
Semtex93
Zarejestrowani-
Postów
479 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Semtex93
-
Potrzebuję w tym tygodniu kupić zestaw czujników oryginalnych do X5 LCI. Zadzwoniłem do pewnego serwisu w Warszawie, który nie jest autoryzowany, ale jest "namaszczony" przez jednego z dilerów, ma on dostęp do oryginalnych części, procedur itd. Oczekiwałem kwoty w okolicy 500 zł za komplet, a usłyszałem... 460 zł za sztukę, czyli prawie 2000 zł za komplet. Czy ktoś ostatnio kupował czujniki i mógłby powiedzieć jaką cenę można uznać za normalną?
-
To wtrącanie się hamowania w trakcie manewrów parkingowych - tak, wyłączyłem w MY25.
-
Wg tego co przeczytałem na szybko, to jest tak: - xDrive jest napędem stałym, nie dołączanym, tylko że UWAGA -> potrafi przekazywać 0 Nm na przód, jeżeli nie musi tam podawać siły napędowej; w sensie mechanicznym wał i półosie się kręcą, ale po prostu nie dostają napędu (wtedy mamy pełne RWD i ja często to widuje na widoku xView w X5 G05) - jak już przód jest angażowany, to defaultowo dostaje 40 %, a tył dostaje 60 % - nawet do 100 % siły może trafić na jedną z osi, jeżeli sytuacja tego wymaga - domyslnie jest RWD, nie FWD Mamy więc dwie przewagi względem typowego Haldexa: - szybszy czas reakcji, gdy nastąpi niespodziewany uślizg (wystarczy posłać moment na przód, a nie trzeba dodatkowo dołączać mechanicznie przodu) - możemy posłać do 100 % siły na daną oś (Haldex posyła max do 50 % na tył, domyslnie jest przednionapedowy) Natomiast wygląda na to, że Quattro w sensie pewnosci prowadzenia jest jeszcze lepsze, bo zawsze coś podaje na przód również (tam jest w pełni stały napęd, nie ma choćby mikro opóźnienia), a dodatkowo te porządne Quattro w większych modelach mają mechanizm różnicowy Torsen, który działa mechanicznie i natychmiastowo, tzn. jak tylko któraś oś zaczyna gubić trakcję, to natychmiast siła jest przerzucana na przeciwległą stronę. Tyle że Quattro, jeżeli nie ma torque splittera lewo/prawo, to z kolei słabo skręca. xDrive teoretycznie powinien lepiej skręcać, bo każde koło jest obserwowane niezależnie i ingerencja się tam odbywa elektronicznie.
-
Ja to od razu wylaczylem, pozostawiłem tylko ostrzeganie akustyczne i wizualne.
-
Wydaje mi sie, ze majac M Pakiet Pro, czyli ten z wiekszymi hamulcami, to raczej nie. Minimum 20" wtedy. Natomiast mając Xline - 19" jest w standardzie.
-
Gdyby ktoś z X5 40d miał w najbliższym czasie wizytę na jakimś podnośniku, to prośba o cyknięcie fotek tych miejsc. Z góry dzięki.
-
Zapomniałeś dodać części kapitałowych z comiesięcznych rat, które opłacałeś. W przypadku cesji leasingu w ten sposób najprościej liczy się "za ile auto poszło": - Wziąć "saldo kapitału pozostałego do spłaty" z panelu, gdzie mamy leasing (ono jest pomniejszane co miesiąc, wraz ze spłatą kolejnych rat, które zawierają trochę kapitału i trochę odsetek). Np. w PKO oni podają to saldo kapitału pozostałego do spłaty jako kwotę netto. Przerobić to na brutto poprzez dodanie 23% VAT. - Dodać do tego odstępne brutto, które się otrzyma od nowego korzystającego. - Po dodaniu obu powyższych wartości otrzymujemy cenę sprzedaży brutto, która powinna być zgodna z tą ceną brutto, która wisi w ogłoszeniu np. na Otomoto. - Następnie taką cenę sprzedaży brutto porównujemy z ceną katalogową brutto. Mi właśnie w ten sposób wyszła utrata 22 % od ceny katalogowej brutto przez niecały rok korzystania z SQ8. Natomiast, z uwagi, że auto było kupione na mocnym rabacie, to realna utrata wyniosła 22 % minus rabat 16,5 % = 5,5 %. Oczywiście nie ma w tych 5,5 % odsetek, które musiałem również opłacać co miesiąc, ale powiedzmy, że to "moja sprawa" i rozumiem, że mając finansowanie, jego koszt trzeba ponosić. W przypadku SQ8 miałem leasing na 5 lat, więc odsetki były spore i stanowiły około połowę raty. Można więc uznać, że tamto auto kosztowało mnie (kapitał + odsetki) około 10 % przez rok, czyli jakieś 60 000 zł. Miesięcznie około 5 000 zł, przy czym trochę weszło w koszty. Myślę że nie tak źle jak za taką furę.
-
Jak kupa. Pominmy to w ogole. 20" też nie wygląda dobrze, chyba że auto ma ciemny lakier, a felgi są czarne.
-
Pisałem niedawno na forum, że prawdopodobnie nie da się na stałe wyłączyć trzymania pasa ruchu w MY2025. Co gorsza, nie da się deaktywacji tego przypisać do gestów, a jedynie do skrótów. Z tego co kojarze, ustawienie dot. trzymania pasa ruchu ma 3 poziomy -> w pełni aktywne / ograniczone / wyłączone. Niestety nawet jeżeli wybierzesz "wyłączone", to po kolejnym odpaleniu masz to co najmniej w trybie "ograniczone".
-
Ja mogę powiedzieć jaką miałem utratę wartości od ceny katalogowej na Audi SQ8 po 11 miesiącach, przebieg około 16 000 km. Samochód poszedł za 78 % ceny katalogowej, ale długo sprzedawałem. Biorąc pod uwagę, że rabaty "z ulicy" w Audi to 9-11 %, to nawet nie jest tak źle. Ja akurat miałem około 16,5 % rabatu, bo podpięte pod flotę. Inaczej mówiąc, jeżeli ktoś jest w stanie dobrze czyli tanio kupić nówkę do produkcji, to po roku nie ma dramatu, niewiele się traci.
-
Słyszałem, ze po to jest 4 x 275 na zimę, bo mniejsze ryzyko aquaplanningu w takim setupie, a zima więcej sytuacji gdzie dużo wody lub kopny śnieg. Niemniej osobiście chyba tez wybiorę mieszany 21" na zimę, chociażby dlatego, że mi się wygląd auta na wąskich i wklęsłych tyłach nie podoba.
-
Jestes pewien, ze nie masz tego co ja i tego co ma kazdy wydech na fotkach wyżej?
-
Zima: 20” - czy to ASO czy to wlasny zestaw, to powinno byc 4 x 275 21” - przod 275, tyl 315
-
Po obnizeniu zawieszenia czy obnizeniu wizualnym poprzez dodatkowe nakładki? Tak czy inaczej, wg mnie w obu przypadkach wygląda gorzej, a to dlatego, że ma bardzo wysokie boczne szyby i przy jakimkolwiek obniżaniu, czy to zawieszeniem, czy to dokładkami, te szyby zaczynają stanowić jeszcze większy % wysokości całkowitej samochodu i wygląda to wtedy jeszcze gorzej.
-
Wydaje mi sie, ze X6 dużo lepiej przyjmuje te ewentualne dokładki. X5 jest takim słoniem, że no nie, no po prostu nie.
-
Widze, ze podajecie tu zakres cen zestawów zimowych od ASO powiedzmy 16 000 - 23 000 zł. Czy tylko mi sie wydaje, ze to bardzo duzo i mimo promocji u dilerów, to nadal przepłacanie prawie dwukrotnie? Fajną propozycję felg dla G05 ma firma GMP Italia, są ładne czarne 20-tki. Te felgi mają homologację niemiecką TUV, także jakość raczej wysoka. Koszt za 4 takie felgi to w okolicach 4 800 zł. Opony 4 x Pirelli te z gwiazdką, również około 4 800 - 5 000 zł. Do tego oryginalne czujniki - tu nie wiem, ale pewnie z 500 zł. Razem mamy jakieś 10 500 zł za całość. Po co brać z ASO?
-
Osobiście uważam, że G05 jest już i tak na tyle wysokie jeśli chodzi o nadwozie (minivan vibes), że dokładanie elementów po to, żeby auto było optycznie jeszcze bardziej rozległe w pionie całkowicie mija się z celem i potem to wszystko wygląda jak wiejski tuning. Jedyne co dobrze robi robotę, to wymiana tylnego spoilera na ten z X5 M + przemalowanie felg na czarno, jesli ktos jeszcze czarnych nie ma.
-
Wydaje mi sie, ze to jednak jest fabryczne uformowanie wydechu. Powiedzmy, ze zrobilem małe śledztwo w internecie. Zdjęcia powrzucam Wam tu później.
-
Sensafin też pachnie, pewnie podobną chemią jak Merino, bo jedno i drugie nie jest produktem w pełni naturalnym.
-
Hej, dzis oddałem koła do malowania, auto (X5 G05 LCI 40d) było na podnośniku i z ciekawości zajrzałem pod niego. W rejonie tylnego dyfra, w lewej odnodze, zauważyłem wgniecenia na wydechu: dla porównania po drugiej stronie, w prawej odnodze, brak takich wgnieceń: Czy ktoś z Was zaglądał pod auto i też to zauważył u siebie?
-
A w salonach do produkcji?
-
Ktoś zamawiał ostatnio X5 lub X6? W rodzinie chcą kupić i chciałem się zorientować jakie teraz procenty.
-
Znalazłem ciekawe źródło dla E70: oraz dla F15: Jedynie dla G05 nie udało mi się znaleźć. Może ktoś z Was coś podobnego widział dla G05?
-
Dostępu do ISTA nie mam, ale mam dostęp do TIS. Z tego co tam widzę, to nie ma Technical Manual dla G05 LCI. Jest tylko dla G05. W tym manualu: i to w zasadzie tyle w tym ST1831 G05 Complete Vehicle. Ktoś ma inne źródła jeszcze?
-
Do tej teorii, ze trzeba koniecznie blokowac przed podnoszeniem jednego koła / całego przodu / całego tyłu / czterech kół nie pasuje mi jedna rzecz - załóżmy, że auto jeździ w terenie i to nie jakimś hardcore-owym. Wystarczy, ze znajdzie się taki przechył przy wjeździe na jakąś górkę, że np. jedno koło zacznie lewitować. Wg teorii o blokowaniu zawieszenia wtedy kompresor by dopchał powietrza i miech mógłby pęknąć. A przecież to są normalne scenariusze w aucie z serii X.