moby85

Jesli mowa o klapkach to czy wystepuja one tez w 320d w wersji przed liftem??

Pewnie kolego masz racje, ale nie wydaje mi sie mimo wszystko ze to wydech. Mam pytanie; czy jakby to bylo lozysko to podczas wciskania gazu, czyli rozpedzania auta glosniej by bylo je slychac??

Opony oponami, ale dzis jadac do rodzinki ( zona siedzi teraz z tylu razem z dzidziusiem) stwierdzila ze podczas dodawania gazu jest strasznie glosno - ja siedzac za kierownica slysze troche,ale nie ma tragedii, ale zonka bedac z tylu mowi ze masakra. Opony ok slychac je, ale co dalej?? Jakby to byly tylko opony to halas bylby podobny, ale jest o wiele glosniej podczas wciskania gazu.

powiem tak...u mnie wymiana poduch na Lemfordera to koszt jakies 330 za komplet z tego co pamietam. Ich wymiana pomogla zredukowac wibracje na biegu jalowym, ale mnie najbardziej i tak dokucza rzucenie auta przy gaszeniu. Czekam na kase i wymieniam kolo pasowe bo juz nic innego mi nie zostalo:)

Kolego ,a jesli wszystkie poduchy sa wymienione, to co:)??

ja musze zmienic z powrotem na zimowki, bo zjawisko buczenia jakos dziwnie zbieglo sie z wymiana kol na letnie. Opony 225/50/16 Hankook V12 evo sa to opony kierunkowe ( na bank dobrze zalozone:)), ale z tego co widze bieznik jest w jodelke wiec moze byc wlasnie od nich halas. Po swietach zmieniam najpierw przod na zimowki jesli bedzie cisza to ok, bo zawsze moge wstawic na przod troche wezsze i bedzie ok, gorzej jak to bedzie tyl, ale to juz bedzie zmartwienie na potem, po swietach. Wesolego Jajka:)

Problem na pewno lezy gdzies z tylu auta...skoro kolega wymienil dyfer wiec moze jakies oslony lub gumy ?? Tlumik chyba nie wchodzi w gre, co??

Kolego fornal daj znac czy rzucenie przy gaszeniu ustalo jak wymienisz pasowke i napinacze. Mnie tylko to zostalo :)

Tak...regenerowalem w sprzeglo-service i jest ok. Cena waha sie od 600-800zl, czyli polowa jak za nowa...Zawiozlem rano a wieczorem bylo do odbioru. Jak na razie nie moge zlego zlowa powiedziec.

Dwumase wlasnie wymienilem, ale ja sie oczywiscie nie znam, ale czy jak mechanik oblooka w kanale to jest w stanie zobaczyc co jest wybite?? Chodzi mi glownie czy trzeba duzo rozbierac itp. ??

Z tego co sie orientuje to w dwumasie sa sprezyny, ktore z czasem sie urywaja lub odksztalcaja i u mnie jak dwumasa zostala wyjata mila straszne luzy, po regeneracji jest ok, nawet mechanik, ktory tez byl sceptycznie nastawiony stwierdzil ze jest ok. Daja rok gwarancji. Wszystko sie okaze po dalszej eksploatacji, czas pokaze - po prostu nie bylo mnie stac na zakup nowej za 1600zl:/

Czy dyfer idzie jakos zregenerowac?Widze ze mozna kupic uzywki, np. na allegro, ale tez nie jestem pewny co do ich przebiegu. A olej w dyfrze tez moze byc przyczyna??

Witam! Kolejny problem w moim dieselku...sprawa wyglada tak, ze kiedy jade 80km/h lub ok. 100 slyszalne jest takie buczenie, najbardziej slyszalne dla osoby siedzacej z tylu?? Prosze o w miare mozliwosci jakies diagnozy - dyfer lub olej w nim??

Jestem po wymianie sprzegla i regeneracji kola dwumasowego...moje odczucia sa nastepujace - wymiana dwumasy nie jest lekarstwem na rzucenie autem podczas gaszenia... Wyczuwalny jest jeszcze delikatny luz na kole pasowym wiec tez sie przymierzam zeby je wymienic i wtedy bedzie komplet - nowe poduchy, dwumasa i kolo pasowe...jesli nie bedzie poprawy to sie poddaje i stwierdzam, ze " ten typ tak ma" :/

Witam! Sezon letni sie zaczal wiec wymienilem oponki na letnie. Rozmiar 16 cali oponki nowki Hankooki V12 225/50. Problem polega na tym, ze jak przekrocze 60km/h to zaczyna cos po prawej stronei huczec. Dodam ze na zimowkach bylo ok. Opony po zalozeniu zostaly wywazone. Czy macie jakies sugestie co moze byc przyczyna tego dzwieku- specyfika opny, zbieznosc?? Prosze o rade...

Wymieniane w listopadzie 2010 - oryginal Lemforder.

Kolego, problem w tym, ze poduchy juz wymienilem:/

jesli chodzi o pasowke to pewnie dopiero w przyszlym tygodniu.Mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bo nie ukrywam, ze jak to mialaby byc dwumasa to mnie na razie na nia nie stac. jak tylko bede po wymianie dam znac, mam nadzieje, ze bedzie ok:)

Czyli reasumujac - wychodzi na to ze trzesienie podczas gaszenia to nagminna przypadlosc 320d. Jesli koledze w automacie tez trzesie, gdzie nie ma dwumasy, to wychodzi na to, ze dwumase u siebie musze zostawic w spokoju, po co wydawaj bez sensu kase...kupie kolo pasowe, posprawdzam napinacze i zobaczymy co dalej...

Jak na moj gust to na sprzeglo raczej nie, a co do dwumasy niech sie wypowiedza madrzejsze glowy:)

Hamowanie silnikiem polega na tym, ze np. jak dojezdzasz do swiatel to nie puszczasz auta na luz tylko toczysz sie na biegu ( mozesz latwo zaobserwoac, ze wtedy spalanie na ekonomizerze wynosi 0). Na poczatku dla mnie ciezko bylo do tego sie przyzwyczaic, a teraz tak jezdze i powiem, ze jest ok. Mniejsze spalanie, mniejsze zuzycie klockow i tarcz.

To nie jest problem, tylko trzeba to robic przy jakies okazji, bo i tak trzeba wywalic skrzynie. Sam zestaw nie jest drogi tylko robota z wywaleniem skrzyni...

No to jednak inwestujemy...chcialem kupic kolo pasowe, pozniej poczytalem, ze po wymianie nic nie pomoglo, ale teraz sie przekonuje, ze juz czas...najgorsze jest to, ze czuje, ze sprzeglo juz jest slabe, wiec jak sie za nie zabiore to pewnie i dwumasa bedzie trzeba wymienic. A powiedzcie co myslicie o regeneracji dwumasy??Czy jest to warto robic, bo slyszalem, ze jest to polowa ceny nowego? Nie wspomne juz, ze bedzie trzeba zrobic 5 bieg bo tez na zimnym nie wraca na pozycje centralna... Reasumujac trzeba poszukac jakis 3tys.. Trzeba jednak powiedziec, ze kazde wlozone pieniadze sprawiaja, ze kocha sie bardziej to auto i tylko BMW 4ever:)

Dziekuje za nie zamkniecie tematu.Jesli chodzi o cykniecie to juz nawet nie tak istotne. Najwazniejsza sprawa jest sytaucja rzucenia silnikiem podczas gaszenia. Prosze osoby co maja 320d o wypowiedzenie sie czy maja podobnie podczas gaszenie swoich aut. Jak dla mnie to mozliwe, ze dwumasa sie konczy, chociaz dostalem pare rad jak ja sprawdzic i u mnie te objawy nie wystepuja....co do kola pasowego to czytalem podobny temat i ludzie wymieniali kola pasowe i nic nie pomagalo. Poduszki to raczej na 100% nie, ba mam wymienione...powiem szczerze, ze mysle zeby udac sie do ASO Bmw tylko, ze oni jak mnie przyjma to wymienia wyzej opisane czesci lub jeszcze wiecej i skasuja jak za zboze... Kurcze, moze jest ktos kto dal sobie z tym rade, bo nie wierze w opinie, ze diesle sie tak gasza, wiadomo, ze moge sie gorzej gasis niz benzyniaki, ale bez przesady...

Z w duszonym sprzeglem do polowy czy do konca, na biegu czy na luzie zawsze rzucenie jest takie samo....jesli chodzi o gaszenie na zimnym to przyznam sie szczerze, ze nie wiem jak jest...musze jutro sprawdzic.