maxiup

Miło sie czyta po czasie ze komuś jednak taki krótki tekst pomógł i oszczedzil wydania pieniedzy. Pozdrawiam

Koledzy, mowcie konkretnie, bo model przed liftem, trzeba bylo od spodu zatrzask przesuwac, a w modelu po lifcie wystarczy wcisnac szkielko.Autor, chyba ma lusterka po lifcie, patrzac na zdjecia. dlatego szybko mu ukradli, poprostu złapali i wyskoczyly

poprawiam wbahb51050gh07921. dzieki

Poprosze o rozkodowanie VIN wbahb51050gh0792. P{ozdrawiam i dzieks

Kurcze, dziwne pytanie zadajesz, co zrobic jak sie ma klime i nie ma filtra?? poprostu kupic filter i wlozyc.pewnie poprzedniemu wlascicielowi zal bylo wydac 70 zl na filter a musial cos zrobic ze smrodkiem starego wiec go wywalil.Jak filtra nie ma to zalozyc i sie cieszyc ze kurz i inne syfy nie beda fruwac po kabinie

Kolego w szerokim grilu jak najbardziej sie da otworzyc maske. mam i otwieralem nie raz.tylko trzeba wyobrazni i wiedziec jak zamek wyglada, i do tego dlugi plaski srubokręt

Wiem kolego wiem co to strefa zgniotu. pije co do pancernosci tego auta jak koledzy wyzej pisali.poprostu myslalem ze auto wiecej powinno zniesc a napewno nie narobic takiego balaganu przy byle puknieciu w lewy przod

Powiem wam jedno panowie mili, e34 nie mozna do konca nazwac pancernym autem...racja ze najbardziej odporne jest przy uderzeniu z przodu i tylu, lecz mialaem przypadek ze wpadlem w poslizg przy 40 km/h do rou lewa strona i w rezultacie obie przednie podluznice , zaraz za mocowaniem zawieszenia przedniego, sie wygiely w prawo o jakies 8 cmi na dodatek caly lewy przod podniosl sie do gory o 10 cm... rece mi opadly jak zobaczylem ze piszecie ze pancerne auto... ja juz tak o tym modelu nie mysle. poprostu wiecej sie spodziewalem po e34 ze bardziej bedzie odporne. nic bede musial sie dowiedziec ile wyjdzie mnie naciaganie tych podluznic zeby auto jakos wygladalo. pozdro dla wszystkich wierzacych jeszcze w ten model

w wersji przed liftem jaka ty masz(duze lustra) od spodu sie wklada srubokret i zatrzask przesuwa. w wersji po lifcie normalnie sie ciagnie za wklad lusetrka i wyskakuje

Fajny pomysł na prezent to tez taki ze mozesz kupic kabel do podlaczenia auta z komuterem, w ten sposob maż bedzie mogl sam diagnozowac auto za pomoca kompa. uzytkownik NERWUS jest bardziej nobeznany w temacie kabli do komputera

Kolego to chyba jest logiczne ze jak zacisk zaciska sie na tzrczy to wystepuja duze naprezenia na wachacze, wiec jak masz chocby lekko wybity sworzen to powstaja na nim luzy i zaczyna nim trzasc. A uwierz ze leciutki luz spowoduje trzepanie. ja wymieniłem wszystkie wachacze na febi i juz rok spokoju. wymiana jednego na chwile pomoże bo za jakis czas sie sypnie inny sworzen. nie kupuj chinszczyzny bo wytrzeyma ci ze 3 miechy i znow guma szczeli. znam temat bo tak robilem.niestety koszt jest wysoki ale zrobic raz a porzadnie. napewno nie jeden klubowicz mi przyzna racje bo nie jeden to przerabial.

kolkego odkrecasz dwie sruby z tyłu fotelu i unosisz fotel tak jak w maluchu do przodu. kostki sa schowane pod dywanem, a w dywanie bedziesz miasz szpare

MAM DO 24 STRONY. W WOLNYM CZASIE SKANUJE PO KILKA STRONEK :p

Ładnie masz to zrobione i jest to chyba orginalne. dodam ze pierwszy raz takie cudo widzialem i stad moje nie dowierzanie. pozdrawiam

ja demontowalem zderzak zeby wentylator odkrecic. po tym, odkrecilem wisko i obudowe wiatraka, a chlodnice tylko odchylilem dosyc mocno w strone silnika i chlodnica wyszla bez demontażu weży od chłodnicy wody. troche roboty, ale przynajmiej nie trzeba odpowietrzac bylo ukladu chlodzenia

mozna dodac zdjecie a linka skopiuj i wklej do postu. skopiuj tylko direckt link..... http://imageshack.us/

Można prosic o jakies foto?? zaciekawilo mnie to twoje okienko. na realoem nawet nie ma tego zaznaczonego. dasz rade zrobic foto?? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB51&mospid=47370&btnr=64_0714&hg=64&fg=60

szczerze to nie spotkałem sie z taka magia, napewno rurke masz orginalne czy moze sa ślady ze ktos majstrował. czy inni użytkownicy tez taki patent maja??

te jest wlasnie to o ile sie nie myle. to urzadzenie steruje klima

za filtrem przeciwpylkowym, z prawej strony od pasazera musisz sie do niego dobrac. jak masz klime to masz miecz na pewno

Sprobuj, to nie wiele kosztuje, pewnie pomoże

koelggo, naprawde to sie robi juz irytujace... przepraszam ale uzyj wyszukiwarki, i nie zakladaj tematow nowych na temat wszystkiego co juz bylo....viewtopic.php?f=71&t=131423&p=922356&hilit=wibracje#p922356 ,co do postojowki to moze robic zwarcie w instalce, skoro sie bezpiecznik wypala. jak zarowka dobra to juz problem w instalce... u mnie w klimie puszczalo przy chlodnicy, wymienilem chlodnice klimy, przy okazji wiatrak bo sie nie wlaczal i chlodzi az milo.(jak wentylator ci sie nie wlacza podczas uruchomienia klimy to na 100% po krotkim czasie nie bedziesz mial czynnika, bo albo ci uklad klimy rozsadzi w najslabszym punkcie albo pusci ci zawor bezpieczenstwa na sprezarce bodajze)podswietlenie nawiewu to jedna przepalona zarowka viewtopic.php?f=15&t=44447. prosze, nastepnym razem trzeba chilke posiedziec i poszukac, napewde na tym forum juz chyba byly wszelkie drobne i poważniejsze usterki omawiane. pozdro

kolego, napewno nagrzewnice, tak mi sie zdaje zreszta masz tu opisane "Rzeczywiście jest dość sporo roboty przy klimie... ale... nie jest to aż tak straszne. W przypadku E34 nie trzeba: a) zdejmować deski rozdzielczej b) rozpinać układu chłodzącego c) wyjmować chłodnicy d) przeprogramowywać sterownika silnika Jeżeli auto nie posiadało by wiązek pod klimę w komorze silnika to roboty było by nieco więcej. U siebie miałem fabryczne wiązki w komorze silnika, z gniazda w komorze silnika do ECU i z gniazd do wnętrza w nogach kierowcy. Zaczynałem z nagrzewnicą Siemensa bez klimy. W przypadku gdy uda się zakupić nagrzewnicę z pełnymi wiązkami i wszystkie elementy to montaż można wykonać spokojnie w jeden weekend ew. dwa wtedy w jeden weekend robimy wnętrze a w drugi elementy z komory silnika. Piątek po pracy: - demontaż tunelu środkowego i konsoli - demontaż nagrzewnicy (nie trzeba zdejmować dechy)... warto spuścić nieco płynu z układu żeby nie polało się do wnętrza ale i tak trochę się będzie chciało wylać... chyba najlepiej podpiąć pod nagrzewnicę wąż z wodą i przepłukać bieżącą wodą żeby wnętrza nie ubrudzić. Sobota od rana: - montaż drugiej nagrzewnicy... dla klimatronika trzeba dość wysoko odgiąć deskę - przyda się pomoc drugiej osoby. - Demontaż zderzaka - jeżeli jest takowy zamontowany to demontaż dodatkowego elektrycznego wentylatora chłodzącego chłodnicę wody - odpięcie chłodnicy wody z zaczepów - montaż skraplacza z wiatrakiem (warto sprawdzić czy działa mostując przekaźnik) - montaż sprężarki i dołożenie kółka pasowego klimy (do koła pasowego nieco marny dostęp warto zdjąć żaluzję, tunel i odkręcić wiatrak od wiskozy) - montaż przewodów i osuszacza (dla sprawdzenia szczelności można zamontować używany, ja od razu założyłem nowy). - podpięcie elektryki - dla oryginalnych wiązek będzie to właściwie pełne plug&play, ew. może być konieczność w przypadku klimatronika dołożenia przekaźnika (komputer silnika informację o tym, że ma załączyć klimę dostaje + a klimatronik daje -) - założenie zderzaka i osłon pod silnikiem - przypięcie chłodnicy i montaż wiatraka, rolety i tunelu W tej chwili mamy zmontowany cały układ, podpięty, gotów do zabawy tylko wnętrze auta wygląda marnie ale zakładam, że tak jak i mi zejdzie się wam na to cały dzień Niedziela: - Składamy do kupy wnętrze, sprzątamy, sprawdzamy, pewnie coś poprawiamy, odpoczywamy. Jeżeli czegoś nie uda się zrobić w sobotę to przenosimy na niedzielę. Wiem, że opis jest mało szczegółowy, gdybym chciał opisać wszystko to by książka z tego wyszła. Osobiście walczyłem z montażem około miesiąca czasu - najpierw przez tydzień wieczorami dorabiałem wiązki elektryczne do klimatronika - miałem nagrzewnicę z elektroniką ale bez wiązek... były ucięte. Potem w jeden weekend wymieniłem nagrzewnicę i doprowadziłem wnętrze do ładu i składu (mniej więcej... nadal brakuje mi 2 kawałeczków dywanika żeby wykończyć nagrzewnicę). Było sprawne wszystko oprócz klimy bo jej jeszcze nie było założonej. Zeszło się później trochę czasu bez żadnych prac, potem w jeden dzień założyłem całość klimy w komorze silnika - ale nie dałem rady odkręcić śrub na wale żeby dołożyć kółko pasowe klimy. Tę część "roboty" wykonał miły człowiek który w założeniu miał sprawdzić szczelność, wykonać próżnię i nabić klimę - brakowało mi miejsca aby podejść odpowiednim kluczem a nie chciałem demontować rolety sądząc, że z kanału się to zrobi bez problemu. Koniec końców i tak trzeba było zdemontować, a kanał był nie potrzebny. Układ był szczelny i działa bardzo dobrze. Całościowy koszt klimy jaki poniosłem to około 1300 złotych z nabiciem, nowym osuszaczem, skraplaczem i filtrem kabinowym. Czy było warto? bezdyskusyjnie tak - nawet gdybym nie zdołał odpalić klimy to i tak było warto bo miał bym w końcu filtr kabinowy Wyszła z tego nieco książka... jeżeli ktoś ma jakieś pytania to śmiało - chętnie odpowiem i oszczędzę czasu na dochodzenie "jak To zrobić". viewtopic.php?f=71&t=110831

jakie okienko??!!! pierwsze slysze, co do zalaczania sie sprezarki, to powiem tak. padl mi wentylator klimy i sprezarka nabila cisnienie i wywalilo mi w najslabszym punkcie, na rurce przy gwincie wchodzacym do chlodnicy. pare dni pozniej pojechalem do nabijacza zeby przed demontazem chlodnicy, wyciagnal mi resztki czynnika. bylo go 60 gram, mimo tego ze bylo go tak malo to sprezarka sie zalaczala ale nie dmuchalo zimne tylko cieple. wymienilem chlodnice, wentylator, nabilem klime. chodzi i chlodzi jak wsciekla. dodam ze ow nieszczelnosc byla na nurce idacej od gwintu do chlodnicy, wiec wymienilem cala chlodnice. efekt taki, ze wentylator odrazu odpala po wlaczeniu klimy na 1 biegu. jak chwile pochlodzi na postoju jakies 5 minut przy +35 na dworzu to wlacza 2 bieg, a szyba przednia od zewnatrz to sie robi mokra, tak wiec chlodzi super. podsumowujac, jak mialem 60 gr czynnika to klimatyzator odpalal a jak go sciagnalem to sprezarka nie ruszala.Pozdro

Tak kolego wentylator sie zalacza odrazu po wlaczeniu klimy. jesli ci sie nie wlaczyl mto pewnie juz nie masz czynnika bo ci wywalilo przez zawor bezpieczenstwa. tak wiec sprawdz wentylator, a jak sie z nim uporasz to kolejne 200 zl za nabicie klimy...