widze ze podany temat dotyczy mojej sprawy także rozwine sie tak wymieniłem przy mojej e46 obydwa zaworki egr i przy turbinie, nadal zachowuję sie tak jak przed mianowicie brak mocy jedzie jakby bez turbiny, na przygazówce na postoju przerywa przy 2 tys obrotów i kopci sobie szarym dymem, minie 3 tyś przestaje dymić i normalnie jak to przy takich obrotach pracuje ominołem zawór ciśnienia przy turbinie, i turbina jest bezpośrednio, ciągnie niesamowicie lecz max do 160 na godzine ale przyspieszenie ma takie jak powinno być słychać że turbina pracuje takze wykluczam turbine, broblem jest taki że na komputerze pokazało bląd czujnik ciśnienia powietrza, a jest to ten czujnik w kolektorze ssącym, ale zastanawiam się czy on jest winien czy przeplywka gdyż fakt fura zbiera sie niesamowicie ale dlaczego ciagnie tylko do 160 czy to na 4 czy na5, czy ktoś wie o co chodzi