
RoboCza
Zarejestrowani-
Postów
130 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez RoboCza
-
Ps. Poza tym widzę, że czasami problemy niektórych właścicieli BMW jest to tzw. szukanie dziury w całym. Samochód służy do jeżdżenia, a jak coś jest nie tak to należy udać się do właściwego (rzetelnego) zakładu. Natomiast jeśli wg naszego subiektywnego odczucia nadal jakaś nieprawidłowośc występuje to trzeba poprosić jakiegoś dobrego znajomego (dobrze prowadzący samochód) i poprosić jego o jego ocenę i wrażenia po jeździe. Pozdrawiam i życzę usunięcia wszelkich usterek z naszych E60, tych rzeczywistych jak i urojonych.
-
Widzę koledzy, że pojęcie humor jest wam obce, a szkoda.
-
Koledzy pewnie żałują, że nie ma przedłużanych E60. Już widzę te oznaczenia na tylnej klapie z literką "L". Nocą wszystkie koty są czarne, więc kierowcy stojący z tyłu takiego "LONGA" mogliby się zapewne nabrać. Sprawdzić ciężko, bo jak się widzi przed oczyma BMW z oznaczeniem 545 "L" to aż strach się bać.
-
Ale ja napisałem, że trzeba wymienić kierowcę a nie kierownicę. Czytaj uważnie i ze zrozumieniem.
-
Potwierdzam, że na Narbutta w Warszawie mają oryginalne częście i są tańsze niż w serwisie.
-
Oryginalny zestaw jest okey
-
W takich przypadkach są tylko dwa rozwiązania. 1. Trzeba zmienić samochód. 2. Trzeba wymienić kierowcę.
-
Kupiłem książkę ze stanem na połowę 2007 roku. Zapłaciłem 96 zł lub 98 zł. Mogę odsprzedać, bo już całą znam na pamięć.
-
To prawda, że jest to denerwujące. Ja korzystam z nawigacji w telefonie komórkowym. Bez sensu, ale jakoś trezba sobie radzić.
-
Domykanie drzwi było od początku ale nie we wsztystkich wersjach. Otwieranie tylnej klapy z kluczyka było od zawsze we wszystkich E60-tkach. Zamykanie klpay w najnowszych wózkach ale jak się nie mylę z większymi silnikami lub za dopłatą. Ale to są bajery, które warto jednak mieć.
-
Jak koleś taki nerwowy na tym forum to aż strach pomyśleć jaki z niego nerwowy kierowca na naszych zatłoczonych drogach. Strach się bać !!!
-
Słuszna uwaga. Instrukcja kosztuje 98 zł. do kupienia w serwisie. Polecam każdemu.
-
Szkoda, że brak jest merytorycznych uwag i wpisów, a są same złośliwości, a to zaczyna boleć. Powiem tak. Mam prawie 40 lat. W swoim zyciu zawodowym osiągnąłem tzw. Mont Everest. Już więcej się nie da. Z racji zajmowanych funkcji nie mogę ich wymienić. Mam jakies pieniądze, dom, rodzinę, itp. Ale proponuję cofnąć czas. 20 lat temu byłem dziadem. Zaczynałem studia i nie miałem nic. Łapałem wszystkie fuchy. Byłem też z masłem w Berilnie Zachodnim, itp. Gazowałem samochód o nazwie Tawria. Było super. Dlatego nie wstydze się oszczędzać, chooć dezisiaj mam kilka milionów na koncie. Cenię każdego czlowieka z głową, który chce coś osiągnąć. Uważam, że jeśli można oszczędzać na samochodzie na gaz to trzeba to robić i tyle. Nie rozumiem tych wszystkich impertynecji, itp. Koledzy, czas na pozytywne relacje i emocje. Pozdrawiam.
-
W wersji amerykańskiej nie ma tam odblasku a jest tylko jakis ciemny element. Gdzie mogę kupic taki odblask oprócz serwisu? Ile taki odblask kosztuje?
-
Widziałem dzisiaj sam na własne oczy E60 podłączoną pod przewód do tankowania gazu na stacji Statoil przy Towarowej w W-wie około 19-tej. Głupio mi było podejść i pytac się faceta jak mu to chodzi, bo był z jakąś kobietą. Może własciiel tej czernej E60 czyta te forum, więc prosze o opinię.
-
Do kolegi "progerywnego". Chłopie, lej paliwo i w przysłowiowy palnik. Ten samochód ma jeździć i szkoda czasu i zycia na przysłuchiwanie się jakimś trzaskom. One zawsze i w każdym aucie będą jak się jeżdzi po takicg drogach jakie są w Polsce. Tak na marginesie to jak słucham tego palanta Donalda, który gada o rozwoju i cudzie gosporadczym to chce mi się wyjachać do Chin na stałe. Tam przynajmniej są dobre i szerokie drogi (byłem tam i sam widziałem). Kazać by takiemu Donaldowi postać w tych korkach jakie były w zeszłą niedzielę na wszystkich drogach, to może w tedy ten palant przestałby gadać głupoty. Wracając do tematu. Nie matrw sie kolego, bo po roku eksppolatacji na naszych drogach Twoja E60 będzie stukała i pukała jak wóz drabiniasty. Moją zresztą też. Pozdrawiam.
-
Powiem tak. Niemcy produkują dobre samochody, bo nie wiedzą, że później jeżdżą nimi Polacy. Gdyby wiedzieli to ... Odkąd świat światem niemiec nie będzie Polakowi bratem. Ilekroć razy miałem jakiekolwiek przygody z Niemacami to zawsze kończyło się mało przyjemnie (zawodowo było kilka dużych kontraktów wartych około 100 mln. euro a prywatnie zawsze na lotniskach traktowali mnie jak obywatela poza kategorią). Nie wierzę niemcom za grosz. Dlatego ja nie dałbym im serwisować mego samochodu.
-
Czy na rozrządzie w E60 nie ma łańcuszka jak w poprzednich modelach piątek ?
-
Koledzy, co do wyższości serwisu Audi nad BMW. Zimą w mojej A6 zapaliła się lampka ABS-u. Pojechałem do serwisu. Tam "fachowcy" orzekli, że muszę zostawić samochód, bo nie wiadomo co się zepsuło. Okey. Po dwóch dniach zadzwonili, że coś jest nie tak w kole i trzeba wymienić. Mówię okey. Następnego dnia dzwonią, że jeszcze coś innego jest do bani. Mówię okey. I tak dalej i tak dalej przez nastepny tydzień. Po 10 dniach oddali mi naprawiony samochód z wymienionym prawie całym tyłem. zapłaciłem wtedy coś około 3,5 tyś. zł. Tak mało, bo nie chciałem rachunku, więc było bez Vat-u. Za pół roku miałem jakieś stuki w tylnym zawieszeniu. Historia podobna ale juz krótsza, bo wszystko zamknęło się tylko w pięć dni roboczych i w kwocie 2,5 tyś. zł. A o serwisie Volva wolę nie pisać, bo do tej pory jak sobie przypomnę, że zamieniono mi paski na stare to cholera mnie zalewa. Dlatego ja patrzę na wszystkie serwisy z dużą dozą nieufności i wolę robić wózki w zaprzyjaźnionych warsztatach czego i Wam życzę.
-
Panowie, a czy Wy myslicie, że AUDi A6 to jakiś cud? Każdy samochód jest super dopóki, go nie mamy na własność. Miałem wcześniej E39, potem własnie wymarzone A6 z końca 2003 roku i wreszcie Volvo S90 z motorem 4,4 w benzynie z końca 2005 roku. Wszystko niby fajnie z tym Audi i Volvem ale jednak też nie rzucały na kolana. Wróciłem do BMW. Ten E60 to fajny wózek tylko trochę ci niemieccy inżynierowie przesadzili z elektroniką. Panowie, a może po prostu poprzedni właściciele Waszych wózków źle się z nimi obchodzili. Albo nie daj Bóg byli nimieckimi turkami albo cyganami, bo wtedy nie ma co się dziwić, że te bryki nie chcą Wam poprawnie słuzyć.
-
AIR BAG,wskaźniki,duże spalanie,termostat,alternator 530d
RoboCza odpowiedział(a) na brzoza1988 temat w E60, E61
Ja bym się zastanowił mad ASO Bawaria przy Czerniakowskiej w Warszawie, a zwłaszcza w kontekście zmian i odejść wieloletnich pracowników serwisu. Ja teraz wolę te miejsce omijać szerokim łukiem. -
AIR BAG,wskaźniki,duże spalanie,termostat,alternator 530d
RoboCza odpowiedział(a) na brzoza1988 temat w E60, E61
Szkoda, że kolega z Łomży nie napisał, czy był w serwisie i czy usterki są już naprawione. Dzięki takim informacjom inni posiadacze E60 uczą się od siebie wzajemnie. -
Firma ASEKO to nie ASO BMW, ale są o wiele lepsi. Pracują tam "magicy"' którzy znają się na BMW i czują to, w przeciwnieństwie do kolesi z oficjalnych ASO BMW, którzy zmieniają się jak przysłowiowe rękawiczki. Powiem wprost. Mój dobry znajomy, który był do niedawna szefem serwisu jednego z oficjalnych ASO BMW na terenie Warszawy, dał mi do nich namiary, zadzwonił do nich i mnie zapowiedział, a na koniec powiedział tak. "Słuchaj kolego, radzę Tobie jak najlepiej potrafię. Jeśli chcesz mieć dobrze prowadzony samochód to tylko u nich". Ja tak zrobiłem i nie żałuję. Dlatego polecam i innym posiadaczom E60.
-
Witam Ten soft bez żadnych kłopotów wgrają Wam fachowcy w stacji ASEKO w Warszawie przy ulicy Mińskiej 37. To w pełni profesjonalny warsztat od lat zajmujący się BMW.
-
"LUK", czy byłeś na ulicy Mińskiej ? Czy jesteś zadowolony ?