
konradex
Zarejestrowani-
Postów
116 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez konradex
-
ja u siebie w 318i odłączyłem akumulator w sobotę ok. 14 a podłączyłem w poniedziałek ok. 10 (więc znacznie dłużej niż na 12 h) i wszystko było ok. Pozdrawiam
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :cry2: :cool2: Dobre :mrgreen:
-
Czy wy też jesteście uzaleznieni od forum ?
konradex odpowiedział(a) na Pawel735 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
a ja już myślałem, że czas najwyższy, aby zacząć się leczyć :D, ale skoro tyle osób ma te same objawy to to już nie jest choroba. Na epidemię to również nie wygląda. Więc jak nazwać nasze zachowane? :twisted2: Normalne zachowanie użytkownika BMW :twisted2: P.S. Żona twierdzi, że jeżeli nie przestanę czytać forum to... rozwód, bo odkąd tu trafiłem to stale jestem nieobecny :wink: -
ja zaś nauczony sobotnim doświadczeniem (opisywanym zresztą) zabrałem akumulator do domku. Dzisiaj idąc na parking znajomi witali mnie z politowaniem, że niby to BMW a akumulator trzymam w domu. Włożyłem go na miejsce, przykręciłem klemy (całość zajęła mi nie dłużej niż 7 min. ponieważ klucze miałem już w kurtce :mrgreen: - zabrałem je ze sobą jak wykręcałem akumulator w sobotę po południu) i już po chwili cieszyłem się mrukiem mojej kobietki. Po chwili przejeżdzałem obok znajomych żegnając ich z nie ukrywanym politowaniem :) I nie ma się co szczypać - dzisiaj też zabrałem akumulator do domu bo wolę stracić 7 min na przykręcenie go rano niż zastanawiac się skąd wziąć wiadro fazy na odpalenie oraz mieć koszmary senne czy aby na pewno rano odjadę do pracy... czego wszystkim życzę Pozdrawiam P.S. A mój sąsiad z parkingu to ma jeszcze lepszy patent :8) Ma mały akumulator, który trzyma w domu i tylko podpina klemy pod akumulator właściwy i już po minucie cieszy się jazdą, ale do tego potrzebny drugi akumulator :D
-
Jestem nowy. Witam na forum!
konradex odpowiedział(a) na AdminOld temat w Inne zagadnienia wokół BMW
oraz tak więc: Witam Wszystkich Serdecznie :handshake: oraz przepraszam za zwłokę :oops: -
Co do "wyrazniej zaslepki" za tym zdjeciu... to chodziło mi o kierownicę czteroramienną :) z airbagiem. Czy czasem nie jest już po wystrzale więc dlatego taka zaślepka Poza tym to z wersji wyposażenia mego autka jestem bardzo zadowolony :D ponieważ poza białymi kierunkami ma wszystko w oryginale i niech tak pozostanie. Mój post miał na celu stwierdzenie czy warto podejrzewać, że coś było w aucie robione z powodu stłuczki widząc takie przeróbki A co do tego, że temat był już wielokrotnie poruszany to przyznaję :oops: , że nie szukałem. Poszukam i będzie wszystko jasne :mrgreen: Pozdrawiam
-
Witam. Z przyzwyczajenia oglądam ogłoszenia o sprzedaży BWM E36 318i z 94r aby zobaczyć jakie cuda przyjeżdzają z za granicy, porównując je z moim i zauważam pewne różnice a mianowicie: Często widuję autka z takim grilem: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=81133012 I tu pojawia się moje pytanie: Skoro rocznik aut jest tan sam, pojemność silnika ta sama to z tego 2 wnioski: 1. Pasjonat sobie zmienił aby mieć ładniejszy. 2. Autko po dzwonie I moje drugie pytanie: Skoro rocznik aut jest tan sam, pojemność silnika ta sama to dlaczego kierownica jest inna niż u mnie? Wnioski jak wyżej. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C701186 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C797293 przy czym ta druga kierownica to już chyba wyraźnie jest z zaślepką :doh: Mam rację, czy też fabryka montowała różne przody w tych samych rocznikach albo różne kierownice zarówno czteroramienne (ze znaczkami BMW lub tłoczeniami) jak i trójramienne? Pozdrawiam
-
a ja wczoraj wyszedłem do pracy troszkę spóźniony :) . Nawet nie zastanawiałem się nad tym że jest tak zimno - po prostu strasznie się spieszyłem do pracy. Wkładam kluczyk a tu od razu gong i -25 st C na zegarze. O ładnie myśle sobie a czas ucieka. Przekręciłem kluczyk a tu kontrolki przygasły. Rozrusznik zaczął kręcić, ale słychać było, że jest z tego powodu bardzo niezadowlony. Jednak już po chwili odpalił, powydawał przez chwilkę dziwne odgłosy - zapewne z zimna - i już po ok 15 sek pracował cichutko jak zawsze, tylko że przy poborze prądu zegarek się wyzerował :( Samochód popracował ok 5 min na parkingu i jazda do pracy... Tak było wczoraj, ale dzisiaj w nocy mrozy były jeszcze większe. Wiedząc, że mamy weekend i nie trzeba iść do pracy smacznie sobie leżakowałem z żoną aż tu nagle moja druga połówka twierdzi, że jedziemy na zakupy i ok 13 trzeba było wyjść z łóżka. Oczywiście do autka i tu sytuacja się powtarza z wczorajszego dnia. "Wkładam kluczyk a tu od razu gong i -17,5 st C na zegarze. O ładnie myśle sobie, ale przecież wczoraj było zimniej. Przekręciłem kluczyk a tu kontrolki przygasły. Rozrusznik zaczął kręcić, ale słychać było, że jest z tego powodu bardzo niezadowlony". I po 5 sek. koniec kręcenia :D Brak prądu. Całe szczęście, że się nigdzie nie spieszyliśmy a obok parkował znajomy więc użyczył nam wiadro fazy i po 10 min zabaw w eletryków z autkiem było już ok... Jaki z tego wniosek? Beemka jak kobieta - kiedy wie, że się spieszysz to lepiej nie wk....ać jeszcze bardziej, ale od czasu do czasu trzeba pomarudzić jak każda baba :mrgreen: Dzisiaj zabrałem już akumulator (44 Ah jeszcze od gebelsa) do domu bo jeździć będę dopiero w poniedziałek... Teraz wskakuję z żoneczką pod kołderkę :oops: Pozdrawiam
-
co do samodzielnego wykonania ringów to poszukaj na forum w dziale: audio, alarmy, nawigacja & elektronika - parę dni temu czytałem o tym artykuł jak samemu je zrobić tyle że był on po angielsku a co do uszczelnia lamp to czy powinny być uszczelki do dekli na żarówki tak jak pyta Bax?
-
Co do serwisu Breczko... to ja już zauwazyłem, że oni dyktują ceny takie jakie sobie chcą. Po prostu patrzą kto wchodzi i jeżeli kogoś znają to dają mu rabaty a jeżeli nie to mówią że nie możemy dawać upustów :duh: Ja już miałem takie fazy, że czasem była jedna cena, a potem inna, ale zaczeli mnie traktować inaczej jak zbeształem porządnie ich co półroczną ankietę dotyczącą serwisu. Nie wiem kto ją prowadził, ale wygarnąłem im wszystko co mi tylko leżało na wątrobie i teraz jak tam jeżdzę, a robię to jedynie jak naprawdę muszę - bo już chyba znalalzłem odpowiedniego mechaniora, ale odnośnie Breczko już pisałem :doh: więc nie ma sensu się powtarzać.
-
Witam. Ja u siebie na lato mam właśnie 205/60/15 i uważam że autko wygląda bardzo ładnie. To są oponki adekwatne do tego modelu wózka. Skoro masz takie oponki w zapasie to zakładaj i nie patrz na poj. silnika. Ja uważam, że do tej budy takie opony są eksatra i nie mam zamiaru szukać większych aby nie wyglądać jak kot w butach :) ale to sprawa gustów... W zimie używam 185/65/15 na stalówkach i jeździ się ok a skoro tak jest to nie warto tego zmieniać :mrgreen: Pozdrawiam
-
Witam! U mnie również parują. Zacząłem nawet podejrzewać, że auto mogło mieć dzwona :cry: . Zacząłem więc, w miarę możliwości obserwować wszystkie E36 i jak na razie to nie widziałem autka, które nie miało by zaparowanych reflektorów, więc albo wszystkie beemki są po dzwonach :mrgreen:, albo z czasem w tym modelu wyrabiają się uszczelki reflektorów. Może ktoś wymieniał sobie reflektory na nowe, więc niech napisze jak jest u niego, bo już zaczynam podejrzewać, że mają one jakaś wadę fabryczną. Pozdrawiam
-
Witam. Do 316i Betriebsanleitung :D zaleca 12V, 50 Ah ale jestem pewiem, że jeżeli założysz większy to nic się nie stanie. Aby gabarytowo pasował :8) Pozdrawiam
-
Witam. W związku ze zbliżającymi się świętami pragnę złożyć wszystkim czytelnikom forum jak najserdeczniejsze życzenia. Zdrówka, szczęścia, pomyślności i takich tam bajerów, a w pierwszej kolejności aby Wasze Bejce zawsze odpalały od pierwszego przekręcenia kluczyka, czego Wam Wszyskim i sobie życzę Pozdrawiam
-
Witam. To i ja poproszę o taki prezent do E36 na święta. :pray: Pozdrawiam
-
skąd te ceny :evil: ASO Breczko Białystok
-
właśnie zastanawiam się nad zmianą kierownicy na taką z multifunkcją. Ile za taki bajer trzeba zapłacić jak to nie tajemnica. Jak rozumiem to nadal masz kierownicę czteroramienną? Przy okazji to masz w tej kierownicy poduszkę? Można zrobić taką pomniankę, że poduszka bedzie ze starej kierownicy czteroramiennej czy trzeba wymieniać komplet? Pozdrawiam
-
właśnie za poradą artura80 postanowiłem wydłubać pozostały środek. Nie mam imadła w rekach :) więc postanowiłem użyć szczypiec dentystycznych żony i 10 min. trwało aby wyjąć środek :P . Teraz to jestem już całkowicie pewiem, że te czarne wtyczki są nierozbiralne, ale tylko za pierwszym razem :D Jak włoże nową żarówkę to już teraz bedę mógł ją wymienić jak się przepali.
-
Witam. W tej sprawie to jestem super zorientowany :D bo ostatnio (ok 3 tyg. temu byłem w ASO Breczko :evil: i kupowałem zestaw do montarzu). To było wtedy jak za montarz powiedzieli że chcą 850 zł :mad2: Ale do rzeczy - potrzebujesz wiązkę, przekaźnik, włącznik oraz żaróweczkę aby mieć podświetloną kontrolkę na desce rozdzielczej :) . Przełacznik - 100zł, żaróweczka - 8zł, przekaźnik 15zł i 220 wiązka. Jeżeli potrzebujesz halogenów to jeszcze ok. 250 za sztukę (ja na szczeście miałem halogeny, ale tylko tydzień się nimi cieszyłem bo komuś też się spodobały). Podłączenie w zakładzie normalnych ludzi to koszt 100 - 150zł. Aha i jeszcze potrzebujesz żarówek do halogenów bo zapewne ich nie ma w tych halogenach, które masz zamontowane w zderzaku :D (przynajmniej u mnie tak było) Pozdrawiam
-
u mnie obudowa żarówki jest koloru czarnego i jest raczej nie rozbieralna :( Wydaje mi się, że nie da się wydłubać środka z obudowy ponieważ widoczne są w niej miejsca lutowania i dlatego podczas wyciągania żarówki pękła Kiedyś koleś mi tłumaczył, że obudowy żarówek są właśnie czarne lub białe i tylko te białe można rozbierać... A co do łączenia przewodów to dołączenie jeszcze jednej żarówki nie spowoduje, że będą one świecić słabiej, niż gdyby była jedna? Taki łączenie nie spowoduje jakiś spięć? A czy te żarówki po naprawie powinny już stale świecić przy włączonych światłach?
-
aha, zapomiałem :duh: jak próbowałem wyjąć żarówkę z plastikowej obudowy to pękła :mad2: a to co zostało wewnątrz jej nie da się już wyjąć Podobno nową czyli 1,2W można kupić w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym (cena ok 1 zł) ale z pewnością nie będzie w takiej obudowie. Czy pozostaje mi jedynie udać siędo serwisu i zapłacić pewnie ponad 20 zł za sztukę :(
-
Witam. Ostatnio poczytałem trochę forum i jestem pod wrażeniem ogromu wiedzy jaki można tu znaleźć :modlitwa: Wydaje mi się, że mój problem nie był raczej poruszany, ale do rzeczy. Dowiedziałem się między innymi, że popielniczki (których nie używam :( bo nie palę :lol: ) powinny być podświetlone. Zabrałem się za demontaż i rzeczywiście - jest do wymiany przepalona żarówka. Tylko, że w drugiej popielniczce, czyli dla osób siedzących z tyłu już nie było ani żarówki, ani wyprowadzonych przewodów. Moje pytanie jest następujące: Czy mogę wpiąć przewody podświetlenia tylnej popielniczki do przewodów podświetlenia przedniej, czy muszę ciągnąć oddzielną wiązkę? A może jest specjalny trójnik, którym można połączyć się z wyjściem żarówki z przodu czy też trzeba ciąć przewody? Pozdrawiam
-
Dzięki bardzo :modlitwa: O to właśnie mi chodziło, ale nie potrafiłem sam znaleźć :duh: Pozdrawiam
-
Dokładnie tak jak w tytule. Dostałem ładniutkie alusy - wyglądają jak z X5 :D ale oczywiście nie są :( . Czy są znaczki o średnicy 52 mm lub nieco zbliżone do tego? Pozdrawiam.
-
Oto właśnie chodzi, że na noc samochód zostawiam na parkingu strzeżonym, ale przecież w dzień jeździmy tu i tam, i nie sposób jest stale pilnować auta :x Po weekendzie, jak dostanę nowy halogen to po prostu go przykleję. Mam taką cichą nadzieję, że jak złodziejaszek zacznie mi łamać zderzak to ktoś inny zareaguje na taki numer. A przy okazji wymienię w halogenach żarówki - co proponujecie kupić i w jakich cenach? Warto wziąć oryginalne?