Byrka20

Jaki jest niezbędny sprzęt żeby to wykonać? Można to samemu zrobić w domu? Zestaw touch up - gdzie go kupić?

Hej, Czy ma ktoś jakiś pomysł, sposób na zminimalizowanie takiej rany? Jest coś co można z tym zrobić żeby było mniej widoczne?

Nie możesz mieć 255/35 bo nie masz ich na tabliczce :) Jeśli popsujesz xdrive z takimi oponkami, zapomnij o gwarancji.

Wszystko się zgadza! U mnie od początku przekoszona 5 stopni w lewo. Pół roku - tak - pół roku jeździłem po serwisach. 6 razy w ASO, 3 razy poza ASO, powrót do ASO i wydaje się być idealnie, ale jednocześnie czasem jest krzywo. Fakt jest taki - może być prosto, ale dosłownie wystarczy drgnięcie i nagle będzie Ci zjeżdżał w lewo/prawo. Punkt 0 praktycznie nie istnieje. Tak jak pisał kriss i kilka innych osób wcześniej, samochód jest turbo, ale to turbo czuły na pochylenie jezdni, koleiny. Dodatkowo jak masz mieszane opony na przód/tył, to podobno jeszcze bardziej się to odczuwa. Ja już się przyzwyczaiłem, ale faktem jest, że kierownica jest raczej u mnie już prosto. Polecam Rawski w Markach - tam mi jako jedyni zrobili w koncu dobrze.

1. DSC w trybie TRACTION - nie DSC OFF 2. Skrzynia w trybie sport - ale auto - ale sport 3. Tryb sport/sport plus 4. Wyłączasz hamulec automatyczny 5. Wciskasz hamulec do podłogi + gaz do podłogi po 2 sekundach puszczasz hamulec i dzida :) Ważne - nie zrobisz tego na zimnym silniku, albo niedogrzanym. Musisz przejechać ok. 10 km zanim faktycznie bedziesz mógł uruchomić procedurę. Polecam po tej zabawie chwilę pojezdzić spokojniej i przed zgaszeniem silnika, chwilę postać na włączonym silniku. Miłej zabawy.

A nie było tak, że pakiet professional tylko uwzględniał tempomat adaptacyjny? Czy coś jeszcze było?

O, już nawet do M340d nie pozwalają dobrać Systemów Asystujących Professional. Kpina. Dlaczego nie można dobrać asystentów professional?

Z tym układem kierowniczym też jest tak, że w położeniu 0 jest on mało wyczulony, stąd też być może delikatne odchylenia od idealnego ustawienia na wprost nie są aż w takim stopniu przenoszone na koła. Wracając od meritum wątku - czyli niestabilności przy wyższych prędkościach, takie szybkie pytanie - czy ktoś z oponami NIE RUN FLAT zaobserwował podobne problemy? Coraz bardziej zastanawiam się czy nie przejść na jakieś normalne opony. Ja na 18" nie run flat leciałem 200-230kmh z Berlina do Warszawy i w zasadzie może raz mną bujnęło jak mijałem tira albo był większy podmuch. Na pewno nie powiedziałbym, że auto mi latało na lewo i prawo. Natomiast jak miałem zimowe run flat to w sumie nie pamiętam czy było jakkolwiek niestabilnie... może trochę tak. Za dużo też nie jeździłem w trasy. Poszukaj może demo w podobnej specyfikacji - może mają akurat na oponach standardowych, nie run flat, przejedź się 100 km i zobacz sam czy jest różnica.

Też mi się wydaje, że tu stworzyliśmy społeczność paranoików :D Na ten moment u mnie kierownica jest raz mm w lewo, raz mm w prawo. Olewam temat. Szerokości Panowie :D Podczas jazdy lewo/prawo na prostej drodze, przyda sie :)

:8) :8) :8) Kotara! Ta grupa właśnie powinna zostać zamknięta. Dziękuje @maciaba za ten komentarz. Made my month!!! :)

A jakie masz oponki, ciśnienie? Run Flat? Zawieszenie adaptacyjne M? Nie tylko Ty :) U mnie z kolei jest przekrzywienie w prawo. Dużo masz przekrzywioną w prawo? Ile stopni mniej więcej? Dzisiaj zrobiłem test ostateczny - wyjechałem raz jeszcze na obwodnicę i tam poleciałem kawałek za Warszawę i uwaga. Jak jadę ok. 150-170 kmh jest jak najbardziej stabilnie. Mam tylko wrażenie, że muszę kierownicę trzymać dosłownie pół mm w lewo. Z drugiej strony jak patrzę na kierownicę, to jest prosto :) w punkt. Nie wiem czy to nie jakaś grubsza schiza :) Z kolei jak poleciałem ponad 200 kmh, to była perfekcyjnie w punkt prosto i bez problemu. Zatem skoro przy 200 jest idealnie, to przy niższych prędkościach to musi być kwestia jakiegoś wiatru, koleiny, czy pochyłości jezdni. Czy źle myślę? W mieście - bez najmniejszego problemu, perfekcyjnie. Kwestia przyzwyczajenia?

U mnie Panowie historia geometrii i poprawnego ustawienia położenia kierownicy trwała pół roku. Byłem w sumie na 6 geometriach i dopiero teraz wydaje się być ok. Z samą stabilnością podczas jazdy raczej nie miałem nigdy problemu- może raz po którejś geometrii :). W ostatni weekend zrobiłem trasę Warszawa-Berlin i przy 200-220kmh nie było żadnego problemu. Auto jechało perfekcyjnie prosto, bez bujania, ściagania w lewo/prawo etc. Natomiast zwracam dość często uwage na położenie kierownicy. Jestem chyba wyjątkowo wyczulony na to, by była w idealnym położeniu "zero" podczas jazdy na wprost. Jeżdżąc w mieście wydaje się być idealnie prosto - naprawdę nie mam zastrzeżeń. Jak jadę w trasę po autostradzie, mam wrażenie, że czasami kierownica jest o 1-2 stopnie w lewo przechylona. Wydaje mi się, że to może być kwestia wiatru, ewentualnie pochylenia jezdni. Czytałem, że autostrady są budowany pod kątem ok. 2 stopni do zewnętrznej strony, więc to by wyjaśniało może dlaczego jest pochylenie kierownicy w lewo. Z drugiej strony 30 km dalej kierownica jest już prosto. Zwariować można... Zacząłem tez obserwować położenie kierownicy względem siebie samej, a nie zegarów czy manetek kierunkowskazów/wycieraczek. Ogólnie jak ustawiam kierownicę pod siebie żeby była idealnie prosto - wówczas napis airbag i znaczki trąbki są lekko pochylone prawą stroną do dołu. Jak prostuję kierownicę względem samej siebie i tych wszystkich znaczków wówczas mam wrażenie, że lewa ręka jest niżej, prawa wyżej. Ale kierownica jest perfekcyjnie prosto xd. Ogólnie rzecz ujmując, na tym etapie odpuszczam temat i cieszę się furą. Nie ma sensu tracić na to czasu. Wychodzę z założenia, że układ kierowniczy jest tak ustawiony, że lepiej nie będzie. Ostatecznie z polecenia pojechałem do BMW Rawski gdzie mi tak ustawili jak jest aktualnie. I tam każdemu polecam, kto chce mieć spokój.

Pamiętaj też, że BMW ma cykl życia danego modelu na poziomie ok. 7-9 lat. Zależy ile chcesz jeździć tym autem. G30 masz zaprezentowany na koniec 2016 roku, produkcja od 2017 roku - 4 lata. Teraz LCI wjechało, więc pewnie za 2-3 lata będziesz miał całkowicie nowy model. G20 masz od zaprezentowany na koniec roku 2018, produkcja w większości też pewnie od początku 2019. Więc tu pewnie LCI będzie za 2 lata? Plus potem kolejne 2-3 lata. W sumie co najmniej 4-5 lat zanim nowy model wjedzie na ulicę na pełnej :)

Wyposażenie masz to samo w G20 i G30. Multimedia, audio, carplay masz praktycznie w jednym pakiecie. M-pakiet dostępny tu i tu. Kluczowe pytanie - chcesz mieć auto większe czy mniejsze? G20 w trasie zaj****te. G30 w trasie zaj****te. G20 w mieście zaj****te. G30 w mieście bardzo fajne, ale to już spory samochód jest więc siłą rzeczy trudniej znaleźć miejsce, trzeba się czasem pokręcić. Kwestia potrzeb. Jeśli potrzebujesz dużej fury, w której zmieścisz wyprawkę dla dzieci i żonę - bierz G30. Jeśli jesteś singlem albo jeździsz z max +1 osobą - bierz G20. Wyposażeniem się nie martw - bo i tu i tu masz to samo.

Pytanie czy to przypadkiem nie jest stal nierdzewna? Może wystarczy porządnie wyczyścić? Weź jakąś gąbkę z płynem do naczyń i spróbuj zetrzeć. Jak nie pomoże - ASO

Po odebraniu auta miałem tak kilka razy przy przejeżdżaniu przez większe progi zwalniające. Dźwięk ewidentnie dobiegał z przedniego zawieszenia (ja stawiałem na plastikowe osłony przy amortyzatorach). Nawet miałem to zgłosić w serwisie, ale problem już nie występował, więc dałem sobie spokój. Mam adaptacyjne zawieszenie M. Jakby Ci się udało ustalić przyczynę to podziel sie proszę tutaj tą wiedzą. Zgodnie z prośbą, dziele się:) wczoraj zostawiłem auto w serwisie, niestety w dniu wczorajszym nie rozwiązali problemu i poproszono mnie o pozostawienie auta 1-2 dni. Dziś otrzymałem informację, że udało im się znaleźć problem, a dotyczył on tulei w przednim wahaczu. Jako rozwiązanie Pani powiedziała, że wymienia mi cały wahacz. Towar zamówiony, auto ma być podobno gotowy do odbioru jutro.. ale czy tak będzie, zobaczę jutro. @capreolus czy udało Ci się rozwiązać problem?

Hej, Od jakiegoś czasu zaobserwowałem, że z przedniego zawieszenia wydobywa się takie hm.... jakby pukanie głuche. Nie wiem do końca jak to określić - jakby gdzieś w przednich kołach były jakieś luzy? Najbardziej słyszalne przy niskich predkościach, np. zjeżdżając po tarce do garażu podziemnego. Porównałbym to do skrzypienia... Czy ktoś wie o co może chodzić? W serwisie ciężko jest to w ogóle pokazać, bo podczas normalnej jazdy nie ma problemu. W samochodzie nie ma żadnych luzów, nie było żadnej większej dziury zaliczonej itp. Będę wdzięczny za informację.

To mega dużo Ci policzyli. Ja w Warszawie robiłem wymianę oleju z filtrem i robocizną za 670 pln brutto. Salon/serwis Inchcape.

No przecież wszyscy wiedzą, że czerwone samochody są szybsze :D To i zaciski kolorowe musza być lepsze :D

Możesz zmienić jezyk na angielski i mówić po angielsku :)

Pamiętaj tylko, że w LEDach adaptacyjnych ta wewnętrzna część, którą zaznaczyłem nie świeci - to atrapa :D

Nigdy nie slyszalem, zeby BMW nie uznalo gwarancji z powodu _mozliwego_ chipboxa. Tym bardziej zeby sie z kims o takie rzeczy sadzili. Nigdy tez nie slyszalem zeby ubezpieczyciel mial problem z oponami bez gwiazdki. Natomiast nie zmienia to faktu, ze takie przypadki moga byc rownie dobrze codziennoscia (sadzenie sie, czy odmowa odszkodowania). Stad moje pytania o konkretne sytuacje uzytkownikow :handshake: 99% postow o boxie na gwarancji jest typu "znam kogos kto..", "siedze w tym..", "odradzam bo BMW moze wykryc..." etc etc Nawet post powyzej :norty: :norty: Dobrze, zatem jeśli dla @adamjttk zapewnienie, że znajoma mi osoba, pracująca w centrali BMW potwierdziła, że BMW jest w stanie wykryć podpięty wcześniej box, to za mało, to zapraszam do testów. Jak ktoś sie przejedzie i będzie próbował wyłudzić odszkodowanie w postaci naprawy gwarancyjnej (za własne oszustwo) to tu link... np. do nowej turbinki - za 11600 jak znalazł :) https://czescidobmw.pl/vin/BMW201910/308405315/$*KwGnk4LpwOam3tfYodXhi__ry8zSpqCnpv7z56Ws7fH04Pb2o7Cn1e-x9fzwsavu8--3uLHh8v33s_bg7qW27uzg9-XRt-Cot67o7-jq5v-ltp7utubx8baps_3zgaKjpqS36e3nqaq39vj20u62_vio4P6vtLGkpaCipe7u_rfg8LC1rrOz-ZDvrLbuAAAAAAUx1kE$/738430/szczegoly-unitu/2030263419/lista-towarow/11659845815

A ja mysle ze jest calkiem odwrotnie, jezeli po wypieciu boxa nie zostaja zadne fizyczne slady - to jest to slowo przeciw slowu. BMW Ci powie - musiales grzebac bo nam sie logi nie zgadzaja, Ty powiesz - nic nie grzebalem, jezdze autem jakie dostarczono, jezeli nie trzyma wewnetrznych norm to wasz problem. Podejrzewam ze jest to "urban legend" jak opony BMW z gwiazdka i problemami z ubezpieczalnia. Konkretnie: 1. kto na forum mial sytuacje ze mial wpiety box, silnik/osprzet kleknal i ASO odmowilo naprawy gwarancyjnej (po uprzednim wypieciu boxa ma sie rozumiec)? 2. Kto mial opony "nie homologowane przez BMW" (bez gwiazdki) i ubezpieczalnia odmowila wyplaty odszkodowania po wypadku? Tylko bez "wydaje mi sie" "na pewno dojda" etc - konkretne przypadki z zycia a nie bajdurzenie i przemadrzanie sie typu "wiem bo troche w tym siedzialem......." :norty: Ja mam człowieka, który siedzi w centrali BMW Polska i potwierdza - są w stanie zobaczyć, że box był podpięty. Zatem odradzam wpinanie, wypinanie i udawanie, że to błąd producenta, bo bardzo szybko są w stanie udowodnić, że miałeś box podpięty i jeszcze szybciej są w stanie odesłać Cię z kwitkiem. :) Sam myślałem żeby po dotarciu podpiąć box, ale szybko wybił mi to z głowy :)

Autem smiga zonka po kilometr, dwa po malym miescie. Ja sporadycznie przejazdzke dla funu, a jak dla funu, to wiadomo jak jadę. W trasie takiej po 200km auto bylo z 5x. Takze wiesz, ciezko porownac auto krotkodystansowe. Ja po 3 tys km w 518d milem 4,8 na docieraniu do 2tys km, a teraz po 43 tys mam srednie 5,9 :) Nie kumam jak Ty to robisz. Ja po 6k mam 8,7l/100 km, a w mieście mi wychodzi 9l :D

Zgadza się, nie zajmuje się detailingiem, ale jestem z branży motoryzacyjnej i wiem jak to działa jakie to środowisko. Dodatkowo nie jest trudno znaleźć prawdziwe informacje na dany temat wśród znajomych i intenetu, aby nie być zielonym jak chce się wydać kilka tyś zł. Jeśli nie rozumiesz to najwidoczniej dla Ciebie cena wszystkich usług w naszym kraju nie gra roli. Jeżeli przykładowa cena za robociznę tej samej usługi jest wyższa o 100% lub 150% przy założeniu wyjściowym 3k to zdania nie zmienie i uważam to za oszustwo (jak chcesz to jedź i płać 6k górę za kawę z expresu Jura i ładną panią na recepcji). Wolny rynek mamy i każdy może sobie krzyczeć ile chce, a ja mogę mówić, że jest oszustem bo w 99% przypadkach nie ma wartości dodanej od tej przyzwoitej oferty(oczywiście są wyjątki). A co mnie to obchodzi ? Idę tam gdzie jest taniej a oferują to samo. To nie bułka, czy papier toaletowy. Zgadzam się, i radziłbym się obudzić. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisałem i przeanalizuj, Nie mówiłem, że masz korzystać z najdroższej oferty. Odniosłem się do tego, że od razu klasyfikujesz czyjeś ceny, że chcą cię oszukać. Mamy wolny rynek i wręcz trzeba porównywać ceny usług. Sam tak robię. I w większości przypadków wybieram ofertę z niską ceną. A wg takiego stanowiska które zaprezentowałeś to w sumie można by było powiedzieć, że każdy dealer który chce nam sprzedać auto po cenie z konfiguratora bez rabatu to oszust, przecież skoro inny może sprzedać taniej to samo. Wychodzi na to, że BMW też oszukuje, bo można mieć samochód np. Skodę za 100k :) i też będzie miała 4 koła i może nawet podgrzewane fotele w standardzie :D