Skocz do zawartości

piotrek1410

Zarejestrowani
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrek1410

  1. Muszę wszystkich zmartwić. Wymiana poduszek skrzyni biegów też nic nie dała szarpnięcie jak było tak jest. Narazie nie mam pomysłów więcej. Jadno co mi przychodzi do głowy, miałem kiedyś golfa IV TDI i tam w okolicach kolektora ssacego była taka klapka sterowana podciśnieiem i ona w momęcie gaszenia silnika zamykała się na tą chwilę i odcinała zupełnie powietrze, wtedy silnik stawał jak wryty. Starsze modele TDI chyba tego nie miały i kultura gaszenia była troszkę mniejsza.. Nie wiem zupełnie czy w BMW jest coś takiego, ale nasuwa się myśl dlaczego na zimnym silniku szarpnięcia nie ma nie ma. Przeważnie diabeł tkwi w pierdołach. Moim zdaniem trzeba jakiegoś fachowca znaleźć, który się specjalizuje w BMW i może będzie znał odpowiedz na to pytanie??? Panowie trzeba jakoś to wychwycić, ale jak?????????????? Szukajmy dalej, a znajdziemy...
  2. Włąśnie jadę wymieniać poduszki pod skrzynią, więc za jakieś dwie godzinki napiszę czy coś się zmieniło, ale nie sądzę po zobaczeniu tych poduszek, źeby to one były za to szarpnięcie odpowiedzialne...Zobaczymy...
  3. ziomekthx Miałeś dokładnie tak jak my.Szarpanie przy gaszeniu, a na zimnym brak szarpnięcia???? NIe wiem dokladnie co myslisz piszac o szarpaniu. Gdy gasiłem samochów nie szarpało nim do przodu tak jakby miał dalej jechac. szarpało mi silnikiem i miałem takie przeczucie jakby przenosiło sie to na wał gdy wymieniłem te poduchy jest ok OK. Czyli miałeś tak samo jak my... Dajesz mi nadzieję, że to faktycznie poduszki są winne temu, choć ja pod silnikiem mam juz wymienione tylko pod skrzynia wymienię i dam znać... Oby przestao szarpać...
  4. Tak wymienimy poduszki pod skrzynią i zobaczymy, mam nadzieję, że to bedzie to i zakończymy ten temat. Tylko mnie to dziwi, że na zimnym nie ma tego szarpnięcia???
  5. Jak tam Panowie??? Czy ktoś ma jakieś nowe pomysły co może powodować to szarpnięcie...Jak to nie będą poduszki skrzyni to już pomysły sie powoli kończyć...
  6. HaHaHa.. Ja swoją sprowadziłem w listopadzie z niemiec i już szarpała, ale wcześniej przed zakupem oglądałem jeszcze dwie inne beemki i też tak szarpało przy gaszeniu, więc pomyślałem, że to norma. Ale to nie norma bo kumpel ma też e46 w dieslu i nic nie szarpie....
  7. Panowie..Kolega poszukał trochę na niemieckim forum i nie znalazł podobnego tematu... Trzeba szukać dalej, musimy ten problem rozwiązać... Ja w środę wymieniam poduszki skrzyni choć nie jestem przekonany, że to one powodują te szarpnięcie, ale miejmy nadzieję, że jednak to cos da... Zobaczymy co będzie,,...,,,
  8. ziomekthx Miałeś dokładnie tak jak my.Szarpanie przy gaszeniu, a na zimnym brak szarpnięcia????
  9. Ja w środę wymienię i dam znać...Teraz chowałem auto do garażu i zgasiłem zimny...Aż miło nie ma tego szarpnięcia na zimnym.. Czy to poduchy pod skrzynią??? :mad2: nie wiem. może jak się ngrzeją od skrzyni to już są miękkie i nie trzymają dobrze...
  10. Może faktycznie trzeba wymienić te poduski pod skrzynią, one tak samo mogą już być zmęczone od nowości i nie do końca spełniają swoje zadanie... Koszt faktycznie mały bo to około 20zł, za sztukę, trzeba dwie...
  11. Ja wymieniłęmpoduszki tylko pod silnikem, pod skrzynią wydaja sie dobre. Tylko mogą już być zmęczone...
  12. Dokładnie Masz rację, mnie też to demerwuje jak ktoś mówi ten typ tak ma. To szarpnięcie źle wpływa na poduszki silnika i resztę podzespołów. Fabryka by tego nie wypuściła na rynek... Dobry pomysł z tym językiem niemieckim. Może uda mi się coś załatwić, mam kumpla, który umie dobrze po niemiecku..zapytam czy miał by chwilę czsu by zerkąć na forum sąsiadów...Jak coś będę wiedział to na pewno dam znać...
  13. Myślę, że kąt wtrysku w tym przypadku nie powoduje tego szarpnięcia, dlatego iż te szarpnięcie nie występuje na zimnym silniku a kąt wtrysku na zimnym silniku nie jest niższy niz na ciepłym a wręcz odwrotnie. Gdyby to powodował duży kąt wtrysku szarpało by ciągle nie tylko na dogrzanym silniku... Dzięki za pomysły, mam nadzieję że do tego dojdziemy...
  14. Dzieki za podpowiedzi, będę sprawdzał. Jak kopnę w koło to już na zewnątrz słychać dzwiek podobny i koło tak się zatrzepie jak galareta. Dodam, że z prawej strony tego nie ma...
  15. Dokładnie od lat mam diesle z grupy VW i Audi. Teraz pierwszy raz mam BMW i przy gaszeniu telepie strasznie. Teraz mam jeszcze Audi a4B6 i golfa 2 od teścia w dieslu do porównania i jak sie gasi to miło. Szczególnie w audi silnik staje ja wryty najmniejszego ale to najmniejszego drgnięcia. Jestem już pewny, że tak to nie może być musi być jakaś racjonalna przyczyna tych szarpnięć. ...
  16. Ja dizsiaj też to próbowałem, ale nie ma znaczenia czy na biegu czy luzie,. tylko na zimnym nie ma tego szarpnięcia.. Denerwuje mnie to bardz bo boję się, że te szarpnięcia znów uszkodzą mi poduszki i łącznik elastyczny wydechu... Co tu robić by do tego dojść..Napewno jakiś dobry fachowiec miał już z tym do czynienia. Jak to nie jest sporadyczna usterka...
  17. U mnie stukanie dochodzi z dołu wyczuwalne pod nogami, więc raczej wykluczam poduszki amortyzatorów. Myślę, że to jednak coś z okolicy wachacza...
  18. Tak wiadomo obie strony na raz... Tylko czy takie są objawy kończącej się tulei???
  19. Umnie nie było tak źle, jeszcze się spaliny w dużych ilościach nie wydostawały. Jedynie Ci kanał pozostał. Z dołu powinieneś zobaczyć skąd się te spaliny wydostają, ten łącznik jest bardzo blisko silnika i jeżeli z niego sie spaliny cisną to do komory silnika na bank się przedostawają a potem już smród w aucie. Napewno do tego dojdziesz...powodzenia... jeszcze jedno, jak będziesz pod autem to miejsce z którego się spaliny cisną powinno być okopcone, jak będziesz miał wątpliwości to niech ktoś przegazuje tak do czterech tyś obr. kilka razy i patrzec sie gdzie te spaliny się cisną...
  20. Musisz dać na off - wyłączyć blokadę!!!
  21. Witam. Przeczytałem na ten temat na forum już dużo tematów, i zrobiłem tak jak większość pisało. Pierwsze u mechanika przegląd zawieszenia i diagnoza: do wymiany końcówki drążka stabilizatora Faktycznie miały luzy, szczególnie prawy. Po za tym wszystko niby ok. Jazda próbna i dalej to samo. Jest dość mocny stuk wyczuwalny z lewej strony pod nogami, przy małych prędkościach na nierównościach. na następny dzień pojechałem na stację na szarpaki. Diagnosta powiedział, że swożnie wachaczy ok, końcówki drązka też bo nowe, tuleje wachaczy niby ok jedynie lewa strona słabsza-jego zdaniem.. Ustawiłem auto kołami prosto i jak kopnę w lewe koło to widać, że bardziej się trzepie niż prawe( większy luz). Moje pytanie to czy ta tuleja musi być zerwana żeby stukała, czy wystarczy, że będzie już zmęczona przebiegiem????? Z góry dziękuję za wszystkie sugestie!!!
  22. Jak tam Panowie, co z tym szarpnięciem przy gaszeniu robimy. Coś trzeba będzie zadecydować...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.