Skocz do zawartości

Bagor

Zarejestrowani
  • Postów

    824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bagor

  1. Niestety ale muszę odświeżyć temat. Właśnie zauważyłem, że ktoś skasował mój post (a właściwie wszystkie w tym temacie) z "jakiegoś" powodu. Jak widać, po poście ronf1 nie ma mojej odpowiedzi. Odpowiedź zachowała się w moim archiwum, tak więc wklejam: Właściwie to sam dobrze to ująłeś i odpowiedziałeś na swoje pytanie :) Jeśli chodzi o hamownię - nigdzie nie napisałem, że jest zbędna. Nie mówię też, że hamownia jest "bezsensowna". Po prostu wyjaśniam, że nie jest ona niezbędna i modyfikacja może być zrobiona prawidłowo bez niej. Do czego może służyć hamownia? Przykładowo, jest potwierdzeniem przyrostu. Pozwala też tunerowi "modelować" przyrost. Jeśli tuner mówi, że nie jest możliwe zrobienie dobrej modyfikacji bez hamowni to nie mówi prawdy, albo nie ma pojęcia w tym co robi. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jakiegoś "skoku momentu", o którym ktoś wspomniał - że niby po to jest hamownia, żeby to "wyłapać". Jeśli chodzi o mnie, to widząc mapy, wiem jaki jest algorytm działania sterownika krok po kroku i wiem czego się spodziewać po jednostce przy konkretnym obciążeniu (mowa oczywiście o w pełni sprawnych autach). Hamownia może okazać się przydatna jak tuner uczy się i poznaje sterownik - wtedy każdą zmianę można przeanalizować na wykresie. Ale znając dobrze konkretny sterownik i mając pojęcie co się zmienia w mapach, patrzenie na wykres hamowni jest dla mnie po prostu spojrzeniem na wynik. Nie potrzebuję hamowni po to, żeby sprawdzić czy nie będzie jakiegoś skoku momentu, bo doskonale wiem, że go nie będzie. Warto zaznaczyć też, że pomiar i wynik który się widzi, jest robiony tylko przy maksymalnym obciążeniu. A co z obciążeniem silnika w pozostałych warunkach? Jakoś nikt tego nie bada a przecież też się to zmienia. Można by do tego podchodzić z różnych stron. Jak dla mnie trzeba się posłużyć choć odrobiiną logicznego myślenia, żeby dojść do słusznych wniosków. Teraz kolej na przykłady. Normą jest wysyłanie plików przez tunerów do przeróbki - wygląda to tak, że tuner zgrywa plik, wysyła na e-mail i dostaje gotowy przerobiony, który po prostu wgrywa jako swój. Codziennie wiele tunerów, tych znanych i mniej znanych, oferuje usługę modyfikacji plików - angielscy tunerzy, niemieccy czy polscy. Przykładowo, jak ktoś nie zna danego sterownika, to kupuje plik. Może być też tak, że w ogóle nie umie modyfikować, tylko kupuje pliki. Firma V-tech oferuje swoim dealerom taką ofertę - dealerzy wysyłają zgrany oryginał i dostają od centrali modyfikację. Jaki jest z tego wszystkiego wniosek? Taki, że tunerzy modyfikujący pliki przez e-mail, nigdy nie badają aut na hamowni, ani nigdy tych aut nie widzą. Kolejny przykład - mógłbym pokazać screenshot, gdzie na prywatnym forum chiptuningowym jeden z bardzo znanych warszawskich tunerów kupuje gotowy plik do auta, którego nie potrafił sam zmodyfikować (wysłanie zgranego pliku z auta przez e-mail, przeróbka i odesłanie z powrotem). Czyli inaczej mówiąc, kupuje i wgrywa. Tuner modyfikujący plik nigdy nie widział auta, nigdy nie badał go na hamowni ani nie robił diagnostyki. Rzeczywistość jest zupełnie inna niż może się wydawać. Po forach jest się mistrzem, a w rzeczywistość będąc zwykłym przeciętniakiem. Obłuda tunerów jest ogromna. Zdjęć nie pokazuję, bo nie mam zamiaru nikogo atakować, tym bardziej że nie widzę nic złego w tym procederze - takie są realia. Wniosek jest chyba prosty - modyfikacja jest zrobiona bez hamowni - czyli tak jak pisałem. Auto wyjeżdża zmodyfikowane, kierowca się cieszy i potem wszystkim dookoła mówi, że ma zrobiony tuning "pod swoje auto" albo jeszcze lepiej - "pod swój silnik". Podsumowując, zaznaczam, że nie propaguję idei tuningu bez hamowni. Dzięki niej sprawa jest jasna - jest wynik, jest przyrost i sprawa załatwiona. Ale nie jest ona niezbędna w zrobieniu dobrej modyfikacji. To są dwie różne rzeczy. Jeśli ktoś ma trochę więcej pieniędzy, nie widzę problemu pojechać na modyfikację z hamownią. Jest wtedy przynajmniej "mniejsze" prawdopodobieństwo trafienia na osobę niekompetentną, choć jak wiadomo - bywa różnie. Pzdr.
  2. Bagor

    Vmax 190 km/h m47

    W tym sterowniku (Bosch EDC15M) jest mapa (prędkość na temperaturę), która ogranicza prędkość na dokładnie 211km/h (wartość ta może się różnić od tej pokazywanej na liczniku). Nie ma problemu żeby to zmienić na inną wartość ;) Można to zrobić na dwa sposoby - zmienić wartość prędkości na osi mapy lub "powiedzieć" sterownikowi, że wartość obciążenia silnika przy tej temperaturze i tej prędkości nie jest równa zero. Pozdrowiny
  3. Nie jest tak jak myślisz. Widzę, że arturo e39 ma do mnie jakiś kompleks, więc niech zda sobie sprawę, że ja z tego typu ludźmi krótko kończę rozmowę. Nie mam zamiaru się cackać, tylko mówię wprost jak jest. Tak więc zamiast pisać do mnie "buc", najpierw powiedz arturo e39 żeby leczył kompleksy. Po drugie, czy ja kogoś zaczepiłem albo wszczynałem do kłótni? Po co on tutaj się odzywa i wtrąca się w temat, który przecież nie powinien go obchodzić? Takie wpisy rodzą tylko kłótnie. Każdy może polecać kogo chce i jak chce, ale niech nikt nikogo nie zaczepia takimi durnymi wpisami jak to zrobił arturo e39.
  4. Weż skoncz z tą reklamą dla Bagora bo mi się już niechce nawed twoich wypowiedzi czytać :duh: :mad2: Jakbyś przypadkiem nie zauważył, wyżej też mnie poleca jakaś osoba, więc dlaczego do niego się nie doczepiłeś jak i do wielu innych osób, które mnie polecają na tym forum? Boli Cię coś albo Ci się nudzi przed tym komputerkiem? Proponuję Ci najpierw popracować nad swoją ortografią, bo jak widzi się wyraz "nawed" zamiast "nawet", to wtedy nie chce się czytać takich wypowiedzi. Takie błędy popełniają dzieci w podstawówce, więc reasumując Twój całokształt chyba pomyliłeś fora internetowe.
  5. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Sterownik w Twoim aucie to Siemens MS43. Potrafię zrobić modyfikację tego sterownika, ale nie jest ona prosta by uzyskać dobry przyrost. Inaczej mówiąc, mało który tuner ma pojecie jak uzyskać moc ze sterownika, którego używa ten silnik. Jednym z problemów jest to, że przy modyfikacji map zapłonu, mapy odpowiedzialne za spalanie stukowe "zbijają" zapłon do mniejszych wartości. Z tego względu "standardowe" modyfikacje uzyskują około 2KM przyrostu lub często moc jest nawet mniejsza niż przed modyfikacją. Więcej informacji mogę podać na PW. Jeśli chodzi o przyrost, to wyniesie on około 5-7% w zależności od obrotów silnika. Dla przykładu, tutaj możesz zobaczyć opis i filmik pokazujący róznicę w przypadku E39 520i: viewtopic.php?p=1397113#p1397113 Pozdrawiam
  6. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Współpracować z kimś a być czyimś zadowolonym klientem to są dwie różne rzeczy. Widać, że cię to boli, bo jedyne miejsce gdzie o was piszą, to wątek za który płacicie pieniądze... I druga rzecz, piszesz jakby polecanie mnie przez Krzysiek BMW Jabłonna było czymś wyjątkowym. Rozejrzyj się i zobacz, że bardzo dużo osób mnie poleca dookoła, w przeciwieństwie do was. Nie udawaj głupa. To nie jest tekst z WordPada, tylko screen z gmaila (stąd białe tło). Twój kolega zresztą nawet się nie wypiera (o dziwo), więc po co próbujesz przekręcać? Mam Ci przesłać cały screen pokazujący wszystkie jego dane z tego maila? Jak bardzo będziesz chciał, to mogę to zrobić. Zresztą dla ciebie to też nie byłby pewnie dowód... Naprawdę, też jesteś tak wybitnie zakłamanym osobnikiem jak twój kolega? Gdybym chciał mieć taką hamownię, to już bym ją kupił. Dlatego proponuję ci, żebyś pilnował chińskiego i nielegalnego/kradzionego sprzętu twojego współpracownika. Po pierwsze, z pewnością byłoby dla was lepiej, gdyby ta wasza patologia nie wyszła na światło dzienne. Przykre jest to, że w taki sposób rozumujesz "wyrywanie klientów". W każdym bądź razie pisania prawdy mi nie zabronisz. Po drugie, jak myślisz, że pisanie tego sprawia mi to przyjemność, to się mylisz. Jeśli nie pamiętasz, to przypominam, że sam mnie sprowokowałeś w tym temacie. I jak widać, skończyło się dla was jak zawsze. Z jednej strony dobrze, że ludzie mogą zobaczyć co się za wami kryje, z drugiej strony straciłem sporo czasu, za który nikt mi nie podziękuje. Po trzecie, jak możesz, to napisz swojemu koledze, żeby ten osobnik do mnie w ogóle nie pisał na forum, ani kiedykolwiek i gdziekolwiek indziej. Nie mam przyjemności rozmowy z ludźmi tego typu. Najlepiej by też było, gdybyś sam też mnie unikał, a w szczególności nie zaczepiał postami jak tym kilka stron temu. Po czwarte, nie jesteście dla mnie ludźmi "po fachu", dlatego jakiekolwiek porównywanie mnie z wami jest dla mnie obraźliwe. To jest kompletnie inna liga. Taki interes jak wasz, można zrobić w tydzień. 1. Ściągniecie scrackowanego/nielegalnego/kradzionego oprogramowania WinOLS. 2. Kupno kilku modyfikacji w celu podkradnięcia wiedzy i tak samo w celu kopiowania zmian. 3. Kupno chińskiego interfejsu w cenie używanego wahacza od E30. 4. Wykupienie reklamy na forum i czekanie na naiwnych ludzi + marketing w stylu "dużo, tanio Tesco". I mamy "interes" waszego pokroju. Żałuję też, że nie czyta tego żaden porządny tuner, bo takie osoby od razu by zrozumiały o czym piszę i jakiego pokroju jest wasz "interes". Oczywiście wszystkiemu zaprzeczycie, ale na wszystko przedstawiłem dowody w poprzednim poście. Jedyne co wam pozostaje, to jak zawsze kłamać. A jak wspomniałem wcześniej, twój kolega - muszę mu to przyznać - jest wybitnie w tym uzdolniony. Też proponuję zakończyć dyskusję. Każdy czytający ma swój rozum i jest wystarczająco informacji żeby wyciągnąć własne wnioski. Myślę, że będzie to najlepsze rozwiązanie.
  7. Bagor

    OSiągi 520d touring

    TC, twoje posty wyglądają jak pomieszanie z obłąkaniem. Paniczny strach przed tym gdy ktoś po prostu napisał prawdę o tobie? Ja wyślę, żeby każdy miał świadomość z kim ma do czynienia: viewtopic.php?p=1227004#p1227004 Na początek ważne wyjaśnienie. Mój post jest odpowiedzią na fałszywe słowa TC. Na wszystko co niżej napiszę przedstawiam dowody - tak, że nikt mi nie zarzuci nie prawdomówności czy też bezpodstawnego oczerniania kogoś bez posiadania dowodów. Zacznijmy od tego "jak" zorientowałem się, że chce wykorzystywać albo mówiąc wprost - kraść - moją pracę: Tutaj jest zrzut ekranu mojej konwersacji z nim przez e-mail: http://i45.tinypic.com/2qcp7vm.jpg Oczywiście każdemu z pewnością pojawia się tutaj pytanie w jaki "cudowny" sposób ten człowiek po pół roku czasu zaczął oferować "chiptuning" na tym forum. Ale pomijając to, wróćmy do sedna sprawy. Wtedy było niemal oczywiste, że chce kraść, więc po tym mailu odmówiłem mu sprzedaży. Jednak on zaprzeczył i napisał: Link: http://i45.tinypic.com/4hoylf.jpg Każdy teraz może zobaczyć jak bezczelnie kłamał. To dobitnie też pokazuje, że temu człowiekowi nie wolno wierzyć w żadne słowo. Sprzedałem mu więc kilka plików, ale wiedząc że będzie chciał kopiować. Dlatego zachowałem ostrożność i celowo przygotowywałem dla niego gorsze jakościowo pliki. Dodatkowo, zmiany w miarę możliwości robiłem tak, żeby nie mógł się zbyt wiele nauczyć. Jak za chwilę się okaże, mogę się cieszyć, że zachowałem ostrożność i nie dostał ode mnie poprawnie zrobionych modyfikacji. Jak wspomniałem wyżej w poprzednim poście, dostałem niedawno na e-mail modyfikację jego autorstwa (pochodzącą z nielegalnego WinOLSa). Plik jest dosyć świeży, bo według osoby wysyłającej zrobiony gdzieś w kwietniu/maju tego roku. Skoro mówi, że "świat poszedł do przodu" i niczego nie kopiuje, to zweryfikujmy i przyjrzyjmy się jego "dokonaniom" w tej modyfikacji. Po pierwsze, jak można się spodziewać, jego plik nadal zawiera zmiany z mojej modyfikacji (!), mimo że minął już rok czasu. Mam kopię modyfikacji, którą do niego wysłałem i nie mam teraz żadnego problemu żeby udowodnić, że zmiany pochodzą z mojego pliku. Kilka przykładów zmian żywcem skopiowanych: Dowód 1: http://i45.tinypic.com/25pn3wz.jpg W "przykładzie 1" jest przykład zmiany "pułapki", w którą wpadł. Tu nie ma przypadkowych wartości które mogą się powtórzyć i nie ma możliwości przypadku, że użył tych samych wartości co ja. Po roku czasu nadal "jedzie" na tym samym. Wpadł jak śliwka w kompot. Tutaj jest też jego post na forum chiptuningowym, gdzie próbuje podpytać do czego służy ta mapa: http://img855.imageshack.us/img855/8883/43436708.jpg Dowód 2: http://i48.tinypic.com/6ht0tz.png Zmiana niemal w pełni skopiowana jest także w limiterze ciśnienia turbosprężarki na ciśnienie atmosferyczne. Używa tych samych wartości co w moim tuningu. Zaczyna od identycznej wartości minimalnej ciśnienia atmosferycznego co ja (podnosząc o identyczne wartości w mapie) i dodatkowo dodaje swoje (też te same wartości!!!) w dalszej części zakresu ciśnienia atmosferycznego. Jest to o tyle bezsensowne, bo w innej mapie zmienia żądane ciśnienie turbiny, a limiter pozostaje kompletnie niedostosowany do tej zmiany. W trzeciej mapie - limiterze maksymalnego możliwego ciśnienia - także jest co innego... Inaczej mówiąc, w trzech mapach od ciśnienia turbiny są zupełnie inne, niedostosowane rzeczy! Znaczy to tylko tyle, że nie ma zielonego pojęcia co robi. Dowód 3: http://i47.tinypic.com/2lu54dy.png Niemal całościowo skopiowana zmiana też jest w ograniczniku dymienia. Skoro tak bezczelnie twierdzi, że "świat poszedł do przodu", to może wytłumaczy wszystkim dlaczego nadal kopiuje ząb w ząb te zmiany? Teraz niech każdy zobaczy co napisał TC: Skoro to jest takie nieudolne, to dlaczego ten osobnik tak chętnie to kopiuje jeszcze po roku czasu? Teraz to chyba oczywiste, że perfidnie łże. I niech każdy przeczyta jeszcze raz link, który wcześniej pokazałem: http://i45.tinypic.com/4hoylf.jpg Teraz chyba już nie ma żadnych wątpliwości. Ale idąc tym torem, zweryfikujemy dalej jego "prawdomówność". Teraz napisał, że są to nieudolne modyfikacje, a jeszcze niedawno stwierdził: Jednak gdy napisałem mu, że robiłem modyfikacje z celowymi błędami/zmyłkami, bo domyślałem się, że chce perfidnie kraść, to od razu zmienił zdanie i we wszystkich następnych postach "nagle" moje modyfikacje stały się "nieudolne". Skąd taka nagła odmiana zdania? I dlaczego tak chętnie te "nieudolności" nadal kopiuje? Jak widać jego prawdomówność jest po prostu równa zeru! Znowu kręci... Prawda jest taka, że "usuwa" DPFy scrackowanym ECUSafem. Po pierwsze, używanie takiego programu to złodziejstwo. Po drugie ten program "usuwa" DPF robiąc zwykłą "siekę" w mapach. Usuwanie DPF tym czymś graniczy z cudem. Prawdziwe usuwanie DPF jest poprzez wyłączanie "włącznika" jedno bitowego. W taki sposób ja usuwam DPF z wielu sterowników (ale nie wszystkich). To jest prawdziwe wyłączanie DPF, bo to co on robi, to jest partactwo. W taki sposób wyłączyć DPF może każda osoba na tym forum - wystarczy ściągnąć scrackowanego ECUSafe. To nie są żadni jego koledzy, tylko przypadkowe osoby z tematu forum chiptuningowego w wątku, który widziałem i zresztą w którym się udzielił. Po prostu cytuje czyjeś publiczne posty, które każdy może przeczytać w języku angielskim. Link: http://i48.tinypic.com/33vhg5x.jpg Jak widać wymyśla sobie fikcyjnych kumpli tunerów, żeby pokazać się z lepszej strony... I zapewniam wszystkich, że żaden porządny tuner nie "zadałby" się z człowiekiem, który tylko żeruje żeby podkraść jakąś mapę i dodatkowo, u którego cały sprzęt chiptunigowy albo pochodzi z chin, albo jest nielegalny. I znowu próbuje się pokazać kimś, kim nie jest. We wspomnianym wcześniej temacie dostał na tacy potrzebne dane: http://i49.tinypic.com/20glg5f.jpg Należałoby się teraz zastanowić, czy ten osobnik jest w stanie coś zrobić samemu, nie używając czyjejś wiedzy? Napisz, zrobisz mi tylko reklamę... bo będziesz musiał użyć nazw najbardziej znanych firm chiptuningowych na świecie. Oczywiście zdanie (celowo) nie zostało przez niego dokończone i zostało także sformułowane jakbym miał się czegoś obawiać. Jak widać nie mam czego, tylko wręcz przeciwnie. Inaczej mówiąc, znów ten osobnik manipulował, jednak mu nie wyszło. Nie masz pojęcia jak wyglądała nasza kooperacja, więc nie masz prawa głosu. W przeciwieństwie do ciebie na swoją wiedzę w chiptuningu musiałem ciężko zapracować, zainwestować dużo pieniędzy i czasu. I nikt mi nic nie dał za darmo ani od nikogo nie kradłem jak ty to robisz. Podsumujmy teraz wszystko. Jest "tunerem", który używa chińskiego MPPSa w cenie używanego wahacza od E30. Do tworzenia modyfikacji używa nielegalnego oprogramowania WinOLS, który jest własnością firmy EVC. Do usuwania DPF używa scrackowanego ECUSafe. Pliki robi i/lub bazuje kradnąc ode mnie jak i z pewnością od innych ludzi, co wcześniej wystarczająco potwierdziłem. Na forach chiptuningowych tylko żeruje żeby podkraść jakąś mapę. Kłamie i manipuluje, próbując pokazać się kimś, kim nie jest. To nie jest żadna złośliwość, tylko suche fakty. Na wszystko co napisałem pokazałem dowody. I żeby nie było, że takie jest tylko moje zdanie o nim. To samo napisał mu tuner z firmy "adt-tuning" w jednym z tematów na tym forum pytając jakiego sprzętu używa. I to samo mu powie każdy inny prawdziwy tuner. Krótko mówiąc, "wlazł" w chiptuning bo wyczuł możliwość zarobku szybkiego pieniądza. Typowy "cowboy tuner", co widać po posiadanym sprzęcie - jak najmniej wydać i jak najwięcej wydusić od ludzi tuningując ich auta. Tak samo kiedyś próbował się zajmować sprzedażą części nie mając o tym pojęcia. Takie osoby jak on, które bazują tylko na chińskim i kradzionym sprzęcie, licząc na szybki zarobek, kończą tak szybko jak zaczęli. Zobaczcie też gdzie jeszcze nie tak dawno TC próbuje znaleźć na forum chiptuningowym pewną mapę od pompy VP44: http://i49.tinypic.com/2l7y0y.png Tutaj na forum pokazuje się jako "mistrz" i nawet daje rady odnośnie tej pompy, a jak widać nawet nie zna podstaw jak ta pompa działa. Ostatnio na forum napisał też, że tuniguje sterowniki EDC17 w UK... tylko ciekawe czym? Chińskim MPPSem, który nawet tego sterownika nie obsłuży? Naprawdę, czytając jego posty możecie w 95% słów nie wierzyć. Ujawniłem też niedawno gdzie podszywał się pod inną osobę i próbował mnie podpytać na PW o jakieś chiptuningowe podstawy: viewtopic.php?p=1396174#p1396174 Takich przykładów o nim jest pełno, jednak nie sposób to wszystko zebrać. Widzę i analizuję jego posty, jednak żałuję że ludzie nie mogą rozpoznać tej patologii. Jest zupełnie inną osobą niż się pokazuje. Osobnik ten wparował kiedyś na bmw-diesel.pl do mojego tematu (niedługo po tym jak mu się oberwało publicznie ode mnie na bmw-klub.pl w tym temacie viewtopic.php?p=1227004#p1227004) i w "odwecie" zaczął w rozpaczliwym tonie sypać kłamstewkami i różnego rodzaju dziwnymi zdaniami. Może ktoś mu wytłumaczy, że w dziale części na bmw-diesel.pl każdy post jest najpierw sprawdzany przez moderację. Z oczywistych względów taki post nie został dopuszczony. Na zakończenie, powiem szczerze, że za Moby85 nie przepadam, ale aż mi szkoda go, że się zadaje z takiego typu osobą jak TC. Mnie chciał oszukać i wykorzystać - "cwany" i kłamliwy lisek z niego, ale mu się nie udało. I z pewnością tak samo będzie chciał zrobić z Moby85 jak i zrobiłby z każdą inną osobą. Widać, że służy mu tylko jako "przejściówka" na Polskę - taka jego trzecia, tylko że długa i pazerna ręka. Z pewnością kiedyś się na tym przejedzie. Zadałeś dobre pytania. Po pierwsze, to co ja robię, to nie jest żadna magia :) Są różne firmy na polskim rynku oferujące chiptuning - to co oni robią i ja - polega na tym samym. Chiptuning nie jest też czymś nowym, tylko jest oferowany już od wielu lat. Oczywiście jedni robią to lepiej, jedni gorzej, a jeszcze inni nie powinni się tym w ogóle zajmować... W przypadku tych ostatnich, stąd biorą się często opinie o "wadach" chiptuningu. Osoba po złych doświadczeniach będzie określać całość według swoich doświadczeń. Chiptuning to najprościej mówiąc bezpieczne (w przypadku dobrze zrobionego programu) wykorzystanie rezerw silnika. To odpowiada też właściwie na pytanie dlaczego producent nie wypuszcza takich aut seryjnie. Producent musi trzymać się wielu zasad jak zachowanie odpowiedniej normy czystości spalin jak i wiele innych wymogów. Zbyt duża moc w seryjnym aucie, to większe potencjalne obciążenie dla silnika. W przypadku złego traktowania auta, można skrócić żywotność silnika. Dlatego wszystko jest skonstruowane i obliczone tak, żeby działało bezawaryjnie nawet w rękach kompletnego furiata. W przypadku zwiększonej mocy ryzyko jest powiększone. Nie znaczy to oczywiście, ze chiptuning jest w jakiś sposób niebezpieczny. To nie chip kieruje autem, tylko kierowca. Wiele osób też zapomina, że większa moc jest (mniej więcej) tylko przy maksymalnym obciążeniu, czyli uproszczając jak będziesz wciskał gaz do oporu. Jeżdżąc normalnie parametry pozostają niemal fabryczne w mniejszym lub większym stopniu. Można z tego wysunąć prosty wniosek, że potencjalne obciążenie dla silnika jest znikome. Drugą kwestią jest to, że producenci też często "chiptuningują" swoje silniki. Wiele silników diesla często różni się tylko softem. Oferowanie w ten sposób różnych wersji mocy zmniejsza koszty produkcji auta. Weźmy dla przykładu silnik M57 montowany w E38 730d i Range Rover. W przypadku E38 silnik osiąga 193KM a w przypadku Range Rover 177KM. Można powiedzieć, że jest to taki delikatny chiptuning. Patrząc też w mapy widzę, że turbo w Range Rover daje średnio 0.1 bar większe ciśnienie, a przy 1500obr./min. ciśnienie jest większe o prawie 0.2 bar. Można spokojnie powiedzieć, że mapa turbiny jest po chiptuningu. I co? Jakoś nikt nie krzywi się gębą, że mu auto seryjnie z turbo po chiptuningu wypuścili, bo nawet tego nie wie :)
  8. Nie znasz podstaw i mówisz publicznie ludziom, że wiesz czym grozisz chip? Przecież nawet nie wiesz na czym polegają i jakie są zmiany w mapach :) Niestety, ale widząc jaką masz wiedzę w tym temacie, muszę odmówić dalszej dyskusji z Tobą. Po prostu nie mam czasu w kółko Ci tłumaczyć tych samych rzeczy, na które Ty i tak będziesz ciągle odpowiadał nowymi teoriami. Mam nadzieję, że zrozumiesz i nie będzie to dla Ciebie obraźliwe. Jestem w tym temacie nie od dzisiaj i powiem szczerze, że jest dla mnie to irytujące czytać takie rzeczy i się jeszcze z tym "użerać" :) To tak jakby wypowiadać się o jakiejś książce, a przeczytać tylko marne streszczenie. Przeczytaj jeszcze raz wszystko co napisałem, to może dojdziesz do słusznych wniosków. Pozdrawiam
  9. Chyba żartujesz :) Turbiny wysiadają też na oryginalnym chipie. Jak wysiądzie Ci turbina na oryginalnym sofcie, to wtedy pójdziesz się sądzić z BMW? Ciekawe co wtedy powiedziałby Twój znajomy z ASO w takim przypadku - że "turbina się zużyła i tak musi być". A gdyby był chip? To wtedy odpowiedź by brzmiała, że "chip zajechał turbinę". Nie odbierz tego jako obrazę, ale Twoje rozumowanie nie trzyma się kupy :) Też chciałbym posiąść takie "magiczne" zdolności do takiej "oceny" :) Jeśli są to słowa tej osoby, to są to zwykle herezje. Ładnie to brzmi i zachęca potencjalnego klienta. Ja nie mam zamiaru nikomu mówić takich pierdzieluchów, bo są to zwykłe kłamstwa i zawsze mnie to brzydzi gdy coś takiego słyszę. Nieuczciwe słowa wypowiadane dla pieniędzy są po prostu obrzydliwe. Jest to żerowanie na czyjejś niewiedzy. Jeśli jakiś przyrost ma być niebezpieczny dla jakiejkolwiek jednostki, to znaczy że jest ona niesprawna. Takich aut się nie modyfikuje, a nie dostosowuje w jakiś "magiczny sposób" przyrost. Albo się nadaje do modyfikacji, albo się nie nadaje. Nie ma żadnego dostosowywania. Są tylko oczekiwania klienta co do przyrostu. To jest tak logiczne, że aż zbyt oczywiste. Podniesienie ciśnienia nie oznacza, że turbina od razu pracuje w niebezpiecznym dla siebie zakresie. Zakres na jaki ustawia producent nie jest maksymalnym możliwym. Jak jest nagły skok ciśnienia, to wtedy turbina też pracuje "ponad swoje znamionowe parametry". I co wtedy? Znajomy z ASO tego nie wiedział? :) I nie wiem czy wiesz, ale jak zrobisz modyfikację, to nie znaczy że turbina cały czas będzie więcej "pompować". Większe ciśnienie (mniej więcej) będzie tylko przy maksymalnym obciążeniu silnika.
  10. Jak najbardziej. Zawsze unikam niesprawnych aut gdy jest widoczna jakaś usterka. Z tym jest potem więcej problemu niż pożytku. I ludzie przeważnie nie będą w stanie rozumieć, że to ich auto jest złomem, a nie tuning jest problemem. Naprawdę myślisz, że jak padnie Ci turbina, albo pęknie blok, to pójdziesz do tunera o zwrot pieniędzy? :) Po pierwsze, nawet nie będziesz w stanie udowodnić, że usterka wynikła z winy złego chiptuningu. Po drugie, gwarancja w chiptuningu to mit. Nikt nigdy nie da gwarancji na podzespoły. Jeśli już jest jakaś gwarancja, to tylko na poprawnie wykonany program, jednak jest to dla mnie tak oczywiste, że aż niewarte wzmianki. Gwarancja to po prostu zwykły marketing żeby przyciągnąć klienta. Zejdź na ziemię :) Mówienie o odpowiedzialności nie będzie miało miejsca.
  11. Krzysiek BMW Jabłonna, dzięki za opinię :) Jest nawet filmik użytkownika na forum z czasem przyspieszeń na oryginale i modyfikacji: viewtopic.php?p=1397113#p1397113 Pozdrawiam
  12. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie, to byś nie robił sobie głupiej ironii. A w temacie chiptuningu nie jest tajemnicą, że jesteś zielony, więc nie widzę też sensu z tobą dyskutować. I jeszcze jedna rzecz. Ostatnio jeden twój klient wysyłał mi plik do sprawdzenia, który mu wgrałeś. Pewne mapy są skopiowane w ząb w ząb z mojego pliku (razem z celowo błędnie zrobionymi zmianami). Nie sądzisz, że brzydko tak kraść i na forum próbować pokazywać się ze strony profesjonalnego chiptunera? Reszta to "twórczość własna" tunera, czyli śmiech na sali (ciśnienie turbiny do ustawionej dawki to jakiś kompletny żart). I następnym razem jak do mnie piszesz PW na bmw-diesel.pl, to bardziej się postaraj ukryć swoją prawdziwą tożsamość. Cytuję PW: Administracja sprawdziła i powiedziała jasno, że PW pochodzi od użytkownika Moby85. Masz też takie konto na bmw-diesel.pl, więc nie było problemu ze sprawdzeniem. Dziwne jest to, że pytasz mnie incognito o takie banały, a tutaj na forum oferujesz chiptuning. Nie potrafię tego zrozumieć. Poza tym każdy twój post musi się kończyć tą ikonką " :cool2: "? Nie chciałbym cię urazić, ale zacznij pisać jak dorosły człowiek, merytorycznie, bo na razie to wygląda jakby jakieś dziecko siedziało przed komputerem. Dlatego jasno ci oświadczam żebyś się do mnie nie odzywał na PW (pod jakimiś różnymi nickami) i na forum. Po prostu trzymaj się ode mnie z daleka razem z tym swoim "tunerem".
  13. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Jakbym nie miał, to chyba bym z głowy nie wymyślał? Mam wykres, ale nie wiem czy go znajdę. Jak znajdę, to od razu wkleję. Nie widzę też w tym nic nadzwyczajnego, bo nie jestem pierwszą osobą, która osiągnęła taką moc w tym silniku. Znam kilka osób, które osiągnęły podobny wynik. Pozdrawiam
  14. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Zakładając, że auto nie jest trupem (takich się nie tuninguje) tylko zdrowe i trzyma serię, przyrost w tym silnik wynosi do około 30KM. Osiągnięcie dużego przyrostu często nie jest problemem. Czym innym jest zrobienie dobrej modyfikacji z logicznymi zmianami (przekłada się to na przyjemną jazdę), a czym innym wyciskanie wartości na pałkę, nie wiedząc tak naprawdę co się zmienia. Takich tunerów nie brakuje i niestety pojawiają się jak grzyby po deszczu, oferując swój "chiptuning". Zapraszam :)
  15. Bagor

    OSiągi 520d touring

    Dla przykładu wklejam wykres z E39 525d, które tuningowałem. Wynik na serii większy niż podaje fabryka (173KM). Po modyfikacji 205KM i 429Nm, czyli przyrost 32KM i 60.4Nm (modyfikację zrobiłem na optymalnym poziomie, oczywiście, mogę zrobić mocniejszy program, jak i słabszy). Wykres: http://i48.tinypic.com/fw7p7r.jpg Pozdrawiam
  16. To nieprawda. Kto tak powiedział, że podobno się tym już nie zajmuję? Poradnik jest błędny. Przykładowo, podana mapa spark advance WOT, to jakiś żart i kompletne nierozumienie podstaw.
  17. No nie. Przegiął z tą reklamą... :duh: nie ma już co czytać :duh: Nikt Ci nie karze czytać. To zresztą nie Twoja sprawa, więc nie rozumiem po co się tutaj udzielasz? Wystarczy, że usunąłeś kilkuletni temat "Tunning silnika M40 1.8 -> chiptuning ". Użytkownicy tego forum z pewnością będą z tego zadowoleni. I druga rzecz, powiedz "nie ma już co czytać" setką ludzi na forum, którzy też mnie polecają jak yoshimura01.
  18. Nie rzucam żadnych obelg, to są zwykłe fakty. Wyżej masz post TC, który niczego się nie zapiera, więc nie wiem w czym problem. Ogólnie nie lubię robić komuś publicznie takich problemów ale pewne rzeczy tutaj poszły za daleko - na przykład podszywanie się i wykorzystywanie mojej pracy. Na pewno nie chciałem Ci w jakiś sposób przeszkodzić w prowadzeniu chiptuningu. Dużo chętniej zrobiłbym to w kierunku niejednej "renomowanej" firmie z całą rzeszą fanów. Miałeś po prostu pecha, że zacząłeś pisać o TC :) Dla wyjaśnienia, nie mam zamiaru oferować modyfikacji pików Twoich klientów, więc zwyczajnie nie mam tutaj żadnego interesu, jeśli ktoś chciałby mnie o to posądzić. Tu chodzi o zwykła uczciwość. Myślę, że będzie to także dla Twojego dobra. Robienie rzeczy jak należy w chiptuningu to podstawa. Mogę się zgodzić z Tobą tylko co do klientów oceniających firmy chiptuningowe po wyglądzie warsztatu czy lokalu. Właściwie nie ma co na ten temat komentować, bo tak płytkie myślenie, ocenienie na podstawie wyglądu opakowania, jest zgubne, żeby nie powiedzieć bezmózgie. Napisałeś o moim koledze jakby to było jakąś tajemnicą. Niczego nie kryję ani się nie obawiam, więc nie musisz mnie straszyć jakimiś screenami :) Druga sprawa jest z kolei taka, że skąd możesz wiedzieć czego mnie nauczył wspomniany kolega? Stawiasz jakieś teorie nie mając zielonego pojęcia. Prawda jest zupełnie inna. Posiadam od niego jakieś 10% obecnie całej mojej posiadanej wiedzy. Większość zdobytej wiedzy zawdzięczam sobie. Wszystkie modyfikacje robione są przeze mnie, więc nie próbuj wmawiania zwykłej nieprawdy. Żaden zdrowo myślący człowiek nie uwierzy w Twoją średnio udaną próbę "podszycia się" pod jakość moich plików, o czym świadczy w szczególności ostatnie zdanie z Twojego postu. W rzeczywistości dobrze sobie zdajesz sprawę, że przy mnie nie jesteś żadnym tunerem, nie masz nawet 0.1 procenta mojej wiedzy. Mogę Ci wysłać plik, na przykład z Siemensa SID305. Pokażesz mi te limitery momentu, które to podobno potrafisz znajdować? A może mi wytłumaczysz do czego służą wybrane mapy w Siemens MSS60 (sterownik z M3 E90)? Znajdziesz limiter odcinki albo Vmax? Przecież Ty o tym nie masz kompletnie pojęcia :) Z Twojego postu można wyczytać, że zdołałeś posiąść wiedzę kupując kilka plików ode mnie. Po pierwsze, spodziewałem się, że chcesz kupować pliki i potem je powielać (czyli po prostu wgrywać gotowce), dlatego nigdy nie dostałeś pliku zrobionego z pełnią moich możliwości. Pliki są poprawne, ale szału nie ma - w mojej ocenie nazwałby je średnimi. Starałem się także robić je tak, żebyś jak najmniej mógł z nich zrozumieć. Teraz próbujesz udowodnić, że skoro kupiłeś kilka plików ode mnie, to posiadłeś jakąś wiedzę? Chyba nikt Ci w to nie uwierzy - to tylko udowadnia potencjalnemu klientowi, że nie zrobisz tego sam, tylko użyjesz gotowca kupionego ode mnie. Myślisz, że czytanie forum chiptuners zrobi z Ciebie tunera? :) To działa na zasadzie wymiany "informacji" między amatorami, których pełno na tym forum. Jeden podaje bzdurę innemu i karuzela się kręci. To jest dla Ciebie zdobywanie wiedzy z zakresu chiptuningu? Jeśli chodzi o "kodowanie" softu, to kolejny raz udowadniasz, że jesteś amatorem w temacie. Żadnego błędu nie popełniłem. Nie ma możliwości zakodowania pliku tak, żebyś mógł go potem jeszcze wgrać odpalając potem auto. Podsumowując, "nie cieszy" mnie publiczne "dołowanie" Ciebie. Ty sam jesteś tego winien. I dobrze wiesz dlaczego - kupiłeś parę plików, poczytałeś forum dla amatorów i teraz pokazujesz się ze strony "mistrza". A tak to nie mam do Ciebie żadnego problemu :) To nie jest hop-siup i możesz oferować chiptuning. To bardzo rozległy temat - nigdzie nie ma tunera, który by posiadł wiedzę na temat każdego sterownika. Kończę dyskusję w tym temacie. Dla mnie to jest już strata czasu. Myślę, że chyba już wszystko jest jasne.
  19. Parodia. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, ale jeździsz na modyfikacji mojego autorstwa. Jeszcze kilka miesięcy temu użytkownik TC kupił ode mnie modyfikację pliku do 320d 136KM. Potem zamawiał jeszcze kilka innych plików do innych aut. Teraz z całą pewnością kopiuje moją modyfikację do innych 320d 136KM. To jest dla mnie coś oczywistego. Jeśli chcesz, to prześlij mi na email plik na którym jeździsz, to sprawdzę: bagorps@gmail.com Śmieszne jest to, że ktoś, kto nie miał pojęcia jak zrobić tuning, nagle staje się "profesjonalistą" i nawet zaczyna oferować modyfikację plików dla innych. Wyjątkowo brzydko z jego strony, biorąc pod uwagę to, że jesteś tego nieświadomy. Jak się czegoś nie umie, albo jest się na poziomie, którym nawet nie można nazwać amatorskim, to nie oferuje się tego za pieniądze. I co więcej zauważyłem, to nieźle się mądrzy w temacie chiptuningu w różnych tematach. Dla mnie to jest komedia w szczególności znając jego posty na forach chiptuningowych czy mailach do mnie. Mógłbym pokazać screeny z jego maili czy posty z forum chiptuningowego, ale nie mam za bardzo chęci tego robić. Nie jest moim zamiarem robienie użytkownikowi TC obciachu. Szkoda mi też czasu na szukanie tych postów. Proponuję mu tylko żeby się po prostu opamiętał i niech nie robi czegoś, o czym nie ma za bardzo pojęcia. Pokaże tylko to, żeby nie być gołosłownym: http://img855.imageshack.us/img855/8883/43436708.jpg Nie potrafi odróżnić ogranicznika momentu. Co więcej, pokazuje to także, że nie zna jednej z podstawowych map. Pytanie w pokazanym poście dotyczy E46 320d 136HP. Kolejny post: http://img853.imageshack.us/img853/9896/13719309.jpg Bez takiej podstawowej wiedzy, nie potrafię sobie wyobrazić jak można zrobić dobrą modyfikację. Takie sytuacje mają niestety coraz częściej miejsce, gdy jacyś domorośli diagności czy elektronicy nagle sobie zaplanują że będą "tuningowac auta". Chociaż i tak w Polsce nie jest tak źle, bo w UK to jakieś dzieci oferują tuning wgrywając Galletto jakiś szajs z płytki DVD wziętej z ebay. moby85, mam dla Ciebie jeszcze dobrą radę. Jak chcesz się zajmować chptuningiem na poważnie, to zakup jakiś dobry sprzęt. Chiński klon Galletto albo MPPS, jest dobry dla pseudo-tunerów. Mam rożne sprzęty, ale najczęściej używam KESSV2 od Alientech. Cena duża bo około 19000zł (bez VAT) za wersję master, ale jak chcesz to robić profesjonalnie, to polecam ten sprzęt. Wersja slave jest oczywiście tańsza, ale jesteś wtedy uzależniony od konkretnego tunera. Pomyśl też nad zmianą dostawcy plików, bo TC po prostu nie jest z Tobą uczciwy. To tyle jeśli chodzi o tego użytkowania, który zaczął "zajmować się" chiptunigniem. Nie chcę też żebyś pomyślał, że Cię atakuję w jakiś sposób. Po prostu informuję Cię o rzeczach, których nie wiesz. Zdanie, że TC jest Twoim "mentorem" skasuj albo włóż między bajki :) Poszukaj sobie na jakimś forum chiptuningowym jaki to z niego "mentor" :) Chciałbym jeszcze ludzi uświadomić, że większość firm w UK czy na przykład spora część oddziałów Vtech w Polsce, działa na zasadzie przesyłania pliku do tunera na email, gdzie jest przerabiany i odsyłany z powrotem. Niektóre znane firmy chiptungowe z Warszawy też czasami kupują plik do auta, którego nie potrafią zmodyfikować. Wtedy klient ma wgraną modyfikację przez jakiegoś nieznanego tunera, myśląc że jego auto jest zrobione przez osobę do której przyjechał. Nie stwierdzam, że jest to zły proceder, po prostu uświadamiam. Jeśli tuner jest dobry, to nie widzę problemu. Sam mam kilku odbiorców np. w stanach, gdzie robię dla kilku firm bardzo skomplikowane modyfikacje do różnych projektów do aut z najróżniejszymi typami sterowników. W Polsce nie znam tunerów, którzy by się tym zajmowali albo posiedli chociaż ułamek tej wiedzy. Realia są często odmienne od tego co myślą klienci. Około 90% tunerów nie ma za bardzo pojęcia co zmienia w sofcie.
  20. Wszystkie E36 z 94 roku kwalifikują się na podmianę kości (oprócz silnika M52).
  21. W starszych autach zmienia się kość (eprom) w sterowniku. W nowszych autach modyfikację można zrobić przez interfejs OBD bez wyjmowania sterownika.
  22. Bagor

    Chip do 318 IS

    Odcinkę seryjnie masz przy 6700 obr/min. Podniosłem Ci o 150rpm wyżej :) Nie ma problemu ze zmianą odcinki w dowolne miejsce. Jak ktoś chce, może zostać w seryjnym miejscu.
  23. Jesteś pewny, że otrzymałeś części, które zamawiałeś? Zerknij na tę aukcję tego LIDMAR_2007: http://allegro.pl/tuleja-tuleje-belki-tyl-bmw-e39-touring-kombi-i1477048393.html Na aukcji jest napisane "Numer producenta LMI 25854", czyli sugeruje, że jest to tuleja firmy Lemforder. W rzeczywistości ta tuleja to zwykły "chińczyk", która z Lemforderem nie ma nic wspólnego. Nic dziwnego, że w tym sklepie wyszło Ci najtaniej... Ja bym u niego nic nie kupił.
  24. a ja polecam j.w., + można liczyć na fachowe porady. I ja również polecam http://www.czescidobmw.pl Znam właściciela od kilku lat, kupuję tylko u niego i jak dla mnie nie ma konkurencji. Przede wszystkim można liczyć na fachową i MIŁĄ obsługę, w przeciwieństwie do niektórych sklepów...
  25. Nie wiem od kogo masz te chipy, ale ta osoba nie ma pojęcia, jak powinien wyglądać poprawnie zrobiony chiptuning silnika wolnossącego :) Silniki turbodoładowane potrafi stuningować średnio rozgarnięty elektronik (kwestia jakości modyfikacji), do silników wolnossących potrzeba już więcej wiedzy. Poprawna modyfikacja softu wolnossącego benzyniaka jest o wiele bardziej skomplikowana niż tuning np. 330d. Przykładowo dla BMW 330d ze sterownikiem DDE4.0 jest kilkanaście ważnych map: boost pressure, bosst pressure limiter via PAtm, rail pressure, rail pressure limiter, smoke limiter, injector opening time, drivers wish, rail pressure limiter via temperature, max rail pressure, injection via atmospheric pressure, torque limiter, speed limiter via temperature. Oczywiście wszystkich się nie zmienia jak małpa. Śmieszą mnie też polscy tunerzy, którzy uważają się za profesjonalnych, a myślą, że istnieje mapa "overboost" i jeszcze opisują jej działanie :lol: Załączam wykres także E30 318iS, ale po chipie ode mnie. Jest to wykres użytkownika forum E30, nick "szalwi". http://img195.imageshack.us/img195/147/123aac.th.jpg Jak widać przyrost jest spory, w niektórych miejscach sięga około 15Nm i 10Km. Samochód niestety nie był do końca sprawny (prawdopodobnie sonda lambda), widać to po tych "dołach" w momencie i dlatego jest za szybki spadek przy końcowych obrotach. Ludzie odczuwają przyrost mocy po chipach ode mnie. Zmienia się elastyczność i przyśpieszenie jest dużo lepsze. Po prostu trzeba wiedzieć, co się robi, wtedy można uzyskać przyrost i z wolnossącego silnika :) Dla mnie nie ma problemu z wywaleniem z softu DPF/FAP, zmianą odcinki w dowolne miejsce, zdjęciem blokady V-max, modyfikacją nowoczesnych sterowników BMW (np. MSV70/MSS70, MSV80, MSD8x, EDC17, MED17, MEV946). Ludzie, którzy mają ode mnie chipy, dostają profesjonalną robotę. Nie korzystam z pomocy file supplierów, jak większość dzisiejszych tunerów. Preferuję robić modyfikację na oryginalnej mapie, ale w przypadku starszych modeli BMW każdy soft jest identyczny... :D Przykładowo każde E36 325TDS ze sterownikiem 0281001380 i softem 1037355081/1037355081 jest sterowane identycznie (nawet checksum jest ten sam). Z ilu takich aut byś nie sczytał map, to każda będzie taka sama. Inna sprawa, że począwszy od sterowników EDC16 podmiana chipa jest niemożliwa :) Pozostaje BDM lub interfejs (np. CMD).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.