
michal
Zarejestrowani-
Postów
191 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez michal
-
Tak samo jak wyżej.
-
Prztarte przewody w gumowym rękawie pomiędzy słupkiem a drzwiami. Przerabiałem to kiedyś w zimę, otworzyłem okno i już nie zamknąłem. Rozbieranie boczka i lutowanie. Powodzenia.
-
Jak wytniesz katalizator to dużo szybciej zużyją Ci się pozostałe tłumiki a i sonda może dawać złe sygnały przez co zmieni się mieszanka.
-
Nie jeździsz czasem na gazie? Jeśli tak to nie miałeś jakiegoś strzału na gazie? Po wystrzale mógł Ci się zaciąć przepływomierz w pozycji otwartej. Jak go wyjmiesz to będziesz widział, że klapka wewnątrz jest otwarta. Jeśli się zacięła to na benzynie też powinien kiepsko chodzić na jałowym.
-
Nie zaczynaj od kupowania nowej tylko spróbuj skasować luz w tej co masz. Jest to naprawdę banalnie prosty zabieg. Sam zobacz to się przekonasz http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=11088
-
Przy nieszczelnym układzie wydechowym tracisz nie tylko na benzynie ale i na mocy. Auto robi się żółwiowate (jak dziura jest dość duża) i zaczyna więcej pić. Kilka spawów rozwiąże problem i przekonasz się, że auto odżyło. Kiedyś naderwałem tłumik w Vectrze i nie mogłem dojechać do chaty. Szybciej byłoby pieszo. Choć nie powiem bo dźwięk jaki wydobywał się z wydechu był super.
-
Na wypadek gdybyś wpadł na pomysł pozbycia się tejże osłony termicznej to poczytaj poniżej http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=216476&highlight=#216476 ogólnie nie polecam pozbywania się jej. Skoro ją założyli to ma jakieś znaczenie. Zerwanie (obcięcie) starej osłony i ewentualnie obłożenie i obspawanie nową blachą katalizatora nie jest zabiegiem ani trudnym ani kosztownym. Dobry spawacz poradzi sobie z tym tematem bez problemu. Mnie kosztowało to 50zł.
-
Niestety ale diody też potrafią się żarzyć przy zmniejszonym napięciu.
-
Jeżeli jeszcze nie czytałeś tego to zapraszam http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=3603&highlight=wycina%E6
-
Też kiedyś miałem taki metaliczny rezonans. Miałem go już dość i postanowiłem wyciąć katalizator i wstawić właśnie strumienicę łuskową. Gdy pojechałem do kliniki tłumika facet powiedział, że rezonans nie jest spowodowany uszkodzonym katalizatorem tylko osłona termiczna katalizatora się oderwała i pod wpływem drgań powodowała taki okropny dźwięk. Przyspawał mi tą osłonę tak jak być powinna i rezonansu już nie ma. Może u Ciebie problem jest powodowany tym samym co u mnie, szkoda wycinać katalizator.
-
Nie dalej jak miesiąc temu kumpel miał problem z uciekającym prądem w Renault 19. Po całodziennym i całonocnym postoju auto było nie do odpalenia. Okazało się (przez przypadek, coś musiał przewieźć i wyjął półkę), że przez cały czas świeci mu się podświetlenie bagażnika. Uszkodził się wyłącznik lampki i żaróweczka ciągnęła prąd. Sprawdź czy może u Ciebie nie świeci się przez cały czas lampka w komorze silnika lub w bagażniku. U niego była zaledwie 5W żarówka a robiła tyle zamieszania.
-
Przy wyjmowaniu poduszki uważaj na podłączoną do niej taśmę bo jest bardzo delikatna.
-
Gdzie masz napis nadluft, nie ma takiego czegoś. ENTLUFTUNG czyli uwalnianie powietrza. A nawet, według Twojego rozumowania skoro masz "nadluft" to musisz go uwolnić poprzez właśnie ten zaworek.
-
Za dużo pisania. Poszukaj na forum, nie raz było o odpowietrzaniu. Absolutnie nie na rozgrzanym. Użyj opcji "szukaj" i wpisz "odpowietrzanie układu chłodzenia" lub jakieś inne podobne stwierdzenie.
-
Przetarta wiązka elektryczna. Miałem to kiedyś w innym aucie.
-
Najpierw odpowietrz układ. Po tym zabiegu nie powinno już wyrzucać spod korka. Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać to pewnie trzeba będzie wymienić uszczelkę pod głowicą.
-
Nie wiem gdzie uczyłeś się j. niemieckiego ale oceny miałeś raczej kiepskie. Ten napis oznacza "odpowietrzanie". Masz pewnie zapowietrzony układ chłodzenia, stąd te problemy. Musisz poprostu go odpowietrzyć.
-
co to mogło być - biały dymek spod maski - jednorazowo
michal odpowiedział(a) na MarioBigRed temat w E38
Przecież dopiero odpalał czyli kolektor był zimny, nie mogło więc odparować. -
typson ma rację. Problem tkwi pod poduszką, w kierownicy.
-
Myślę, że dyfer specjalnie zaokrąglił wartość. Nawet jeśli pokazło mu 12V zamiast 12,3V nie powinno być aż takich problemów ze skasowaniem inspekcji.
-
Skoro multimetr pokazuje 12V pomiędzy tymi pinami to znaczy, że masa jest.
-
O to chodziło. Bardzo dobrze opisane, krótko, zwięźle i na temat. Postaram się zrobić samemu. Dzięki chłopaki! P.S. Nie posiadam napinaczy pirotechnicznych.
-
Masz na myśli komplet? Pas razem ze zwijaczem? Pytałem już w paru miejscach ale wszędzie mają czarne pasy, u mnie są beżowe a nie mam zamiaru wymieniać wszystkich.
-
Niezły numer! Wczoraj cw ciągu dnia czytałem o kasowaniu inspekcji i żeby było śmiesznie wieczorem gdy wracałem od kumpla, wsiadam do auta, przekręcam kluczyk i co widzę? OILSERVICE i czerwona kosteczka świecą się na zegarach. Na świeżo więc, pożyczyłem od kumpla kawałek kabelka żaróweczkę (okręciłem ją tym kabelkiem), i połączyłem na włączonym zapłonie PIN 7 z 19, policzyłem do 12 i po rozpięciu sprawdziłem co mam na zegarach. OILSERVICE zniknęło, świeci się wszystko na zielono. Miałem trochę stracha, dużo pisaliście o późniejszych problemach z zegarami ale udało się. Wszystko gra.
-
Panowie, czy któryś z Was orientuje się czy jest możliwa regeneracja zwijacza? Mam problem polegający na tym, że pas po odpięciu, pas nie ma chęci się zwijać i trzeba mu lekko pomagać. Może to kwestia przesmarowania czegoś (jakiejś rolki) albo spryskania WD40 czy jakimś innym specyfikiem. Trochę mnie denerwuje takie ręczne wciskanie pasa w otwór, z którego wychodzi. Tak poza tym to działają bez problemu. Zanim kupiłem auto stało pod chmurką prawie dwa lata tak więc może coś tam przyrdzewiało lekko.