mariuszj0808

Skrzynia A5S 390R - YP o numerze 24 00 7 520 854 została zastąpiona skrzynią A5S 390R - ZM nr 24 00 7 530 445 , wszystkie skrzynie oznaczone 390R ważą 81.83 kg poza skrzynią z 525d A5S 390R - ZO nr 24007530443 o wadze 82 kg z 525d , konwertery we wszystkich wyżej wymienionych skrzyniach ta sama waga co sugerowało by ten sam konwerter we wszystkich , nie mogę znaleźć żadnych informacji o A5S 390R -ZO poza tą ,że była wkładana wyłącznie do 525d i zastąpiła A5S 390R - WZ w 09 2002

No właśnie 525 kończy się po czipsie tam gdzie zaczyna 530d przed , jedyne co mnie martwi to skrzynia sam mam niby A5S 360R - VT niewiele jej brakuje do 300 tyś ale nadal pracuje , sadziłem ,że w tym 525d może siedzieć A5S 390R - YP z końcówki produkcji a siedzi tam A5S 390R - ZO która zastąpiła A5S 390R - WZ

Witam jak w praktyce wygląda taki swap czy jest to mocno trudne? posiadam 530d przed lift-owy sedan automat GM , trafia mi się po-lift w turing-u skrzynia automat ale 2.5d z budą w lepszym stanie , pomyślałem, że można by się było przesiąść z sedana do turing-a troszkę młodszego i lepiej doposażonego a przy okazji zostawić sobie swój motor i sedana na graty .ps co to za skrzynia A5S 390R - ZO bo mi wychodzi 5L50 czyli chyba max 422Nm .

Dzięki kupiłem tylną do przednich drzwi :D

Odkopię panowie czy ktoś jest w stanie powiedzieć czym różni się klamka wewnętrzna produkowana po 03 2001 od produkowanej przed tą datą poza numerem części ? http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=DL81-EUR-04-2003-E39-BMW-530d&diagId=41_0026 http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=DL81-EUR-11-1999-E39-BMW-530d&diagId=41_0026

Zajrzyj do prawej komory w zbiorniku i wyczyść smok ja ujrzałem w tym tygodniu coś takiego https://photos.app.goo.gl/kREXh4v8WD1XrdiK7 ciśnienie wstępne wróciło do normy przy bucie nie leci na łeb , spalanie w dół i korekcje się poprawiają .

Inpa i korekcje do sprawdzenia , obstawiam przytkany wtrysk na niskim ciśnieniu nie rozpyla , proponuję też zajrzeć do smoka w prawej komorze zbiornika i wyczyścić .

Nie zaczynajcie od dupy strony z czujnikami bo władujecie się w koszta , najprostszą metodą sprawdzenia czy to czujnik czy sterownik jest podmiana sterownika na sprawny jeżeli na sprawnym sterowniku będzie to samo to wtedy czujnik albo piasta jak ktoś jest z moich okolic mogę udostępnić sprawny sterownik 530d do testu podmiana zajmuje chwilkę .

Kolejny kwiatek odpowiedzialny za niskie ciśnienie wstępne lub duże jego spadki https://photos.app.goo.gl/opvBVoUXXf4AyfuR8 sitko z pompy paliwa w baku zabite syfem doszczętnie .

Dla potomnych wygniło dziurkę od spodu w króćcu bocznym egr-a tym co są do niego doprowadzane spaliny , zaspawane podciśnienie podpięte pod egr i o dziwo jakoś lepiej się zbiera z działającym niż z zaślepionym .

W nocy z egr-em podpiętym gdy miałem jakieś auto za sobą w jego światłach widziałem ,że puszczała kopcia po odpięciu sterowania egr-a jest lepiej nie wali takiego bąka , podjadę na kanał do znajomego powyciągam gumy i przejrzę dokładnie jeszcze raz . link do nagrania z telefonu pod maską https://drive.google.com/file/d/1DiLgcIssNSZ-00ItoLH9CFwZCmMUAclA/view?usp=sharing

Witam pojawił mi się podczas przyspieszania dziwny odgłos najbardziej słyszalne jest to do 2 tyś obrotów potem niby ginie ale nie do końca bo pojawia się powyżej 2 tyś. gdy auto pracuje pod mniejszym obciążeniem , nie jest to raczej dżwięk uciekającego powietrza a bardziej zasysanego do próżni . Nieszczelności nie widzę bo było by gdzieś mokro od mgiełki olejowej , podczas tego zasysania ,że tak to nazwę auto muli ,dżwięk ginie auto zaczyna momentalnie ciągnąć , jedyne co mi przychodzi do głowy to ,że egr ma jakąś wadę i się nie zamyka tak jak powinien , na chwilę obecną jest odpięty wężyk i zaślepione wejście i dzieje się dokładnie to samo , może ktoś ma jakieś pomysły wszelkie sugestie mile widziane .

Może faktycznie trafiły nam się jakieś sterowniki silnika z innymi zadanymi parametrami ciśnienia na biegu jałowym.

Odgrzebię przed lift-owe m57od kiedy w sumie mam to auto a będzie to już ponad 3 lata zawsze ciśnienie na szynie po rozgrzaniu miałem 286 bar , kiedyś wymieniłem progową bo już była słabowita nic to nie zmieniło poza wzrostem do 4,2 bara wstępnego na jałowym temat olałem - pewnie wtryski leją , ze 2 lata temu auto było na hamowni moment seria tylko mu gdzieś 10 koni uciekło ,czytając o kiepskiej przepływce wrzuciłem nowego pierburga ostatnio okazało się , że trzeba wyszarpać wtryski i sprawdzić co się z nimi dzieje pierwszy dogorywał przy niskim obciążeniu przestawał polewać , wtryski ogarnięte , przy okazji sprawdzili regulator w pompie wymoczyli w wanience ultra-dżwiękowej sprawdzili podobno nie jest zły zaczyna popuszczać delikatnie przy 800 barach , ciśnienie nadal 286 bar gość od wtrysków twierdzi,że wszystko jest ok a ja czytając posty 340-350 bar siedzę i dalej drapię się po głowie bo zostało już nie wiele, czujnik na listwie podaje zły odczyt albo regulator na pompie jest wadliwy , pompę raczej wykluczam bo zrobiłem 80 tyś od kiedy mam auto a ciśnienie stoi jak zaklęte i co z tym fantem dalej zrobić ?

świecko-dunkierka kierowca i auto zapakowane po brzegi na zbiorniku paliwa jeżeli nie przesadzam z pałowaniem po wyżej 150 km/h nigdy mi się rezerwa nie zaświeciła wskazówka schodzi na 15-12 l. ps , 11.8 zaraz po skasowaniu fisa i ostrej jeżdzie po mieście w typie 0-1

wtryski wyszarpane , wyczyszczone, pierwszy po regeneracji nowe podkładki korekcje w granicach -0,3 na drugim tylko +0,3 założone nowe podkładki , wymienione uszczelki kolektora pozostaje tylko dziwny problem do około 2.5 tyś przy mocniejszym depnięciu słyszę jakiś szum powietrza ustaje w momencie gdy auto zaczyna ostro wyrywać https://drive.google.com/file/d/1CH1Da6aXkyCPz3pKdgJlrYqJCiJPAl5i/view?usp=sharing trzeba pobrać i odtworzyć media playerem lub czymś podobnym youtube nie chce przetrawić bo to jakiś dziwny format dla niego . edit nie ma to jak poprawiać po mechanikach dokręciłem kolektor po jednym obrocie na każdej śrubce i jest cisza , do tego patałachy zgubiły połowę pierścienia pod opaskę mocującą rurkę do egra .

jutro nagram i wrzucę bo dzisiaj pizga złem ,do tego rano zmieniłem opony zimowe na letnie a po południu nasypało więcej niż przez całą zimę . edit dzisiaj ze znajomym przeprowadziliśmy akcję co dwie głowy to nie jedna a właściwie jedna osoba w aucie druga pod maską chyba mam winowajcę jest przedmuch z pierwszego wtrysku czyli kompresja na bank niższa a do tego wydmuchało uszczelkę z kolektora ssącego dokładnie na przeciwko .

I tak zalałem małą ilość , producent twierdzi ,że im więcej tym lepiej mało tego silniki dizla może chodzić tylko na tym , na razie zmieniłem filtr paliwa może pokuszę się o rozcięcie starego w sumie nawet jak by rozpuściło syf w szbiorniku to i tak powinno zatrzymać go w filtrze , dolałem szokową dawkę oleju 2t na środę wstępnie jestem umówiony na wyjmowanie wtrysków i sprawdzenie na stole jeżeli do tego czasu nic się nie poprawi tak na marginesie inpa podaje mi 2 dziwne wartości temperatury z silnika na zimnym 3 stopnie i 8 stopni wszystko w Fahrenheit gdy temperatura płynu chłodzącego i otoczenia wynosiła 0 stopni celsiusza , te wyniki po zamianie z f na celsiusze -16 i -13 więc wychodzi jakiś babol w czujnikach.

sea foam miałem 2 butelki jedna poszła prosto do filtra a 2 do zbiornika auto było uruchomione na chwilę żeby zassało z filtra do układu zgaszone na kwadrans i odpalone ponownie przejechane 20 km żadnych kłębów dymu nie było , chodzi mi jeszcze po głowie kiepskie paliwo ale nie pamiętam żebym tankował gdzie indziej niż zwykle ,auto zrobiło już jakieś 400 km nie zamula wręcz wydaje mi się ,że ciągnie żwawiej ale trzęsie budą do momentu gdy silnik nie osiągnie około 40 stopni no i te nieszczęsne korekcje jedynie 4 wtrysk wygląda wzorowo edit zimny silnik zaraz po odpaleniu 8.78 -2,02 -2,65 -2,62 -0,97 -1,38 rozgrzany 3,41 -1.33 -1.51 0,21 -1,42 -0,08 po dodaniu gazu i odpuszczeniu korekcja na 1 cyl wraca do dołu strasznie wolno wydaje mi się ,że jakoś ospale wszystkie chodzą , mało tego po skoczeniu z 4 grypy analogów na 5 (inpa) auto zaczyna telepać i telepie do chwili gdy nie wrócę na inną grupę , przypomniałem sobie ,że auto stało z tydzień bez akumulatora ale czy to miało by jakiś wpływ edit . dzisiaj rano brak telepania budą i silnikiem na zimnym, korekcje jak wyżej i co jakiś czas sporadyczne wypadnięcie zapłonu , kostki na wtryskach wyglądają ok przy pierwszym wtrysku czarna smoła ale tak było już od dawna podkładka kłania się do wymiany

Odkopuję, najwyrażniej po dolaniu specyfiku do czyszczenia układu wtryskowego auto po około 2 tygodniach zaczęło pracować nierówno na zimnym korekcje oszalały na 1 wtrysku startuje z 10 , po rozgrzaniu schodzi do około 2 obstawiam ,że jakieś większy syf musiał być ruszony w układzie paliwowym i teraz zastanawiam się czy ta czkawka z korekcjami minie po dłuższej trasie a szykuje mi się 2 tyś km ciurkiem ( po takiej trasie wcześniej korekcje zawsze wracały w okolice zera ) auto nie kopci nie straciło mocy , i teraz nie wiem czy czeka mnie czyszczenie mechaniczne lub regeneracja .

no ale to by zapisywało błąd w sterowniku abs , rok temu padł mi sterownik abs gubił sygnał z czujnika na prawym tylnym kole paliło się asc na zegarach nawet jak zaczynał znowu łączyć to błąd się w sterowniku zapisywał a w opisie była prędkość i przebieg teraz nie ma kompletnie nic .

Jedyny błąd odnośnie prędkości siedzi w klimatroniku ale czemu tam nie wiem bo co ma klimatyzacja wspólnego z kontrolą trakcji , podmienię jeszcze moduł abs-u bo mam drugi na zapasie , opony goodyear ultra grip z "15 roku bieżnika jeszcze sporo a i na letnich zdarzyło mi się to samo na A2

Witam jak w temacie kilka razy przy mocniejszym wyprzedzaniu w okolicach 150 km/h (na równej drodze) potrafi mi mignąć kontrolka od asc i czuć delikatnie szarpnięcie tyłu auta na diagnostyce nic nie wyszło ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać usterki .

Witam pomagam koledze ogarnąć auto w dwóch fotelach występuje ten sam problem z podnoszeniem do góry tyłu siedziska (nie oparcia) podudzie się podnosi ok fotele chodzą tył przód,podudzie się wysuwa fotel pasażera podniósł prawą stronę stołka lewa została w dole wszystkie silniczki się odzywają , fotel kierowcy raz podnosi raz krzywo raz dobrze zanim zaczniemy rozbierać czy tam są jakieś krańcówki czy coś w tym stylu ? może ktoś miał podobny problem ? no i mam jeszcze pytanie czy po wciśnięciu dżwigni od uchylenia fotela żeby wpuścić pasażera na tylna kanapę fotel nie powinien podjechać sam maksymalnie do przodu ? będę wdzięczny za sugestie . edit ogarnięte za podnoszenie tyłu w e31 odpowiadają linki idące od silnika w podudziu ,oparciem porusza silniczek umieszczony w dole oparcia , moja rada jak się wam kiedyś fotel skrzywi natychmiast rozebrać i naprawić nie bawić się przyciskiem bo rozwarstwicie linkę której nigdzie nie dostaniecie poza aso ( próbowaliśmy dokupić jedną nie zgadzała się albo długość albo średnica ) koszt około 3500zł gdyż linka sprzedawana jest wraz z przekładnią , udało się nam reanimować starą .

ogarnięte chłodniczka mocowana na 5 śrub mogłem wymacać tylko 3 a do tego to mnie w błąd wprowadziło http://sam-naprawiam-bmw.com.pl/DEMONTA%C5%BB-PODSTAWY-FILTRA-OLEJU-ORAZ-CH%C5%81ODNICY-OLEJU-M57/ dostęp nie jest wcale taki zły bez zdejmowania kolektora .