greg523

A wracając do jedynki... tak na początek to szczerze wątpię abyś zmieścił sie w 100.000PLN z zakupem 130i - ona chyba podstawowa kosztowała 165.000PLN a raczej ludzie jak kupowali to wypasione wersje - najtańszą wersje na mobile.de znalazłem za 25.500 euro plus jakieś opłaty...chyba poniżej stówki sie nie zejdzie. Ale wydaje mi się, że poza ceną to autko ma same zalety... od bardzo niedawna mam okazję jeździc 116i (wiem wiem to nie 130i) ale zawieszenie jest rewelacyjne, układ kierowniczy boski, skrzynia cudowna, a pozyja za kierownicą trochę jak w bolidzie ;) ... a zapewne w 130i wszystko lepsze ;)...tylko pozycja taka sama hehe... PS. jeszcze dodam, że silnik 1,6 całkiem dzielnie radzi sobie z tym autkiem - i w stosunku do 1,6 innych producentów jest o niebo lepszy (a jeździłem Peugeotem 206 i Fordem Focusem z silniczkami 1,6)

Panowie! Wszystko to, to kwestia gustu - ale jakby nie patrzec wydaje mi sie, ze BMW zawsze trochę wyprzedzało pozostałych i stąd głosy krytyki co bardziej konserwatywnych osób - stylistyka Beemek zawsze tsaje sie jakaś taka ponadczasowa... Mi w zasadzie wszystkie modele (z wyjątkiem siódemki sprzed faceliftingu - bo jest za ciężka i compacta) sie podobają. A co do tej cabrio to naprawdę ładna... Coupe na zdjęciach nie wyglądało bosko...ale widziałem je w salonie i jest naprawdę pięknym samochodem-na parkingu na pewno rzuci się w oczy i gwarantuję, że nie pomylicie jej z żadnym koreńczykiem ;)

70000PLN za jedynke...mysle, ze to dobra cena...nie jest to moze jakis mega wypas, ale ma klime, PDC, pakiet advantage, podgrzewane siedzenia, lakier matallic i jakies tam pare drobiazgow. Nowy chyba 102.000 z tymi dodatkami. Nigdzie taniej jedynki nie mozna bylo znalezc...no moze w prywatnym imporcie...ale tu kupujesz od BMW z gwarancja i assistance...wiec jak cos padnie to glowa o nic nie boli... Pozdrawiam!

To i ja coś powiem ;) Bo podobnie jak kolega chce...ja rozpocząłem swoją przygodę z motoryzacją od E-34... dodam, że było to 530i. Przez 5 lat eksploatacji nie było z nim większych problemów...do napędu na tył w sumie byłem przyzwyczajony bo przez rok po zrobieniu prawka jeżdziłem Beemkami rodziców ;)...ale E-34 godne polecenia...koniecznie poszukaj egzemplarza z klima...jesli chodzi o koszty to zalezy...ja specjalnie sie nimi nie przejmowałem bo byłem sponsorowany :)... OC kosztowało ok. 700PLN...paliwo to 14-15 litrów po mieście (taka jazda bez specjalnej fantazji, ale tez nie mulowata). Jeśli wybierzesz zadbany egzemplarz i masz wyobrażnię...to będziesz bardzo zadowolony. PS.masz trochę peszka bo 2 tygodnie temu sprzedałem swoją ;)

jesteś pewna, ze to ta? Bo na zdjęciach wygląda całkiem ładnie :) no ale cóż...pozory mylą :)

zerknij sobie jeszcze na promocję zimową BMW... ale tam mają opony z felgami stalowymi...byly wlasnie 195...chyba Dunlopy

ja mam doświadczenia z e-39 520i sedan. To bardzo sympatyczne auto zaskakujące komfortem jazdy - silnik może nie jest demonem mocy, ale do sprawnego...a nawet więcej niż sprawnego poruszania sie wystarczy (niedobory mocy odczuwa się przy pełnym załadowaniu czyli. np. rodzinka na wczasy czy też przy jeździe w górach). Większych problemów z awaryjnąscią nie było (padał tylko 2 razy czujnik ABS) - poza tym od nowości tj.2000r żadnych awarii - tylko wymiany części eksploatacyjnych. Co do kombi to myślę, ze wszystko podobnie jak w sedanie...oprócz większej przestrzeni bagażowej ;) Jeśli trafiłbyś to upoluj wersję z zawieszeniem M (taka właśnie mamy i jeździ naprawdę rewelacyjnie). Gneralnie auto godne polecenia. PS.nie szalejcie już tak z tymi dieslami, bo ON droższe niż benzyna ;)...a cena zakupu nadal zdecydowanie wyższa :)

Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale BMW Polska oferuje sprzedaż używanych aut własnie w systemie premium selection. Jesli ktoś szuka coś nowszego i w miarę pewnego to polecam - mozna znaleźć rodzynka w całkiem atrakcyjnej cenie. Pełna oferta na stronce www.bmw.pl Aby nie być golosłownym to niedawno nabyliśmy jedynkę z grudnia 2005 w bardzo atrakcyjnej cenie z przebiegiem 8000km, dwuletnia gwarancja i pięcioletnin assistance :) Pozdrawiam!

pooglądaj sobie autka używane na www.bmw.pl tam jest ten premium selection...np. znalazłem całkiem ładny 320d compact za 41.900PLN w Poznaniu u Smorawińskiego z przebiegiem 131.000 km...kupiony i serwisowany w Polsce... są jeszcze 2 compacty w canach ca 55.000PLN i w tej samej cenie trójka touring... Także zajrzyj tam...może znajdzisz cos dla siebie...a wydaje mi się, że autko kupione od dealera jest pewniejsze... Pozdrawiam serdecznie!

Chyba w USA E-65 sprzedaje sie lepiej niz S-klasa :)

Ale nie czepiajcie sie tak tej stylistyki... moze siodemka na poczatku byla nieciekawa...ale po faceliftingu nawet wyladniala...jak dla mnie piatka jest bardzo ladna, trojka mi sie podoba...a trojka coupe (ta najnowsza) na zywo wyglada super...w tej chwili BMW ma taka stylistyke, ze na parkingu nie pomylisz go z zadnym innym autem...tylko sie trzeba troche przekonac... Od niedawna uzytkujemy jedynke... i uwierzcie, ze na parkingu rzuca sie w oczy...zaden inny kompakt jej nie przebije :)

Artykuł ciekawy...ale komentarze niektórych ludzi naprawdę zatrważające :/ PS. a może do przeciwników zapinania pasów...możesz nie zapinać, ale jak odniesiesz przez to obrażenia to sam finansujesz ich leczenie... SWOBODA WYBORU TEŻ POWINNA KOSZTOWAĆ ;)

Też zawsze zapinam...wyrobiłem sobie taki nawyk i łapię się, że nawet jak idę wstawić auto do garażu to pas zapinam...zresztą to nic nie kosztuje, a 5 sekund nikogo nie zbawi :) pilnuję też pasażerów... A tak w ramach przestrogi - wypadek może zdarzyć sie na każdym dystansie... ja kiedyś jechałem jako pasażer w taxi i mialem wypadek jakieś 300m od domu...dobrze, ze w taksowkach tez zapinam :) POZDRAWIAM!

Już za niedługo będę coś mógł napisać o wrażeniach z jazdy 116i - narazie czeka jeszcze do odebrania w Bavarii w Wawie :)...ale z chetnymi podziele sie uwagami :) A co do uwag, ze maly, ze mozna wieksze to wszystko zalezy od tego jakiego ktos auta poszukuje... na drugie auto w rodzinie czy do jazdy po miescie to na pewno bardzo udany samochód...i do tego w przeciwienstwie do golfow i corolli rzuca sie w oczy :) a po jazdach demo carem mogę powiedzieć, że zawieszenie ma rewelacyjne...

ale o czym dyskutsja? przeciez w opisanym wyzej przypadku i tirze to kierowca TIR-a zajezdza droge innemu wymuszjac pierwszenstwo i nieumiejetnie zmieniajac pas ruchu...a za to sa mnadaty..a przynajmniej powinny byc wlepiane...a z kolei predkosc 130 na autostradzie jest dopuszczalna...takze kto tu zachowuje sie zgodnie z prawem? :)

poprostu przelicz sobie ile jezdzisz..jesli na 1000km miesiecznie to masz 10x100km...czyli jesli to bedzie litr wiecej to masz jakies 43 PLN drozej niz 525 miesiecznie...a jak Ci spali 2 litry wiecej to jest 86 PLN...to jak na miesiac wcale nie tak duzo...troche ponad 2 PLN dziennie ;)

To ja tez doloze swoje 3 grosze... Popre tutaj kolegow ktorzy mowia, ze powinienes przede wszystkim kierowac sie stanem technicznym autka...i nie nastawiaj sie, ze tylko 525...od siebie dodam, ze ciekawa alternatywa dla 525i z Vanosem moze byc w sumie dobra i sprawdzona 530i R6...sam taka jezdzilem i absolutnie zlgo slowa na silnik nie moge powiedziec - osiagi znakomite, kultura pracy rowniez, spalanie z tego co widzialem w katalogu to jest litr roznicy na korzysc 525..takze zadne roznica...jesli taka bys trafil w dobrym stanie to tez kupuj :) Pozdrawiam!

Jakies 4 lata temu przeprowadzalem operacje montazu klimatyzacji do mojej E-36 318i rocznik '93. Jednak byla ona przeprowadzona w serwisie BMW w Regensburgu bo szczerze mowiac nie odwazylbym sie powierzac samochodu do tak powaznej (w seriwsie montowali ja 3 dni!!!) "przebudowy" w nieprofesjonalne rece. Wtedy mieli promocje na klimatyzacje i dolozenie manualnej kosztowalo cos kolo 1700 euro, a zalozenie automatycznej jakies 2900 euro. Zdecydowalem sie na manual. Chce powiedziec, ze zalozenie klimy wiarze sie z duzymi zmianami...z zauwazalnych to oczywiscie kompresor pod maska, nowy duzy wentulator przed chlodnica i przeprowadzka akumulatora do bagaznika - to takie widoczne na pierwszy rzut oka...aha..i naturalnie dolozenie przycisku na desce rozdzielczej ;) Takze moja rada jest taka, zebys zastanowil sie zanim kupisz ta za 1000PLN, bo moze byc niekompletna w jakis sposob, moze zabraknac jakis gluich detali typu plastiki itp. Poza tym chyba musioalbys ja zalozyc tam gdzie zajmuja sie klimatyzacja...takze na tym 1000 na pewno sie nie skonczy. Pozdrawiam serdecznie! PS.wcale nie odradzam zakladania klimatyzacji...wrecz przeciwni teraz w aucie panuje rewelacyjny klimat :) tylko jestem przekonany, ze ta operacja wymaga profesjonalizmu :)

Ale za produkcja SUVów przemawia ekonomia - w końcu Cayenne to najlepiej sprzedające sie Porsche, a X5 i X3 też nieźle sobie radzą... a kżdy kupujący takie autko zapewne ma świadomość tudzież mieć powiniene, że w prawdziwy teren się ono nie nadaje, a tylko na jakieś szutry, ewentualnie wyjazdy na narty i na polskie dziurawe drogi:) jeśli ktoś potrzebuję auta naprawdę jako woła roboczego to kupi defendera, pajero albo coś w tym stylu - a to z kolei ze świadomością, że na szosie nie pojeździ tym jak X5 :) a tak na marginesie - jakby BMW zrobiło prawdziwą terenówkę to wszyscy krytykowali by ja za słabe właściwości jeżdne na twardym :) POZDRAWIAM!

Tak jeszcze dodam od siebie - bo te sprowadzane auta w części rzeczywiście sa sprawniejsze od poldków czy starych dużych fiatów, bo ja wiemy jeździły do niedawna po drogach Europy zachodniej gdzie musiały być w miarę utrzymane i serwisowane - największym problemem będzie to,że za dwa trzy lata obecnych nabywców niestety nie będzie stać na utrzymanie ich w nalezytym stanie (wymiany choćby amortyzatorów, części eksploatacyjnych, opon, nie mówiąc o poważniejszych naprawach) i albo napływ z tego względu powinien być zatamowany (naplyw tyh aut) albo wprowadzone rygorystyczne badania techniczne plus roczna opłata ekologiczna. Część ludzi się denerwuje, że Polacy nie mają pieniędzy... ale - nie pisze tego złośliwie - jeśli kogoś nie stać na utrzymanie auta powinien zrezygnować z jego zakupu - bo to dotyczy bezpieczeństwa każdego z nas. Każdy może się nadziać na niesprawne auto któremu odpadnie koło mimo że będzie ejchac przepisowo. A jeszcze wieksze zagożenie, jak dla mnie, stanowią auta typu Kadett GSi za 3000PLN a nawet BMW z mocnymi silnikami w cenach dobrego górksiego roweru...bo przecież 90% właścicieli nie zadba albo nie będzie ich stać, żeby ten samochód doprowadzić do stanu nazwijmy to dobrego, który umozliwi bezpieczne wykorzystanie możliwości ich silników. Pozdrawiam!

a stacje diagnostyczne to kolejny temat rzeka... jeśli chodzi o eliminację wraków z naszych dróg to powinno sie nalożyć kilka różnych czynników... Od kompetentnych badań stanu pojazdów, obniżkę cen, impulsy do wymiany samochodów (choć pewnie rosnace stawki opłat ekologicznych czy jak ich tam zwał uiszczane co roku za pewne spisałyby sie lepiej niż jednorazowy podatek, bojednoczesnie jak pisze przedmówca ;) sugerowałyby wymianę aut także przez tych którzy kupili nowe)

Ale przecież każdy podatek ma funkcję fiskalną, a nazwa ekologiczny to jego niejako wtórne zadanie... i nadal będę się upierał, że to dobry pomysł, bo przecież wszyscy wiemy jakie auta ludzie w większości sprowadzają i jak one będą wyglądały za lat kilka...akcyza już miała to ukrócić, ale przecież większość zaniżała wartość i mamy to co mamy - zapchany rynek starociami w wątpliwym stanie (przecież na zachodzie też nie rozdają aut w świetnym stanie za bezcen). A chyba bez zaniżania akcyzy sprowadzenie auta 5-6 letniego spełniającego Euro 3 będzie bardziej opłacalne aniżeli przy akcyzie... Gdzieś chyba nawet Auto Świat robił takie symulacje... no ale każdy sobie może obliczyć jak sie ukształtuje sytuacja np. dla BMW 318i z 1999r. - on chyba euro 3 już spałniał. Pozdrawiam!

Szczerze mówiąc ja bym sie jeszcze pozastanawiał nad E-30 w wersji kombi z np. 1992r. Wtedy była końców produkcji i sa chyba całkiem fajne (poza tym osobiscie mi kombiak zawsze sie podobał). Tylko nie wiem czy zmieścisz sie w tym 1,500 euro za ładną i zadbaną e-30 kombi. Pozdrawiam! PS.ja swego czasu, ale to już z 4 lata temu zastanwiałem sie bardzo pwoaznie nad ładną E-30 kombi. BYła bardzo ąłdnie wyposażona - poduszki, klima, ABS, elektryka. Zniechęcił mnie silnik bo była tylko 1,6 - i padło na moje 530i z którym sprzedażą już bujam sie z pół roku hehehe ;) pewnie ta 316 poszłaby szybciej ;)

Szczerze mówiąc ja bym sie jeszcze pozastanawiał nad E-30 w wersji kombi z np. 1992r. Wtedy była końców produkcji i sa chyba całkiem fajne (poza tym osobiscie mi kombiak zawsze sie podobał). Tylko nie wiem czy zmieścisz sie w tym 1,500 euro za ładną i zadbaną e-30 kombi. Pozdrawiam!

mój ostatni serwis prawie 3000 PLN - ale dużo się nałożyło :) amortyzatory przód, jakieś gumy w zawieszeniu, tarcze z przodu (bębny z tyły były na jesieni zeszłego roku wymieniane), tłumik, płyny, coś z centralnym zamkiem i immobiliserem :) POza tym nowe oponki letnie na poczatek tego roku, ale to już nie w tej cenie :) Plus jeszcze przegląd klimy u Misiaka i badanie techniczne :)