
cegła
Zarejestrowani-
Postów
119 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez cegła
-
Dzięki za podpowiedz. faktycznie wole dać pospawać jak kupić ze szrotu która i tak może być tak samo juz naprawiana co do oleju to też mnie cieszy bo jest dosyć świeży , a o nowej chłodnicy to nie będę nawet myślał. Myślę że niedrogo mnie to wyniesie.Dzięki.
-
Mianowicie mam wyciek z chłodnicy oleju, przypuszczalnie rozszczelniła sie i czy trzeba spuszczać cały olej z silnika by ją zdemontować? i czy dużo roboty jest przy demontażu? czy opłaca sie spawać czy lepiej kupić używaną i ile może to kosztować? patrzałem na aukcjach ile kosztują ale mnie interesuje ile w warsztacie ta cała robota może mnie kosztować, a może ktoś już demontował to chętnie poczytam jakieś uwagi na co uważać.bo chętnie bym to zrobił sam ,a chłodnice zawiózł do spawania jak sie da.
-
Panowie mam takie pytanko.Swojego czasu podczas jazdy pękł mi pasek w moim TDSie wiadomo co za tym idzie czyli nic dobrego dla auta , ale byłem dość rozpędzony i na dodatek fatalne miejsce na postój (jego brak) i wskazówka szybo wpada na czerwone pole i co sie nagle dzieje ku mojemu zdziwieniu samochód gaśnie to znaczy dosłownie wszystko od silnika po elektryke :duh: już myślałem że zatarłem silnik ale zastanawiało mnie czemu wszystko zgasło tak naprawde nie doszedłem czemu tak było , ale miałem pewne przypuszczenia , jak samochód ostygł to odpaliłem na prube i kontrolki sie zapaliły jak by nic sie nie stało :cool2: pasek wymieniłem i śmigał , ale przyszedł drugi raz kiedy podobna rzecz sie stała byłem na wyjezdzie i kobieta dorwała samochód i pech bo zawiesił sie napinacz paska i jak to kobieta nic podobno sie nie działo oprócz tego że był brak wspomagania , pompa wody nie działała i prądu było co raz mniej :mad2: załamka i co sie stało znów to samo wskazówka na czerwone pole i samochód gaśnie to znaczy znów wszystko po wymianie napinacza i termostatu było znów :cool2: to było ok 3 lat temu samochód do tej pory u mnie jezdzi i bardzo dobrze sie sprawuje i po tej całej opowieści dochodze do sedna moim zdanie ten samochód ma zabezpieczenie przed przegrzaniem , a przynajmniej ten (chyba) bo jak to inaczej wytłumaczyć bo ja jako facet starałem sie go nie zagrzać choć i tak przesadziłem , ale kobita to było pewne że zatrze silnik , a przynajmniej moja kobita :lol: czy komuś tak sie zdarzyło? i czy to jest możliwe? z tym zabezpieczeniem?
-
Tak na prawde to poszukaj bo jest gdzieś opis całej operacji , moge dodać że nic nie trzeba ustawiać po całej wymianie jedyna ciężka rzecz to wyciągnięcie samej pompki z uchwytów bo jest na zatrzaski a szkoda by było połamać , a tak wszystko odłączasz bez problemów , czas roboty na spokojnie z browarkiem ok 1godz :lol:
-
Kolego , a może masz zawieszenie pneumatyczne czyli NIVO bo ja mam taki sam rocznik jak twój i ten sam model auta i przy wsiadaniu do auta przed odpaleniem ale na włożonym kluczyku po prostu czasami dopompowuje powietrza w tylne zawieszenie żeby auto stało jak trzeba i dla tego może coś tam słychać.Bo ja u siebie pompki nie słysze a też juz wymieniałem bo autko mi zdychało jak było ropki 20L.
-
Ja na 99% stawiam że pompka w baku , dokładnie te same objawy miałem i za czwartym razem jak mi samochód zgasł w mieście stwierdziłem że to już zbyt długo trwa i dzięki radzie kolegów z tego forum wymieniłem pompke i wreszcie koniec stresu . A paliwa do końca nie musisz spuszczać ale będziesz bardziej upaprany ropą im mniej tym lepiej , poszukaj na forum jest gdzieś chyba nawet jak i co po kolei zrobić chyba nawet ze zdjęciami.
-
Standardowa rzecz pompa paliwa w zbiorniku , kupić troche lepszą nie najtańszą i samemu założyć i po sprawie , max 30minut roboty.koszt już tak na maxa 200-250zł.
-
A czy czasami nie masz walniętych gum na tylnim wózku? są cztery sztuki , a przynajmniej u mnie były ale ja mam kombi ,a wiem że jest w nich różnica. jak ruszasz i ci wali, jak dajesz gazu ostro i też wali no i jak wjeżdzasz na kocie łuby i też wali i słychać z tyłu to na pewno te gumy.
-
Koledzy ja też miałem ten problem co wszyscy i sporo o nim czytałem.Byłem na kompie i standardowo problemy z tylnim czujnikiem , sprawdziłem przewody poczyściłem styki a na końcu wzięło mnie na wymiane płynu hamulcowego i po pierwsze płynu hamulcowego było poniżej lini minimalnej w zbiorniczku a po drugie był koloru kawowego :duh: po wymianie odpowietrzeniu mój problem z kontrolkami i brakiem ABS/ASC się o dziwo skończył! Czy to była przyczyna to niewiem ważne że pomogło a na kompie też już nic nie pokazuje :cool2: więc następna rzecz do sprawdzenia przed wydanie kasy na czujnik.
-
Ja jak wyjmowałem to też coś trzymało , a po którejś stronie aku z tego co pamiętam jest taka długa śruba która ma na końcu blaszke co trzyma aku od dołu, pewnie ona trzyma.
-
Mam pytanie a od czego ten czujnik? bo mi zawsze jak sprawdzam czy mam jakieś błędy na kompie to pokazuje że mam uszkodzony czujnik AUC? zawsze to olewałem ale też ciekawi.
-
Witam. Ja w tym roku zakupiłem amorki firmy Bilstein zapłaciłem 640zł i sam je montowałem i jak na razie zero problemów :cool2: a oryginały miałem Sachsa różnica między nimi była wiadomo w cenie i to że są stalowe ,a nie aluminiowe.
-
kolego najprawdopodobniej masz uszkodzone ścieżki na macie grzewczej i dlatego tak się dzieje,że prąd dochodzi a lusterko nie grzeje. Żarówka podłączona pod obwód lusterek będzie migać bo do grzania lusterek prąd wysyłany jest impulsami. Najlepiej zamów z allegro nowe maty grzewcze pod wymiar szkła, przyklej i ciesz się podgrzewanymi lusterkami. Około 30 minut pracy z wklejeniem nowego wkładu Ci to zajmie. pozdro tylko że podłączałem już dobre lusterko które grzeje u kolegi a u mnie jego lustro nie chce grzać więc najprawdopodobniej jak kolega "bewan" pisze może gdzieś ucieka prąd po aucie przyjdzie wiosna to się pogerzebie :8)
-
Ja też szukałem takich adapterów i niestety nie znalazłem :( kolega mi pokazywał jak one wyglądają ale miał tylko jeden i gdzieś go zgubił potem jak chciałem na wzór , a miał go z Niemiec w Polsce niestety jeszcze nie widziałem takich lecz na pewno są!
-
ja też mam problem z lewym ale prąd dochodzi , a nawet jak zamieniłem szkła to i tak nie grzeje , ale jak podłączyłem pod przewody od grzania lustra żarówke 12v to migała czyli tak jak powinno być , a więc czemu jak prąd jest lusterko dobre jest , a nie grzeje? a może ma to związek z natężeniem prądu? :?:
-
Byłem dzis w warsztacie w którym montowali mi felerną pompe zgłosić reklamacje i oczywiście pompa zostanie zdemontowana , spisany protokół zawieziona w miejsce gdzie była zakupiona i trzeba czekać jaka bedzie decyzja , a czy zgodzą się z protokołem to już inna sprawa. zawsze można sie odwołać od ich decyzji , ale czy warto?! dzięki za pomoc :wink:
-
W tym problem że pompe kupował mechanik i montował a jaką to nie wiem za całość skasował mnie 350zł , miałem lenia i nie chciało mi się samemu wymieniać bo bałem się że będzie problem z odpowietrzeniem układu :oops: teraz chciałbym zrobić to sam ale znowu pogoda nie dopisuje ,a ja nie mam garażu czekać do wiosny :mad2: kupie sam pompe , a robote dam warsztatowi tylko czy może ktoś podać jakiej firmy jest w miare dobra i żywotna i w cenie nie za dużej. dzięki!
-
Problem z 525tds polega na tym , że wentylator od chłodzenia silnika(visco) opadł troche na dół i ociera o tunel na dodatek wydaje dziwne dzwięki jak by coś się zacierało , temperatura silnika ok! gdy złapie za wentylator na zgaszonym silniku :wink: to moge nim ruszać do góry i na dół tak jakby cała pompa wody była luzna ,na pompie przejechałem ok 6tyś km czy znów do wymiany?
-
Na 100% pompka w baku! mam TDSa i miałem tak samo , kuipić pompke wymienić samemu i po sprawie.
-
Ja obstawiam dwumase mam podobne objawy ale jeżdże dalej już długo bez problemów zostawiam to na póżniej.
-
Dzięki chłopaki za odpowiedz i tak właśnie zrobie dla pewności pojade na sprawdzenie i ewentualnie na ustawienie :cool2:
-
Krótkie pytanie czy po wymianie przednich amortyzatorów powinno się ustawiać zbierzność? Zamierzam sam je wymienić tylko czy potem nie będzie problemu ze zbierznością, gdyż nie chce niespodzianek przy robocie ,klucze i ściągacze do sprężyn posiadam.
-
Kiedyś też walczyłem z kanapą :evil: , ale poradziłem sobie :D mam nadzieje że chodzi Ci o podniesienie siedziska bo jak tak to poprostu wkładasz palce tam gdzie są zatrzaski do pasów i ciągniesz do góry w strone przodu auta , kanapa u mnie jest na małych zawiasikach widocznych z przodu kanapy(siedziska) nie pamiętam czy nie trzeba wyciągnąć boczków jak tak to one są na zatrzaski i łatwo wychodzą.A co do demontarzu kanapy to chyba na końcu poprostu trzeba odkręcić zawiasy przy siedzisku i wyjazd z kanapą :wink:
-
Przeczytałem temat w "linku" który podał kolega 'limited' i padło tam pytanie na które nie pojawiła się odpowiedz "czy da się zrobić korekte na małym kompie (OBC)?
-
Z moją skromną wiedzą obstawiał bym na poduszki pod skrzynią lub pod silnikiem , kolega miał podobny problem , a przyczyną była poduszka pod silnikiem.