
Rado_
Zarejestrowani-
Postów
822 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Rado_
-
Bax doczytaj uważnie ja przy przebiegu 176 tys w silniku robiłemtylko koło pasowe i nic wiecej reszta jest taka sama jak w benzynie i tak samo się psują inne elemnty wiec nierozumiem o czym mówicie , tamat był ile kosztuje was 1km , koszty były uwzględniane tylko naprawy przy silniku nic wiecej jak wyniki się pokazały to zaczeła sie bezsensowne dyskuje , a bo ja mam benezyna a to sporowe auto , lepsze piękniejsze itd bezsenu , bezsensu sie kolejny raz w dałem w dyskusje , komentujemy tu tylko koszty jazdy silnikiem benzynowym i dislem, reszty nie będe kometował kto co lubi , to że ktoś ma cupe i jest łądniejsze itp - co to ma znaczenie , disle w cupe też są , jest każdy odpowiednik benzyny w dislu , może skup się na tym w zasadzie każdy kto podawał koszty w dislu miał większą lub mniejszą naprawe , pomimo tego i tak dużo zostaje u was mówicie w zasadzie o bezawaryjności ale koszty jeżdzenia i tak wychodzą bardzo duże , pomimo niedotykania się do silnika disel jest bardziej problematyczny od benzyny - zawsze to mówiłem , wystarczy zalać benzyny zamiast ropy i ma się spory problem ale coś za coś , Bax przekonaj brata do benzyny w X5 ,
-
Będziesz go trzymał przez kolejne 160 miesięcy?(!) Straż miejska go sprzątnie z ulicy :D nie wiem o co ci chodzi , rozwiń swoją myśl , w kole pasowym są elementy gumowe a guma nie jest wieczna , po za tym istotnie w dislu jest to niedoróbka i pada . zdziwisz się jak ci coś padnie w twojej bezawaryjnej benzynie - zwłaszcza jeżeli chodzi o elemnty gumowe - bo rozumiem że ty ich nie wymieniasz , rozumiem że manszete w swoim x-ie nihdy nie wymieniałeś :) wiec lepiej zwróć faktycznie na nie uwage , to tak jak zużywaniem się klocków - normalna rzecz po za tym Jakub oddaje swoją bete swojej drugiej połówce bo po prostu 3 samochód nie ma sensu utrzymywać, stąd też zakupiłem zimówki bo będzie wiecej jeżdżenia , pewnie gdyby to była benzyna już bym ją sprzedawał albo przerabiał na gaz , a tak mam disla i nic nie musze kombinować , wiec przebieg w mojej becie zwiększy się podejżewam ze 2x Bax ty masz cupe ja mam sedana bo ja mam inne realia życiowe , dla mnie oprócz wyglądu liczy sie funkcjonalność i uniwersalność autka . gdybym był sam to pewnie miałbym cupe w dislu ja generalnie nikogo nie przekonuje , podaje mój punkt widzenia , zakładacie ciagle że wam benzyna się nie zapsuje - co zrobicie jak wam się zepsuje ? to że mały przebieg to nie znaczy że do autka nie trzeba nic dołożyć nawet jeżeli mało jeździcie oczywiście znam takie przykłady że się chwalą ludzie że nawet 1 zł przez 3 lata nie dołożyli do samochodu , miałem okazje takim cudem się przejechać , po prostu masakra , luzy w kierownicy , wybite zawieszenie , pokrzywione tarcze a silnik benzynowy chodził gorzej od mojego disla w nowym samochodzie jestem w stanie w to uwierzyć że nic nie dokładają - za to tyle się płaci a nie w aucie powyzej 4 lat - jaki by przebieg nie miał mi jak coś stuka puka albo silnik źle chodzi to mi to przeszkadza ale napewno wielu nie zwróci na to uwagi
-
Niekoniecznie... Pamiętasz ile kasy wydaleś na polosie, przeguby , kolo pasowe itd? I co warto dla zrobionych 20 tys km? Jakie jest prawdopodobieństwo, że padną mi te elementy co u Ciebie przez 10 tys km, przez które mam zamiar jeszcze trzymać to auto? Mam na liczniku 111 tys (dla ulatwienia wyliczeń). Jakie jest prawdopodobieństwo że to padnie w dieslu, który ma 211 tys (na liczniku)? Wiesz co kupilem do mojego auta przez 1,5 roku jeżdżenia? Lakier zaprawkowy i dwie gumki trzymające bagaż do bagażnika. nie na półosie tylko na przegub choć ASO by wymieniło dobrą półośke z przegubem - taka polityka serwisowa BMW , koło pasowe coś koło 600 zł bede miał spokój na kolejne 200 tys , przegub z manszetą 700 zł , do tego jeszcze regenerowałem przekładnie kierowniczą bo mi ciekła, 600 zł wymiana tarcz dokładnie nie pamiętam jest wszysko dokładnie podsumowane w moim topiku mechanik który mi to robił powiedział że padło mi to przez to że za długo jeździłem z pękniętą manszetą mój generalnie błąd - niegdy przedtem nie miałem 4 napędówki i nie widziałem że to tak istotne jest , obecnie mam wymienione obie manszety równie dobrze może ci to paść w twoim x-ie w benzynie , co z tego że masz mały przebieg - guma ma swoją ważność i z czasem się utlenia i pęka, to tak jak byś kupił 10 letnie gumy z orginalnym bieżnikiem - do czegość one się nadają ? wiec lepiej zwróć uawage na to a nie myśl że masz mały przebieg to ci nie pęknie , manszeta kosztuje 30 zł i zapominasz o jednym , nawet drogi w utrzymaniu x - rekompensuje mi to disel , po prostu stać mnie na to z oszczędności jakie mi się nazbierały na paliwie , a to że x bedzie się bardziej psuł od zwykłej - miałem doskonale tego świadomość,
-
Bax nie ma sensu dyskusja z tobą , dyskutowaliśmy tutaj wyniki kosztów eksploatcji disla i benzyny , koszt 1 km wielokrotnie słyszałem od ciebie że disel się nie opłaca bo jest awaryjny bla bla bla , ba nawet stwierdziłeś ostanio że PB tak stanieje że będe sobie pluł w brode ... stara śpiewka i tworzenie mitów tu zauważ nie jest tylko moje dane ale wypowiedziało się tutaj i podało sporo urzytkowników widocznie dotarło do ciebie to , zapoznaj się jeszce raz , padły mity ,
-
Jedynym, kóry wiecznie brzęczy o kosztach jesteś Ty, a nam nic nie musi się opłacać bo wybór nie był podytkowany opłacalnością czy nie. Pojmiesz to wreszczie? Rozmowa była o kosztach ale nie o tym, że diesel jest lepszy bo tańszy. Co z tego, że jest tańszy, kogo to obchodzi? Ciebie może tak, mnie nie. I w dodatku jest tańszy tylko w tankowaniu, nie w naprawach i to jest sprawa bezdyskusyjna. Ale skoro litr On jest tańszy od Pb to nie może być inaczej. Jak Ty odrzucisz argument o opłacalności to co ci zostanie? Z Twojej logiki wyjdzie, że nawet jaj Ci zabraknie. :lol: A do całej reszty mam uwagę, jeżeli wskażecie mi miejsce w którym napisałem, że ktoś kto ma diesla jest gorszy niż ten co ma benzyne przeprosze wszystkich obrażonych. Bo albo nie czytacie wszystkiego albo nie rozumiecie co czytacie, napisałem min. coś takiego "Bo pasjonalem BMW można być mając diesla ale nie z argumentem, że jest lepszy bo jest tańszy." Bax wróć do poczatków dyskusji , mieliśmy roztrzygnąć i obalić mity dotyczące opłacalności disla lub benzyny , Jakub to z sumował i pokazały się wyniki - cały czas twierdziliście że benzyna jest bardziej opłacalna , widze że dotarły już do ciebie te wyniki bo od razu zupełnie inne argumenty sie pojawiły, o jajach itp mógbym to ironicznie skomentować ale się powstrzymam powiedz mi czym twoja benzyna się tak różni od mojego 330xd osiagami ? , wyglądem , trakcją ? , ekonomią ? to że ktoś tankuje PB to jest cool ? a np lpg to już wiocha ? widziałem jakimi furami czasami tankują LPG - napewno by cię zawstydzili - oni nie uwarzają LPG za obciach ja tak samo , po prostu nie przepłacają niepotrzebnie i jeżdżą ulubioną marką dużo - napewno wiele wiecej od ciebie bo jak ktoś napisał jak się ma tanie paliwo to nagle przebieg się zwiększa 2-krotnie w dislu doceniam moment i zawsze dostępną moc nawet z niskich obrotów , nie zrozumiesz tego padły wasze mity , nie wiem co jeszcze wymyślicie,
-
ale to nie zawsze wina była krokowego , czasem mi go czyścili i nadal mi falowały obroty , ja dałem za wygraną , czasami się uspokajało i chodził ok , później znowu falowały
-
raczej normalne przy gazie , jak mi załozyli do 318i gaz tak zaczeły mi się falowanie obrotów i nigdy mi się tego nie udało zwalczyć, czyszczenie silnika krokowego pomagało na tydzień i z powrotem miałem falowanie , jeżeli pojeździł byś dłużej na benzynie to podejżewam że falowanie by ci ustało , ale gaz mialem jakies 4 lata temu , może w nowych instalacjach coś zaradzili
-
Byś wział Rodzinę i nad morze pojechał, a nie do ikei... Będzie dalej... :mrgreen: na hot-dogi do Ikei napewno warto :) tylko że ja mam za blisko , ale fakt że zawsze na wyjazdy jedziemy moim dislem , benzyny zostają w domu
-
wyliczyłem wam , kolega również i tak jak się spodziewałem zabrakło wam argumentów wiec Bax i Jakub zaczeli starą śpiewke że disel to nie samochód , klekot , że prawdziwy facet co ma jaja to jeździ beznyzną itp argumenty sie skończyły i zaczeła sie fantazja co by było gdyby ,pogdybać sobie moge i pomażyć że wygram w Totka , ale ja bardziej realnie stąpam po ziemi , często robie sobie kalkulacje roczną na co ile wydaje - to nie jest kwestia zasobności portfela - po prostu lubie wiedzieć jakie mam realne koszty , w disla mnie wpakowała firma jest to i związane z ekonomią tego samochodu jak i przepisami , szybko jednak zauważyłem że nawet prywatnie na dislu się lepiej wychodzi , nawet z małymi przebiegami takie jak ja mam rozmowa była o kosztach i rozumiem że wyciągając takie argumenty przyznaliście racje w końcu że disel jest ekonomiczniejszy od benzyny bo do tej pory się upieraliście że benzyna w skali roku lepiej się wam opłaca jeżdżąć dislem spokojnie stać mnie na naprawy ewentualne ale prawda jest też taka że disle przelatują często do 500 tys bez większych napraw , argumety i mity o awaryjności disla też wam przepadły swoim czasie mnie przekonywaliście że 330xi wciaga nosem 330xd , dość szybko się okazało że nie , tylko do 3 biegu benzyna jest szybsza , później disel jest górą a oba auta są bardzo porównywalne osiagami , kolejny mit jakoby benzyna była szybsza i lepsza , kolejny mit - że ludzie bogaci kupują benzyne , oni faktycznie mają fantazje i potrafią liczyć, ostanio ranking pokazał że w eksluzywnych lizmuzynach typu BMW 7, Audi A8 - sprzedaż tych aut wyniósł 20% benyzna 80% disel , co wam zostało ? dźwięk silnika i te jaja ,
-
realia są takie jakie są i wiekszość tutaj zagorzałych zwoleników benzyn ma albo je przerobione na gaz , albo robi małe przebiegi do 10 tys rocznie i siedzą i dorabiają teorie jak im się benzyna opłaca , ja przerabiałem benzyne , gaz i disel jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem gaz oczywiście też nie jest zły ale jednak jest bardziej problemowy od disla a jak kiedyś wygram w totka to kupie sobie m3 i bede robił przebiegi takie jak w motorach robią zwykle wracając do wątku wylicze wam ile to wychodzi , mam nadzieje że mi to kolejny raz GR nie skasuje wylicze żeby nie było najwyższe zużycie jakie dislem można osiągnąć moje 10l/100 mi wyszło 0,435 zł/km wezme też mały przebieg tylko 10 tys/rok (w tym u mnie wliczone było wymiana koła pasowego , oleju filtrów łacznie za 1500 zł na rok - obsługa silnika) mnie kosztuje 4350 zł wezne średnią Jakuba dla benzyny (zaznacze średnią moim zdaniem zaniżoną ale niech bedzie) 0,55zł/km 10tys/rok daje nam 5500 (z zaznaczeniem że benzyna jak podajecie jest bezawaryjna) róznica jest 1150 zł na rok - spora , specjalnie dla GR dałem tak wysoką średnią u disla i tak niską u benzyny :) przy 20 tys już się robi 2300 zł - na turbo starczy :) przy większym przebiegu disel masakruje benzyne , przejechałem konkretnie w swojej 20 tys przez rok i 4 miesiące , wydałem przez ten okres na obsługe silnika (filtry oleje , i koło pasowe ) 1500 zł , przebieg całkowity mam 176 tys - według wielu tu na forum przy tym przebiegu powinna już mi paść turbo i wtryski , ja nic takiego nie widze
-
GR to kup sobie M3 i wystartuj na taką pogode jak mamy dzisiaj - może wtedy zrozumiesz dlaczego , ty patrzysz że się brudzi :) , wystarczy spojrzeć na moje felgi i na twoje i wiele mi to powie o twojej jeździe ale nie musisz w sumie kupować m3 , wstartuj tym co masz do mojej 330xd i wtedy zrozumiesz o czym mówie,
-
to nie kwestia jaj Jakub raczej realizmu , m3 to auto odświętne, na wakcje raczej nim nie pojade bo mało jest komfortowe juz o ekonomice nie wspomne , kupując 330xd patrzyłem na to żebym miał mocne autko w miare uniwersalne , jak kiedyś pisałem , m3 to z powodzeniem pojeździsz latem - przy dobrej pogodzie może 3 miesiące a później co ? wyjedziesz m3 w zime ? czy przy jesiennej pogodzie ? prawde mówiać sporo jeżdze po miesiście i m3 znikają mniej wiecej w tym samym okresie co motocykle dla mnie takie auto było by na 3 miesiące a tak mam na cały rok disla też latwo z chipować , moi zanajomi mnie na to namawiają i pewnie zdecyduje się na wiosne zawirusować swoją , po wirusie nie ma o czym już dyskutować 3l benzyna się chowa , spokojnie z subarakmi można się łapać , ostani jeździłem zawirusowaną A4 3l quatro , po prostu wymiata i nie pali 20l /100 tylko zadawala sie przy mocnej jeździe 12l
-
jest progress , watek jest od 2 dni i jeszcze go nie zmaknęłeś , brawo a warcając do wątku to mi skodą octawią 1,6 w benzynie zaznecze że w korkach średnia wyszła 16 l/100 , tobie 3l benzyną wyszła 13 l :) czyli niewiele wiecej od disla 3 l , po prostu fajne chłopaki bahki piszecie tu albo mylicie trase i to co ja nazywam korkiem i widze też tutaj tendencje że coraz wiecej ludzi z benzyną przyznaje się że ma gaz :) jest progress , ja zawsze mówiłem że gaz to rozsądne podejście do benzyny i ekonomi , tylko że nawet jak jest bezawaryjny gaz to koła zapasowego nie ma gdzie włożyć i ten potwornie mały zasieg , ciągłe tankowania - eee nie dla mnie hunter wiadomo że disel jest bardziej na trasy , ale przyśpieszenie ma swoje i wieczorem miło jest polatać i poobieżdżać benzynki w korku tylko mało litrażowe i lekkie samochody się sprawdzają ,ciężkie auta w benzynie palą dużo , na codzień lata oplem combo po mieście w korach w dislu , jak kiedyś pisałem i GR mi to wyciął - nie ma opcji żebym mi wiecej spalił niż 8l/100 a zwykle mi się śpieszy i tłuke naprawde dużo km po mieście a co do x-a jeżdząc dislem stać mnie na naprawy , ostanio pisałem co robiłem wczoraj udało mi się znaleźć fajne felgi z znimówkami pirelli 17" alu felgi ,tak oceniam na 2 sezony zimowe bieżnik , felgi w idealnym stanie , nnawet 1 ryski, dzisiaj je odebrałem , za komplet zapłaciłem 1300 zł trzeba pokombinować , porozglądać się i wcale to tak tragicznie nie wygląda w x-ie za to jesienią i zimą x rekompensuje wszysko , wiesz za co wiecej dopłacasz
-
sorki sylwo ale jak ja moge dyskutować jak mam na karku GR-a , kasuje moje posty i zarabiam kolejne ostrzeżenie , do tego coś tam sobie pisze o mnie publicznie a jak chce się odnieść do tego to mam kasacje mojej odpowiedzi i ostrzeżenie , a później na PW mi pisze żebym się nie żalił - koelś nie potrafi swoich argumentów obronić kasuje topiki i zabrania dyskusji przypomne na forum BMW, w serii 3 , w dziale eksploatcja , narzuca własny kierunek dyskusji o czym można gadać o czym nie , sorx ale ja pasuje z takim forum dyskutujcie sobie w gronie własnej adoracji , mówcie jaka to benzyna jest eko a jak ktoś się z tym nie zgodzi to najlepiej od razu mu bana dajecie GR - posunął się za daleko , niepotrafi sie przyznać do błędu , żal , nie chce mi się pisać , zreszta zaraz to skasuje i mi da bana bo nie na temat , tak właśnie się pożaliłem bo mam tego dosyć
-
ale po co wy się produkujecie , podawajcie suche fakty , po co ta dywagacja na temat skąd dlaczego po co , co się opłaca co nie ? wapdnie GR i pokasuje wszysko i napisze coś od siebie wiele wnoszącego dużą czcionką wyrywając 1 zdanie z kontekstu aby zabłysnąc reszte zakropkuje :) , bo przecież w dziale BMW e46 nie można komentować i prowadzić dyskusji , GR podaj gdzie można założyć topik gdzie jest normalny mod i da ludzią podyskutować , napewno nie w dziale serii 3 bo stoisz dzielnie na straży , topik M330d skasował od razu bo w serii 3 nie wolno rozmawiać i dyskutować sorx ale paranoja , najgorzej jak komuś za dużo się da władzy , daj kolejne ostrzeżenie i wyrwij koniecznie 1 zdanie z kontekstu
-
GR możesz mi dawać ostrzeżenia , przyjme je . cicho sza , benzyna jest jak zwykle niepokonana MOD: Skoro robisz to z premedytacją, to wyjścia nie ma. I chyba nigdy nie zrozumiesz, że nie o to tu chodzi. Ale to już nie mój problem. hahahaha a niemówiłem już mi dał , wielkie dzięki , już nic nie pisze , skoro zgarnełem ostrzeżenie to chociaż zostaw je za co je dostałem :) MOD: chyba nie jesteś zdziwiony. Za co dostałeś zostało. I nie zmieniaj już tego postu, bo 10 razy powtarzał nie będę. nie mam zamiaru , zabijaj dalej to forum ,ostrzeżenie przyjełem z pokorą , wiem że niepowinienem się wypowiadać na temat disli , wielokrotnie mnie za to ostrzegałeś ale niestety z wieloma tu pisanymi rzeczami i tezami się nie zgodze bo są poparte tylko bajkami i mitami a nie statystykami i suchymi liczbami i pasuje , nie znam się i mnie już mało to obchodzi , nara
-
MOD: Proszę nie kasować wpisów moderatora, bo zakończy się to ostrzeżeniem. oki oczywiście cytowałem GR-a a pomyłko radiole1 zacytowałem , ja i tak wiedziałem że ta dyskusja tak się skończy że zamkną ten wątek , jak statystyki przemawiają za disla to mod zamyka dyskusje , szkoda bo jest to wałkowane co chwila i dobrze by było raz na zawsze to roztrzygnąć - chociażby suchymi liczbami MOD: Próbuję go właśnie nie zamykać, ale skutecznie mi to utrudniacie pisząc jak zwykle o dupie maryni, byle nie na temat.[/size] wszystko :lol: bo to nie jest mały przebieg, czyli pierwsze 10kkm, ale kolejne i kolejne... ;) ale nie o tym wątek ;) póki co wpisują się z danymi tylko Ci co nic nie wymieniali, reszta tylko zabiera głos w sprawie średniej :D chyba ni z tego wątku nie będzie... szkoda Aby Cię wziąć pod uwagę do policzenia, podaj w końcu przebieg i koszt, bez epopei na temat co, gdzie, ile ;) Z ekonomicznego punktu widzenia paliwa - żaden. GR znam twoje nastawienie do disli , specjalnie i wyłącznie dla ciebie wziełem najwyższe zużycie w dislu jakie można osiagnąć czyli 10l/100 km , dla benzyny wziełem średnią , gdybyś uważniej przeczytał to też napisałem jakie jest moje średnie spalanie 8l/100km MOD: Przykro mi, ale nie mam nastawienia do diesli, zwyczajnie jeżdżę tym, co uważam dla siebie za najlepsze. A teraz proszę już prosto z mostu zarejestrowany przebieg i koszt. Bez dywagacji i epopei. Resztę będę kasował.
-
u mnie podbnie jak u huntera , coś masz nie tak , było mase wątków na ten temat ,
-
policzyłem i mi wyszło tak jeżdże nią rok i 4 miesiące , zaliczone 2 wakacje , Słowacja , Chorwacja i wiele innych wypadów w Polske i jednak sporo też natłukłem km w trasach , przejechane około 20 tys km połowa około trasy połowa miasto , albo 60 % miasto 40 % trasy średnia w mieście 10 l wiecej się nie da spalić 3,6 zł/l x 2000 =7200 koszt paliwa 1500 zł wliczyłem wymiana koła pasowego , oleju , filtrów , czyszczenie odmy łącznie daje nam 8700 /2000 = 0,435 zł/km średnia w trasie 6l 3,6 zł/l x 1200 =4320 koszt paliwa 1500 zł wliczyłem wymiana koła pasowego , oleju filtrów , czyszczenie odmy łącznie daje nam 5820/2000 = 0,291 zł/km cykl mieszany 8l i tyle mi komp pokazuje 3,6 zł/l x 1600 =5760 koszt paliwa 1500 zł wliczyłem wymiana koła pasowego , oleju filtrów , czyszczenie odmy łącznie daje nam 7260/2000 = 0,363 zł/km do tego dodam komfort jaki się jeździ dislem i jego zasięg , zwłaszcza w trasie jest to bezcenne i tak podsumuje sobie wezne moje największe spalanie jakie jestem wstanie osiągnąć w dislu 10 l i wezn waszą średnią w benzynie tylko 10 tys przebiegu na rok ja zapłace 4350 zł dislu wy w benzynie 5600 różnica 1250 zł czyli tyle mi zostaje w kieszeni na ewnetualne naprawy tylko powiedzcie mi bo zabrdzo nie wiem co ma mi się zepsuć przy tak małym przebiegu ale oczywiście wiekszość i tak powie że im benzyną się opłaca jeździć niechciałem już was dobijać gdybym wziął swoją średnią i większy przebieg , sami sobie policzcie
-
GR bo disla się nie kręci jak benzyną , moc jest już od 1800 a nie od 4500 obrotów :) p co do kosztów to warto napisać co było zrobione w silniku i za jaką kwote , sam ostatnio naprawiałem x-a i rozbieżność w cenach części są często 2 krotne , a jak się serwisujemy w ASO to jeszcze bardziej
-
miałem bmw w benzynie 318i a obecnie mam 330xd i wiem dokładnie ile mi przy moim jeżdzeniu paliła benzyna a ile disel i powiem że disel pali mi o 2 litry mniej tak jak pisałeś i ty porównywałeś ale nie zabardzo wiem co dalej mam porównać , oprócz tego że o te 2 litry mi mniej pali disel , 318i jeździłem prawie 3 lata dodam że oczywiście ją po roku zagazowałem bo mnie po prostu nie było stać do szokły nią jechać i do silnika się nie dotknełem palcem , po zagazowaniu przestałem nią jeździć ekonomicznie i zaczełem jeździć tak jak zawasze
-
ale zapytaj sam siebie jak jeździsz dislem ? czy w mieście jeździsz nim ekonomicznie ? ja np w mieście korzystam często z kończących się pasów i startuje z pod świateł mocno , jeżdże bardzo niekonomicznie i dynamicznie , firmówką podbnie jeżdże i tak jak mówiłem nie da się w niej wiecej spalić niż 8 l , jak pojeździłem tak skodą to komp mi pokazał 16l i mi szybciutko przejaśniało i odechciało takiej jazdy ,miałem bardzo dobre porównanie bo tą skodą jeździłem tak samo jak oplem i zużycie paliwa wyszło mi 2x wieksze a trzeba dodać że benzyna niewiele ale jednak jest troche doroższa niezadawałałem sobie z tego sprawy dopuki właśnie nie dali mi skody w benzynie , po prostu jazda taka benzyną to dla mnie samobójstwo
-
Liczone powinny być moim zdaniem tylko koszty związane z silnikiem , a to czy ktomuś klocki się starły , koło odpadło , radio się popsuło - co to ma do rzeczy ?, do tej pory przy silniku robiłem tylko koło pasowe i nic wiecej , reszta rzeczy które robiłem mogły mi równie dobrze polecieć 330xi to czy ktoś ma automat czy ręczną wpływa na spalanie paliwa wiec powinno być podane , tak samo jak przy x-ach i jeżeli możecie to nie zakładajcie ile wam disel może , palić , ile wam może benzyna palić , piszcie ile wam pali konkretnie tym czym jeździcie do tego uważam że powinna być podana średnia w mieście , w trasie, np ja 90 % przebiegu robie po Warszawie i okolicach , trasa jest okazjonalnie ale wiem ile pali mi w trasie , powinny być podany koszt jazdy po trasie i po mieście , przelicze sobie ceny i podam własne rocznie dislem robie 10-15 tys czyli podobnie jak większość tych co ma 330xi wiec bedzie dobre porównanie może tak by zrobić posta na którym by podawać suche fakty , a tu bedziemy je komentować :) powiem tylko tyle na końcu że jak bym musiał kupić benzyne to bym ją gazował bo nie opłaca się nią jeździć , nawet przy moich bardzo małych przebiegach rocznych ,za to kiedyś zgłupiłem się i na 2 tygodnie dali mi zastępczą skode w benzynie 1,6 za firmówke, z własnej kieszeni dołożyłem 1000 zł na paliwo i doceniłem opla w dislu , oj szybko przejaśnia wgłowie , a i najśmieszniejsze na końcu - zaczełem jeździć nią ekonomiecznie :) skoda miał 2 lata więc w miare nowoczesny silnik i "niby" oszczędny - w trasie może i się zgodze ale nie w mieście i w korkach warszawski , a opelek jak bym nie jeździł , wściekał się po prostu wiecej niż 7-8 l się nie da spalić dislem nie jeździ się ekonomicznie , natomiast jak przesiądziesz się na benzyne zaczynasz już jeździć ekonomicznie a pedał w podłoge jest już okazjonalny, też kiedyś byłem sceptykiem disli , też dorabiałem różne teorie dopuki nie dostałem w ręke w sumie z przymusu nowego disla , tak mi się ten silnik spodobał że prywatną benzyne zamieniłem na disla
-
a koszt paliwa rozumiem jest nieistotny , ceny paliwa są różne a te "niby" lepsze są dużo droższe od ponad pół roku zarówno firmówke jak i bete zalewam najtańszą ropą przy leclerku , ropa wacha się tam od 3,59 do 3,65 zł i sobie chwale to paliwo wczęsniej lałem super extra paliwo vpower , super disel itp często powyżej 4 zł i różnicy nie widze bieżcie to też pod uwage , i z wtryskami nie mam problemów zarówno w firmówce jak i prywatnym a ja robie rocznie od 50 do 60 tys km
-
Takie pytanko gdzie się podział wątek który brzmiał jakoś tak radio BMW to shit była tam dyskusja i sporo przydatnych linków , nie wiem czemu to znikneło raczej zdycydowałem się na 99 % wywalić orginalne shitowe radio BMW i włożyć coś fajnego co przynajmniej obsługie mp3 jeszcze raz poprosze o link tamtej dyskusji