
klurg
Zarejestrowani-
Postów
218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez klurg
-
Co do zdjęcia lampy z frontu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78778a949acb8169.html Gdzie dokładnie powinno się wywiercić te 6 otworów patrząc od tyłu lampy - tj. w tylnim deklu, czy w samej lampie? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da916c1ede37636e.html
-
drobne różnice w spalaniu mogą się również brać ze stanu eksploatacynego pojazdu - np. kwestia filtrów, zużycia silnika i pozdespołów, a także indywidualnej techniki jazdy - np. czy ktoś stosuje jeszcze wysprzęglanie i tzw dojazd na ,,luzie'' do skrzyżowania, czy też dojeżdża na biegu (wówczas zużycie jest nieco niższe). natomiast podzielam zdanie kolegów andrew55 i jacek85, iż w dużych korkach, gdy średnia prędkość oscyluje koło 10km/h by nie rzec że mniej - więcej stoimy w korku niż jedziemy, to zużycie na krótkim odcinku zimą jest dramatycznie wysokie i tak zresztą powinno być bo praw fizyki się nie oszuka.
-
szymonb - czy masz na myśli to czarne kółko widoczne na zdjęciu nad kierunkowskazem? http://www.fotosik.pl/uniAddFlashAfter.php?uploadCount=1&uploadedPhotoId=78778a949acb8169 w jaki sposób do niego dotrzeć nie wyjmując lampy i nie zdejmując zderzaka, z tego co pamiętam, chyba to miejsce jest już przysłonięte karoserią? czy bezpiecznie można ten zatrzask/zamknięcie otworu odpowietrzenia podważyć?
-
audio za rozsadne pieniadze w e90
klurg odpowiedział(a) na pan_prezes_skora temat w E90, E91, E92, E93
Głośniki http://allegro.pl/audio-system-audio-system-x-ion-200-bmw-e60-e90-i1438957552.html do tego dobry czterokanałowy wzmacniacz lub zestaw Alpine hifi retrofit http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=182752, z tego co wiem w Aso około 1500 zł. Skorzystaj z szukajki, bowiem na forum było już wiele na temat upgrade'u audio -
Spalanie na poziomie 12l w 318D zależy od kilku koniecznych przesłanek. Primo jazda tylko na zimnym silniku (temp poniżej zera), odcinek do 5 km w korku - pokonywany średnio od 30 do 45 min (wiem szybciej byłoby tramwajem...), secundo - w czasie tego pomiaru zero tras, tylko 2 do 3 odcinków dziennie po 5 km w zakorkowanym dużym mieście, tertio - średnia prędkość dla takiego wyniku spalania to poniżej 20 km/h. Oczywiście nie można zapewne pominąc takich czynników jak zużycie pojazdu, przebieg etc W każdym razie podczas jazdy w trasie uśmiech nie schodzi mi z ust, bowiem spalanie potrafi zdrowo zejść poniżej 6l, a nie jeżdżę jak emeryt.
-
Wywalić tylni dekiel ale od czego? tzn od żarnika d1s czy od żarówki ringów, a może jeszcze inny? Poza tym, podobno właśnie z uwagi na nie zamknięcie tylnego dekla dostawała się woda/wilgoć do środka lampy, zatem jak to obejść?
-
Trochę pociągnę ten wątek. Moja historia jest następująca, przez około 8 miesiecy użytkowania E90 przedliftowej nie miałem żadnych problemów, następnie niestety wymieniłem żarniki D1s w pewnym zakładzie w Łodzi, którego nazwy z grzeczności nie wymienię, niemniej jak się póxniej okazało Pan mechanik niedokładnie zamknął plastkiowy dekiel z tyłu (za żarnikiem) w prawej lampie i woda zaczęła mi się dosłownie wlewać do lampy, powodując m.in. spalenie żarówki do ringów... Podjechałem na Krzemieniecką, tam wylali wodę która stała w lampie, wysuszyli na ile mogli, no ale zaparowanie pozostało. MImo jazdy na światłach mijania niekiedy drogowych, stan się nie poprawił. Mechanik powiedział, że teraz jest zimno i wilgotno więc z odparowniem może być kłopot, ale w kócnu niby odparuje. Przez dwa dni nagrzewałem prawą lampę w garażu z zewnątrz i faktycznie zaparowanie oraz delikatne krople/rosa czy też szron wewnątrz klosza całkowicie znikały, niestety tylko na moment - do czasu schłodzenia lampy po wyłączeniu nagrzewnicy. Czyli woda tylko zmieniała stan skupienia, tak jakby para wodna nie mogła odparować i pozostawała wewnątrz lampy, po schłodzeniu ponownie zmieniając się w postać płynną. Proszę zatem o pomoc i podpowiedź gdzie dokładnie znajduje się odpowietrznik w tej lampie, którego wielkość ktoś nawet określił na śrdnicę długopisu oraz w jaki sposób go udrożnić?
-
Skorzystam z okazji i zapytam kolegów, czy olej (Castrol Edge 0W40) 3 tyś po wymianie w 318D, powienien mieć czarny kolor? W sumie wcześniej się nad tym nie zastanawiałem i sprawdzałem stan oleju w ciemnym garażu, ale ostatnio zrobiłem to na trasie i zdziwiłem się, że w sumie ,,świeży'' olej ma taką barwę, wskazującą na kontakt z nagarem. Zadzwoniłem do serwisu i tam wytłumaczono mi, że w przypadku Diesla to jest standard, olej ma kontak z sadzą etc., nie zachowuje przezroczystej barwy jak w benzyniakach. Jak z tym jest u Was?
-
Odpowiem tak, 318D z manualem w wielkomiejskich korkach potrafi spalić 12l/100km ropy, także Twój wynik zważywszy na benzynkę i automat nie jest szokujący, choć zastanawiający na pewno. Niech wypowiedzą się użytkownicy modelu 325i
-
Mam dokładnie taki silnik, więcej informacji o silnikach można znaleźć np w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_E90 Wydaje mi się, że wtrysk paliwa jest CR, możesz mieć DPF, zwłaszcza jak produkcja z 2007r., o ile się nie mylę od 08.2007 - LCI (lub dopiero od 2008r.) weszły silniki 143-konne, ale może ktoś mnie poprawi. Jest to bardzo dobry wybór pod warunkiem, że dużo jeździsz poza miastem - silnik naprawdę ekonomiczny w TRASIE (nawet 5l/100km), w mieście przy dużych korkach, szybko zbliżysz się do 10l/100km. W moim przypadku bezproblemowy, raczej wskazana jest modyfikacja - bezpiecznie dla silnika wskakujesz wtedy na poziom 150-160 ps i 340-350 Nm i w efekcie masz serię 320D, za mniejsze pieniądze. Podsumowując, jeśli samochód jest pewny, zwłaszcza mechanicznie, nie jest totalnym pustakiem, nie wahaj się i go bierz, różnica do 320D nie jest jakaś kolosalna, jak zrobisz moda (cena w zależności od tunera do 2kz) w sumie masz to samo jeśli chodzi o serię przed LCI (oczywiście 320D można modować znacznie wyżej). 318D i 320D to czterocylindrowce, także przygotuj się na charakterystyczny terkot. Mając porównanie do 330D, dopiero sześciorzędowe 3.0 robi faktyczną różnicę odczuwalną nie tylko pod butem, ale również w kulturze pracy. Zatem wszystko zależy od tego jaki jest Twój target silnikowy no i oczywiście jakimi środkami dysponujesz. 318D nie powinno Cię zawieść jeśli chodzi o markę BMW, zmodowane radzi sobie z nieuturbionymi benzynkami do poziomu 320i, natomiast szczyt marzeń to oczywiście nie jest. Ja potraktowałem ten model raczej jako początek swojej motoryzacyjnej przygody z tą marką, zwłaszcza że samochód był pewny, a nie znana z Alledrogo, otomoto i innych portali - odmiana BMW w wersji ulep, przy czym kolejny bolid będzie już z R6 :)
-
Na Twoim miejscu zgłosiłbym to do GDDKiA, zobowiazał do wskazania Towarzystwa ubezpieczającego odpowiedzialność cywilną zarządcy drogi i poczekał na reakcję (teoretycznie Ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę, praktycznie może to trwać dłużej ze sprawą sądową włącznie). Jednocześnie zawsze możesz skorzystać z własnego ubezpieczenia AC (np. gdy nie otrzymasz żadnej odpowiedzi od ubezpieczyciela GDDKiA w w terminie 30 dni, bo np będa przedłużać wyjaśnianie okoliczości sprawy) i obciążyć zarządcę kosztami wynikającymi np. z doubezpieczenia w ramach AC (kwestia sumy ubezpieczenia) oraz utratą zniżek i związku z tym szkodą w postaci konieczności uiszczenia wyższych składek w przyszłości. Czyli konkludując możesz skorzystać z własnego AC i następnie obciążyć zarządcę wspomnianymi kosztami, jednak by był związek przyczynowy powineineś zgłosić im szkodę od razu i odczekać to ustawowe 30 dni, w przeciwnym razie będą mieli argument, że im nic nie zgłaszałeś, a przecież oni uznaliby szkodę i wypłacili Ci odszkdoowanie/usunęli szkodę bezgotówkowo w tym terminie. Zawsze również, jeśli korzystasz zawodowo z uszkodzonego pojazdu, możesz dochodzić odszkodowania za wynajem pojazdu zastępczego - np z ASO BMW, za okres w którym Twój pojazd jest uszkodzony do momentu uzyskania decyzji Ubezpieczyciela o uznaniu swej odpowiedzialności i sposobie usunięcia szkody (teoretycznie 30 dni od zgłoszenia). Na uzyskanie odszkodowania w gotówce w wysokości odpowiadającej rzeczywistym kosztom naprawy w ASO bez przeprowadzania naprawy nawet nie licz. Dostaniesz góra 60% bo policzą według średnich cen i nie w ASO. Z punktu widzenia stanu pojazdu najlepiej naprawiać bezgotówkowo w ASO.
-
Co do samochodu zastępczego, to jak napisał klagosz - wszystko zależy od postanowień zawartej umowy autocasco, jeśli masz zapewniony pojazd zastępczy na czas naprawy (pytanie jeszcze jaki pojazd oraz na jak długi okres czasu - czy bez ograniczeń co do czasu naprawy), to oczywiście taki pojazd powinien być Ci udostępniony. Jeśli pamiętasz miejsce zdarzenia - gdzie mniej więcej ten przedmiot leżał na jezdni, to na 99% powienien się znajdować nadal gdzieś na poboczu. Jeśli Policja zadeklarowała, że podjedzie z Tobą i po obejrzeniu tego przedmiotu sporządzi stosowną notatkę, to warto to zrobić chociażby dlatego, że taki dowód, mimo że następczy, będzie korelował z pozostałymi - tj. twoimi wyjaśnieniami oraz zeznaniami świadków czyli pasażera i osoby z pomocy drogowej. To będze też jednoznaczny sygnał, że się starałeś sprawę załatwić formalnie. Inaczej, zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że ubezpieczyciel nie uzna swej odpowiedzialności, powołując się na zapisy umowy autocasco, które standardowo wyłączają jego odpowiedzialność np jeśli uzna, że zgłaszający szkodę podaje okoliczności przebiegu zdarzenia niezgodne ze stanem faktycznym, czytaj - uznają, że to była jakaś ustawka/celowo uszkodziłeś pojazd, żeby naprawić inne, wcześniej już uszkodzone części/pojazdem nie poruszała się osoba nie posiadająca uprawnień do prowadzenia pojazdu etc. Decyzja należy do Ciebie, moim zdaniem nie zaszkodzi wybrać się tam za dnia i uzyskać notatkę od Policji.
-
Nie wahaj się i wzywaj Policję, a nie pytaj czy łaskawie przyjadą, bowiem potem ubezpieczyciel powie Ci, że zdarzenie miało miejsce w innych okolicznościach niż podajesz w zgłoszeniu szkody i odmówi wypłaty odszkodowania/pokrycia kosztów naprawy. Pobierz również dane osobowe i kontatkowe od pomocy drogowej - ktokolwiek przyjedzie, żeby później mieć kogoś na świadka. Nie przemieszczaj się nigdzie pojazdem. Zabezpiecz ten przedmiot w który uderzyłeś. Oczywiście zrób o ile możesz dokumentację zdjęciową. CO do naprawienia szkody, to możesz to zrobić z własnego AC, lub z OC zarządcy drogi, o jak rozumiem, na jezdni znajdował się jakiś obiekt którego nie powinno tam być. Powodzenia
-
Właśnie jedna z żarówek postojowych od ringów dokonała swój żywot. Nie chcę powielać już istniejących wątków, stąd mam do kolegów konkretne pytanie: czy ktokolwiek założył w swojej bawarce takie ledy: http://allegro.pl/led-bmw-e90-e91-wawa-sklep-fv-ringi-angel-eyes-i1403811555.html lub podobną chińszczyznę? Aukcji z tym produktem i jego odpowiednikami jest kilka, ciekawi mnie jak faktycznie w realu prezentują się ringi z ledami, czy świecą dostatecznie mocno, nie zlewają się z barwą xenonu, nie powodują błędów no i czy faktycznie ledy są znacznie bardziej trwałe w praktyce od standardowych żarówek?
-
Xenon świeci na różowo-fioltowo - żarnik do wymiany?
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w E90, E91, E92, E93
Po weekendzie postaram się wrzucić jakieś fotki, natomiast różnica w stosunku do starych Philipsów 4300K jest od razu zauważalna - brak żółtej poświaty, tylko taka śnieżnobiała barwa, może trochę zimna, tj. wchodząca już nieco w niebieski ale bardzo delikatnie, nienachalnie jak jakiś wulgarny HID. -
Xenon świeci na różowo-fioltowo - żarnik do wymiany?
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w E90, E91, E92, E93
Dzięki jeszcze raz za konstruktywne uwagi, ostatecznie kupiłem na Allegro D1S o temperaturze barwy 6000K, niestety nie jest to oryginał Philipsa czy też Osram, tylko jakaś chińszczyzna, bowiem nie za bardzo chciałem wydać na nowe Philipsy D1S UltraBlue po 400 zł za żarnik czy też jarznik, a jednocześnie chciałem mieć te 6000K. Zobaczymy ile pożyją, mam paragon i 2 lata gwarancji dla osoby fizycznej (niby 3000 h pracy mają wytrzymać....) Podzielam zdanie kolegi Dziqsek, iż kolor 6000K jest idealny - nie za żółty (4300K), ale też nie za niebieski (od 8000K) - w sam raz czysta biel, bardzo dobra widoczność nocą, nawet lepsza niż poprzednie Philipsy Xenstart 4300K, które miały o 200 lumenów wiecej (3400 do aktualnie 3200). Na koniec chciałbym w tym miejscu złozyć gratulacje dla niemieckich inżynierów za sposób w jaki należy wymienieć żarniki/jarzniki - praktycznie nie do zrobienia w warunkach drogowych. Konieczne było zdjęcie kół i części nadkola. W sumie zajęło mi to ponad 2h..., no ale może nie jestem zbyt mocny w te klocki. -
ile oleju miedzy kreskami na bagnecie w 2l dieslu?
klurg odpowiedział(a) na clip temat w E90, E91, E92, E93
z instrukcji wynika że między kreskami min-max jest różnica 1l oleju -
Dzięki za odpowiedzi, fajnie że wszystko jest ok. Pozdr
-
Czyli rozumiem, że ten model tak ma, bowiem w moim poprzednim samochodzie (Omega), wspomaganie tak głośno nie chodziło.
-
Ostatnio jestem na etapie wykrywania być może urojonych usterek w pojeździe. Mianowicie podczas parkowania zabserwowałem, a raczej usłyszałem, że przy maksymalnym skręcie kierownicy w prawą oraz lewą stronę głośniej pracuje wspomaganie - silnik do wymiany? Dodam, że nie dostrzegłem by serwo chodziło gorzej/ciężej, po prostu jest ewidentnie słyszalne podczas maksymalnego skrętu, gdy trochę odpuszczę, wspomagania nie słychać. Jak to u Was wygląda, czy należy się szykować na wymianę silnika wspomagania, ewentualnie innego podzespołu?
-
Xenon świeci na różowo-fioltowo - żarnik do wymiany?
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w E90, E91, E92, E93
Dzięki upewniłem się w swoich przypuszczeniach. Co do żarnika, to nie otwierając nowego wątku - Philips/Osram D1S, czy będzie dobry ten : http://allegro.pl/zarowki-zarowka-xenon-d1s-osram-promocja-i1386928683.html ? -
Xenon świeci na różowo-fioltowo - żarnik do wymiany?
klurg opublikował(a) temat w E90, E91, E92, E93
Jak w temacie, prawy xenon zaczął świecić na różowo/fioletowo, czy mam już szykować kasę, jeśli tak, co jest do wymiany? Dzięki z góry za pomoc Ps. wszytkiego naj w Nowym Roku A.D. 2011 :) -
andrew55 nie ma się co stresować, mnie również w centrum Łodzi pali ponad 10l, obecnie przy ponad -10C dochodzi nawet do 12l, a mam jedynie 318D
-
Podziwiam niskie przebiegi niektórych forumowiczów, moja 318D po chipsie, w mieście na krótkich, nie przekraczających 10 km odcinkach, w korkach (np w ostatni poniedziałek 5 km jechałem przez 1,5 h w mega korku) spala 10l, latem w mieście nie schodziłem poniżej 8,5l. Zatem domyślam się, że te rewelacyjne wyniki: to koledzy osiągają pokonując dłuższe trasy z optymalną prędkością.
-
Dziekuję wszystkim za cenne wskazówki, zwłaszcza kolegom AO i Mlodzik18 - zająłem się zawiasem i łączeniem drzwi przednich i tylnich, no i na razie jak ręką odjął. Dla pewności pojeździłem trochę po miejskich ,,równych inaczej'' uliczkach i cisza jak makiem zasiał :). Ale może nie zapeszajmy...