Mam dziwny objaw. Czasami przy redukcji biegów w dół obroty potrafią spaść do takiego poziomu, że samochód zgaśnie i zaraz odpala tak jak na pych, bo niem sprzęgła i nie ma jak się zatrzymać. Byłem w serwisie w Rzeszowie i nic nie stwierdzili. Podłączyli pod kompa, zero błędów, zainkasowali 250 zł i na tym skończyła się ich praca. W góre biegi zmieniają sie płynnie bez żadnych problemów, więc chyba skrzynia jest nieuszkodzona mechanicznie. Wczoraj też zrobiłem adaptacje skrzyni DISEM. Ale objaw pozostał. Wydaje mi się że to chyba coś z elektroniką, może pomogłaby aktualizacja softu. Ciśnienie jest ok. 45 bar na postoju, nie sprawdzałem jeszcze w trakcie jazdy i jak często załącza się pompa, na ile zmian biegów wytrzymuje ciśnienie.