lu-ko

ja tez przychyle sie do wypowiedzi povoolona! moj znajomy tez mial kiedys cos podobnego ale w innym aucie i okazalo sie ze jest ono dodatkowo wzmacniane i stad ten ciezar (tylko tam roznica o ile pamietam byla okolo 100kg, tylko ze tp bylo mniejsze auto-jakis japonczyk) pozdrawiam

Loks! Po pierwsze czytaj uwaznie to co napisalem! Napisalem ze 1,8 pali praktyczine tyle co 2,0 wiec nie znaczy to ze pali tyle samo....roznica okolo 1 litra (w praktyce) nie wydaje mi sie az taka znaczaca!!! Nieznaczna roznica wynika z ciezaru auta ktory jest dosc znaczny i silnik o pojemnosci 2,0 musi sie mniej "nameczyc" niz silnik 1,8 zeby ruszyc auto (rowniez sprawdzilem w praktyce poniewaz obydwa modele uzytkowalem przez jakis czas) a Twoj wniosek: jes po prostu smieszny :twisted2: :twisted2: (bez urazy) pozdrawiam

dokladnie tak!! chyba nie bedzie sie kalkulowalo zeby przerabiac przeniesienie napedu!! ale jak to mowia nie ma rzeczy niemozliwych!! jakby Ci sie udalo to daj znac jaki koszt i jak to technicznie rozwiazales.. pozdrawiam

Moj ojciec na silniku mercedesa 3,2 220KM robi 100km za 25-30zl (oczywiscie instalacja na pelnym wtrysku)..takze na silniku 2,0 100km za 30 zl to naprawde duzo!!

Witam! Moja Beti 325 TDS e36 pali wrecz wzorowo!!! Miasto: przy normalnej jezdzie bez wiekszego oszczedzania- 8 litrow Trasa przy predkosci 120 km/h 6-7 litrow

mi sie wydaje ze tak do 2500 euro to sa ceny normalne ani za drogo ani za tanio- tak akurat! Ale tak czy inaczej trzeba trafic na porzadnego wlasciciela ktory dbal o auto... a jesli chodzi o przebieg 200-250tys dla silnika 1,6 czy 1,8 to juz jest duzo... dopiero do pojemnosci 2,5 l mozna mowic ze to jest w miare rozsadny przebieg.. a poza tym to odradzam kupna zauta z malym silnikiem (coz to za przyjemnosc miec nieco zwawszego poloneza :mrgreen: ) proponuje silnik 2,0 pali praktycznie tyle samo co 1,8 ale wrazenia z jazdy duuuzo lepsze

http://bmw.isp.net.pl/bmw/3/ser3.html http://bmw.isp.net.pl/bmw/3/e36/teste36/teste36.htm

Auto nalezy traktowac z szacunkiem, tak jakby to byla istota zywa (dbaj o to zeby bylo ono zawsze czysciutkie i sprawne technicznie). Gdy czlowiek okaze maszynie serce ona odplaci tym samym, i zapamietajmy kazda z naszych Beemek ma dusze sportowca dlatego raz na jakis czas dajmy jej szanse pochwalic sie tym co ma pod maska!

ja tez nie jestem przekonany zeby lac syntetyki do starych silnikow!!! juz gdzies opisywalem na forum jak moj znajomy op 12 latach jezdzenia an mineralnym posluchal sie rady "mechanika specjalisty" i zaniemi na syntetyk...efekt byl straszny...spadek cisnienia itd...zaczeli przepuszczac uszczelniacze...od razu zamiinl na taki jakmial poprzednio i praca silnika sie ustabilisowala a jesli chodzi o marke oleju to oczuwiscie jest najlepszu Mobil 1 do turbo diesli!! ja mam taki sam silnik jak Ty 2,5 tds i poprzedni wlasciciel lal wlasnie shella ale jak zmienialem to mechanik poradzil mi wlasnie mobila i jestem baaaardzo zadowolony!! Takze jak mam polecic jakis olej to tylko Mobil 1 od turbo diesli (mineralny) pozdrawiam

loks ma racje:)

albo inech ktos przytrzyma Ci kierownice albo ja zablokuj ai zlap opone dwiema rekami i powoli szarp raz z jednej raz z drugiej strony!!

komp sie na pewno nie zmeczy, predzej Tobie to zacznie przeszkadzac :mrgreen: komputer dziala tak jak zostal zaprogramowany czyli jak wszystko jest OK to pokazuje ze jest OK, natomiast jesli cos jest nie tak to po prostu to pokazuje i nic nadzwyczajnego sie z nim nie dzieje :8)

ja sie z przedmowca nie zgodze!!! jak wczesniej miales polsyntetyk to lepiej nie zmieniaj!! Dam Ci przyklad mojego znajomego!! przez caly czas uzytkowania auta czyli jakies 12 lat mial olej mineralny, a nastepnie polsyntetyk!! i wszystko bylo jak w anjlepszym porzadku cisnienie oleju wzorcowe itd! az tu pewnego dnia jakis madry mechanik poradzil mojemu znajomemu zeby przeszedl na syntetyk! Otoz silnik zaczal dziwnie pracowac, cisnienie oleju dramatycznie spadlo, kolega sie wystraszyl !! Okazalo sie ze po wlaniu syntetyka nastapilo wyplukanie starego oleju ze wszystkich szczelin (ktore ten olej uszczelnial) i stad te dziwne wariacje silnika...znajomy oczywiscie zaraz wymienil olej na taki jaki mial przed eksperymentami...po jakims czasie wszystko wrocilo do normy... w ogole stare silniki z duzym przebiegiem najlepiej jak chodza na dobrych mineralalch a teraz zrobisz jak chcesz :lol:

akumulator w dieslach zazwyczaj jest w bagazniku po prawej stronie pod takim pojemnikiem na narzedzie... natomiast w benzynie jak nie ma pod maska to istotnie jak kolega powiedzial powinien byc pod siedzeniem (no chyba ze auto opbiera prad ze slonca :lol: ) co do zaswicania sie kontrolki przy przekreceniu kluczyka to u mnie jest tak samo!!

...nie musisz wymieniac calej pompy!! wystarczy wymienic glowice- kosz duzo mniejszy 2200zl!! pozdrawiam

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C423341 cena chyba super atrakcyjna?? ale o co chodzi z tym przemytnikiem?? moze ktos z Was bedzie wiedzial?? pozdrawiam

dziekuje za odpowiedzi :D

Stan opon zalezy od ich przechowywania...jak sa przechowywane w nieodpowiedzinch warunkach to po 7 latach to chyba juz z nich nie bylo korzysci...ale te widze ze sa w dobrym stanie...

Jeszcze niedawno bylo wszystko w porzadku ale ostatnio klima mi siadla :mad2: Objawy sa takie ze jak wlaczam przycisk klimy to jest tak jakbym wlaczyl przycisk zamykania obiegu powietrza w aucie (czyli slychac jakby zamykaly sie zatyczki wlotow powietrza) i klima nie dziala...w ogole dziwnie dziala ogrzewanie w moim aucie..np ustawiam zwyklym pokretlem na maksymalne grzanie i faktyczine dmuchawa grzeje , nastepnie juz pokretlem od NIEWLACZONEJ klimy ustawiam na zimne powietrze i dmuchawa tloczy zimne powietrze, potem jak chce znowu zwyklym pokretlem zmienic na powietrze cieple to sie nie da..dodatkowo w zime mialem dziwne objawy wlasnie z ogrzewaniem auta..bywalo tak ze dmuchawa tloczyla raz: tylko gorace powietrze, a raz tylko zimne.... czy ktos mial podobne objawy prosze o rade

ja tez mysle ze nie mozna odczytac faktycznego przebiegu jesli bylo cos krecone! Ale dobrym sposobem jest zmierzenie cisnienia cylindrow...trzeba to przeprowadzic tylko na zimnym silniku (1-2 dzni bez zapalaina auta) jesli pomiary wykaza zblizone cisnienie do cisnienia fabrycznego to znaczy ze przebieg jest autentyczny jesli cisnieine sie znaczaca rozni, mamy do czynienia z kreconym licznikiem...

masz racje tez tak slyszalem ze pompy padaja tak po 250 tys km...a tak na marginesie to w takich markowych autach caly osprzet silnika powinien wytrzymac tyle ile sam silnik!!!

LukaszPL!!! Fajna fura!! A wielkosc opon ma faktycznie duuuze znaczeine na spalanie...ale bardziej szerokosc:) pozdro

dzieki za odpowiedzi:)!! pawlo link mi bardzo pomogl:)!! pozdraiwam

Oj Przyjacielu! Masz Duuuuuzy Problem!! nawalila Ci pompa wtryskowa....a mozliwe ze tylko glowica pompy...i nic z tym nie zrobisz... od razu Ci powiem nie baw sie w uzywki...od razu daj do regeneracji w Boschu lub do innegro warsztatu..ale mechanik musi byc kumaty:) na razie mozesz jeszcze pojezdzic ale za jakis czas jak juz bedzie problem taki ze w ogole nie bedziesz mogl odpalic to wizyta w warsztacie murowana... koszt to od 2000tys do.....? Ja to zrobilem za 2200 w wojkowicach...chlopaki znaja sie tam an rzeczy!! pozdraiwam i powodzenia w walce z pompa!!

Witam! Od prawie roku jestem szczesliwym wlascicielem BMW 325 TDS e36 z rocznika 94, jestem z auta bardzo zadowolony moc silnika naprawde wystarczajaca...a jakie wlasciwosci jezdne- bajka, auto trzyma sie drogi jak przyklejone!! :twisted2: Teraz planuje zmienic na BMW 528 e39 bo mam okazje dosyc tanio go kupic! pozdrawiam