ROGER-NYSA

jak coś mam sprawny sterownik i zmienną geometrię do turbiny mitsu.

Witam Ostatnio walczyłem z GTB1752v od e60 ,( to samo rozwiązanie gt 2260 czy gt1749v od e46 z eu4) sterowanie elektroniczne , mocowanie przykręcane do muszli. Nie mają one możliwości regulacji. Poprawność pracy turbiny jest ściśle związana z tym jak została złożona. Dodam że nie ma znaków ani blokady jak w turbinie Mitsubishi z e90. Jeśli turbina garetta zostanie źle złożona , do każdej poprawki trzeba ja wymontować z auta i robić to na stole. Turbinę "mitsu " z filmu powyżej można zestroić bez wyciągania jej z samochodu i nie trzeba tego elektronicznego pudełeczka.Wystarczy inpa , lub dis i 30 minut oraz fajna prosta droga. Jakieś 5 do 10 zatrzymań i turbinka zestrojona jak z fabryki. Bynajmniej mi tyla to zajmuje. Pozdrawiam Krzysiek

Każdy silnik o oznaczeniu n47 i jego pochodne nie zależnie czy z obcięta mocą czy nie, posiada DPF. Wersje flotowe przed sprzedażą mają wgrywaną aktualizację na soft z ograniczeniem mocy. Można i nie koniecznie w ASO ponownie zaktualizować komputer do softu fabrycznego bez redukcji mocy . Czyli mówiąc krótko wgrać fabrycznego gotowca :mrgreen: Jeśli chodzi o przywracanie mocy a następnie podkręcenie je powyżej fabryki , profesjonalnie było by najpierw przywróci "pełna serią" następnie ją zgrać i zmodyfikować do parametrów zwiększających moc. Tunerzy często idą na skróty i podkręcają parametry w sofcie wcześniej stłamszonym w kierunku ograniczenia mocy. Pozdrawiam Krzysiek

Wiem że temat stary , ale jak znam życie będzie czytany a nawet odgrzewany wiele razy. Tocząca się w nim dyskusja nie jest na temat. Założyciel wkleił dokładny opis błędu który mówi o napinaczu pasa a nie macie zajętości , gdyby poszedł za radami z tego tematu wydał by niepotrzebnie pieniądze i stracił sporo czasu. Podczas odkurzania zruszyłeś wiązkę w obwodzie której na chwilkę najprawdopodobniej powstała przerwa. W związku z tym komputer zapisał błąd dotyczący obwodu na którym był błąd i zapalił lampki. Po podłączeniu pod kompa dowiesz się jaki obwód wymusił zapalenie lampki , jeśli awaria nie występuje po skasowaniu błędu lampka zgaśnie. Jeśli tego nie zrobisz system będzie działał właściwie a lampki będą się świecić. Pozdrawiam Krzysiek

Sugeruje aktualizację softu silnika do oryginalnego na podstawie VIN lub wgranie obrazu z auta o tym samym wyposażeniu. Jeśli auto jest po chipowaniu , możliwe że ktoś wgrał gotowca z innego auta. Pozdrawiam Krzysiek

Sugeruję ban dla założyciela tematu . Na tym forum nie wspieramy druciarstwa. Pozdrawiam Krzysiek

Witam ,Jako że przerabiam te klapy i "zaprzyjaźniłem" się z jej elektroniką ,wyjaśnię kilka kwestii. Na zastosowanie klapy w autach bez DPF i starszych modelach wpadł kolega Trandolf. Stworzył do sterownia klapą oddzielną elektronikę , świetną to robi robotę w silnikach 2.0. Zainspirował mnie i jako że jestem elektronikiem stworzyłem trochę inne rozwiązanie bazujące w ostatniej wersji na elektronice w samej klapie. Pomijając sposób wyzwalania klapy, oraz czas podtrzymania itd. kluczowym impulsem jest zanik napięcia. Dokładnie rozbija się o to że przekręcając kluczyk na OFF odcinamy napięcie, po tym następuje wygaszanie silnika - zachowanie naturalne. W silnikach 2.0 bezwładność jest zdecydowanie mniejsza i wykorzystanie tego impulsu zaniku napięcia w zupełności wystarczy. Klapa pięknie i szybko odcina dolot i zostaje tylko powietrze w kolektorze. W 3 litrowym silniku teoretycznie powinno być tak samo ale z doświadczenia .. różnych testów wiem że nie jest tak pięknie. Pojemność kolektora jest spora i silnik nawet po błyskawicznym odcięciu powietrza zgodnie z zanikiem napięcia zapłonu , nie gaśnie idealnie. Tłoki schodzące w dół zaciągają jeszcze powietrze z sporego kolektora. Rozwiązaniem było by stworzenie takiego sterowania które zamyka przepustnicę - odcina dolot jeszcze sekundę przed zgaszeniem silnika ,czyli w zasadzie kiedy on jeszcze pracuje. Ja osobiście nie potrafię stworzyć takiej elektroniki , musiała by ona przewidywać co chce zrobić kierowca np. Kierowca chce za 4 sekundy wyłączyć motor więc "zaczynam" odcinać za 3 sekundy aby wyprzedzić go o sekundę :mrgreen: :mrgreen: Przykro mi ale w 3 litrowych dieslach dde4 to działa ok w 204 konnych e46 tak sobie i w zasadzie tak samo jak w 530d e60, jednym nic nie daje, innym daje trochę. Jedno jest pewne, w 2 litrowych silnikach wszelkiej maści działa to perfekt i powoduje bezszelestne wygaszanie. Więc aby nie było nie ścisłości , trzeba powiedzieć sobie jasno owszem może trochę poprawia się gaszenie w 3 l ale nie robi to szału. Podjęcie decyzji o instalowaniu klapy w 3 litrówce powinno być mocno przemyślane . Pozdrawiam Krzysiek

Oczywiście - bład o niskim ciśnieniu na cr

W jakim komputerze i czym skanowałeś auto ?

Naturalnie

Ja przyjadę jak opanujesz dokodowanie pakietu dla palących .

Nie rozumiem pytania co tłumaczyć ?

Dokładnie .... klucz który zrobiłem służy do popuszczenia i dociągnięcia . Jak ta śruba jest już luźna to powoli kluczem oczkowym :cool2:

Cześć miałem na myśli tą na górze w okół jej główki jest mało miejsca. Ja dopasowałem nasadkę i przyspawałem do niej na zewnątrz, pod odpowiednim kątem pręta. Dało się odkręcić , teraz już jest na takie akcje gotowy klucz :cool2: Jak nie dźwigniesz tematu to mogę ci pożyczyć . Co do rozrusznika sprawdź dokładnie przewód idący z będixa do silnika rozrusznika (plecionka) on lubi się upalać. Można to dość solidnie w własnym zakresie naprawić. Ponadto zwróć uwagę na te długie śruby idące wzdłuż rozrusznika ( one trzymają go w całości , lubią się odkręcić) i wtedy wirnik staje trochę na sztorc. Powodzenia Pozdrawiam Krzysiek

Rozrusznik wyciągasz do góry ale aby móc to zrobić musisz odkręcić śruby z "torksowatymi" główkami . Operację wykręcania musisz robić dla jednej z dołu dla innej z góry. Tą z dołu odkręcisz bez problemu do tej na górze jest marne dojście (mało miejsca) Trzeba mieć odpowiedni klucz . Pozdrawiam Krzysiek

Sądzę że kasowanie adaptacji w tej sytuacji do daremny krok . Szukaj kogoś od skrzyń.

Cześć generalnie jak przeczytałem ten temat to jestem w szoku.. mechanicy czasami są naprawdę nie kompetentni. To gaśnięcie musi zostawiać ślad , diagnostyka aplikacją dedykowaną do BMW i na bank znajdzie się problem. Jeśli siada ciśnienie na CR można to zweryfikować a po wygaszeniu silnika w takich okolicznościach będzie zapisany błąd w DDE. Co do czujnika połorzenia wału ,jest on usytuowany w dość nie ciekawym miejscy sememu bez odpowiedniego zaplecza nie ma szans na wymianę, siedzi przysłonięty rozrusznikiem. Powiem szczerze że słyszałem o takiej awarii że pada ten czujnik, komp wtedy nie zna pozycji wału i nie wie w którym momencie wtryskiwać paliwo , dochodzi do wygaszenia silnika. Jest to opisane w WDS pozwolę sobie zacytować : "Speed sensor, crankshaft The engine speed sensor is located in the rear end cover of the crankcase. The DDE control unit supplies the sensor with ground (M_KWG) and a supply voltage of 5 V (U_KWG). Function On the crankshaft there is a sensor wheel which has 58 small permanent magnets around its perimeter. As the crankshaft rotates, those magnets move past the engine speed sensor, thereby producing the speed sensor signal. In the point of the sensor, there are four resistors connected in a bridge circuit. When the permanent magnets move past the sensor, the direction of the magnetic field acting on the resistors. That change of direction generates a sine-wave fluctuation in resistor impedance. The sensor has an integral evaluation circuit which converts the impedance fluctuation into a square-wave voltage signal. The DDE control unit analyses that voltage signal in order to calculate the engine speed. The rpm sensor signal is used as a measurement variable for: Calculating the current engine speed Exhaust-gas recirculation Checking start conditions Calculating start volume Start of injection control Checking the deactivation conditions for the air conditioning Checking the deactivation conditions for cruise control Gear recognition Calculating limitation volume Calculating the power reserves for activation of the electrical auxiliary heater Calculating external delivery rate intervention Glowplug control Charge-air-pressure control Injection volume control Rail pressure control Idle speed control Smooth running control Troubleshooting The following faults are monitored: 3E90, No crankshaft speed sensor signal 3E91, Crankshaft speed sensor signal incorrect 3E90, Temporary loss of crankshaft speed sensor signal 3E91, Crankshaft speed sensor signal temporarily incorrect In addition, the speed difference between the camshaft and crankshaft is monitored. Consequence: Engine shuts down " Jak widać praca czujnika jest analizowana i dane z niego również ... błąd pomiaru jest odnotowany. Osobiście nigdy nie spotkałem się sytuacją że silnik gaśnie i nie ma błędu. Spotkałem się z sytuacją że ie można odpalić i nie ma błędu ale nie zmieniajmy tematu rozmowy. Sugeruję poszukać mechanika który ogarnia biegle DISA i ma doświadczenie z dieslami. Pozdrawiam Krzysiek

Po pierwsze, masz zakodowany IMA swojego starego wtryskiwacza. Jeśli kupuje się nowy wtryskiwacz kodujesz nowy IMA. Profesjonalna firma regenerująca wtryski powinna wygenerować dla wtrysku regenerowanego nowy zgodny z jego charakterystyką IMA i w eu4 ma to dość istotny wpływ na widoczną w programie diagnostycznym korektę. :mrgreen: Nowy IMA to nie jest ten IMA który widnieje na główce wtrysku regenerowanego. Nowy IMA najczęściej dostajesz na kartce z analizatora. Polecam to przeczytać : http://www.commonrailforum.pl/rownomiernosc-dawkowania-wtryskiwacza-kod-kody-ima-t1389.html Tutaj są wypisane punkty naprawy wtryskiwacza http://www.autobojarski.com.pl/index.php/wtryskiwacze Po drugie , ktoś nagadał ci bzdur ... jeśli pada jeden wtryskiwacz naprawiasz lub wymieniasz jeden pozostałych nie ruszasz. Po co wymieniać dobry na dobry ? No chyba że masz dużo zbędnej kasy i pozwoli ci to lepiej spać. Po trzecie , znanych jest pewnie więcej podstawowych awarii wtryskiwaczy ale odniosę się do najczęściej spotykanych . Zasyfiona uszkodzona końcówka rozpylacza - czyli najczęściej "lanie" co skutkuje złym spalaniem mieszanki -objaw czarny dym a to są cząstki stałe ( to łapie filtr DPF) Inna usterka jest uszczelnienie i wtedy wtryskiwacz puszcza do przelewu sporą dawkę paliwa , to powoduje spadek ciśnienia na CR i problemy z rozruchem (widać to w teście przelewowym ) I ostatnia nas interesująca, to awaria wtryskiwacza na poziomie czasu otwarcia wtrysku. Bardzo uproszczając zasadę działania i nie wdając się w szczegóły. Czas otwarcia to dawka paliwa ale i kąt wyprzedzenia wtrysku . Uszkodzony wtryskiwacz może opóźniać lub przyśpieszać kąt wtrysku . Będzie się to objawiać białym dymem. Dym będzie podobny jak w przypadku zimnych diesli odpalanych zimą , kiedy widzimy jak z rury do puki nie zagrzeje się silnik wylatują białe kłęby . Tylko wtedy komp sam przestawia ten kat wtrysku , aby przyśpieszyć nagrzewanie silnika ( działanie celowe) W twoim przypadku choć wróżką nie jestem , mogło dojść do ostatniej awarii, dym nie zawiera cząstek stałych a wynika z wtryśnięcia paliwa w nie właściwej fazie położenia tłoka. Ja tak bym to widział. Pozdrawiam Krzysiek

Witam.. Pytania mogłaś dawkować , teraz nikomu nie będzie się chciało pisać :mrgreen: Osobiście nie-chciał bym Ci sprzedawać auta... Nie dlatego że jesteś wnikliwa tylko że to już jakaś skrajność jest :duh: Nawet przez chwilę myślałem że to żart . Ten pomysł jest mega :cool2: no i oczywiście zrywanie listw aby sprawdzić pod nimi grubość lakieru. Pozdrawiam Krzysiek

nie

Witam Robota profesjonalna , klapa gasząca zainstalowana wygląda jakby była seryjnym elementem tego auta . Najciekawsze jest to że IFrIT klapę podłączył do instalacji sam bez instrukcji , krótka rozmowa przez telefon i po wszystkim. Jesteś gość ! :cool2: Życzę długiego i miłego a zarazem bezawaryjnego użytkowania. Ps. Piękne auto. Pozdrawiam Krzysiek

Ja również pozdrawiam wszystkich z którymi się poznałem na tym małym technicznym zlocie. Wielkie podziękowania dla Dziqska który "mostowal się z moim autem" . Dziękuję za funkcje mp3 , wyświetlanie prędkości , składane lusterka ,domykanie ,aktualizację softu i i coś tam jeszcze . Tak naprawdę to wszytko pikuś kiedy wie się że w aucie grzebie ktoś kto się dobrze na tym zna. Na miejscu liczyłem na to że przyjedzie w końcu czerwony330d ,dotarł wieczorem ale warto było być cierpliwym. Kiedyś gdy czerwony330d przyjechał do mnie na diagnostykę i towarzyskie spotkanie swoim poprzednim autem ,stanęliśmy do "kreseczki " Moje mocno podkręcone poprzednie auto zostało objechane na kilka długości .. to jego 330d było mega. Pomyślałem sobie ostatnio że jeśli zmieniłem auto na 535d i zrobiłem program to jestem gość :mad2: :mad2: Czerwony330d przyjechał swoim nowym nabytkiem 335d po programie na hm........... wiele :norty: Przejechałem się tym autem , i wnioski były straszne, moje auto to powolna ciężka łupa, nawet nie myślałem przez chwilkę aby się równać. Panowie,każdemu się wydaje że jego auto zapiernicza , ja byłem święcie przekonany że 535d coś sobą prezentuje ....błąd. Zachorowałem na 335d i program.. fura czerwony330d to katapulta która spokojnie może konkurować z typowo sportowymi autami np. m3 Jeszce raz wielkie podziękowania za miłe spotkanie i dobrze zrobiona robotę. Gorąco polecam wszystkim , po aktualizacji auta ,skrzynia zmienia płynie biegi ,spalanie w tasie nieznacznie mniejsze, dynamika bez zmian. Ogólnie warto bo tanio i profesjonalnie. Pozdrawiam Krzysiek

Witam sądzę że klapa gasząca od wersji z DPF jest w stanie rozwiązać w dużej mierze problem. Pozdrawiam Krzysiek

Spotkania maniaków BMW są zawsze fajne :mrgreen: Ciekawi mnie jak wypadnie seria 535d przy starciu z 335d przyznam się że na tą okoliczność wgram sobie program nieco mocniejszy :norty: Ale tak naprawdę nie o to chodzi aby wygrać , tylko aby pogadać ,poznać ludzi i się integrować :cool2: w szerokim tego słowa znaczeniu. Dziqsku, zatem na 90 % się pojawię , wezmę z sobą swoje zabawki i dobrą pogodę. Ty wiesz że musimy obgadać precyzyjnie jeden temat ........ Powiedzcie mi jaka miejscówka , gdzie u kogo ? Najlepiej przydało by się zaznaczyć lokalizację na google map. Ułatwi to dotarcie do celu wielu osobą. Pozdrawiam Krzysiek.

JeD... Kawał dobrej roboty . Każdy kto zdecydował się na zamontowanie przepustnicy jest w szoku , gaszenie jest cichutkie ,nie telepie silnikiem to zaś przekłada się na oszczędzanie , tłumika drgań , poduszek silnika ,skrzyni i łącznika elastycznego na wydechu. Ja się tylko zastanawiam dlaczego BMW zaczęło seryjnie montować to tak późno i ciesze się że przepustnice pasują niemal p&p do starszych modeli. Pozdrawiam Krzysiek