madmax

Tego nie wiem, aczkolwiek ja zakupiłem 4 równe felgi (10 cali szerokości), ale całkiem możliwe, że opona 275 może być zbyt wąska na 11 calową felgę. Dziś będę dzwonił tam gdzie kupiłem swoje koła to zapytam i wieczorem napiszę. Pozdrawiam. Jeżeli myślisz o Eta-Beta to przedniej felgi nie założysz na miejsce tylnej, bo poza różnicą w ET różnią się otworem na piastę. Ale opony 255/19cali zupełnie dobrze leżą z przodu i z tyłu. Myślę, że przy 20 calach nie będzie żadnego problemu z oponami 275

spoko ;) Pozdrawiam

No to problemy z UC prędzej czy później masz pewne. Nie sądzę... chyba mnie nie zrozumiałeś. Pisząc LKW miałem na myśli ogólnie ciężarówkę. Jakiekolwiek Urzędy odeślę do BMW Smorawiński w Poznaniu, bo to mnie nie dotyczy. A o ewentualnych problemach ( tych które masz prawdopodobnie na myśli ) pisaliśmy tutaj: viewtopic.php?f=85&t=118200&p=830704#p830704

Zauważyłem kolejną dziwną rzecz, a mianowicie po przejechaniu kilkunastu kilometrów z pracy do domu lub odwrotnie w wolnym tempie i na dodatek pod koniec podróży po uliczkach koło domu w tempie spacerowym to w kabinie śmierdzi spalenizną. Nawet w garażu po kilkunastu sekundach od wyłączenia auta czuć swąd. Nie wiem czy to może tłumiki się dopalają w środku, czy jakaś osłona, ale jest to wyraźne i nieprzyjemne. Mam przejechane kilkaset km. Czy u Was też coś takiego się dało wyczuć w pierwszych dniach użytkowania?

Ale z drugiej strony podobno adaptive drive podnosi znacznie komfort poprzez regulację zawieszenia, czy to prawda? Nie wiem czy to akurat zasługa adaptive drive, ale mogę powiedzieć, że po 10 dniach i zrobionych 600 kilometrach jestem mile zaskoczony komfortem z jakim samochód pokonuje nierówności. Rozmawialiśmy na jakimś innym wątku (dot. kół czy ogumienia), że na 20 calowych kołach auto jest twarde. W tej chwili na 19 calowych oponach (nie runflatach) jest naprawdę miękkie (porównuję do A3 z 17 calowymi kołami). Jeżeli letnie 20 calowe będą dużo mniej komfortowe od tego co jest teraz, to przestaje się martwić o dyskomfort po sezonie zimowym. W najgorszym wypadku będzie to wspomniane AUDI A3, które było zupełnie do zniesienia. Jeżeli to zasługa adaptive drive to mogę tylko potwierdzić, że podnosi komfort jazdy. Z tym, że są to nasze subiektywne oceny. Nie wiem co dla Ciebie czy kolegi Hys-a jest jeszcze komfortem, a co już nie. Natomiast wracając do tematu tego wątku ja bym na Twoim miejscu zamówił aktywny układ kierowniczy. Samochód wydaje mi sie mało zwrotny na parkingach, być może ze względu na jego wielkość i to, że nie miałem wcześniej do czynienia z tak dużym samochodem oceniam go jako mało zwrotny, ale w każdym razie mniej kręcenia kierownicą to wygoda, a ja często muszę parkować bądź wyjeżdżać na 2 razy z parkingu żeby nie zostawiać zaparkowanego auta jak "krowa" tylko żeby ładnie, prosto stał.

Ładne! Ale jak dla mnie to trochę przesadnie. Zwraca uwagę ale nie zachwyca. http://www.carsbase.com/photo/photo_full.php?id=59099

Chciałem wstawić awatar z felgami zimowymi, ale nie umiem. Napisałem do moderatora żeby mi pomógł i otrzymałem odpowiedź , która mnie głupiemu nic nie pomogła. "wstaw fotkę na serwer i wpisz link". Sorry, ale to nie ten poziom edukacji. :cry2: Wstawiłem fotkę:) Moderator http://img31.imageshack.us/img31/252/21652706.th.jpg

U mnie po wpisie na forum o problemie odpalania nagle problem zniknął - do teraz nie miałem już takiego problemu, za to ogrzewanie kierownicy czasami wyłącza się po kilku sekundach od włączenia. Na poniedziałek umówiłem się w serwisie. Dzisiaj ogrzewanie kierownicy działało bez zarzutu, ale czasami jak samochód coś "piknie" to wyłącza zanim zacznie grzać. Wkurzające te usterki :mad2:

Tak, dobrze zrozumiałeś. Dzisiaj samochód odpala normalnie, bez problemu. Chyba usłyszał jak się wkurzałem, albo czyta forum. A instrukcję stopniowo studiuję dalej i o skrzyni już czytałem. Dzięki, pozdrawiam

Mam pytanie do użytkowników X6. Ponieważ nigdy nie miałem skrzyni automatycznej i do tego to moje pierwsze BMW więc mam problem z uruchomieniem samochodu. W instrukcji piszą, żeby po włożeniu "kluczyka" nacisnąć hamulec i przycisk START. W moim samochodzie zapalają się kontrolki i cisza.... samochód nie zapala. Ponowne wciśnięcie START wygasza kontrolki. Mogę to powtarzać kilkakrotnie, ale i tak stoję jak wryty i silnik nie odpala. Próbowałem wsiąść do samochodu ponownie ( może źle się za niego zabieram :wink: ) wkładam kluczyk itd... i nadal cisza.... nie odpala. Jak się wkur..... na maxa i wcisnę kilkakrotnie raz za razem START to łaskawie za którymś razem pojawia się na wyświetlaczu noga na pedale hamulca i można odpalić ( przecież mam nogę na hamulcu!!!! ) O co biega??? Czy ja coś pierdziele czy samochód po trzech dniach zaczął świrować? A może ma z tym coś wspólnego nadajnik GPS?

Nie wiem czy ktoś z forumowiczów korzystał z tej formy zakupu. Ja otrzymałem jako "wzór" , "pewnik" wszystkie dokumenty dot. transakcji zakupu Audi Q7 włącznie z dowodem rejestracyjnym wydanym już w Polsce. Transakcja zakupu odbywała się między majem a sierpniem 2009. Dlatego w pewnym momencie postanowiłem w to wejść. No ale później..... jak wspominałem wyżej. Nadal nie twierdze, że to oszustwo lub, że nie warto. Ja podjąłem decyzję na podstawie tego co widziałem i doświadczyłem na własnej skórze. A inni muszą podjąć swoje decyzje.

To opiszę Tobie, jak to w praktyce wygląda, bo prawie zamówiłem auto w ten sposób. Ale najpierw pochwale się, że wczoraj odebrałem moje autko w salonie w Poznaniu... i jestem zachwycony! :cool2: :P Wracając do Twojego pytania odnośnie homologacji niemieckiej: Większość Urzędów Skarbowych już nie akceptuje homologacji niemieckiej i kratek w tych samochodach. Podobno można to obejść w ten sposób, że po sprowadzeniu samochodu zmieniasz tamtą homologację z kratą za tylnymi siedzeniami na polską za pierwszym (2 osobowy) rzędem siedzeń i tak dopiero rejestrujesz samochód. Potem możesz już "legalnie" (zmienić homologację) po rejestracji zmienić ilość miejsc w samochodzie na 4 i zamontować kratkę ponownie z tyłu. Wtedy masz to co powinno być od samego początku i teraz już żaden US się do Ciebie nie ma prawa dopiepszać. W moim przypadku różnica ceny netto auta zamówionego w Polsce a ceny z Niemiec wynosiła niecałe 7% ( wynegocjowałem upust 7,77% w salonie ). Dla takiej różnicy nie zaryzykowałem ewentualnych problemów z homologacją i dalszymi udziwnieniami. Ewentualne ryzyko: zapłacisz cały Vat od auta + odsetki + karę za próbę oszustwa. Zapłacisz nienaliczony wcześniej podatek akcyzowy + odsetki + kara, bo zapewne handlarze wyjaśniają, że od ciężarówek nie nalicza się akcyzy i jest to prawdą.... tylko czy zaryzykujesz taki zakup? A najciekawsze jest to, że jak będziesz rozmawiał z firmami oferującymi takie homologacje i samochody, to oni wcale nie pytają o formę płatności...... dlaczego? Bo na koniec dowiesz się, że mają super preferencyjny leasing i wszystko za Ciebie załatwi przedstawiciel BRE Leasing i tylko ten jeden jedyny Leasing, żaden inny nie wchodzi w grę. Automatycznie całą ewentualną transakcję zakupu załatwiasz formalnie już nie z dostawcą samochodu tylko firmą BRE Leasing. Czy jest w tym coś dziwnego? Na pierwszy rzut oka nie! Ja nawet się ucieszyłem, że mam jako kontrahenta bank a nie firmę, której nie znam i nie ufam. Na szczęście ktoś doradził mi, abym zażądał od nich OWL ( Ogólne Warunki Leasingu ). Poniżej ciekawsze "kwiatki" z OWL: "Korzystający przyjmuje na siebie pełną odpowiedzialność w przypadku, gdy w związku ze zmianą obowiązujących przepisów lub wprowadzeniem po zawarciu Umowy Leasingu nowych przepisów, używanie lub posiadanie Przedmiotu Leasingu wiązać się będzie z obowiązkiem ponoszenia dodatkowych ciężarów, kosztów lub opłat. W takim przypadku Korzystający zobowiązany jest do ponoszenia takich ciężarów, kosztów lub opłat. " ( czyli to o czym pisałem wcześniej na jakie kary się narażasz ) "Finansujący nie ponosi względem Korzystającego odpowiedzialności z tytułu wad Przedmiotu Leasingu oraz z tytułu opóźnionego lub wadliwego dostarczenia Przedmiotu Leasingu" ( czyli bierz i nie marudź, że to nie to, co chciałeś ) i 3 punkty dalej w tym samym paragrafie: "Korzystający zobowiązany jest do zapłaty Rat Leasingowych oraz innych świadczeń pieniężnych oraz do wykonywania pozostałych zobowiązań z Umowy Leasingu niezależnie od możliwości korzystania z Przedmiotu Leasingu." "Korzystający jest zobowiązany do uczestniczenia na swój koszt i ryzyko, w miejscu i w terminie wskazanym przez Finansującego, w odbiorze Przedmiotu Leasingu, do dokonania z należytą starannością jego odbioru, w sposób wynikający z właściwości rzeczy, norm i obowiązujących przepisów oraz jest zobowiązany do podpisania Protokołu Odbioru Przedmiotu Leasingu. Jakiekolwiek uwagi lub zastrzeżenia do stanu Przedmiotu Leasingu w dacie jego odbioru nie zwalniają Korzystającego z obowiązku podpisania Protokołu Odbioru Przedmiotu Leasingu oraz obowiązku uiszczania Rat Leasingowych." ( płać i nie smuć się, że to jest inny samochód, albo uszkodzony, ważne że cokolwiek przed Tobą tutaj stoi ) Nie chce mi się już dalej przeszukiwać tego co tam jest napisane. To wystarczyło, abym odpuścił sobie temat homologacji niemieckiej i "kratek fabrycznych". W razie pytań służę pomocą. Jeżeli ktoś ma inne zdanie na ten temat, to nie będę się upierał przy swoim. Podałem własne obserwacje i wnioski..... niekoniecznie słuszne. PS Tylko jedna firma zgodziła się przyjąć gotówkę za samochód. Reszta sprzedaje wyłącznie przez Leasing -(BRE Leasing). Gotówki i bezpośredniej umowy z kupującym nie chcą. Próbowałem przez znajomych sprawdzić czy to mozliwe.... gotówka za zamówiony samochód nie wchodzi w grę! Ciekawe co?????? :roll:

Andy65! Kupiłem takie jak na Twoim linku z allegro - te czarne - ostatnia fotka. Jeśli chodzi o jakość to tylko mogę na razie pisać o wrażeniach wzrokowych. Wyglądają ładnie, nie mam zastrzeżeń co do jakości wykonania. Czytałem wcześniej opinie na niemieckim forum na temat "etabeta" i dowiedziałem się, że to wiodąca firma jeśli chodzi o alusy i do tego uznawana za bardzo odważną - biorąc pod uwagę wzornictwo W Niemczech aktualnie chyba już nr 1. Byłem u nich w firmie pod Poznaniem ( Luboń ) i nie jest to żaden importer garażowy z biurem w pokoiku w blokowisku z M2 jakich najczęściej spotykasz na allegro. Pan Damian, z którym wszystko załatwiałem to też facet konkretny, kompetentny i poważny. Pokazywał mi praktycznie wszystkie felgi jakie są dostępne w postaci fotek na samochodach jak i wyjmował równocześnie z kartonu dla porównania wrażeń. Zamówiłem te, o których pisałem, a równocześnie dla żony (Tiguan) wybrałem na lato "Tettsut/X black polish" ze względu na łatwość mycia i wrażenie ogólne :cool2: . Jeśli miałbym kupować nowe na lato do czarnego auta, to kupiłbym właśnie te co dla żony, lub ewentualnie "Rochel/X black" ew. wersję black matt polish. Z dostawą też nie było problemu chociaż omyłkowo dostałem początkowo 3 tylne i 1 przednią. Po zgłoszeniu Pan Damian następnego dnia przywiózł dobrą. Jak chcesz mogę podesłać fotki kół, które czekają na autko (jeszcze 5-7 dni :D ) :mad2: już odliczam czas wstecz, bo mi żona marudzi, że jej tylko nabijam kilometrów. :roll:

Z tego co wiem, a pytałem w BMW na premierze auta, to nie (o ile pytasz o homologację ciężarową). Ale mam coś ciekawego dla miłośników BMW http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/polacy-kochaja-bmw,1409391

To na jakich kołach odbierasz swój samochód skoro teraz szukasz 20 calowych? na 19-tkach??? W przyszłym tygodniu dostarczam swoje eta-beta 19 cali do BMW, żeby mi zaraz zamontowali na odbiór auta koła zimowe. Po tym co napisał Hys odnośnie wrażeń z jazdy na 20 calowych już teraz zaczynam żałować, że je zamówiłem. Nie chciałbym stracić wypełnień w zębach przejeżdżając poprzecznie przez koleiny na skrzyżowaniu. Chyba robię się zbyt wygodny albo się starzeję ale jak słyszę o skrzypiącej kracie albo taczkowozie na 20 calach to zaczynam się martwić. Jeśli chcesz to oddam Ci swoje 20-tki zanim zobaczą Polskie drogi o ile Kolega z Bydgoszczy nie napisze, że trochę przesadza z tą różnicą w prowadzeniu i komforcie jazdy?

Mam pytanie. Ponieważ wszystkie dotychczasowe samochody "ogarniałem" po sam dach przy ich myciu, więc myłem wszystkie osobiście aby nie zniszczyć ich lakieru jakąś mechaniczną myjnią. A teraz nie będzie szans żebym nawet w podskoku umył dach na środku ;) pewnie będę zmuszony korzystać z myjek mechanicznych. Gdzie i po jakim czasie od odbioru (a może przed ) zamawiałeś powłokę teflonową? Czy wiesz jak oni to nanoszą, czy pryskają cały samochód łącznie z szybami czy tylko smarują lakier? Jak ten zabieg oceniasz teraz po kilku miesiącach użytkowania i czy myjesz tylko osobiście?

Jak już napisał wcześniej Hys dyskutowaliśmy na temat zimówek i felg do nich. Mój komplet leży już w garażu i tylko czeka na samochód. Zamówiłem 275/19 (zwykłe - bo będę miał zapasówkę ) i felgi etabeta , tak jak pisałem kilka tygodni temu. Cały komplet z montażem i wyważeniem to 9 tyś. ale robi naprawdę wrażenie. Już nie mogę się doczekać samochodu. ;)

Mój też będzie LKW :oops:

Dokładnie taki rozmiar opon chce zamówić. Prawdopodobnie zdecyduje się na NOKIAN, bo dużo dobrego słyszałem o tych Fińskich oponach, do tego w testach wychodzą całkiem nieźle na mokre zimy, śniegu w Poznaniu w ciągu roku mamy max. 7 dni, wiec powinny być OK. Do tego cenowo też wypadają korzystnie, a ranflatów nie muszę brać bo zdążyłem domówić zapasówkę. Dla zainteresowanych test opon zimowych: http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/Zabezpieczanie-sladow-test-opon-zimowych-872-3.html#gallHead Dzięki za Wasze sugestie i pomoc. Teraz już tylko oczekuje samochodu i wkurzam się, że codziennie widuję ich więcej na mieście. Zanim ja odbiorę, to już pół miasta będzie tym jeździło :?

Zgodnie z sugestią bardziej doświadczonych..... domówiłem wczoraj szybko koło zapasowe za jedyne 652 zeta. W związku z tym nie muszę kupować run flat-ów na zimę. W związku z tym które opony proponujecie jako zimowe? (teraz wachlarz możliwości wyboru się trochę zwiększył)

Mój samochód wchodzi do produkcji w 45 tygodniu czyli po 1 listopada i z tego co się dowiadywałem to od produkcji październikowej dopiero jest dostępne: Navi Professional z wbudowaną pamięcią z mapą , System audio High End Individual z 16 głosnikami Zastanawiam się czym może się różnic ta nawigacja od poprzedniej? Czy tamta nie była zapisana na dysku tylko trzeba było płytę wkładać?

No to nieźle się zapowiada z tym skrzypieniem. Ja zamówiłem z fotelami sportowymi.... mam nadzieję, że tego problemu nie będzie. Zmieniam AUDI na BMW między innymi dlatego, że mi teraz gdzieś z wentylacji coś ćwierka.... jak głodne pisklę w gnieździe. Czy zauważyliście w swoich samochodach jeszcze jakieś dziwne odgłosy ?(jestem na takie dźwięki chyba uczulony)

Jeśli chodzi o felgi to chyba kupię te drugie. ETA BETA to całkiem porządne felgi i jak się okazuje to mocno zakotwiczona marka na niemieckim, wymagającym rynku. Więcej na ten temat tutaj: http://www.autogaleria.pl/forum/archive/index.php/t-8708.html Zapasówki nie mam i nawet nie pomyślałem, żeby zapytać czy jest dostępna. Dzięki za sugestie dot. szerokości opon, chyba też kupie z wąskimi z przodu i tyłu.

No właśnie mi też się żadne jakoś wybitnie nie podobały. Samochód przychodzi zawsze na letnich, więc zamówiłem STAR SPOKE 259 z ogumieniem mieszanym. Chciałem na te felgi założyć opony zimowe, ale to chyba byłby zły pomysł (z tego co się dowiaduje). Aktualna wersja jest taka, że te zamówione z autem pozostaną bez zmian na lato, a na zimę kupię nowe koła.... i chyba 19 cali. Mam na oku coś takiego: http://cgi.ebay.de/19-Winterraeder-RUNFLAT-Winterreifen-Felgen-BMW-X6-X70_W0QQitemZ400077219354QQcmdZViewItemQQptZAuto_Komplettr%C3%A4der?hash=item5d2675e61a lub ewentualnie takie: http://cgi.ebay.de/19-BMW-X6-X5-X70-ETABETA-Winterkpl-Raeder-Pirelli-Neu_W0QQitemZ120423079669QQcmdZViewItemQQptZAuto_Komplettr%C3%A4der?hash=item1c09c65ef5 i tylko jeszcze nie wiem czy szerokość 255 , 275 czy może jednak mieszane, bo i takie niektórzy preferują. Masz jakieś doświadczenie z tak szerokim "obuwiem" na zimę?

Zamówiłem tydzień temu 35d na odbiór w 52 tygodniu roku. Szczerze mówiąc tylko dlatego, że na Q7 juz było za późno, bo wszystko do końca roku już zablokowane na produkcji. Im dłużej myślę o tym samochodzie tym bardziej przekonuję się o słuszności wyboru. To będzie moje pierwsze BMW. Ale mam dylemat dotyczący kół zimowych. Podoba mi się samochod na 20 calowych kołach ale wybór opon na tył jest praktycznie zerowy. Znalazłem komplet opon zimówek w tym rozmiarze za 7 tyś, ale na niemieckim forum piszą, że to masakra jeździć na zimówkach 275 i 315. Raczej piszą tam, żeby wziąć 19 calowe felgi i opony 255 przód i tył, ewentualnie 255 i 275. Czy ma ktoś jakieś doświadczenie w kołach zimowych do X6?