Co zrobic kiedy widzimy jak ktos dewastuje nam samochód?Każdemu chyba się nasuwa co by zrobił.Nie wiem czemu jak właściciel BMW komuś wpierniczy za dewastację jego własności (samochodu) to podnosi sie lament i wszyscy krzyczą że to bandyta.Jakby to zrobił właściciel Fiata to jest spoko?Ludzie :duh: ! Nie sądze żeby ktoś stał z boku i czekał na przyjazd policji lub złapał tego bandytę (czyli tego co niszczy!) i jechał z nim na komendę.Walczyć z poglądem, że BMW jeżdżą ludzie bez karków, trzeba!!ale bez takich że już nic zrobic nie można tym bardziej jak ktoś by niszczył mój samochód. Chyba kazdy już wie co ja bym zrobił.Jest to tylko moje zdanie i NIE propaguje przemocy, narkomanii i prostytucji-żeby nie było zaraz że jestem bandzior z BMW :duh: