starego modułu (tylko wtedy nie będziesz mieć wszystkich funkcji jak samopoziomowanie itp) ogólnie pierwsza opcja to jakieś 700-800zł jak uda Ci się znaleźć używane czujniki. Druga jakieś 300zł ale ciężko znaleźć kogoś kto zrobi to dobrze. Wbiłeś się troszkę na minę montując po prostu same lampy, bo i tak do przywrócenia im działania będziesz je musiał zdjąć.

Pozwolę sobie odkopać temat bo mam trochę do powiedzenia z autopsji a dopiero przeczytałem. Autorzy tego artykułu i chyba całego magazynu to kompletni ignoranci. Ściągają zdjęcia z internetu i dorabiają absurdalne teorie do każdego auta za których peany producent nie zapłaci odpowiedniej kwoty na reklamy w piśmie. Takie mam wrażenie po przeczytaniu tego gniota. Nigdy nie słyszałem żeby z dieslami BMW cokolwiek się złego działo. A chwalenie silnika N46 uważanego na całym świecie za jeden z najgorszych produktów Bavaria Motors to już w ogóle śmiech na sali. Może jak ktoś jeździ jak stara babcia to mu się nic nie dzieje, ale wtedy po co kupuje auto z silnikiem 2.0 albo BMW w ogóle. Ja lubię się samochodem bawić, mam trochę doświadczenia w KJSach i ogólnie uważam BMW1 za jeden z najlepszych samochodów do zabawy w sporty motorowe, nawet tak słabe jak jak 120i daje już nieco przyjemności, i na tym kończy się prawda w tym artykule. Moje auto ma na liczniku 130000 kilometrów. W silniku zmieniałem już wszystkie cewki, dwie uszczelki (jedna pod pokrywą zaworów, druga to uszczelnienie chłodnicy oleju) które po prostu wydmuchało bo jakiś baran wlał za dużo w układ. Do tego poleciał mi silnik unoszący zawory (element valvetronica) co jest usterką raczej klasyczną dla tego auta. Dzięki Bogu Vanos jeszcze jest sprawny, ale to też lubi się sypać w tym silniku. Ogólnie w artykule (raczej wypocinach) są niemal same bzdury. Szkoda że nikt nawet nie raczył zrobić jakiegoś małego wywiadu środowiskowego, bo to co napisałem powtórzy niemal każdy mechanik zajmujący się tymi autami.

w wersji 120D masz inne turbo, inne wtryskiwacze, są też ponoć różnice w rozrządzie (zapewne jest mocniejszy). W stosunku do wersji 118D ma też mocniejszy układ hamulcowy. Założenie większego turbo może coś da, ale może się skończyć na zerwaniu łańcucha. Chipując 120D możesz osiągnąć nawet 230 koni, to prawie dwa razy więcej niż Twoje auto miało oryginalnie, zastanów się nad tym czy Twój silnik to wytrzyma. (Przykładowo brałem udział w przeróbce silnika RB26DETT z 250 koni wyszło ponad 550, problem w tym że auto było w stanie bez remontu przejechać jakieś 300 kilometrów :/)

Zamienię moje BMW 120i :) Zdjęcia tutaj : viewtopic.php?f=112&t=136077 W aucie przeprowadzono następujące retrofity (wszystkie części oryginalne BMW) : 1. Nawigacja wyświetlająca mapy MASK2 z 2009 roku 2. Wzmacniacz Hi-Fi Professional 7.2 z 2009 roku 3. Nagłośnienie Rockford Fosgate (6 sztuk, wartość ponad 4000zł) 4. MULF Bluetooth z 2010 roku (pracuje bez problemu z iphonem i androidem, czyta książki telefoniczne itp) 5. System sterowania głosem (po niemiecku) 6. Gniazdo USB do mp3 wraz z sterownikiem (działają dyski twarde 2.5 cala) 7. Xenony poliftowe (ciemno szary środek) z automatem zmierzchowym (jedyny taki system, specjalnie programowany). 8. Kompletny pakiet Aerodynamic 9. Końcówka wydechu czarny metalic (oryginał) 10. Instalacja gazowa BRC najnowszej generacji. Przejechał na gazie 70000 kilometrów, jest idealnie zestrojony z komputerem samochodu, absolutnie nic się z nim nie dzieje. Przy lekkiej jeździe na baku gazu (140zł) przejeżdża 500 kilometrów. Po mieście 370-380 Przeprowadzono następujące remonty : 1. Wymiana wszystkich świec i cewek ( pół roku temu) 2. Malowanie całego przodu (dostałem stłuczkę na parkingu, jakiś kretyn, a ja nie lubię zaprawek i półśrodków, oczywiście mam dokumentację) 3. Wymiana silniczka sterującego otwarciem zaworu (element valvetronica) przy okazji wszystkie uszczelki. 4. Wymiana tylnego mostu na mocniejszy. Auto ma oryginalny przebieg 130000, jest w ciągłej eksploatacji, serwisowane na bieżąco. Wymienię na 135i , 130D, 335i lub 330D. Dopłata z mojej strony do 20 000zł (zależy od stanu i wyposażenia auta, może być lekko uszkodzone). Rocznik nie jest dla mnie ważny. Wymienić chcę wyłącznie ze względu na kaprys i chęć posiadania większego silnika. Auta nie chcę sprzedawać, wolę by trafił do kogoś kto kocha BMW i wie jak się z tym autem obchodzić, za dużo serca i pracy w niego włożyłem. Jak nie znajdę chętnego, pewnie skończy się na swapowaniu :/ Jak ktoś jest zainteresowany, zapraszam na priv.

do E87 120i przed liftem. Dzięki z góry.

Jezus...nie dość że ten koszmarek wygląda jak chińskie byle co. To ja za połowę tej kwoty mam oryginalny system HiFi ze wzmacniaczem 5.2 i 8 głośnków Rockford Fosgate. To chyba produkt tylko dla Niemców którzy przy jakichkolwiek operacjach usługowych używają wyłącznie "zrób pan jakoś" nie zasięgając absolutnie żadnych informacji o alternatywach.

Ja mam te markery, zamontowałem i po godzinie zdjąłem. W dzień tego w ogóle nie widać. Grzeje się to niemiłosiernie a energii zżera 3 razy więcej niż zwykła świeczka. Widać to tylko w nocy. Kompletny bezsens.

Po pierwsze, przykręcony jest na 4 śruby, coś musiałaś pominąć. Po drugie ta obudowa bardzo ściśle pasuje, jeśli Ci gdzieś odstaje to znaczy że nie "wskoczyła" na swoje miejsce a Ty po prostu dopchnęłaś (lub jakiś "mechanik") ją śrubkami. Proponuję, odkręcić górną pokrywę. Położyć ją na słońcu na 2-3 godziny żeby wróciła do swojego kształtu (bo na pewno już "złapała" ten pogięty kształt w którym teraz jest) a następnie dobrze dopasować i dopiero dokręcić (powtarzam CZTEREMA śrubami). A wiem bo też kiedyś nie dokręciłem jednej śruby i też lała mi się woda w deszczu (po stronie pasażera, tak jak Tobie). I prawdopodobnie tak jak ja będziesz musiała wymienić wentylator dmuchawy bo jak go woda zalała to tylko kwestia czasu aż go szlag trafi (mój najpierw zaczął wyć, prysnąłem go wd40, ale po kilku dniach to samo, potem zupełnie padł.)

Witam, Potrzebuję oryginalnej instrukcji montażu OEMowego haka. Niby żadna filozofia ale tam jest wiązka z modułem i muszę wiedzieć co gdzie jak i jak kodować. Odwdzięczę się jakimś piwkiem, może ktoś ma dostęp do ASAP ? Pozdrawiam, Maciek

Hej, ja generalnie nie polecam zmiany na jakiekolwiek listwy poza tymi podstawowymi. Dlaczego ? Bo ja założyłem u siebie wszystkie "Glacier Silber", piękne to było. Za piękne. Miesiąc później włamali się do auta i wszystko ukradli. Teraz zamierzam to okleić czymś ciemnym żeby się tak w oczy nie rzucało.

Niestety Hipo ale muszę Cię zmartwić. Nie pasuje i...nie pasuje. Drzwi od wersji LCI również nie pasują. Jedyne co można zrobić (i co zrobiłem). To zamówić uchwyty drzwi, zdemontować boczek, rozwiercić stary uchwyt (jest zamontowany na stałe przy pomocy zgrzewanych kołków) i zamontować nowy uchwyt uprzednio wiercąc otwory pod nowe mocowania (uchwyt LCI jest 3cm krótszy, pasują dziury na śruby, ale na zgrzewane bolce już nie), następnie trzeba zgrzać bolce, i jakoś zaślepić dziury po starym uchwycie (ja to zrobiłem plastikowymi zaślepkami meblowymi pasują idealnie i w ogóle ich nie widać). To tyle. Koniec historyjki. Może komuś się przyda na przyszłość.

Cześć, Zwracam się z uprzejmą prośbą do bardziej doświadczonych kolegów w wydawałoby się prostej, acz dość dla mnie zagadkowej sprawie. Opiszę ją dość dokładnie żeby było wiadomo o co chodzi. Jak kilku z Was wie lubię doposażać swoje auto w różne oryginalne akcesoria BMW. Już w czasie zakupu padło na wyposażenie w wykończenie wnętrza "Glacier silber". Niestety w ASO BMW nie można było już kupić do mojej wersji (przed-liftem), powiedziano mi jednak że będzie pasować z wersji po lifcie, jednak cena (ponad 1000 euro) mnie zabiła. Postanowiłem więc poszukać takowych na własną rękę. I po niemal roku poszukiwań kupiłem komplet w postaci : - listwy w kokpit - ramki mieszka zmiany biegów - skrzynki na pierdoły - 4 listw na drzwi Listwa w kokpit faktycznie pasuje idealnie, zmiana to 30 sekund. Ramka gałki również. Skrzynki nie zamontowałem bo mam smokers package którego nie chcę się pozbywać ze względu na dodatkowe gniazdko zapalniczki. Ale niestety z drzwiami jest problem. Listwy nie pasują, niby są podobne, ale kilka milimetrów większe, krzywizna też jest odrobinę inna (milimetry), i mają zupełnie inne zatrzaski. Dedukuję więc że boczki drzwi wersji po lifcie mają zupełnie inne mocowanie tych listw. I tu padają moje pytania : 1. Czy boczki od wersji LCI pasować będą do drzwi pre-LCI ? 2. Czy może mocowania tych listw są demontowalne z tych boczków ? 3. Czy może ktoś posiada takie listwy pre-LCI i chciałby się wymienić ? :) Z góry bardzo dziękuję za wsparcie, mogę się odwdzięczyć programowaniem komputera, kasowaniem błędów i takich tam pierdół jakby ktoś potrzebował i był akurat w Łodzi.

D1S , wszystko jedno jakie byle nie chińskie.

Konieczna wymiana czytnika, nie da się przeprogramować (inny typ magistrali M-ASK). U mnie działa na starym (podnoszonym) wyświetlaczu. Trochę było zabawy z funkcją jego "zamykania" (bo nowa wersja ma stały lcd) ale w końcu się udało i wszystko działa idealnie. Mimo wszystko polecam jednak wymianę na Professional, bo koszty powinny być zbliżone a masz dwa czytniki i możesz odpalać dvd mp3. Business tego nie potrafi. Jeśli masz trochę więcej pieniędzy kup sobie CIC (z twardym dyskiem), będziesz miał cudną mapę 3d i internet.

To mi się podoba :) Powodzenia w modyfikacjach , gdybyś czegoś nie wiedział z ksenonami pisz , przechodziłem przez to sam i jako jedyny :) . No raczej nie jako jedyny, retrofitowałem fabryczne xenony we wrześniu zeszłego roku ;)

Muszę powiedzieć że bajer z przyciskami do sterowania bramą jest fajny, ale niestety nieprzydatny. Mam coś takiego w Subaru Tribeca z 2007 roku, i nie działa z żadną bramą na pilota jaką udało mi się przetestować, a próbowałem już chyba z 10. Radzę ostrożnie się przymierzać do tego, bo może się okazać że to pieniądze wyrzucone w błoto.

U mnie był zielony światłowód sterminowany niebieską końcówką. Jeśli go nie masz to pewnie jest nawinięty na zasobnik, który jest ukryty pod lewym boczkiem tylnej kanapy, trzeba mocno pociągnąć i się ją odepnie. Z tamtego miejsca szły też pozostałe przewody.

Widocznie bywa w różnych miejscach.

Tak, u mnie światłowód, przewód zasilający i pozostałe były na miejscu, w tej misce w bagażniku.

To ciekawe, bo u mnie tam go nie ma. Jest za to pod zderzakiem.

Tam gdzie czujniki, pod tylnym zderzakiem. Żeby do niego dotrzeć trzeba zdjąć zderzak. Powinien być po prawej stronie w pobliżu nadkola.

Jak już pisałem wcześniej robiłem to u siebie. Zapłaciłem jakieś 850zł za części i 200zł za doprogramowanie. Jeśli chodzi o zestaw to w zasadzie potrzebny Ci tylko MULF (czyli moduł przestrzeni bagażowej), antena i mikrofon. Reszta jest niepotrzebna. Kable wszystkie poza przewodem do anteny są zainstalowane. Jeśli nie chce Ci się rozbierać tapicerki to możesz antenkę położyć w przestrzeni bagażowej, na zaizolowanym podłożu pod tapicerką, zasięg bluetootha to 10m więc nie powinno być żadnych problemów z połączeniem z telefonem. Instalacja samego MULFa to kwestia przykręcenia 5 śrubek i popięcia trzech kabli. Antena telefoniczna (wspomniana baza) jest moim zdaniem zbędna. Przydatna wyłącznie jak instalujesz oryginalny uchwyt telefonu (są dostępne chyba do 5 modeli) kosztujący kupę forsy, który moim zdaniem całkowicie się nie sprawdza. Nie po to mam w aucie bluetooth żeby wsadzać telefon w jakiegoś cradla. Ja mam to tak skonfigurowane że jak wsiadam do auta to telefon automatycznie się paruje i nawet go z kieszeni nie wyciągam. Problemów z zasięgiem nie miewam, a tam gdzie go faktycznie nie ma, to żadna antena na dachu Ci nie pomoże, bo jak nie ma w okolicy BTSa to nie ma jak zwiększyć zasięgu telefonu.

Może daj namiar na "dawcę organów" :) Bo jakoś ciężko mi uwierzyć że ktoś to w całości kupi. A części na pewno komuś się przydadzą.