
Seweras
Zarejestrowani-
Postów
122 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Seweras
-
Mystik Sprawdzałem elementy pokolei i podzespoły też wymieniałem pokolei. Zawsze jak coś robiłem to sprawdzałem następnego dnia na zimnym silniku. Na PB sprawdziłem wszystko i znam chyba parametry już na pamięć. Od kładu paliwowego począwszy po układ elektryczny. Jak dziś wrócę do domu to odłacze akumulator, żeby komp się zresetował i zaczne jeździć tylko na PB przez jakiś czas. Zobaczymy co to da. dyzio255 Stacyjka musi być dobra bo odpala jednak. A na ciepłym lepiej. Kiedys małem aku słabe aż ledwo kręcił i elektromagnes "strzelał" a jak zakręcił to odpalił. Teraz mam aku pożądne i kręci jak szalony.
-
dyzio255 Faktycznie jest LIVE DATA lecz nie działa. Niestetyn nie mam dostępu do nowszej wersji Carsofta więc nic nie sprawdze. Chyba że masz możliwość mi przesłać jakąś nowszą wersję to byłbym niezmiernie wdzięczny. Czasy wtrysku na benzynie i gazie są podobne. Przynajmniej były ostatnio. Muszę dziś sprawdzić. Mówiąc RESET masz na myśli poprostu odłączenie ompa od zasilania na powiedzmy 1 godzinę, tak? Wtedy pojeździć z 200km na benzynie i może pomoże. Mystik Nie będz zgryźliwy. Czytać potrafię. Widzę, że miałeś podobny problem co ja. Skoro twierdzisz, że pomoże jazda na PB to tak też zrobie. Jednak w moim przypadku czasy wtrysku na PB i LPG były zbliżone i chodził jak należy, chyba że czasy się rozjechały. Jżeli czas na PB będzie za któtki to mieszanka będzie uboga i może być problem, jednocześnie jeżeli czas będzie za długi to go zaleje i też będzie długo kręcił. Podłącze dziś fejs do KME i popatrze na czasy wtrysku.
-
Kurcze nie doczytałem że chodzi o DME a nie o KME. Mam też możliwość odczytu błędów DME bo mam fejsa własnej roboty i Carsoft BMW 6.1 SP 4. Ale błędów nie ma. W zakładce "FUNKCJE SPECJALNE" jest coś takiego jak "SERWICE- INTERVAL RESET" Lecz tego nie próbowałem bo nie wiem co to znaczy. A jak terza odpala twoje auto na całkowicie zimnym silniku, po nocy? Poprawiło się coś poprzez jazde na PB????
-
Cześć arop_75 Muszę przyznać za powoli mam dość takiego odpalania auta. Czy u Ciebie też kręcił i kręcił i łapał, łapał a jak puściłeś kluczyk to zdechł? A za deugim razem już dobrze? Powymieniałem już tyle klamotów że szok. Pomieżyłem wiele elementów i parametrów, ręce mi dosłowni opadają. Możesz Mi nieco napisać o co chodzi z tą instalką KME. Takowoą posiadam. Mam także interjejs do niej, także coś pewnie mogę skorygować lub skasować. Albo zresetować. Nie rozumiem jesnak jaki to ma wpływ na odpalanie zimnego auta. Dziś znowu długo kręcił. Przyjechałem do pracy i zgasiłem auto nie na gazie jak zwykle lecz na benzynie. Ciekawe czy to coś da. Wątpie. Ale jest jeden tylko plus takiego kręcenia długiego: Przynajmniej popma olejowa zdąży rozprowadzić olej he,he :D Normalnie śmiech przez łzy. arop_75 Podpowiedz mi co mogę jeszcze zrobić.
-
Zgadza się. Ja mam klimę i dwumasowe koło. Lecz w niedelekiej przyszłości przekładam całość na jednomasowe, ponieważ przy dwumasie mam kiepski docisk i tarczę. A mam praktycznie nowiutki komplet (koło jednomasowe, tarczę i docisk) od IS-a z niemiec. Wszystko się jeszcze świeci. Częsci ktoś zakładał oryginalne bo są znaczki BMW na tych częściach. A najlepsze to że kupiłem to wszystko za 140 zł więc dużo taniej niż pewnie sama tarcza do mojej dwumasówki nie wspominając o docisku jeszcze. A dwumas będzie na sprzedaż, bo jest dobry. Napewno bedzie wszystko dobrze śmigać. Koła jdenomasowe są lżejsze od dwumasy więc i silnik powinien się lepiej wkręcać :twisted2:
-
Ja myślę że wpływ na takie zachowanie mogą mieć: 1: Czujnik temperatury, ten co daje sygnał do komputera, 2: Przepływka, 3: Sonda. 4: Regulator ciśnienia paliwa ad1 Czujnik może pałd i auto może chodzić na ssaniu czyli może go zalewać. łatwo sprawdzić taki czujnik miernikiem. Jest to zwykły termistor. Może padł i ma rezystancję taką jaką komputer traktuje za niską temperaturę i włącza ssanie ad2 Jeżeli masz przepływkę klapkową to odpal auto na wolnych obrotach i ściągnij pokrywę filtra i poruszaj śrubokrętem klapkę. Silnik powinien bardzo na to reagować, dusić się. Jeżeli nie masz klapkowej to trzeba by schłodzić drut w przepływce, ale tego nie testowałem. ad3 Sąda także ma znaczenie na zalewanie. Źle poprostu dawkuje. Ale auto jak jest całkowicie zimne i je odpalisz to powinno chodzić jakiś czas dobrze. Ponieważ sąda zaraz po odpaleniu nie steruje silnikiem bo musi się rozgrzać. więc auto powinno jakoś śmigać bo i w tym przypadku nawet jak padł czujnik temp. to ssanie powinno być bo silnik jest zimny. ad4 Jeżeli ciśnienie paliwa jest zbyt duże (powyżej 3 barów) auto może się zalewać, kopcić i mulić. Bo dostaje za dużo paliwa. Należy sprawdzić manometren wpinając się po pompce, lecz prezd listwą (np w szereg z filtrem)
-
Wczoraj sie konkretnie pobawiłem. Więć: 1: odpaliłem samochód na wolnych obrotach zdjełem pokrywę filtra powietrza i srubokrętem popychałem klapę przepływomierza. Silnik reagował bardzo. Dusił się bo go przylewało i dlatego sędzę że przepływka jest sprawna. Zbadałem ciagłość przewodów do kompa. 2: posiadam drugi czujnik temp. co daje stgnał do kompi i podłączyłem go do kable a czujnik zanużyłem w lodzie. Samochód bardzo reagował. Dawał taką dawkę paliwa, że aż kipcił i się zalewł. Czyli tak jakby ssanie działało na zimnym silniku. Sprawdziłem również ciągłość przewodów do kompa. 3: sprawdziłem ciśnienie paliwa. Regulator trzyma na 3 bary jak silnik nie pracuje i 2,7 bara na pracującym motorze. Czyli poprawnie według mnie. 4: wymieniłem całego kompa. Co prawda od innego IS-a i z inną końcówką numeru ale działa. ja miałem końcówkę 950 a ten co włożyłem 590 i był z IS-a z bodajże 92 lub 93 rok. Ale chyba 92. Więc ma nieco starszy soft. 5: znalazłem dziwny wężyk który był od podciśnienia i otwierał przepustnicę w wnętrzu kolektora ssącego. (nie bardzo wiem po co to). Teraz jak odpalam to ta klapka się otwiera. a po 2 sekundach od zgaszenia auta słychać "cyknięcie" i zawór od tej klapki odpuszcza. Czyli klapka teraz pracuje prawidłowo. Wcześnie nie zaóważyłem żeby coś cykało, więc chyba nie otwierało tej klapki. Wężyk był jakiś cienki i go zassało i zamkneło przepływ powietrza. Myślę że to właśnie ta klapka mogła mieć znaczenie jeśli chodzi o odpalanie auta. Dziś rano jakby lepiej zapalił. Co prawda może komp nie był ustawiony bo go wymieniłem na ten inny przecież, ale jakby lepiej było. dziś po pracy zobacze jak odpali bo komp w drodze do pracy powinien się już ustawić. A jak nie to jeszcze włożęswojego oryginalnego kompa. I zobaczę jutro rano co będzie. Trochę się napracowałe ale może coś z tego będzie. A może komuś te informacje się przydadzą. Chyba znam już ten samochód na pamięć :mrgreen: po takiej dłubaninie w nim. Ale go lubie i lubie nim Śmigać. Nie ma to jak BMW.
-
Reset robiłem i nic. Czasem jeżdze sobie na benzynie tak że wtryski nie stoją. I ma kopa że na 2 biegu spokojnie zapiszczy mimo 16 calowych kółek. Instalka LPG to sekwencja wię jak tylko odpale to chodzi na benzynie puki się nie rozgrzeje. Czyli rano i po pracy, myslę że wtryski sa oki. Przepływka jest klapkowa i jak ją odłącze to fura zdycha. Ciężko jest mi sprawdzić czy pompka rano chodzi po włączeniu zapłonu bo inne pierdoły hałasują (te od nawiewów siłowniki od klimy). Ale właśnie dziś zabieram się za cały układ elektryczny popmy jak i układ doprowadzania paliwa. Jak pompkę podpiołem bezpośrednio do manometru bez trujnika to pompowała ostro aż przysiadła do ponad 6,5 bara. Więc daje ładnie. Dziś wepnę trójnik i sprawdzę jak trzyma rególator ciśnienia (choć już go podmieniałem na inny i to samo). Filtr paliwa wymianiałem. brakuje mi pomysłów powoli. Czy wali paliwem to cężko powiedzieć, bo siedzę w srodku i nie czuje nic
-
Widzę, że tworzę monolog. No trudno. Skoro nikt nie potrafi mi pomóc. Wczoraj podmieniłem czujnik wału od 1.8i. Ciężko było bo kabelek nieco któtki ale dało rade. I co? NIC!!! Nie pomogło. Nada długo kręci jak jest zimny. Sam już nie wiem za co się zabrać. Chyba zajrzę jeszcze raz do filtra paliwa i przewodów paliwowych no i chyba czas ruszyć na zbiornik paliwa. Może tam coś nie gra. Może po nocy paliwo się cofa. Czy gdzieś w wnętrzu auta znajdują się jeszcze jakies przekaźniki lub inne cuda które są odpowiedzialne za odpalanie. Co powoduje że jak włącze zapłon to pompka powinna na chwilę się włączyć? może u mnie nie dobija ciśnienia po przekręceniu kluczyka na zapłon.
-
He. Taka fura to chyba wad nie ma. :modlitwa: M3
-
Hej! Nikt mi nic nie poradzi? Widzę te temat dość trudny. Wymieniłem wczoraj regulator ciśnienia paliwa na listwie i dalej kicha. Wcześniej wymieniłem czujnik temp. i czujnik położenia przepustnicy. Na kompie w programie Carsoft BMW 6.1 SP 4 nie pokazuje żadnych błędów. Co to może być? czujnik wału/ wałków? czy takie mogą być właśnie objawy jak u mnie??
-
Witam ponownie. Jestem zmuszony odswieżyć temat :? . Niestety powróciła usterka. Znowu na zimnym długo kręci i ledwo łapie. A jak przestanę kręcić to zdechnie. Za drugim razem już odpali!! Cóż to może być panowie!!!!! Pomocy bo szału dostanę i rozbiore go na kawałki. Wczoraj wymieniłem czujnik temp. (ten niebieski) pierwszy od rozrządu, on chyba odpowiada za info. o temp. do DME. Wymieniłem też czujnik położenia przepustnicy i nic!!! Wcześniej wymieniłem świece i filtr paliwa. Sąda pracuje bo sprawdziłem. Mam sekwencję, więc w programie od gazu widać jak sąda pracuje. Przepływka musi być dobra bo żadnych strzałów nie mam i nie miałem. Więc co to??? Czujnik położenia wału/ wałków rozrządu?? Jakie one powinny mieć rezystancje??? Pomóżcie!
-
Dobry mechanik spokojnie sobie poradzi. Uszczelniacze zaworów warto wymienić. Taka jak ci pisałem na gg. kumplowi pogieło 8 zaworów wydechowych i tylko te wymienia. Sytuacja z jego autem miała miejsce w tą sobote wieczorem. Dziś prawdopodobnie będzie auto już gotowe. Dodtkowo splanował głowicę bo było widać że puszczało na uszczelce. Za zaworki dali 30 zł za sztukę.
-
Wiadomo co z silniczkiem? Jakieś nowe wieści od mechanika?
-
Jak się dusi na paliwie to może filtr lub pompka. Dlatego może nie odpala już. Sprawdz bezpiecznik i przekaźnik pompki, lub podłącz pompkę na krótko zwierając odpowiednie styki przekaźnika 30 i 87b. [/img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13f7a07ad6fdca16.html Sprawdz czy jest iskra na świecach. Sprawdz czujnik położenia wału korbowego i wałka zozrządu.
-
No chłopaki co jest? Kolega ma problem a wy sobie jeszcze z niego jaja robicie. Nie wierze, że wy nie poszalejecie sobie czasem. Choć sądząc po opisach modeli to takimi silnikami to nie bardzo jest czym poszaleć. :twisted2: Nie no żart. Nie obrażajcie się. Ja też czasami cisnę ostro i poszaleć lubie. A to chyba nie świadczy zaraz o tym że "wieśniakiem" jestem. Choć na wsi miaszkam i czuje się lepiej niż w ciasnym mieście. A co do uszkodzenia które opisuje kolega to może być sprzęgło lub skrzynia (wątpie), lub układ przeniesienia napędu.
-
Jeżeli faktycznie rozrząd jest :cool2: to bardzo dobra wiadomość. Możliwe, że spręzyny od zaworów popękały i zaworki się nie domykają. Lecz faktycznie może być jak kolega już napisał, że rawory nie zdążyły się zamknąć i dostały tłokiem w łeb. Jeśli to tylko to, czyli kilka zaworków to koszt nie powinien być aż tak duży (1000 zeta). Tylko koszt uszczelki pod głowice, pokrywę zaworów i kilka zaworów. Chyba, że w tym robocizna z 500 zeta (według mnie dużo za dużo). U mnie w okolicy są dobrzy mechanicy. Mam kumpla co ma warsztat a drugi kumpel jest u niego mechanikiem. Za przekładkę głowicy po godzinach skasował by pewnie nie więcej niż 150 zeta. No ewentualnie z przekładką zaworów uszkodzonych to max 200 zeta. Rzecz jasna ja takie usługi mam FREE :D Wiec może taniej wyjść kupno samej głowicy i jej przekładka. Kupno jakiś tam zaworów to nie to co oryginał. Różne buble sprzedają i jeszcze za jakiś czas sie urwie i jeszcze gorszych jaj narobi.
-
Zgadza się. Tylko nie miałem takiego trujniczke jak mierzyłem. Byłem w sobote u kumpla na szrocie i sobie znalazłem taki fajny mały trójniczek od czegoś. Połącze go jakoś z manometrem i będe się próbował wpiąć w zasilanie listwy. Z tym że ja chciałem się wpiąć zaraz za filtrem paliwa od spodu autka. Tak jest mi łatwiej, bo dostęp do listwy mam trudny. Ale chyba tak może też być. Zobacze przy jakim ciśnieniu otwiera się zawór przy regulatorze ciśnienia i puszcza paliwo w nadmiar. Muszę sie przyznać, że po wymianie filtra paliwa jest naprawdę dużo lepiej. Jak narazie to zapala w miarę dobrze.Tylko raz mi zapalił i zgasł.
-
Tak. Podstawa to zdjęcie pokrywy zaworów, sprawdzenie rozrządu, i pomiar ciśnienia na wszystkich tłokach. Dopiero wtedy można coś powiedzieć konkretnie a nie wróżyć z fusuf.
-
anjinsan Zgadza się. Ale mam pewność, że to napewno nie pompa padła. Chciałbym sprawdzić ciśnienie na listwie ale dostęp do przewodu powrotnego paliwa w M42 jest conajmniej fatalny. Słyszałem jak zawór się otworzył i póścił paliwo w nadmiar jak ciśnienie było za duże ale nie miałem gdzie wpiąć manometru po wyjściu z listwy i nie wiem przy jakim ciśnieniu puścił. Jak napisałem wcześniej dziś rano odpalił ładnie bardzo. zobaczę zaraz po pracy (o 16 godzinie po 8 h pracy) i jutro rano. Oby było lepiej.
-
W M40 klekotanie w głowicy jest dość powszechne. Jest pewnie taka jak napisał rafal-LUBIN. Chyba, że to coś z wtryskiwaczami jak twierdzisz, że nie zawsze słychać to "cykanie". Może się przycinają i cykają dlatego. A masz LPG?? Jak masz to jeżeli były by to wtryski to na gazie nie powinno to występować, ponieważ na gazie wtryski paliwa nie pracują.
-
Sprawdziłem wczoraj pompkę. Miałem manometr tylko do 6 Bar i się skończył. Wskazówka wyszła poza skalę czyli około 6,5 Bar. Może i nawet więcej lecz jak mówiłem skala się skończyła. Filtr takrze wymieniłem (drogie bydle) jak podłączyłem pompkę na któtko (zamiast przekaźnika) to było słychać jak pompuje do listwy i w pewnym momencie jak już dużo napompowała słychać było jak otworzył się zawór w regularorze ciśnienia i paliwo zaczeło wracać nadmiarem. Czyli wszystko poprawnie. Dziś rano odpalił pięknie i na dotyk. Zero jakiego kolwiek zafalowania. :dance: Będe testował kilka dni bo czasami się zdarzało że odpalał ładnie. Wspomnę że jak wlałem paliwo ze starego filtra do słoika to była jak smoła czarna, tyle syfu że szok. Nawet nie chciało się osiąść po 3 godzinach na dnie. Masakra. Co oni nam leją na stacjach. Szok. Przez stary filtr było ciężko nawet dmuchnąć a przeż nowy leciutko (choć stary był nasączony paliwem, dlatego pewnie było ciężej) Boggy e36 Nie mam żadnego odcięcia pompki. Pracuje w trybie ciągłym. Paliwa nie mam nigdy mniej jak 15 litrów. anjinsan Przewody sprawdzałem Miernikiem. Są w bardzo dobrej kondycji. Świeczki mam nóweczki. Po dzisiejszym poranku jestem dobrej myśli. Bede kontynuował temat, więc proszę o wypowiedzi. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.
-
Jeżeli mechanik twierdzi, że został ścięty klin na którymś wałku to może się kręci tylko koło a wałek stoi, to tłumaczyło by niskie ciśnienie na 1 cylindrze i zerowe na 2 cylindrze. Ponieraż w takim przypadku zawory mogły zostać orwarte, lub częściowo otwarte. Skoro ponoć głowica jest bezkolizyjna to zaworki nie powinny dostać w łeb. A ścięcie klina tłumaczy występowanie niskiego ciśnienia sprężania. Pierwsze co trzeba zrobić to zdjąć pokrywę zaworów, będzie widać co z wałkami i sprawdzić ustawienie rozrządu!! To podstawa!! A planować głowicy nie trzeba. Nie widzę potrzeby. Dobrze było by sprawdzić kompresję wszystkich 4 cylindrów, to by więcej powiedzaiło, możne by porównać ciśnienia parami, tak jak poruszają się tłoki.
-
Domyślam się, że redukcja nie była celowa. Mechanik ma PRAWIE rację, że należy sprawdzić kompresję. Jeżeli będzie na wszyskich cylindrach w miarę równa to będzie dobrze. Jeżeli będą się znacznie różnic lub nie będzie kompresji prawie wcale na którymś cylindrze to bedzie problem z zaworami (przywaliły w nie tłoki). Mówiąc, że mechanik ma PRAWIE rację mam na mysli przypadek gdy łańcuch przeskoczył ci o powiedzmy 1 lub 2 zęby ale tłoki nie uderzyły w zawory. Wtedy kompresja może być znacznie słabsza z racji otwierania się zaworów w nieodpowiednim czasie. Kompresja w takim przypadku może być znacznie mniejsza lecz w miarę zbliżona na każdym z poszczegulnych cylindrów co świadczyć może o "tylko" przestawionym rozrządzie. Ale zakręciłem,co? Mam nadzieję, że coś z tego rozumiesz. Pisz co i jak z bunią. Ciekawi mnie temat.
-
Hm. Wymienie dziś filtr paliwa. Może on jest przypchany i nie pozwala wytworzyć odpowiedniego ( 0,3 MPa lub 3 Bar) ciśnienia na listwie. a przy okazji sprwdze wydajność pompy i jej ciśnienie. No właśnie jakie ciśnienie powinna dawać sama pompa?? Wie ktoś?