roberto23wawa

dzisiaj rano odpalilem autko, ladnie zapalilo, więc zaczelem odsnieżać. pozniej ruszylem i co się okazalo... auto jechalo ale bez przyspieszenia, szarpalo slabo reagowalo na pedal gazu... strzelalo. wszystko to sie dzialo az do momentu rozgrzewania sie silnika im wieksza temperatura tym silnik dzialal coraz lepiej lecz w zakresie 50 km i 3200 obrotow. Jak dojechalem na miejsce ( nie jest to daleko) silnik miala juz pelna temperatura. auto zgasilem i po paru chwilach znow odpalilem i wszystko dzialalo jak zawsze bez najmniejszego problemu. Sytuacja ta mi nie dawala zyc wiec po pracy poszedlem z impa do autka i mialem takie błędy: 1. kod: "8" - miernik masy powietrza 2. kod "241" - zypadajacy zaplon 4 cylinder 3. kod " 125" e luefter ( cos z wirnikien powietrza) 4. kod 203 - lambda bank 2 wszystkie bledy wystapily tylko raz. MOje podejrzenie jest takie, żę to robota nocnego mrozu. w ciągu dnia jak bylem dzien wczesniej w pracy schowalem auto do garazu ... a potem na noc na zewnątrz na parkingu pod domem stalo. Przypuszczam... ze ten błąd kod nr. 8 to chyba przeplywka. Narazie usunelem wszystkie bledy i adaptacje pojezdze posprawdzam. Czy wedlug was to mogl spowodowac mroz? cos takiego mialem po raz pierwszy.

prawdopodobnie to wina wieku... nie koniecznie musi byc przetarte moze ktoras uszczelka juz nie trzyma lup z wilgoci gdzies cos ci zwiera ... ja za wiazke z wymiana zaplacilem 250 zl jak dobrze pamietam. mozna to spokojnie samemu wymienic.

czyli masz zwarcie tam... dostaje sie wilgoc tyle. To co jakis czas bedzie ci sie powtarzac wilgoc dostaje sie po wiązce kabli idących przy zawiasach. Ja mialem tak 2 lata temu... przyszedlem ktoregos razu a samochod nie dosc ze otwarty to do tego wszystkie szyby pootwierane... dodam tylko ze wtedy byly te mrozy wspaniale oraz napadalo mi sniegu do srodka heeh taka niespodzianka ... zaczelo sie tak jak u ciebie tylko to zlekcewarzylem.

to ja ci powiem innaczej ... w drzwiach kierowcy jest centralka sterujaca "centralnym" zapewne ci padla mozesz tez miec zwarcie w przewodach (wiązka idaca do drzwi przy zawiasach )mialem to samo... dopiero jej wymienienie pomoglo. to nie wina kluczyka bo on wysyla sygnal i centralka albo otwiera albo zamyka.... z wymiana zaplacilem 250 zl.

a kontrolka silnika ci sie pojawia?

ja mam Philipsa vision plus juz 2 rok polecam jak dla mnie rewelacja.

a co polecacie sachs, billstein meyele... a moze cos innego ? ja na tył założyłem juz bilsteina i jest super. i na przód to też moj faworyt

tarcze wymienilem w zeszlym roku na ori bosch'a. takze to nie to... na 100% wiem ze dopiero po trzepakach sie dokladnie dowiem. ale tak czy siak mysle o wymianie przodu amorki + spręzyny

witam mam takie pytanko bo zabieram sie za przednie zawieszenie. U mnie czuć już ze jest coś nie halo gdyż przy hamowaniu ( powyżej 100 km) trzęsie mi kierownica, czuć ze auto z przodu jest miękkie i troche pływa. Dodatkowo przy ruszaniu tak jak by mi wahacz stukał... I teraz moje pytanie bo chce przy okazji wymienic amorki i sprężyny ... co polecacie i ile to może kosztować, częsci bardziej mnie interesują bo mam swojego mechanika dobrego który ze mnie nie ściągnie kasy. Interesują mnie dobre ale nie sportowe gdyż ja ide w tradycje :D

w m52 to faktycznie tam idzie przewod bo w m54 jest zaslepka

a jaki masz silnik m52 czy m54?

u ciebie może być vanos albo świece

dzieki .. na poczatek to sprawdze

witam tak ostatnio zauwazylem ze autko wolno mi lapie optymalna temperature macie moze jakis pomysl czym to moze byc spowodowane. normalnie Bunie lapala temperature tak w 2 do 5 minut ale obecnie to nawet jak jade 15 czasami optymalnej nie osiaga. Nie jest to spowodowane temparatura na zewnatrz bo jest jeszcze cieplo w miare ( przy wiekszych mrozach tak do 25 st C tak wygladalo jak teraz) Zdaje mi sie ze visko mi sie konczy bo wiatrak uruchamia sie zaraz po uruchomieniu silnika, ale z utrzymaniem temperatury nie mam problemu jak ja zlapie to ladnie trzyma. jakies pomysly koledzy ? szukalem w innych watkach ale nic nie znalazlem z gry dziekuje za pomc :)

dzieki... tez tak podejzewam... i juz wiem co jeszcze sprawdzic. narazie z tym zyje i sie nie przejmuje jak bede mial chwile to sie tym zajme

ja nie mam czasu podjechac z tym do serwisu bo mnie nie ma w domu do konca grudnia. u mnie ten blad caly czas wyskakuje ... ale kontrolka pojawia sie i znika :) narazie odpuscilem bo wszystko chodzi jak nalezy a ta kontrolka .. juz sie przyzwyczailem. Po tej ostatniej wizycie i wymianie tego peknietego wezyka wszystko jest ok ten blad wyskakuje prawdopodobnie przez to ze nie mam tej gumowej nasadki na odmie (zdjecie wczesniej zamiescilem) ale to sprawdze jak juz wroce do domku. Bede musial sie bunia zajac wtedy bo juz mi jakas uszczelka puscila i mam "wyciek" ze tak powiem... i do tego ostatnio przygoda z linka maski ktorami pekla... :D

ja oddaje do warsztatu ktory ma licencje aso :) poprostu tez szukaja po omacku bo mnie znaja i nie chca mnie naciagnac na koszty. Są uczciwi raz wzieli za rozlozenie i pozniej juz nie biora... wymienione mam juz wszystkie przewody odmy (popekane) sprawdzony dolot i uszczelki przy kolektorze. Zostal ten dziwny element przy odmie ewentualnie sterowniki. Ostatnio mowilem ze mi lampka zgasla ... i nie ma zadnych juz objawow oprocz tego ze wzrosl apetyt na paliwo (jakos tak z 1-1,5 L na 100 km) ale bez tragedi. W piatek z ciekawosci sprawdzilem poziom oleju i odpalilem auto po 5 dniach ... chwile pochodzil na wolnych obrrotach i znowu sie lampka pojawila. Bledy sprawdzilem dalej tylko 227 i 228. Ten od wypadajacego zaplonu ( 243 - 6 cylnder ) juz sie nie powtorzyl. Czy to ze sprawdzilem olej moglo miec znaczenie? chyba nie... i wiecie moze jakie moga byc konsekwencje nieszczelnosci w dolocie ( poza zwiekszonym apetytem na paliwo?)? auto chodzi rowno i ladnie przyspiesza na kazdym biegu nie zaleznie od obrotow, nie gasnie i obroty nie faluja... :D

potwierdzam... mam 320 i motor M54 2171cm3 170km... jest to model przedliftowy ( moj jest z 23.03.2001) lift odbyl sie na jesieni 2001 chyba wrzesien w 2000 roku byl mniejszy lift chyba ze o nim mowa :D . Motor super polecam malo awaryjny (aczkolwiek sa rzeczy ktore warto sprawdzic w m54 przed zakupem) spalanie jak dla mnie ok srednie w wawie 10,5 l daje rade. na trasie ok 8 l osiagi w zupelnosci ponad przecietne. ale za 17 tys... bedziesz musial dlugo szukac. ale teraz rynek jest jaki jest... wiec moze kogos trafisz kto bedzie chcial sprzedac szybciej auto. sa to autka ktore juz swoje lata maja... na zachodzie nikt nie pomyslal by dac cene ponad 4 tys auro za auto ponad 10 letnie :).

niby zle .. ale nie ma zadnych objaw juz. wiec nie wiem o co chodzi moze cos z kompem... ewentualnie ta czesc odmy o ktorej wczesniej pisalem. W serwisie ostatnio jak bylem to sprawdzali wszystko i odme i dolot i kolektor ssacy... wszystko ok. cholera mnie bierze bo nie mam mozliwosci teraz tego sprawdzic. albo te sterwniki.

takie pytanko juz nie pamietam czy je zadawalem. Ta kontrolka teraz mi zgasla ... za chwile pewnie znow sie pojawi. Czy to oznacza ze ten bład jest na granicy dopuszczalnej adaptacji paliwowej? jak ja przekroczy to sie zapala a jak przez nastepne 100 km obliczy mniejsze to gasnie? blad napewno jest wiec o co chodzi w tym momecie? nie mam kiedy sprawidzc tego elementu o przy odmie narazie.

poszukaj troszke w dziale najpierw zanim otworzysz nowy temat :D ... jest juz kilka watkow ale zapewne to ci pomoze viewtopic.php?f=15&t=117763

sprawdzilem sobie INPA ostatnio i cos nowego blad 243 ... wypadajacy zapłon. bledy wykasowalem ciekaw jestem czy bład powroci ale jesli dobrze kombinuje to ten bład oznacza ze musze sie cewka zajac na 6 cylindrze? co do tematu to dalej nie mam czasu podjechac do warsztatu

nie wiem kiedy to zrobie ... teraz mnie w domu nie ma i z auta nie korzystam. do chaty zjezdzam na weekendy i nie mam kiedy auta na warsztat podzucic bo i sam warunkow tez tam nie mam. a jak u ciebie? mysle ze to blizej listopada zrobie ale zdeje sie ze to to ... bo w dolocie wszystko sprawdzone wiec albo cos przy odmie albo sterowniki te bledy powoduja ( 227 i 228) jak sie okaze ze to ten pizdziorek to bhede happy a jak nie to bede myslal o sterownikach.. z tym ze u mnie wszystkie objawy ustapily silnik juz nie gasnie, spalanie mam na poziomie 10,5 L w miescie, czasami obroty zafaluja ale z tm sie da zyc... jedynie ta kontrolka.

tak tez wyskoczy ale okazuje inne błedy :)

moze moj temat troche cie naprowadzi... jak dla mnie czujnik i nieszczelnosc viewtopic.php?f=69&t=185760