Skocz do zawartości

vaaldus

Zarejestrowani
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vaaldus

  1. Alibizi jak tam silnik i wymiana? Jak jeździ? Z ciekawości dużo zapłaciłeś za wymianę w hypertech? Mój całkiem nieźle, ale z drobnymi przygodami. jak będę miał chwilę więcej to napiszę co i jak. Pozdr.
  2. Ppatryk jestes mistrzem, wielkie dzięki! Musze przyznać, ze autko wyglądało bardzo kusząco. Choc akurat manual i ta benzyna mnie nie porwała. Krecic trzeba mocno zeby jechało toto. Nie wiem czy to ten egzemplarz, czy tak te silniki mają. Jeszcze raz dzięki!!! :-)
  3. Okazalo sie ze moglem kupic ten raport wiec wydałem 24usd, bo mi sie spieszy. wyszlo mi w raporcie: 1 Problem(s) Reported: 15 State Title and Other Problem areas checked: No abandoned record No damaged or major damage incident record No fire damaged record No grey market record No hail damage record No insurance loss or probable total loss record No junk or scrapped record No manufacturer buyback or lemon record No odometer problem record No rebuilt or rebuildable record Salvage or salvage auction record No water damaged record No NHTSA crash test record A w szczegolowym ten 'Salvage': Event Date Event Location Odometer Reading Data Source Event Detail 09/27/2010 EAST ROCKAWAY, NY Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL 10/21/2010 NY 5 Motor Vehicle Dept. TITLE 04/30/2012 EAST ROCKAWAY, NY Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL 01/25/2013 NY Auto Auction AUCTION ANNOUNCED AS SALVAGE, EXTENT OF DAMAGE UNKNOWN 02/07/2013 Manufacturer MANUFACTURER RECALL RECALL 13V-044:89 POWER SUPPLY SYSTEM LOCATE YOUR NEAREST AUTHORIZED BMW DEALER TO SCHEDULE REPAIR. 03/27/2013 NY Motor Vehicle Dept. TITLE SALVAGE 02/05/2016 Manufacturer MANUFACTURER RECALL RECALL 16V-071:221 DRIVER'S FRONT AIR BAG LOCATE YOUR NEAREST AUTHORIZED BMW DEALER TO SCHEDULE REPAIR. Ktos mi to wytlumaczy co to moze znaczyc? O co moze chodzic z tym Manufacture recall? Wyglada to raczej na jakas wade fabryczna czy na dzwona czy cos? Pozdrawiam
  4. Panowie, pilne, któs sprawdzi mi e93 328i pochodzące ze stanów pod kątem dzwonów i historii serwisowej? Z Vin decodera wszystko sie zgadza jezeli chodzi o kolory, wyposazenie, rocznik itp. Wygląda bardzo dobrze, tylko przy lampach z przodu ma lekkie dziury po obu stronach jakby nie byly idealnie spasowane. Nr. VIN: WBADW7C59BE439975 Dzięki z góry, pozdrawiam
  5. A, dobra, znalazłem już te twoje 193 tysie. Tylko rocznika nie znalazłem, ale skoro masz M57N2 to pewnie max 2010? Ile masz kucy po programie? Jak spalanie?
  6. Ładne, Ładne, to aktualnie jest białe czy niebieskie? Z którego roku, jaki przebieg?
  7. Nawet juz patrzyłem na allegro, ale jakbym miał się skusić to minimum 11 rocznik, żeby z 5 lat pojeździć w miare spokojnie. Jaki masz rocznik, przebieg, silnik 330d+ czyli po chipie? manual czy automat?
  8. I wszystko jasne w takim razie. Obstawiam, że wyciągnięcie łańcucha jest bardzo proporcjonalne do ryzyka zerwania, więc pewnie taki banalny sposób wystarczy by większość tych usterek wyłapać w porę i tanim kosztem tam zajrzeć. Jak napinacz już mocno musi łańcuch naciągać to czas na zmianę. a jak mówisz jeszcze, ze jest taka kamerka, to nie mam pojęcia dlaczego nikt mi do tej pory tam nie zarzał. Jak go kupowałem to miał 268 na szafie i w ASO na przeglądzie nawet nie pisnęli o łańcuchu. Potem byłem robiłem dwa czy trzy razy oil service, raz inspekcję przy około 300 tysiącach i nikt nie wpadł na pomysł, żeby to zweryfikować. A szkoda :(
  9. Nie wiem nie dopytywałem o szczegóły, ale jak będę się z nimi widział to podpytam co i jak z tym zajrzeniem do łańcucha. Dziwię się, że jeszcze ktoś nie wpadł na pomyśł pewnego rodzaju endoskopu (kamerki na giętkim kabelku którym można kierować). Wprowadzasz przez dowolną dziurkę pod osłonę rozrządu i oglądasz na kamerce, co i jak. Do mózgów ludzkich zaglądają a do rozrządu nie mogą...
  10. Dzięki Apacer, dobrze wiedzieć na przyszłość. Gdybym miał tą wiedzę 2 dni temu raczej nie kupiłbym tego silnika. :) Bo rocznik i to że był cały myty raczej dobrze o nim nie swiadczy. Dziś zerknąłem na mojej starej obudowie filtra oleju i jest czerwiec 2008 czyli prawie 2 lata nowszy był mój stary silnik. Do tego mechanik powiedział, że w zasadzie wszystko w nim trzeba przełożyć bo pompa wspomagania, alternator, nawet prawdopodobnie turbina i przedni dekiel są inne w x5 i e60, wiec koszty wymiany rosną. I nie piszę tego nawet zeby sie pozalic, tylko dla potomnosci. Sam nie moglem znalezc zadnych informacji o tym na co zwrocic uwage kupujac silnik, mechanicy tez jacys strasznie pomocni niestety nie byli, wiec moze ktos kiedys skorzysta z tej banalnej ale jakze przydatnej wiedzy. Nawet jak wysylalem zdjecia mechanikom to nie dostalem jednoznacznej informacji, co i jak duzo będzie do wymiany i ludzilem sie ze tak duzo przekladac nie bedzie trzeba. Ale jak tylko przywiozlem silnik to od razu sie okazalo, ze w zasadzie wszystko trzeba przelozyc. Z pozytywnych aspektow to zajrzeli wstepnie przez jakas dziurke do rozrzadu i raczej wyglada, ze obedzie sie bez jego wymiany, ale potwierdza jak odkreca przedni dekiel i beda widziec wszystko.
  11. A jak ci się w ogole e93 sprawuje? Mysle o dachu przede wszystkim. Zamierzam wymienic wysluzone 15 letnie e46 i myslalem wlasnie o czyms kabrio koniecznie z hard topem bo jednak jesien i zimy u nas dlugie. Polecilbys?
  12. a zaplacilme 8500 z kompletnym osprzetem. Ty?
  13. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jaki przebieg. Sprzedawca twierdzi, ze 70 tysięcy. Z jednej strony miedzy bajki wkładam takie historie, bo trochę dużo tych silników na allegro które wstawiane były do aut do 2010 roku z tak malymi przebiegami. Co drugi ma 97 tysiecy :) A z drugiej wzialem ten silnik bo wygladal mi bardzo dobrze, ten co widzialem wczesniej to byla masakra caly zalany i zapocony i rzekomo mial miec 100tysiecy przebiegu. Wiec patrzac na stan wizualny bylbym sklonny powiedziec ze faktycznie ma 70 tysi przebiegu, ale... ...niestety to dopiero drugi silnik który oglądałem na żywo i dopiero teraz jak latam co 15 minut do garażu go obejrzeć bo jeszcze coś mi tam przyjdzie do głowy to zaczynam zauważać pewne detale i myslec o tym jak wiele rzeczy mozna zauwazyc jak sie wie gdzie patrzeć: Np. Silnik ma sporo naklejek ale u mnie wszystkie są bieluśienkie. Jedna jest biała z lekkim widocznym rozmazaniem tam gdzie był kod kreskowy i jakis numer a na boku gdzie jest logo (Valeo), juz jest idealne logo nie wyblakniete i dobrze widoczne, wiec wnosze ze ktos celow powybielał te naklejki, zeby cos ukryc, pewnie rocznik, a logo mu nie przeszkadzalo wiec zostawił. Jak się dobrze zaczalem przygladac wszszytkim numerkom na silniku to znalazlem kilka dat wskazujacych na końcówke roku 2006. Na obudowie filtra oleju jest data 21/12/06. Na wyjsciu wałka rozrządu od strony skrzyni biegow jest data 28/11/06. Na jakims kablu tez chyba widzialem 06. Wiec wnosze ze silnik pochodzi z auta z roku 2007. Raczej nie mozliwe, zeby te czesci lezaly rok czy dwa na magazynie, sie kurzyly i byly zamontowane dopiero w 2008 czy 2009 i ze silnik jest nowszy niż 2007. A szkoda, bo patrząc po ogólnym stanie silnika mialem nadzieje na 2009 lub 10, albo wręcz nawet ze był silnik byl wymieniony po usterce i pochodzi z jakiegos nastego roku. Dostalem dzis fotki jednego silnika z holandii o przebiegu 159tys km. i naklejki są na nim dobrze widoczne i wyraźne w wielu miejscach. Musze przyznac ze tez bardzo dobrze wyglada na fotkach, chociaz cena spora 3250 euro plus 150eur wysylka. Z turbiną, pompą wody i klimy ale bez alternatora i pompy wspomagania. Przy oddaniu wlasnego silnika cena 2750euro + wysylka. Szczerze mówiąc dopiero jak go kupiłem to mi wpadło do głowy, żeby w ogole nim pokręcić za pasek klinowy i sprawdzić chociaz czy sie rusza i zatarty nie jest. Ze srednim oporem ale dal sie pokrecic troche i krecac za pasek wizialem ze na wyjsciu od skrzyni biegow tez sie wal krecil, wiec git. :) Bardzo mnie ciekawi co mechanicy jutro powiedzą. Naprawde mam mieszane uczucia bo z jednej strony wyglada na naprawde swierzy i ladny, ze sladami uzytkowania, troche nagaru w egr, na turbinie i tak wlasnie wyobrazam sobie silnik po tak malym przebiegu rzedu 70 tys km. Bez zapoceń, nie pozalewany, ale juz zardzewialą stalowa czesc turbiny, i jakies inne stalowe elementy podrzewiale troszeczke, ale ogolnie prawie jak nowy. A z drugiej te daty 06 i pozmazywane naklejki... :O Wszystkie elementy z logo bmw, kolo pasowe bardzo dobrze wygląda oryginał BMW, termostaty, przeplywomierz wszystko co znalazlem BMW, ewentualnie Pierburg, turbina Garrett. wiec nie widac by ktos remontowal i oszczedzal wsadzajac zamienniki. No zobaczymy. Wczoraj sie cieszylem dzisiaj mam mix wrazen... trzymajcie kciuki :) A ty co kupiles? Na aukcji bez oglądania czy widziałes najpierw? Jaki rocznik, przebieg? 231 czy 235km? Moj jest 235KM bo auto po lifcie z 2008 roku. pozrd.
  14. Udało się, ale jeszcze nie wsadzony więc nie wiem co to jest w zasadzie. Kierowałem sie zwróceniem uwagi na wygląd kabli, zapoceń i ogólnego stanu zewnętrzego, który przy przychylnych wiatrach odzwierciedli stan wewnętrzny. tylko i wylacznie kompletnych szukalem, bo podobno latwiej poznac czy byl robiony czy nie, i latwiej trafic na faktycznie wyjety z rozbitego auta, a nie na wyjety bo byl zepsuty i naprawiony potem. Tak mi doradzil jeden mechanik i to chyba ma sens. a osprzet dodatkowy zawsze sie sprzeda. Temat prosty nie jest bo silników jak na lekarstwo i tak jak z autami -auta wszystkie mają 130-180 tys przebiegu, nawet te 12 letnie, a silniki wszystkie 97. chyba z 5 ogloszen widzialem z magiczną liczbą 97 tys. A jak pojechalem ogladac taki silnik to zalany, zapocony i ogolnie slaby. Az ciekaw jestem jak ten co znalazłem bedzie pracowal... Tyle zachodu ogolnie, ze lekcja jest naprawde bolesna, czas, kasa i niepewnosc.
  15. Załozyłem temat jak kupić używany silnik. Proszę o porady, dzięki :) viewtopic.php?f=15&t=324420
  16. U mnie niestety silnik nie nadaje się do naprawy, więc zostaje zakup czegoś rozsądnego. Ile płaciliście za silnik i za wymianę? Ktoś ma namiary na zaufanego sprzedawcę silników czy raczej tylko takimi do wyciągnięcia z auta się interesować?
  17. W zasadzie tak po prostu zgasł, może coś pyknęło a może nie, tak szybko się to dzieje, trzeba zjechać na pobocze itp, że ciężko tak jednoznacznie stwierdzić, ale napewno żadnego charakterystycznego dźwięku nie było. Ale niestety diagnoza juz potwierdzona u mechanika - Łańcuch. przebieg 330tys. nie wiem czy byl kiedykolwiek wymieniany wcześniej. A mechanik mówił mi, że powinienem o tym pomyśleć, zbagatelizowałem a teraz koszty x3 :( Pozostaje tylko zapamiętać bolesną lekcję na przyszłość i jak mechanik coś sugeruje to przynajmniej przeczesać forum w poszukiwaniu info. Jakbym poszukał i wpadł na to forum to już dawno łańcuch byłby wymieniony. Nie wiedziałem, że to taki problematyczny temat i żyłem w przekonaniu, że to łańcuch i się nie zrywa, że moja stara 330xd z 2001 roku jeździ do dzisiaj i nic się niedzieje, że w końcu to łańcuch a nie pasek a ja mam zaledwie 330tysi na garach a nie pół miliona czy więcej i że łańcuch wytrzyma... tralalala lalala :) Wiec moi drodzy, łańcuch wymieniajcie przy większych przebiegach.
  18. Witam, czy ktoś mi powie jakie dźwięki dochodzą po zerwaniu łańcucha? Jakas straszna kanonada, czy w miarę cicho, tyle że staje i tyle? Silnik kręci po zerwaniu? W moim e60 z 2008 (M57N2) motor wczoraj padł przy przyspieszaniu. dosc dynamicznym ale bez pedału w podłodze. Szczególnych odgłosów nie zarejestrowałem. trochę oleju się polało. Jak na lawetę wciągałem to niechcący wcisnąłem start i silnik przez chwilę ładnie kręcił bez żadnego dzwonienia czy strasznych odgłosów. Oczywiście nie odpalił, nawet nie kaszlnął. Jakas szansa, ze to jednak turbina albo cos innego? Pozdrawiam
  19. Panowie, ostatnio wracałem z długiej podróży (ponad 300km) i przed końcem podróży zaczęło drgać auto przy przyspieszaniu. Jak ruszyłem od zera do 100/h tak konkretnie przyspieszając to auto drgało dość mocno. Przejechałem z duszą na ramieniu ostatnie 20km. Jak delikatnie ruszałem i przyśpieszałem na światłach to w granicach 20-40h słyszałem jakby lekkie "szur, szur, szur". kilometr od domu zatzrymałem się, żeby zjeść, auto postało 20 minut i jak wsiadłem to wszystko ustąpiło. Dziś w drodze do pracy też było okay. Wiem, że wewnętrzny przegub jest na granicy i powinienem go wymienić. I stawiałbym go na pierwszym miejscu jako podejrzanego zgodnie z waszymi sugestiami gdyby nie to szuranie przy wolnej jeździe wczoraj i nie to, że drgania ustąpiły po 20minutowym postoju. Czy to możliwe, że przegub wewnętrzny się na przykład rozgrzał przez to, ze miał luz i zaczął dawać o sobie znać a jak ostygł to chwilowo wrócił do normy? Jeżeli nie przegób to co to mogło być skoro ustąpiło po krótkim postoju auta? Co o tym myślicie? Pozdro
  20. Witam, właśnie przerobiłem temat i postanowiłem się podzielić by było dla potomnych. Sprawa okazuje się stosunkowo prosta. 1) odkręcamy listwę i odłączamy kostkę by ją wyciągnąć (kostka wpięta jest pod tapicerką, więc trzeba ją odchylić. 2) zrywamy z tyłu listwy uszczelkę. Nowa jest dostępna w aso jeżeli się nie uda zerwać jej delikatnie. koszt nowej chyba z 80zł. 4) wyjmujesz szare kostki w których osadzone są żarówki oraz kabelki spod plasitików. kostki były delikatnie przyklejone ale przy trochę mocniejszym nacisku wyszły ładnie. kabelki wydostałęm podważając śrubokrętem plastiki. Mikroprzełącznik wyjmiesz wysuwając metalową klamrę która go trzyma. 3) sprawdzamy działanie kabelków i stan korozji na kostkach w których osadzone są żarówki. U mnie korozja zjadła kabelki na stykach z kostkami i musiałem tam delikatnie podlutować. na drugiej kostce ułamał się kawałek metalu w miejsce którego wlutowałem 5mm drucika. Do sprawdzenia wykorzytałem 9voltową baterię i próbnik. 4) po zrobieniu napraw upewniasz się, że wszystkie obwody działają prawidłowo korzystając z baterii i próbnika. 5) wkładasz na swoje miejsce kostki żarówek 6) wciskasz kabelki pod plastik 7) naklejasz uszczelkę 8) i montujesz do auta Cały obwód jest banalnie prosty i sprawdziłem go korzystając z 9 voltovej baterii oraz próbnika. Zanim tego nie rozebrałem wydawało mi się to skomplikowane bo z ekeltryką jestem na bakier kompletnie. Ale jest to na tyle proste, że na zdrowy rozum doszedłem co i jak. teraz wydaje się to banałem :) Teraz obydwie żaróweczki oraz przycisk bagażnika działają bez zarzutu. Wpadło mi też do głowy jeszcze jedno rozwiązanie. Jeżeli korozja posunęła się tak daleko, że nie można tego naprawić wówczas można zrobić rzecz następującą: 1) Kupujesz nową listwę nie pomalowaną 2) ździerasz z niej uszczelkę 3) wyciągasz cały obwód z nowej listwy. Da się go wyjąc włącznie z mikroprzełącznikiem przycisku klapy. będzie to kilka kabelków, mikroprzełącznik, i dwie kostki na żarówki. Wszystko połączone razem. 4) wyciągasz obwód ze starej listwy i montujesz w jego miejsce ten nowy obwód wyciągnięty z zakupionej listwy 5) naklejasz uszczelkę na listwę. kup nową jak nie udało ci się ładnie zerwać starej. 6) zrobione! Ktoś zapyta po co wydłubywać środek z nowej i wsadzać do starej. Ano dlatego, że pomalowanie takiej czarnej listwy kosztuje sporo. kupienie nowej listwy pomalowanej kosztuej 900zł, czyli jeszcze więcej. A i tak nie ma gwarancji, że kolor będzie dobrze dobrany, bo ten na aucie jest już trochę wyblaknięty. Więc stosując powyższe rozwiązanie sprawę masz załatwioną za max 400zł. wykorzystujesz swoją dobrą listwę która jest w kolorze auta i montujesz w niej świerzutki obwód i gotowe. Mam parę fotek, ale nie wiem jak zamieścić, więc gdyby ktoś się z tym głowił to służę pomocą. Pozdrawiam valdek
  21. vaaldus

    320d pekajace sprezyny

    jak zdejmiesz koło i popatrzysz na sprężynę to zobaczysz czy pękła czy nie. Mi nic nie stuka tylko auto siedzi niżej, szczególnie gdy jest komplet pasażerów. Z tego co wiem pękają zazwyczaj na dole. Mi tak pękły obydwie. Ktoś wypowie się na pytania z mojego posta powyżej?
  22. vaaldus

    320d pekajace sprezyny

    Panowie, odgrzewam trochę temat. Musze się w końcu zająć sprężynami i mam dwa pytania: 1) Czy sprężyny do 330d i 330xd są takie same? Auto to sedan, ze standardowym zawieszeniem. 2) Ktoś pisał, że to mało roboty, a wyczytałem gdzieś, że trzeba wymontować półoś i stabilizator by wymienić sprężyny. Która wersja jest prawdziwa? Inaczej stawiając pytanie: czy półoś bez odkręcania da się obniżyć na tyle nisko z wahaczem by wyszła sprężyna a nie została uszkodzona półoś i stabilizator? Z góry dzięki Pozdrawiam .v
  23. Mam tarcze i klocki Jurid by Honeywell.
  24. No i klops. Efekt powrócił. Co prawda w takiej minimalnej wersji i tylko w bardzo specyficznych warunkach, ale powrócił. A tarcze i klocki mają zaledwie 2 miesiące...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.