FierceDog

zaprezentowany w Szanghaju. Stylistycznie BMW/M się raczej nie wysiliły - ucieszy to na pewno tych, którzy w przyszłości będą chcieli przerobić swoją zwykłą 5-kę na "M-kę". Silnik V8 z biturbo - Ma być "wysokoobrotowy" (pewnie jak na turbo) i mieć "ulepszoną dynamikę i potencjał" w stosunku do poprzednika.

dokładnie 126 sztuk. sprzedali? tak - ale przecież istnieje coś takiego jak rynek wtórny - no nie? :8) trudno powiedzieć ile z nich trafi na tor. taki zakup to niezła inwestycja - co prawda w UK kosztuje toto 12000 funciaków, ale za to, już na wstępie dostajesz sporą ekskluzywność (126 szt. to naprawdę niedużo), która dość szybko się zwiększy, w miarę jak za rok-dwa zostanie pewnie z połowę tej liczby, po tym jak różne gwiazdki i gwiazdopodobni się porozbijają podczas upokarzających ich umiejętności wypadków. cena takiego autka raczej nie będzie spadać, tylko rosnąć... właśnie w piątek na stronie TG pojawił się taki artykulik (ma być też w ich gazetce): http://www.topgear.com/uk/photos/bmw-m3-gts-gallery-2010-11-05

no właśnie - e46 jest samochodem prawie idealnym. w tym "prawie" ukryta jest kwestia korozji (viewtopic.php?f=99&t=121393&hilit=rdza+e46)

też tak mam - ale wystarczy, że założę dres i wszystko gra - palenie gumy na parkingach pod hipermarketem, drift na rondzie i takie tam. ...a tak poważnie - to chyba nie to forum... :roll: (i żeby nie było, że trolluję: jak bym miał wątpliwości co do mocy, pojechał na hamowię - taką przez samo "h")

mnie też zniesmaczył fakt, że nawet aby odczytać posta, muszę się rejestrować :? odpuściłem...

popieram. a jeśli e46 jest dla Ciebie za stare, a chciałbyś naprawdę zaimponować na jakimś track day`u czy zlocie - kup sobie e90 GTS. w każdym innym wypadku e46 będzie najlepsze - jeśli nie standardowe to może w wersji Competition?

niesamowita płynność i miękkość. aż usypia ;-)

myślę, że ci, którzy nie wrzucają kierunków nie bywają na tym forum, więc raczej się tego nie dowiemy...

bardzo fajne filmiki i fotki. miło czasem się naprostować i uświadomić co jest piękne w życiu ;-) w przyszłym roku to już nie ma bata... ...a - i jeszcze jedno - KrzysztofP - widać, że znasz tor i wiesz jak po nim się sprawnie poruszać - respect :cool2:

to, że u nas ginie w wypadkach 120 osób na milion mieszkańców rocznie może też świadczyć, że jesteśmy po prostu bardziej zmotoryzowani, niż tacy np. Duńczycy, którzy tak namiętnie jeżdżą rowerami... :lol: ...a skoro bardziej zmotoryzowani - to i więcej mamy wypadków i ofiar (gdzie drwa rąbią...) to oczywiście joke. wg mnie przyczyny są dwie: stare/zdezelowane samochody, które w cywilizowanych krajach nie zostałyby dopuszczone do ruchu oraz niskie umiejętności kierowców.

a jednak będzie.... http://www.topgear.com/uk/car-news/bmw-1-series-m-2010-07-09

bez przesady z tą znajomością rzeczy - po prostu kiedyś też się tam chciałem wybrać i wcześniej dowiadywałem się o to i owo. ostatecznie nic z tego nie wyszło, a i tym razem też się, niestety, nie zabiorę... kalendarz Nuburgringa to podstawa - są dni, kiedy jest on w ogóle niedostępny, przez większość czasu w okresie maj-wrzesień, tor jest otwarty jedynie wieczorami. są też dni kiedy tor jest otwarty od 8 do 19. niemiecki też znam tylko tyle o ile, ale na szczęście zarówno oficjalna strona toru jest też po angielsku jak i są inne strony angielskojęzyczne, z których można czerpać odpowiednie informacje: http://www.nurburgring.org.uk/calendar.html http://www.nuerburgring.de/en/nuerburgring-race-track/hours-of-operation-nordschleife.html?no_cache=1 http://www.nuerburgring.de/en/

może czarne wkłady są składnikiem shadow line?

w sierpniu przez większość dni tor jest otwarty dla "publiki" tylko przez 2,5 godziny dziennie (17:15 - 19:30) - warto to wziąć pod uwagę - szczególnie jadąc 2000 km... założę się, że musi tam być wtedy straszny tłok... również, ze wzgl. na te 2000 km w jedną stronę i ryzyko awarii/uszkodzenia auta, oraz wspomniany tłok, zrozumiałe jest, że o poważnym ściganiu nie ma mowy (no chyba, że ktoś wiezie sobie tam auto na lawecie), ponadto wtedy gdy tor jest otwarty publicznie, nadal obowiązują tam zasady niemieckiego ruchu drogowego, a nie przepisy wyścigowe...

masz "twardą wodę" po umyciu przydałoby się: a) wytrzeć do sucha b) nawoskować (zwykły wosk, bez składników ściernych) c) dotrzeć dobry wosk czyni cuda :D polecam Sonax HardWax (dostępny na lepsiejszych stacjach - np. widziałem na Statoilu).

było viewtopic.php?f=19&t=127281

niestety, bajeranckie malowanie na niewiele się zdało - kolorowe BMW z numerem 79 nie ukończyło wyścigu. zapisało się ono w kartach historii Le Mans co najwyżej tym, że, prowadzone przez Andy Priaux, spowodowało wypadek z prowadzonym przez Toma Kristensena Audi nr 7, przyczyniając się tym znacząco do pozbawienia Kristensena szans na 9 zwycięstwo w Le Mans... drugie BMW M3 ukończyło wyścig na zaszczytnym, 6 miejscu w klasie GT2 (na 9 samochodów w tej klasie, które dojechały do końca). czyli w sumie - trochę słabo, szczególnie biorąc pod uwagę, że BMW bierze udział w American LeMans series (co prawda tam startuje auto w nieco innej specyfikacji)

:D ale tak na konkretnej prędkości. na pewno fajnie to wygląda w ruchu. czekam na nocne fotki. no i w ogóle weekend przed telewizorem :)

w tym roku BMW wystawiło dwa fabryczne auta na 24-godzinny wyścig Le Mans. jeden z samochodów został bardzo oryginalnie - i moim zdaniem ładnie - pomalowany wg projektu amerykańskiego artysty Jeffa Koonsa. samochodem tym, z numerem 79 pojadą: Andy Priaux, Dirk Muller, Dirk Werner drugie auto BMW jest "zwyczajne" - czyli białe (nr 78), pojadą nim Jorg Muller, Augusto Farfus, Uwe Alzen. po kwalifikacjach, w GT2 (która jest nota bene najwolniejszą klasą w Le Mans) prowadzi Ferrari przed dwoma Corvette. w 24-godzinnym wyścigu kwalifikacje o niczym nie świadczą - inaczej ustawia się samochód na jedno okrążenie, a inaczej na wyścig, poza tym dochodzi kwestia paliwożerności i awaryjności. również osiągi silnika są inaczej ustawiane na kwalifikacje, a inaczej na wyścig. http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0002.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0003.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0004.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0006.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0007.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0008.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0009.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0010.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0011.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0012.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0013.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0014.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0015.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0016.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0017.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0018.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0020.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0021.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0022.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0024.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0025.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0631.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0633.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0578.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0481.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0482.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0483.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0286.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0288.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0289.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0316.jpg http://www.motorsport.com/photos/lemans/2010/24h/lemans-2010-24h-eg-0319.jpg

:clap: :clap: :clap: następna podjeżdżawka w Ułężu z Wróblem 04-06-2010 (piątek po Bożym Ciele), a jeszcze kolejna - bodajże 19-06-2010 (sobota). ja, niestety, nie będę miał czasu w żadnym z tych terminów :cry:

zacne pikczersy :cool2:

na świeżo (a może raczej: na surowo) video bez żadnej edycji - jakość była na tyle słaba (trzęsie), że sobie odpuściłem, ale nauka została wyciągnięta i następnym razem powinno być lepiej. sorry za drętwy komentarz, ale za bardzo byłem skupiony na jeździe :D

fajny pomysł na popularnego posta: urazić czyjeś uczucia/odczucia :D sukces gwarantowany. a może jego autor rzeczywiście tak uważa? jestem w stanie to sobie wyobrazić. brak uchwytów na kubeczki? poważna sprawa. myślę, że idealnym samochodem dla kogoś, definiującego dobry samochód przez pryzmat uchwytów na kubeczki byłby Ford S-Max lub Citroen Xsara Picasso, może Jeep Grand Voyager. nie znaczy to, że jestem fanem serii 1. z całą pewnością, technicznie, są to tak samo prawdziwe BMW jak pozostałe. mi seria jeden nie odpowiada z 2 powodów: a) pochodzi z pokolenia "banglowozów", a te mi się po prostu nie podobają (no, to teraz się zacznie :mrgreen: ), b) brakuje jej "charyzmy" - chodzi głównie o hatchbacka - sorry, że używam tego, tak obecnie nadużywanego słowa, ale trudno mi znaleźć lepsze. powiem tak: wyobrażacie sobie gangsterów w 1-kach? to tak jakby hell`s angels jeździli na trzykółkowych rowerkach dla bobasów... nie chodzi mi o to, że bmw mają być autami dla gangsterów - ale tak się dziwnie składa, że ich prostolinijne umysły potrafią dokonywać świetnych wyborów w kwestii aut :) zdaję też sobie sprawę, że może to być też kwestia wieku - ja zatrzymałem się na e38, e39 i e46. rozumiem, że młodsi mogą nie mieć takich uprzedzeń ;-)

to już wszyscy? może jeszcze ktoś nie ma co robić w najbliższy poniedziałek? (i tak będzie padało :mrgreen: więc grille i inne pogodo-zależne rozrywki raczej nie wchodzą w grę) rozejrzałem się po necie i znalazłem na ten moment zadeklarowanych nie więcej niż 8 chętnych na ten termin...

przejedź się parę razy na podjeżdżawki - np. do Ułęża z Wróblem i wtedy zdecyduj czego bardziej Ci potrzeba do urwania kolejnych sekund. osobiście przeznaczyłbym tę kasę na... siebie - czyli podniesienie swoich umiejętności. nie wiem jak to jest u Ciebie, ale ja stwierdziłem, że jeszcze przez czas jakiś najsłabszym ogniwem w moim samochodzie będzie kierowca i to jego trzeba doinwestować. potem można będzie pomyśleć o mechanice...