crazytomi

Dokładnie, jeśli dasz radę to jeszcze rozruszać to przesmaruj i powinno działać - nie musisz wtedy demontować całego mechanizmu.

Pewnie zaciera Ci się ośka, im szybciej to rozruszasz i przesmarujesz tym lepiej bo jak stanie to szybkę rozwalisz a nie zdemontujesz.

Nie do końca jest to prawda, kilka dni temu rozładowałem sobie przypadkowo akumulator bo zdecydowanie za długo używałem go sobie bez odpalania i niestety zonk bo rozrusznik ruszył i "zacykał" :/ odpaliłem na kable, wcześniej odryglowałem drzwi wewnętrznym przyciskiem bo na to prądu wystarczyło. Ruszyłem po chwili i przy ok 15-20 km/h nagle drzwi się zaryglowały, powtórzyło się to jeszcze raz kiedy się zatrzymałem wcześniej i odryglowałem je przyciskiem. Później wysiadłem z auta aby skoczyć do sklepu, zamknąłem pilotem w kluczyku czyli normalnie. Otworzyłem odpaliłem, ruszyłem i d u p a ... przestało działać - teraz nie wiem czy mała ilość prądu coś namieszała czy przypadkiem sobie to włączyłem i wyłączyłem :roll: Jednak możliwość uruchomienie tej opcji bez kompa jak widać jest.

Sprawdź osłonę czy Ci jej coś nie wyłamało i zaczepia, u mnie tak było i wentylator nie mógł wystartować.

U mnie rusz z 1 biegu na automacie, przy manualu zrzuca do 2 biegu i tak spokojnie rusza.

To ja się może dopiszę bo dzisiaj "naprawiłem" wentylator klimy u siebie, zacznę od tego, że nawet nie wiedziałem o tym, że nie działa bo klima działała a nie było jeszcze upałów wcześniej. Problem wyszedł jak wystawiłem swoje auto do sprzedania, klient chciał sprawdzić w warsztacie specjalizującym się w BMW, wyszła usterka wentylatora, zainicjowany z kompa robił mały ruch i nie kręcił - diagnoza to oczywiście wymiana bo używek nie ma więc nowy 1200 zł + robota. Klient się zraził bo zdiagnozowali również wymianę przednich amorków po wilgoci na amorku więc + 1500zł (jeździli po wertepach oraz po trasie i słowa nie powiedzieli że coś nie tak) ale to nieważne, do rzeczy. Chciałem dzisiaj sprawdzić tak ogólnie bez demontażu co z tym wentylatorem, czy się obraca bez oporów, czy przewody całe i ku mojemu zaskoczeniu po odpaleniu auta i włączeniu klimy, ruszam sobie śrubokrętem wiatrak a ten tak dziwnie sprężynuje ale jakby chciał ruszyć, nagle łapie obroty, ja zdziwiony ale ucieszony ale im szybciej tym odgłosy bardziej niepokojące, coś strzeliło więc wyłączyłem szybko. Teraz sobie wyobraźcie, że całą przyczyną tego była połamana osłona tego wentylatora, cała dolna część się oderwała i zablokowała go. Oczyściłem z przeszkód, odpaliłem, włączyłem klimę i wiatrak poszedł aż miło, później tylko przymocowanie na opaski urwanej maskownicy aby jednak coś osłaniało wiatrak od dołu i problem z głowy. Fachowość mechaników speców od BMW pozostawiam bez komentarza ...

U mnie przy okazji też wyszło pocenie się pod miską, tak jak kolega wyżej pisał trzeba opuścić wózek - ocenili mi robotę na 300 zł.

Najlepiej jak poczytasz bo jest tego dużo na forum, trzeba wypatrzone i wytypowane wstępnie auto sprawdzić w warsztacie gdzie mają o tym pojęcie lub przynajmniej u znajomego mechanika, jednak podłączenie do kompa to w tym aucie konieczność. Bywa z tym różnie, wystawiłem swoje auto do sprzedania i zostałem poproszone na takie sprawdzenie auta, człowiek z warsztatu się przejechał, po dołkach, na trasie po czym chciał zajrzeć pod maskę i nie potrafił otworzyć maski, szarpał w górę nie odbezpieczając za dźwignię z grilla ... tutaj moja wiara w jego wiedzę upadła, później po podłączeniu do kompa tekst z szyderczym uśmiechem, że "co skrzynia się kończy?" - a skrzynia po kapitalnym remoncie ma kilka tysi nalatane, jeszcze na gwarancji i to naprawiana kilka km dalej - widocznie jakieś stare błędy były, po tej informacji tematu nie było, widocznie się naprawiło. Dlatego trzeba mieć też dystans, czasem ktoś chce błysnąć i szuka na siłę, nie ma auta używanego do którego nie można się przyczepić. Pytasz o 3.0 d - mocne, ekonomicznie rozsądne, przynajmniej w trasie bo w mieście z automatem szału już nie ma. Mam, ogłoszenie w dziale sprzedam ale nie taka buda jak Ciebie interesuje ;) Ceny wyglądają bardzo różnie, sprowadzane do opłat są już nawet za 17 ale widziałem też za 34 - piszę o roczniku 2000. Trzeba oglądać najlepiej na żywo ale wcześniej dużo czytać na forum o tym gdzie i czego szukać.

Silniki weszły szybciej bo u mnie buda "przed" a silnik już "po" - tak mówi VIN.

Z tego co pamiętam to 70 litrów - na przyszłość szukajka ;)

Wczoraj zaczyściłem papierem ściernym i wypolerowałem lampy i efekty są widoczne, tak mi teraz świecą oryginalne xenonki: http://img189.imageshack.us/img189/2139/p1090507.th.jpg http://img35.imageshack.us/img35/970/p1090529i.th.jpg http://img243.imageshack.us/img243/6476/p1090527.th.jpg Fotki z garaży w trybie nocnym więc lekko rozjaśnione ale świeci to już całkiem przyzwoicie.

Mam filmiki nakręcone na D oraz na S co już zamieściłem, zmienia przy tych samych obrotach i rozpędza się identycznie. Na S przy normalnym użytkowaniu trzyma na niższych biegach bardziej, nie katuję auta to nie mam się go kiedy nauczyć.

Wszystko fajnie ale patrząc na zmianę biegów w automacie należy pukać się w głowę oceniając to co zrobili inżynierowe z BMW, dla przykładu moje auto: Zmiana biegu przy 4400 i zaczyna od 3800, dopiero 4 bieg to spadek do 3100 - mimo teorii o utracie ciągu autko ładnie ciągnie, to mój pierwszy diesel i przy automacie trudno eksperymentować z obrotami bo steptronic to jest fajny jak się np przyczepę ciągnie ale nie do szybkiej zmiany biegów :) Mając benzyniaki zawsze wkręcałem pod 6 tysi i źle na tym nie wychodziłem, pucharki za 1 miejsca na zlotach krajowych na 1/4 mili mówią za siebie choć to bardziej zasługa wyczucia auta i zgrania lewej nogi z prawą ;) Z moich obserwacji wynika, że turbinka dmucha od 1800 i teraz cytując kolegę: Chętnie stanę na kresce i będziemy zmieniać tak jak piszesz, Ty u siebie po swojemu a ja nawet na automacie i to na D bo funkcja S nic tu nie daje.

Myślisz, że jak francuskie to gorsze? Moja stara V-ka, która została w klubie niszczy takiego betona bezlitośnie o kilka długości ;)

Nie znalazłem tematu w naszym podforum z filmikami to wrzucę tutaj moje przyspieszenie 0-150, całkiem nieźle jedzie choć się tego nie czuję. W niedziele byłem na zlocie ze swojego starego klubu RLKP i z lotnego na trasie zmierzyłem się z Laguną II 3.0 6V 210 KM (były tylko w automacie) i trzymał się za mną do 210 ale wyjść już na bok nie miał czym a że prędkość była już sporo przesadzona jak na drogę to odpuściliśmy ale ogólnie nie jest źle jak na taką krówkę.

Raczej zły trop bo:

To wskazuje na to co Ci koledzy już sugerowali czyli problem z immo a nie z sygnałem do centralnego Tutaj jest mała nieścisłość, mi też się nie udawało, rozkodowałem sobie nawet działający kluczyk - problemem było to, że w trakcie punktu 2 trzeba już mieć wciśnięty przycisk w kluczyku i tak go wyjąć, wtedy dalsza procedura przyniosła u mnie pozytywny efekt i to w 2 kluczykach. Możesz to sprawdzić ale problemu Ci ro nie rozwiąże niestety.

Jeśli już to ostateczne płukanie wodą zdemiralizowaną to nie będzie zacieków.

To ja również się dopiszę bo jak kupiłem na jesieni to nie miałem komunikatu aż do dużych mrozów pow. -10'C. Teraz pomimo dodatniej temperatury napis się pojawia na chwilkę.

U mnie to samo, bez oznak wcześniejszych nagle szyba opada, nie dość, że poroniony pomysł z tymi siłownikami i trzeba podnosić klapę do góry to jeszcze teraz szyba opada, wycieraczka się zapiekła, próbując to uruchomić urwałem kabelki, przylutowałem ale teraz trudno wyregulować mocowanie zamka i mam komunikat że szyba nie zamknięta (chyba to od tego).

Oj Bobasku musisz się jeszcze troszkę podszkolić :) W soczewce odblask jest mały ale to z niego masz podstawową wiązkę światła, przesłona robi swoje i na drogę pada równe światło podwyższone na pobocze prawe. Jeśli odblask jest metalowy to można delikatnie przetrzeć ale przy tworzywie to bardzo ryzykowne zwłaszcza w starszych, wypalonych soczewkach.

Dodam małą korektę bo właśnie jestem po zabiegu, postąpiłem tak jak tu opisane i jedyny działający do tej pory kluczyk mi się rozkodował :/ Kombinowałem i w końcu doszedłem, trzeba wyjąć kluczyk ze stacyjki po powrocie na 0 bo inaczej operacja się nie udaje. Ja tak zrobiłem i przyuczyłem 2 kluczyki, działają więc to najlepsze potwierdzenie.