Gdzies już pisałem, więc nie krzyczeć, że dubluję. Na X Drive Test Day rozmawiałem z takim sympatycznym Panem w okularach z grupy, ktora Imprezę w Poznaniu prowadzila. jak sie okazało później, był to jej Szef. Byla dysputa na temat X5,6 i E60 z X-em. Ten czlowiek w trasy jeździł najczściej wlaśnie E60 i stwierdził, że lepszego auta nie ma. Miałem okazję pojeździć X 5, 6 E60 nowym Disco4. Cisza błoga w E 60 i Disco; dwa pozostałe koło 140 zaczynał się szum powietrza i to spory. W X 5, 6 nawet pomimo progów, częste będzie pranie spodni, spódnic, płaszczy. Trzeba wyrobić sobie odruch dalekiego wyciągania nogi, aby o ten element nie zabrudzić garderoby. Dla odmiany w Disco jest wzorowo w tej materii. Gdym mial dzisiaj wybierać, to celowałbym między Disco, E 60, nową 5-kę ale z X-em. Na szczęście/nieszczęście zakupy dziebko się w czasie odsunęły i tego problemu nie mam. Co do odliczania VAT-u, to jeszcze nie jest przesądzone, czy badziej dalej odliczalny, czy nie. Zawsze pozostaje ex A.G.