furiozo

Czytam tytuł posta,czytam samego posta parę razy i za nic nie mogę zrozumieć co autor miał na myśli :shock: co wogóle ten wątek ma wnieść,hmmm.Radość z nie małego wydatku,no proszę przecież to żenada.

Ostatnio spalanie sprawdzone przy tankowaniu nie zczytane z kompa to po mieście 7,5-8 litrów komputer pokazuje w tym samym czasie 7,9 litra a wiec nawet nie przekłamuje.

Witam tak jak pisze arturb wymiana jest prosta i niezbyt kosztowana.Wymieniałem ostatnio i koszt 40zł od sztuki przy czym wiem od mechanika iż gorsze podejście jest do lewej poduchy ale ogólnie nie trwało to długo.(Ja wymieniałem w stacji kontroli pojazdów na ul.Witkowickiej w Krakowie)

Bez obaw u siebie nie posiadasz a więc problem z głowy,chyba że pytasz czysto edukacyjnie.Pozdrawiam

Tak,tak oczywiscie odrazu padnie turbo i pompa zawsze słyszę te odpowiedzi no i oczywiscie liczniki kręcone itp. Nie mówie że tak niema oraz że nie padnie czy to czy tamto ale z beną jest podobnie bo zazwyczaj silniki sa ostro pałowane i nikt ich napewno nie oszczędza a te nie dojechane są małej pojemności i jak wiadomo słabo z osiągami i wyposażeniem.Jak bym miał tak mysleć że odrazu coś mi padnie to bym pewnie nigdy nic nie kupił bo zawsze można byc podejrzliwym a w końcu popaść w paranoje.I kij z tego że licznik kręcony,diesel jest po to żeby duzo śmigać a nie podniecac sie sztucznie liczbami przebiegu na liczniku.

Myślę a nawet wiem na swoim przykładzie że do 30tys kupisz bardzo fajnego diesla z silnikiem 2.0 ale oczywiście przed liftem i nie bedzie to żaden szrot. :cool2: Tak jakby tylko diesle były bite,psuły sie a bena poprostu miodzio a tak kolorowo to nie ma zawsze możesz kupic odpicowanego paścia nie zależnie od motoru jaki wybierzesz.Klekot to klekot i zawsze bedziesz ekonomiczniej jeździł niz na benie nie oszukujmy sie.

To wszystko zalezy jaka gotówką dysponujesz? jak stac cie na zakup 3.0 to ja bym brał w ciemno.Użytkuje 2.0 136KM własnie na pompie i jak narazie żadnych problemów poważniejszych niema,myślę że to wszystko zależy jakie paliwo lał wcześniejszy właściciel i gdzie ty masz zamiar tankować.Ja leje tylko V-Power-a na Shell-u i tak jak mówie nie zamula i jak narazie odpukać pompa działa nienagannie.Wszystko zalezy od zasobności portfela i jak bym miał brac w 2.0 to raczej po lifcie (2001r) a jak stac cię na 3.0 to właśnie tą ostatnią.U mnie spalanie miasto 7-7,5 litra trasa 5-6,5litra.

Auto Hurtownia "Mareks" Modlnica, ul. Częstochowska 177, tel. 012 4209430 lub sklep w Zielonkach namiary masz :wink: ,tam też możesz zapytać bo napewno oni prowadzą zamienniki firmy "Meyle" kupowałem tam tarcze tej firmy.

Nie jestem pewny ale to że nie wskazane palić diesla na popych to chyba dotyczy diesli na pasku a nie na łańcuchu,mogę się mylic jak cos niech ktos mnie poprawi.Jak jest łańcuch to nie widze przeciwskazań.

Nie wiem co u ciebie padło ale identyczny objaw miał kuzyn w Astrze 1,7D i wtedy właśnie padła pompa wtryskowa.Na paliwo zamarznięte bym nie stawiał gdyz gdyby tak było to bys nie odpalił a podczas jazdy to raczej nie ma szans na to gdyż paliwo wracające nadmiarem jest zawsze cieplejsze i nagrzewa reszte paliwa.Tak po ogólnym info stawiam na pompę.

Spokojnie możesz przejść z półsyntetyka na pelen syntetyk.Jestem właśnie po takiej wymianie,nabyłem auto i wczesniej właściciel zalewał 10w40 (samochód ma ponad 200.000,stan z licznika :wink: ) ja postanowiłem to zmienic i zalałem bez wachania 5w40 i nie ma zadnych przeciwskazań,silniczek pracuje tak samo ładnie,bez wycieków i jak nie brał oleju tak też pozostało.Zalałem Castrola 5W40 do diesli.

Temat wałkowany na forum juz kilkakrotnie,po co kolejny wątek o niedogrzaniu. :mad2: wystarczy poczytać i rozwiazanie bedzie.

Nie wiem ile ma być dokładnie ale ja wymieniłem u siebie dwa termostaty (duży i agr-u) odpowietrzyłem układ i przy dzisiejszych temperaturach -5 jeżdżąc po mieście mam 86-87stC oczywiście przy włączonym ogrzewaniu i nie wydaje mi się aby temperatura pracy miałaby być wyższa tak jak widze sugestie że 90 lub ponad.

A po co ci taki silnik? totalny brak mocy i elastyczności.

Jak juz zapadnie decyzja że i duzy termostat stanowczo do wymiany albo choc na testy to pomocą służę :D w sobote mam czas.

No własnie a może w tym silniku co ojciec Ci przywiózł z rozbitka był wczesniej mineralny zalany na którym ten silnik dośc długo jeździł? a Ty zalałeś mu później syntetyka to sie nie dziwie że taki objaw.I ponowne wlanie minerala poprostu uratowało mu życie.Myślę,a zresztą przerobiłem to na własnym przykładzie ze przy przebiegu czytanym tylko z licznika ponad 200.000 zmieniłem po poprzednim właścicielu z 10w na 5W żadnych skutków ubocznych.Zgadzam sie przesiadka z minerala na syntetyk to krótka droga dla silnika ale z pół na full to bez zmartwień.

Ja nie bawiłem sie w jakieś płukania silnika,poprostu zlałem na goracym silniku stary olej i zalałem nowy no i oczywiscie wraz z wymianą filtra.I tak jak mówie nie ma jakiś minusów,wycieków oraz nie bierze oleju bo i wczesniej tez nie brał czyli same plusy.

Powiem tak,mam taki sam silnik podobny przebieg i wczesniejszy własciciel zalewał Mobila 10W40 ja postanowiłem jednal zalać samochód pełnym syntetykiem i tak tez zrobiłem wlałem Castrola 5W40 i nie zauważyłem w zwiazku z ta zmiana żadnych minusów a plusy też nie do zauważenia tylko ponoć lepiej tak dla turbinki :D no i ja mam lepsze samopoczucie :wink:

Mam pytanie czy nie można pisac takich bzdur jak pouczanie prof.Miodka odnosnie ortografi i innych takich na PW ? Tak najlepiej zrobic to na forum bo można zabłysnąc z pisowni i ortografi i przy okazji komuś cos wytknąć,a to forum jest po to aby błyszczec słusznie z mechaniki i tematów w tym kierunku. :mad2: porażka

Co do diagnozy to ja bym zaczął od sprawdzenia czy jak odpalisz całkiem zimny samochód od samego poczatku nagrzewa się dolny wąż chłodnicy jak i sama ona,jeśli tak to przyczyna może byc duży termostat (nowy nie znaczy sprawny) jak i mały agr-u które to puszczaja płyn od samego początku do dużego obiegu a tak być nie powinno.W nstepnej kolejności zawęził bym krąg podejrzanych o ten problem i sprawdziłbym na zimnym silniku ale tym razem z zacisniętym przewodem dochodzacym do termostatu agr-u czy to duzy czy też mały.Jeśli masz zaciśnięty przewód dochodzący do termostatu agr-u i mimo to dolna rura się nagrzewa to na 100% padnięty jest duży termostat.Gdy po wymianie duzego termostatu na sprawny (warto sprawdzic przed założeniem) objawy beda te same to wtedy na bank puszcza termostat agr-u który tez kwalifikuje sie do wymiany. OBRAZKOWO http://www.aukcjoner.pl/gallery/000666585-termostat-1.html#I1

Jak takie objawy jak opisujesz to na bank termostat,albo agr lub duzy albo i tez moga byc uwalone dwa naraz przynajmniej u mnie tak było musiałem wymienic dwa i wszystko teraz ok.

Stawial bym na termostat AGR choć u siebie musiałem wymienic jeden jak i drugi i dopiero mam dogrzany silnik.

Jak rozumie z powyższych wypowiedzi jest taka możliwość że przyczyną spadajacej temperatury bedzie duzy termostat mimo jego ninagannego wizualnego stanu? Możliwe że mimo tego że wyglada na sprawny zbyt wcześnie otwiera na duży obieg? Dolny wąż chłodnicy jest ciepły przy temperaturze 84-85 stC ale możliwe że termostat zaczyna sie juz otwierać troche wcześniej przy niższej temperaturze co nie jest odrazu zauwazalne po temperaturze dolnego węża i ma to wpływ na późniejsze zachowanie ukladu? Czy dobrze rozumie przyczynę utraty temperatury?

Co do diagnozy to ja bym zaczął od sprawdzenia czy jak odpalisz całkiem zimny samochód od samego poczatku nagrzewa się dolny wąż chłodnicy jak i sama ona,jeśli tak to przyczyna może byc duży termostat (nowy nie znaczy sprawny) jak i mały agr-u które to puszczaja płyn od samego początku do dużego obiegu a tak być nie powinno.W nstepnej kolejności zawęził bym krąg podejrzanych o ten problem i sprawdziłbym na zimnym silniku ale tym razem z zacisniętym przewodem dochodzacym do termostatu agr-u czy to duzy czy też mały.Jeśli masz zaciśnięty przewód dochodzący do termostatu agr-u i mimo to dolna rura się nagrzewa to na 100% padnięty jest duży termostat.Gdy po wymianie duzego termostatu na sprawny (warto sprawdzic przed założeniem) objawy beda te same to wtedy na bank puszcza termostat agr-u który tez kwalifikuje sie do wymiany. OBRAZKOWO http://www.aukcjoner.pl/gallery/000666585-termostat-1.html#I1

Ta opona nie jest oponą kierunkową asymetryczną tylko poprostu asymetryczną która zakładamy tymi rowkami od zewnątrz.Opony kierunkowe asymetryczne rozróżniamy na prawe i lewe a w tym wypadku takiego podziału niema.