mardok1980

dodam jeszcze tylko ze silnik 2,5 vanos m50b25

wlasnie taka sytuacja przytrafia mi sie juz 3 raz pierwszy raz cos takiego stało mi sie dwa miesiace temu .podczas zapalania rozrusznik kreci i nagle dziwny strzal jak by sie tlok urwal czy cos takiego obroty zaczely same falowac a przy wciskaniu pedału gazu gasł i było slychac metaliczne stuki w silniku co kilka sekund,mechanik stwierdził ze korba sie urwala:( kupilem wiec nowy silnik i po wymienie znów to samo i znów przy zapalaniu ten sam stuk i obroty znów faluja i ledwo dojechalem do warsztatu ale juz innego.mechanik pogrzebal cos i auto chodzilo jeden dzien zrobilem moze z 10km i dzis znów to samo:( juz niemam siły ani pieniedzy na warsztaty.czy moze to byc wina jakiegos czujnika? bo cały silnik jest nowy ale wszystkie czujniki i osprzet sa ze starego silnika i zawsze był problem z tymi obrotami tzn po odjeciu gazu obroty zaczynaly spadac po kilku sekundach.prosze was o pomoc bo juz niemam sily ,pieniedzy na próbe naprawy a kocham te e36

tak jest z vanosem wiec obudowa walkow jest z wypukloscią:)

wczoraj mechanik podawal mi jakie numery wyczytal na silniku i niebyło tam nic o m50 b25 tylko podal mi takie: 1738566b i znak "fi"84 potem jeszcze odnalazł 36720499 i 25 6 s 2. poprzedni własciciel mowił ze jest wsadzony silnik m50b25 vanos ale pisaliscie tu ze z vanosem ma oznaczenie m50tu25 i teraz juz zgłupiałem bo mam do kupienia m50b25 z vanosem.po numerze vin tez nic niezdzialam bo raz juz silnik byl wymieniany.pomózcie mi bo jutro chce kupic ten silnik

a jednak mam silnik do wymiany:(

a wiec dzis mechanicy rozebrali całą gore silnika i wszystko jest ok a ten metaliczny dzwiek dochodzi z okolic tłoka(moze sie urwal?) bede wiedzial jutro:/

dzieki wielkie za wyjasnienie wszystkiego:) teraz mam juz jakies pojecie ale tak jak mówiłem to wszystko bede wiedział w poniedziałek bo wtedy rozbiorą mi ten silnik i bede wiedzial wszystko co jest z nią grane:) jutro napisze co tam odkryją w tym silniku i bede czekał na wasze kolejne wskazówki:) pozdrawiam

ja cały czas mówie o kupnie m50b25 czyli taki sam jak mam obecnie:) wszystko sie okaze w poniedzialek jak rozbiorą i zobacza co sie stało z tym moim silnikiem bo powiedzieli mi w warsztacie ze to niekoniecznie musi byc koniec silnika:) a nawet jesli bede kupował to tylko z tą wiązką tak jak mi w temacie powiedziano:)

teraz dzwonil do mnie kumpel co ma e34 kombi z tym samym silnikiem z vanosem i sprzedaje ją na czesci bo ma drugie auto i chce mi ją sprzedac za 1500całą i tu co do silnika mam pewnosc ze niejest zajezdzony bo znam wlasciciela wiec chyba ja kupie jesli nawet mój silnik okaze sie dobry bo kazałem zeby jednak go rozkrecili i sprawdzili co z nim jest:)

dlatego ze słychac co raz jakies metaliczne stukanie,czyli cos tam sie w nim urwało,niechce sie wkrecic na obroty i niema siły ruszyc tylko faluje na obrotach i coraz w nim cos stuka raz na jakies minute cos tam w nim uderza.dlamnie to koniec silnika chociaz nieznam sie az tak dobrze ale jeszcze mechanik ma dzis tam zajzec.a narazie jeszcze niepojechałem po ten drugi

a jak mam poznac czy ten silnik jest z wiązką czy nie? co do nr vin to po nim nic niesprawdze bo juz w niej silnik raz był wymieniany.prosze o nr tel kogos kto ma o tym pojecie zebym mogł przy tym zakupie sie skontaktowac i dowiedziec czy wszystko mam co potrzeba.Z góry dzieki za pomoc

najlepiej jak by mi ktos podeslał na priv swój nr tel zebym mogł zadzwonic i wtedy sie wypytac co mialbym brac z tym silnikiem bo jade po niego jutro(sobota) z rana,mial bym silnik przed oczami to wtedy bym sie ze wszystkim ugadał.Krzyknol mi 1200 za goły silnik bez osprzetu m50b25 z vanosem

fracet mowi ze ma z vanosem ten silnik i mówie ze chce z wiązką a on twierdzi ze niewie jak ona wyglada:/ ma ktos jakies foto tej wiazki zebym mu wyslał?

no ja mam z vanosemi zaraz zapytam goscia czy on tez ma z vanosem anajlepiej to powiem niech da i komputer i wiązke i niewiem co jeszcze ale tak zeby mi to chodzilo i zadzialalo bez komplikacji

acha no mam własnie do kupienia ten m50b25 to powiem zeby dal z tą wiązką.A jesli bede bral inny to silnik i wiązka i cos jeszcze?

witam wczoraj cos mi walneło w silniku przy zapalaniu i silnik musze drugi kupic bo slychac co i raz jakies metaliczne stukniecia.Niechce wkrecic sie na obroty tylko faluje i niema sily ruszyc i od razu gasnie przy prubie ruszania.Chce kupic drugi silnik mam teraz m50b25 i taki sam mam do kupienia ale niewiem czy musze cos oprócz samego silnika dokupowac? jakies wiazki czy komputer? wogóle sie na tym nieznam i niemam o takich rzeczach bladego pojecia! a jesli bym kupował inny silnik 2.5 to co wtedy musze z tym silnikiem kupowac rzeby to wszystko chodziło jak nalezy? wytłumaczcie mi dokladnie bo chandlarz tego niezrobi a w sobote chyba jade po ten silnik.z góry dziekuje za pomoc.Niechciałem zakladac tego tematu bo o swapach jest ich pełno ale niemogłem znalesc dokladnej odpowiedzi na te pytanie

potwierdzam i jesli bys wymienial to wymien dwie:)

KURCZE:) Zaczolem jezdzic tylko na benzynie i po dwuch dniach z rana zapaliła na dotyk i jednak chyba mechanik miał racje ze cos ten emulator myli w mapach zaplonu.czyli emulator moze byc odpowiedzia na moje zapytanie,jaka przyczyna tych problemów z odpalaniem:) Zobacze jak bedzie w kolejnych dniach

przyspieszenie jest normalne a spalanie to nigdy tego niesprawdzam,silnik ładnie pracuje obroty nie falują.mechanik mowił ze sprawdzał cisnienie w pompie paliwa,przeczyscił krokowy i sprawdzał czujnik polozenia walka rozrzadu a komputer niewykazal zadnych błedow.ja jestem bezradny

i dalej to samo.puszczam gaz a obroty spadają dopiero po kilku sekundach.inspekcja nie wykazala błedów a mechanik wyczyscil krokowy.czy to moze byc zawór wolnych obrotow?

a wiec nikt niewie co jej dolega! byłem juz na kompie i w boschu gdzie komp pokazal awawrie sondy(juz cała wymieniona) i brak sygnały na wtryskach.dzis jeszcze podpinał ją inny mechanik i tez wyszedł brak sygnału na wtryskach.Powiedział ze Cisnienie paliwa jest ok,czujnik połozenia walka rozrzadu tez ok.i twierdzi ze moze to emulator który cos tam myli w mapach zaplonu i kazał mi pojezdzic kilka dni na benzynie bo mam w niej gaz,ale mysle ze to tez nic nieda.jak by był walniety ten czujnik polozenia walka to komp by to pokazal? pomózcie bo jak przyjda mrozy to bede uziemiony bo akumulator nieda rady tyle krecic:(

elektryk mi powiedział ze to wina powietrza lewego i krokowego i ze to ogarnie wiec jestem pełny optymizmu i juz we wtorek powinienem wszystko wiedziec.Zobaczymy co wyjdzie:) elektryke ogarnol mi wzorowo

problem rozwiązany:) okazało sie ze jakies 2 kabelki były przypalone i zwarcie na kostce.140 zl mnie to kosztowało i po problemie:) widac ze elektryk ma niemale pojecie bo i ma rozwiazanie na inne dolegliwosci mojej furki tak ze jutro wstawiam ja ponownie:) przy okazji robi tez diagnostyke komputerową tak ze jak ktos z Wawki szuka dobrego i niedrogiego elektryka to pisac na priv po namiary:)

sprawdze ale linka raczej jest ok bo pedał odbija a jutro sprawdze tą kompresje jak bedą mi sonde wymianiac.Zobaczymy co wyjdzie?

u mnie wogóle kostki niebyło od sondy bo wlasnie znowu byłem w tym boschu.kurde to zalozylem nowe sprzeglo ,teraz nowa sonda i jak mi sie okaze ze silnik do wyrzucenia to wogóle bedzie super:/ to musze sprawdzic kompresje i bede wiedział na czym stoje.