Skocz do zawartości

eater

Zarejestrowani
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eater

  1. eater

    Termostat M40 jaki....

    Przepraszam za zamieszanie, ale wiecie jak wyglada sprawa z termostatem do 320i 87? Nie jestem jeszcze do konca zorientowany wiec prosze o pomoc, bo cos czuje ze u mnie przyda sie go wymienic...
  2. Heh... Moja Pani jeździ Renault Safrane 2.2... takie autko co to tez piotrafi pojechac... Gdy sprawilem sobie E30 320i tragedia... "Bedziesz jezdzic teraz BMW? Nie lubie tych samochodow... Safranek to ma klase..." Po pierwszej przejazdzce - "Łukasz... ale ona fajnie jezdzi, damy jej na imie Bawarynka, a ten taki dzwiek jak odrzutowiec to dlatego ze ma 6 cylindrow?" Tutaj zorientowalem sie, że moja Pani tez pokochala BMW... a tekst o 6 garach mnie rozwalil... Ostatnio uslyszalem - "A wiesz, podoba mi sie, zer ma naped na tyl, jakos tak neutralnie czuc kierownice, Safranek to tak jakby targa kierownica" Heh, teraz zastanawiamy sie nad wymiana Safrane na E-34 524 td kombi. :8) I to nie calkiem z mojej inicjatywy...
  3. No prosze... a ja dopiero sie dowiaduje po fakcie... :?
  4. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    Przyjedz do Gdanska to nie ma problema. :8)
  5. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    No, jeszcze się nie uporałem, autko stoi w warsztacie, jutro do odbioru. :8)
  6. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    Dzięki wielkie za podpowiedzi Panowie. Okazało się, że złamała się dźwignia zaworowa wydechowa na I cyl. Niniejszym pozdrawiam także mechaników z autoryzowanego serwisu BMW w Sopocie za okazaną pomoc pt. "wala się u nas taka dźwignia... aaa... swój chłop jesteś to bierz za darmola" Miłośnicy BMW, trzymajmy się razem. :8)
  7. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    Wiesz Centrino, może to i świeca, ale zastranawiam się czy w takim przypadku słychać by było to charakterystyczne dudnienie w dolocie?
  8. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    No fakt, balaganu byloby co nie miara sarna. Powiedzcie mi, duzo jest pracy z dobraniem się do rozrządu?
  9. eater

    Problem z silnikiem. 320i 1987.

    Dzieki za info sarna. A powiedz, jak wygląda sprawa z rozrządem? Gdybym tłok spotkał się 9teoretycznie) z zaworem bałaganu narobiłoby się tyle, że silnik chyba w ogóle by nie pracował? Czy rozrząd w mojej Buni jest kolizyjny?
  10. Witam serdecznie forumowiczów. No, to wygląda, że się nacieszyłem jazdą. Dziś pomyślałem, że pojeżdzę sobie driftem po placu. Dużo śniegu, jazda na II biegu, maksymalnie 3,5 - 4 tys obr/min. Zatrzymuję się, silnik chodzi jak traktor, czuć wyraźne wibracje. W momencie dodania gazu przydławia się na sekundę i słychać bulgotanie w dolocie. Generalnie czuję też, że Bawarynka zrobiła się słabsza. Pytanie - moja teoria to podwieszony, któryś z zaworów ssących, czy to możliwe? Jakie ew. inne przyczyny takiego zachowania sugerujecie? Zaznaczam, że autko odpala bez problemu, nie szarpie podczas jazdy... Jeżeli to podwieszony zawór to jakie mogą się z tym wiązać koszty napraw? Dziękuję z góry za wszelkie porady.
  11. Orange... A ja dla odmiany będę trzymał Twoja stronę. Nie mam kwalifikacji rajdowych, ale przez ostatnich kilka latek w róznych warunkach jeździłem po Polsce jako kierowca/kurier dyrekcji spółki KGHM Polska Miedź SA. Kto się orientuje w tej branży to wie, że raczje powoli siętam nie jeździ. Z moich doświadczen paruset tysięcy kilometrów wynika, że zimą tylnonapędówką można jeździć, ale dopiero Audi S6 quattro naprawdę usprawnił mi pracę. Aha, co do tematu pt. "wszyscy prawym pasem 70 a ja 120"... nie widzę tu nic zdrożnego. Tak jak opisał sprawę Orange, kluczem jest poznanie swojej własnej prędkości bezpiecznej, a doświadczenie w prowadzeniu samochodu, jego czucie, powoduje, że zachowaniem samochodu jesteś w stanie określić, co jest np. pod śniegiem, asfalt czy lód, obserwując koła poprzedzających pojazdów możesz określić czy to woda czy gołoledź itp.. itd... Podsumowując dysputę pt. RWD czy FWD - moje zdanie jest takie - FWD jest lepszy dla mniej doświadczonych kierowców. To tylko i wyłącznie moje zdanie. PS. Dodam że przez kilka lat szybkiej jazdy Audi S6 quattro, Honda Accord 2.2 i-CTDI, Mercedesem V-klasse 220 CDI i podobnymi nie miałem ani jednego wypadku, a zawsze jeździłem szybko, bo musiałem, taki zawód.
  12. eater

    Głośny gwiazd turbiny????

    Skąd ten pesymizm? Miałem kiedyś podobną przypadłość w MB Vito 110D 2.3 turbodiesel 120KM. Turbina zaczęła pewnego dnia gwizdać, zadnych objawów nie było poza dźwiękiem. Co ciekawe na wyższycvh obrotach cichła. Przyczyna? -> Korozja opaski ślimakowej zaciskającej przewód ssący do kolektora ssącego - w tym miejscu uciekało powietrze w atmosfere... Mechanik był na tyle bystry że zaczął od sprawdzenia węży. Wymiana opaski i cisza pod maską. Ten Mecedes miał wtedy najechane 320 tys km, ze mną zrobił jeszcze 80 tyś i było ok. Myślę, że u Ciebie powód może być podobny - jakaś nieszczelność w dolocie.
  13. eater

    BMW 316 czy 318 czy 320?

    Hmm... w kwestii modelu. Obecnie jeżdzę 320 '87 i jedno powiem. Sześciocylindrowy silnik ma w sobie tyle zalet, że nieprędko przeniosę się na 1.6 czy 1.8. Spalanie, no niestety... Za fantastyczna elastyczność, charakterystyczny dźwięk 6 garów i niemałą moc trzeba płacić. Ale ustalmy jedno, chcesz BMW czy oszczędny samochód? Jeśli Bayerische to niestety musisz się pogodzić z tym, że zawsze będzie miała większy apetyt jak np. Golf GTI, czy powiedzmy Calibra. Co do konkretnego egzemplarza... moja Bawarynka w trasie 120 - 130 km/h ma apetyt na 9 - 9,5 litra. W mieście raczej niemierzalne... Ale w ostatnie mrozy po trójmieście z przeliczenia wychodziło mi w granicach 14 - 17 litrów. Oczywiście NoPB. Tanio się nią nie jeździ, ale docenisz charakterystykę tego silnika, jest niesamowicie kulturalny. Życzę udaego wyboru, ja z całego serca polecam 320. :8) [/url]
  14. Ooo... widze, ze jest nas tu wiecej... jak milo. Jest jeszcze ktos z okolicy?
  15. No witam Kolegę z 3city :mrgreen: Witam, witam.. w ktorej czesc miasta kolega garazuje? 8)
  16. O.. tu kolega ma racje. Znam sie z Odissem juz pare latek, moje BMW uzaleznilo mnie od siebie do granic, najgorsze ze Odissa tez. E30 2.0i jezdzi fenomenalnie.. tylko spory ma apetyt, ale wybaczam jej to, daje tyle frajdy z jazdy, że chyba wszystko jej wybacze. Zaluje ze wczesniej nie wsiadłem do Bawarynki. Odiss... mysle, ze szansa na tania Bawarynke jest duza. Moja kosztowala 500 euro, a sam wiesz w jakim jest stanie. Jestem trzecim wlascicielem, przebieg 190 kkm, silnik suchy, zawias ideal, nadwozie beza korozji itd... Odissek jesli mozesz to zamiesc jakos fotke Bawarynki, niech niedowiarki widza ze mozna znalezc tania i dobra. :) Pozdrawiam z Gdańska. :8)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.