
zalew
Zarejestrowani-
Postów
4 679 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zalew
-
Pasy bezpieczeństwa
zalew odpowiedział(a) na greg523 temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,10007279,wiadomosc.html?ticaid=15fbb&_ticrsn=3 "Po południu w miejscowości Jazowsko w nowosądeckiem 19-latka prowadząca opla astrę straciła panowanie nad kierownicą, samochód odbił się od betonowej bariery i koziołkował. Dzieci wypadły przez rozbite szyby - nie miały zapiętych pasów, podobnie jak dwie inne osoby siedzące na tylnym siedzeniu samochodu. Kierująca i jej matka, które siedziały z przodu i miały zapięte pasy nie odniosły ciężkich obrażeń. Czwórka pasażerów, podróżowała na tylnym siedzeniu bez zapiętych pasów. Dwie dziewczynki zginęły na miejscu, 17-latka jest w bardzo ciężkim stanie, lżej ranny jest 12-letni chłopiec." -
rowniez kibicuje, gratuluje zakupu
-
bo ksenony z natury rzeczy oslepiaja i fabryczne ksenony sa tak skonfigurowane, zeby efekt oslepiania byl zniwelowany... nirvana: jesli zalezy ci na lepszym widzeniu to zainteresuj sie lepszymi zarowkami ktore sprostaja twoim wymaganiom, to naprawde robi roznice... jesli zalezy ci zeby ze 100m wygladac jak 2005 a dopiero z 10m jak 1995 z niebieskimi swiatlami, to nie ma rady - xenony.
-
e65 to wiekszy lans, e38 masz przetarte szlaki na wszelkich polach i jak ci odbije zaczac ja tuningowac albo doposazac to napewno bedzie ci latwiej i taniej... jesli chcesz kupic i jezdzic to e65, jesli samochod szybko ci sie nudzi i chcesz go ukladac pod siebie to wez e38, bedzie latwiej.. osobiscie mi sie bardziej podobaja beemki w wersjach po liftingach, tak wiec e65 genI imo przy genII wyglada mniej dostojnie.. e38 jest u mnie na podium beemek pod wzgledem wygladu i charakteru, ale nie oszukujmy sie - juz prawie 10 lat od zakonczenia produkcji, jesli potrzebujesz czegos 'nowszego' to bierz e65. chyba ze sie pokusisz np na e38 ale w wersji alpina :D?
-
Niebezpieczne zmęczenie
zalew odpowiedział(a) na greg523 temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
no, guma jest dobra, zwlaszcza jak pierwszym srodkiem jest fajek, przy zmeczeniu leci fajek na zmiane z mocna mietowa guma.. i obowiazkowo przewianie swiezym powietrzem co jakis czas.. -
Niebezpieczne zmęczenie
zalew odpowiedział(a) na greg523 temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
nawet pol godziny drzemki pomaga zyskac energii na dodatkowe godziny jazdy... w ten dlugi weekend zle skrecilem w .de i nadlozylismy kilkaset km, przez co zalozony czas podrozy sie mocno wydluzyl.. jestem nocnym markiem do tego zahartowany na przekrecanie dnia/nocy, wytrzymywanie dlugo bez spania kiedy trzeba, itd, mimo to, po dlugiej walce doszedlem do momentu ze czulem ze jeszcze chwila i moge pasc, jak nastapila chwila korku na trasie to nawet oczy juz zaczynalem naprzemiennie przymykac a to juz przeciez prawie koniec.. ok 40min odpoczynku (proba zasniecia i sen) na parkingu i pozwolilo to dojechac kolejne h na miejsce.. lepiej dojechac godzine pozniej niz w ogole. a jak sie nie zna swoich mozliwosci to lepiej zapobiegac bo leczyc moze nie byc co... a propos energetyzerow - trzeba pamietac ze one pomagaja, ale takze przemeczaja, wiec pompowanie w nieskonczonnosc po prostu nie wyjdzie i moze dac nawet odwrotny skutek. -
http://videos.streetfire.net/video/The-BMW-M-Process_163340.htm?ref=d130042f-0f45-470d-91c9-9a1a000a18f4
-
Deacon: co sie tak martwisz o kogos kto przyjedzie pod brame skoro ani cie nie interesuja zloty, ani klub? robisz problem z niczego, mimo ze sam przyznajesz ze nie jestes nawet potencjalnym uczestnikiem zadnej ze stron tego hipotetycznego zdarzenia.
-
franus_: ??
-
pamietam. ja mam nadzieje ze po prostu ceny brutto sie utrzymaja.
-
w okolicach 2005 jak benzyna drozala nawet po kilka groszy tygodniowo, o ile dobrze pamietam. mniejsza z tym, o tych '5pln juz zaraz' to za kazdym razem slysze ze tym razem to juz napewno, jakos jednak do tego 5pln nie chce dobic ;) (oczywiscie sie ciesze, ze ci co tak prognozuja nie maja racji) co do tego ze panstwo nas zdziera i ze mamy droga benzyne - nie mamy ani czystej benzyny najdrozszej, ani najwiekszych podatkow, ani najwiekszej ceny brutto.. jedno co sie moge zgodzic to ze nasze gdp jest mniejsze niz w wiekszosci panstw starej ue, trudno temu zaprzeczyc (aczkolwiek gdp to tez nie wszystko).. nie chce sie spierac o ekonomie bo nie jestesm specjalista; po prostu z przyjemnoscia publikuje to zestawienie bo mnie smiesza obiegowe opinie ze mamy najdrozej, ze z nas najbardziej panstwo zdziera itd..
-
ja tez.do tej pory sie smialem, ale jeszcze nigdy nie bylem tak bliski uwierzeniu temu. czemu? przeciez najwieksze wzrosty mamy juz dawno za soba, a wzrost zarobkow w polsce przegonil wzrost ceny paliw.
-
slysze regularnie ta prorocza rewelacje od 3 lat
-
http://www.tvn24.pl/-1,1551155,wiadomosc.html
-
wsrod userow bmw to troche slaby argument :)
-
nie za duzo jak na ostatnie 3 dni?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
w berlinie tez nie widzialem nikogo poza jednym - na tablicach z zoltym paskiem jadacy w kierunku wylotu na polske. -
nie za duzo jak na ostatnie 3 dni?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5227607.html?skad=rss -
moze nie dziala ci wsteczne swiatlo ;)
-
tez to zauwazylem, lodzianie sa bardzo mili w tej materii, a sadzilem ze rejerka W bedzie budzic negatywne emocje
-
żarówki H4 Philips Nightguide - gdzie w wawie?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
po troche dluzszym uzywaniu moge tylko potwierdzic to co wczesniej, sa naprawde niezle wzgledem seryjnych; a w pelnej ciemnosci dopiero widac niesamowita roznice -
nie bede mial w ogole po drodze do moniachium niestety :) myslalem czy specjalnie nie nadtluc troche km do muzeum, ale z dotychczasowych zdjec widze tam tylko sterte nowych samochodow, a zeby to ogladac to nie trzeba tam jechac..
-
nie za duzo jak na ostatnie 3 dni?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
kolejny, ciekawe co jeszcze rewelacyjnego w tym temacie nastapi do konca tygodnia -
nie za duzo jak na ostatnie 3 dni?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
to ze media koloryzuja to wiadomo, w obecnej chwili wszystkie media sa komercyjne i chodzi o sensacje, niemniej nie to bylo glowna idea tego co mowie, chodzi mi o to, ze ostatnio nastapilo totalne zrownanie kogos kto wsiada na kacu zeby dojechac do pracy z tym co nawalony wyjezdza na droge ekspresowa; a pomimo wszystko i mojej nagany wobec takich dzialan, to wg mnie spora roznica i nie nalezy tego sprowadzac do jednego poziomu.. zwlaszcza w kraju silnoglowych pijakow (sorry ze na potrzeby rozmowy sprowadzam nasz narod do jednego mianownika) 0.2/0.5 wg mnie jest abstrakcja i powoduje to ze ktos kto wypil 2 piwa do kolacji jest tak samo potraktowany jak ktos kto wypil flaszke i ledwie jedzie.. a w duzej czesci reszty europy mozesz spokojnie przy obiedzie napic sie piwa albo kieliszek wina dla dobrego trawienia i sie nie stresowac.. -
wlasnie przejrzalem watki o bmw welt i podsumowujac - nie ma co jechac? nie ma tam historii jak w muzeum mercedesa, gdzie mozna znalezc rarytasy, prototypy itd? bo bede smigal przez niemcy i myslalem czy nie zboczyc na monachium ale widze/czytam ze nie warto? :/
-
nie za duzo jak na ostatnie 3 dni?
zalew odpowiedział(a) na zalew temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
na wstepie dodam, ze potepiam jezdzenie na bani zwlaszcza to swiadome i chetnie bym wiekszosc poddal pietnowaniu karnemu i publicznemu.. ale... nie sadzicie ze naglasnianie statystyk zwiazanych z DUI*, a co za tym idzie wprowadzanie regulacji prawnych, jest u nas za malo precyzyjne? jak slysze 'tego roku zlapano 356922141235 kierowcow pod wplywem' to nie wiem ilu z nich bylo na kacu, ilu po piwie do obiadu, a ilu na realnej bani.. i u ilu z nich byl postep wzrostowy (przed chwila pil) a u ilu spadkowy (kac lub picie jakis czas temu)... myslac trzezwo (heh, tzn rozsadnie i bez emocji) mysle ze jednak i to wykroczenie/przestepstwo powinno uwzgledniac czestosc spozywania w kraju.. wlosi i hiszpanie lubujacy sie w winie do obiadu maja 0.8 i 0.5, piwosze niemcy 0.5 a piwosze anglicy i szwajcarzy 0.8.. dlaczego alkoholicy polacy maja 0.2, a 0.5+ jako przestepstwo?? przypomne ze jestem przeciw dui, ale troche mnie przeraza brak skali jaka media, policja i opinia publiczna mierza takie fakty. slysze czasem 'jak wypijesz piwo i wsiadasz za kolko to jestes morderca ktory z nozem atakuje ofiare' tylko ze w wiekszej czesci zachodniej europy juz tym morderca np nie jestes.. pewnie wlasnie dlatego wiekszosc kierowcow ponizej 1.0 nie uslyszala kary (analogicznie do sytuacji z wystawieniem mandatu babci 200pln za przejscie na czerwonym, omawianej w innym watku) jak moznaby u nas wyregulowac prawo i jego egzekucje zeby nie popadac w skrajnosci? czemu nie zrobic obowiazku prac spolecznych dla kazdego zlapanego na dui np. z 0.4-0.7 (przykladowo, nie myslalem nad tym ile konkretnie) a karnosc dopiero powyzej? rozbroilo mnie jak komendant glowny (chyba) w tv powiedzial 'ja juz nie wiem co robic'.. heh, rok temu reklamowali/ostrzegali ze w weekendy beda szybkie kontrole na skrzyzowaniach, ze podchodza na swiatlach i sprawdzaja. taka nie trafila mi sie ani razu. jedynie spotkalem sie z czyms takim pare raz wieczorem w piatek tylko w scislym centrum wawy u wyjazdu z ulic knajpowych foksal itd.. *driving under influence