
palpio
Zarejestrowani-
Postów
122 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez palpio
-
Na 99% sworznie wahaczy jak będziesz tak jeżdźił to w krótkim czasie będzie telepało przy coraz niższych prędkościach
-
Sprawdź połączenie między klapą tylną a budą często łamią się przewody i robi zwarcie
-
Kolego kup zewnętrzny i wewnętrzny bo oba to sworznie wahacza a nie jak oses napisał. Napewno przy zdejmowaniu wahacza się ten drugi również uszkodzi. Co do firmy zależy od zasobności portfela i czy zamierzasz za jakiś czas znowu to robić.
-
up!
-
Kolego a hamulec ręczny masz? Bo jeśli nie to sprawdź samoregulatory w nich tkwi przyczyna
-
6,5 litra w M43 a jak odpowietrzałeś to ściskałeś węże czy tylko czekałeś aż będzi z odpowietrznika płyn leciał?
-
Witam Koledzy z racji tego że pada mi przegub wewnętrzny półosi(ten od dyfra-dość duży luz) jestem zmuszony do jej wymiany. I teraz nasuwa się moje pytanie. Mam autko bez ABSu z lipca 91 czy półośki są zamienne z tymi z ABS tzn plug&play czy są jakieś różnice (osadzenie od strony dyfra,ilość frezów itd). Z góry dziękuję za wszelkie informację któymi mógłbym się kierować przy zakupie ________ FORMAT TYTUŁOWANIA WĄTKÓW!!! viewtopic.php?f=68&t=120678 mod.
-
Kolego ja kupiłem magnumy na tył i po 3 miesiącach zatarły się tłoczki(reklamacja) no i te olejaki strasznie twarde były. Kupiłem bilsteiny B4 gazówki no i juz ponad rok śmigam i nie czuję spadku ich formy
-
Sprawdź ciśnienie na baniakach i będzie wszystko jasne
-
Kolego pompę wspomagania powinna być poniżej alternatora( jak masz dwa paski klinowe to wspomę masz). Co do tematu to e36 wychodziły w serii na początku produkcji. Jeśli masz na maglownicy siłownik (taki amortyzator to wspomagania niet ale zawsze można dołożyć koszt hmm zalezy za ile kupisz części ale w 600 można się zamknąć)
-
Kolego przy wybitych sworzniach nie koniecznie telepie kierą przy hamowaniu lepiej sprawdz tarcze czy nie są krzywe wybite sworznie dają o sobie znac bardziej przy przyśpieszaniu telepie kierownicą jakby cała maglownica latała
-
Powiem Ci szczerze że nie brałem tego pod uwagę. I tu moje pytanie czy wtedy przypadkiem nie powinna mi mrygać kontrolka oleju skoro są spadki ciśnienia oleju? Mój problem jest taki jakby silnik nie mógł przepalić dużej ilości paliwa bądz jakby się jakieś podciśnienie robiło w baniakach
-
Witam Mam taki problemik gdy jadę w trasę podczas dodawanie szybszego gazu mam świerszcza pod maską. Problem ten występuje czasami po przejechaniu 50-100 km. Na krótkich dystansach tego nie odczuwam. Stukot występuje tylko przy raptownym duszeniu gazu(tak gdzieś od 2tys obrotów) ,gdy gazem operuję bardzo delikatnie świerszcza jakby słychać mniej jak silnik wkręci się już do swoich obrotów cykanie niemal ustępuje.Nie jestem pewny czy to nie spalanie stukowe. Wygląda to tak jakby zapłon się opóźniał . Powymieniałem już świece przewody kopułkę palec . Dodam również że efekt bociana u mnie prawie nie występuje owszem zdarza się ze przy dzisiejszych temp klepnie dwa trzy razy silniczek wkręca się bez problemu do odcinki ale właśnie przy dobrym jego rozgrzaniu czyli po przejechaniu tych kilkudziesięciu km występuje ten tykot(cyk..cyk..cyk..). Autko wydaje mi się że wtedy traci jakby troszkę na mocy ,ale może to tylko moje odczucie.Jak byście mieli jakieś sugestie to byłbym wdzięczny. Pzdr
-
316i Dławienie ,przerywanie po delikatnym zagrzaniu silnika
palpio odpowiedział(a) na piter16614 temat w E36
Przepływka wyczyszczona klapka chodzi idealnie nic się nie przycina nie ściągałem jeszcze wieczka aby zobaczyć w jakim stanie jest płyka ,ale zadowolony jestem z tego że jeszcze nikt tam rączek nie pchał bo jest fabrycznie zaklejona. Jak się cieplej zrobi to pewnie podjadę na kompa bo coś mi jeszcze spokoju nie daje grzałka w sondzie? -
316i Dławienie ,przerywanie po delikatnym zagrzaniu silnika
palpio odpowiedział(a) na piter16614 temat w E36
Kolego ja również dołączę do was borykając się z tym problemem, u mnie on występuje przeważnie w dużo zimniejsze dni aczkolwiek nie zawsze , czasami i miesiąc dwa jest spokój a czasami co dzień. Dodam że u mnie ten problem występuje przeważnie po pierwszym porannym uruchomieniu silnika no i wtedy(dokładnie w tym momencie) trochę dużo z rury białych spalin leci. Ostatnim razem jak ten problem wystąpił (dodam że było -23 stopnie) wyciągnąłem przepływkę z autka i położyłem ją na kaloryfer na jakieś pół godz. po założeniu autko pracowało idealnie nawet z rury wydobywające się spaliny były w normie -
Niekoniecznie czasami winą może tkwić po stronie wyrobionych tulejek bądź co gorsza jedno uzwojenie padło, czasami wystarczy wyczyścić rozrusznik wewnątrz bo zbiera się tam troszkę syfu przez co niema dobrego styku. Jeśli automat odbija to szukaj problemu w wymienionych rzeczach
-
Kolego jest to na 99% żle działający samoregulator w tylnych bębnach- nie zazębia blaszka( a czy po wymianie szczęk ustawiłeś go przez dziurkę od śruby koła)
-
Metoda badzo posta i skuteczna- młotek w rękę i obracając bębnem obijaj z każdej strony tylko nie za mocno aby nie pokrzywić bębna, ewentualnie włożyć śrubokręt miedzy bęben i osłonę i młoteczkiem na około bębna
-
Kolego sprawdź szczelność dolotu.
-
Dokładnie sprawdź czy nie masz luzów Następnie zbieżność tylko jak będziesz ustawiał to tył i przód nie tylko przód. Nasi machanicy przeważnie ustawiają tylko przód zakładając sobie że tył jest OK-nic bardziej mylnego . Trzy razy ustawiałem zbieżność i za każdym razem była kicha - kazałem gościowi sprawdzić tył-nie bardzo wiedział jak się do tego zabrać więc mu pomogłem ustawił tył później do tego przód i teraz cieszę się z jazdy puszczam kierę i pół kilometra jadę bez drgnięcia palcem.
-
Tak jak koledzy wyżej pisali najczęstszą przyczyną zwichrowanej tarczy jest wjazd w kałużę jak tarcze są rozgrzane ale również stanie na światłach na hamulcu nożnym przy rozgrzanych hamulcach wtedy inaczej tarcza odprowadza ciepło w efekcie czego ją też krzywi. Jeżeli nie robiłeś tak jak wyżej napisałem przyczyny trzeba szukać w zwrotnicy . Należało by ściągnąc tarczę i przyądem zegarowym sprawdzić piastę - każdy troszkę lepszy warsztat powinien mieć ten przyząd na stanie. Samą piastę skrzywić jest bardzo trudno -musi być naprawdę wielka dziura lub krawężnik , szybciej może zrobić się luz na łożysku lub skrzywić czop zwrotnicy. Przyczyna również może tkwić w samym zacisku hamulcowym ,jeśli tłoczek ciężko chodzi to hamulec cały czas działa i tarcza bardzo się grzeje tak samo jest z prowadnicami zacisku hamulcowego- wwystarczy wyczyścić i nasmarować. Jeśli tarcze wyglądają jak nowe zmierz ich grubość jak mają więcej niż 11mm to mógłbyś je przetoczyć o parę dziesiątek. Polecam przetaczanie na aucie a nie na maszynie stołowej z tego względu że nawet jak jest coś nie tak z zwotnicą to tokarka to wyrówna. Np. coś takiego http://www.allegro.pl/item691010581_tarcze_toczenie_na_sam_e36_e46_e39_e38_e32_x5_e60.html
-
Kolego co do szarpania kierownicą podczas hamowania winna może być maglownica ale również a nawet na pewno krzywe tarcze hamulcowe bądz kiepski stan zacisków hamulcowych
-
Kolego przedewszystkim sprawdź czy nie masz luzu na maglu. Ja u siebie walczyłem dość długo z tym problemem miałem luzy na tulejkach magla i autko strasznie myszkowało szczególnie w koleinach strach było 100 polecieć. Jedyna rzecz to regeneracja. Ja poszedłem troszkę w inną stronę dorobiłem u znajomego tokarza dwie tulejki z teflonu na obie strony magla(są inne średnice). Osadziłem w maglu i narazie (jeżdzę już trzy miesiące) zapomniałem o czym takim jak ciągnięcie kierownicy w koleinach. Jedyny minus tej zabawy jest taki że trochę zmniejszył mi się przez to promień skrętu (tulejki miały po 7 mm szerokości) ale idzie sie do tego przyzwyczaić
-
Dokładnie kolego są dwa Patrząc na blok silnika od strony koletora dolotowego w sumie pod nim są dwa czujniki po lewej czyli ten bliżej wiska do wskazówki koloru czarny lub barązowy i po prawej do kompa niebieski oba mają dwa piny i takie same wtyczki nie pomyl