Nie wypowiem sie na temat tego produktu ale mogę z pełną odpowiedzialnością polecić uszlachetniacze metalu firmy Militec, Motor-Life lub Billstein. Militec testowałem w Mitsubishi Eclipse 92r. Samochód miał taką przypadłość, że na zimnym silniku grały popychacze zaworów - po dolaniu silnik cichutki. Dzis wlałem Motor-Life do mojej Beatki ale jeszcze nie jezdziłem, bo dopiero co OC wykupiłem. Podziele się wrażeniami. Ogólnie, jest to preparat, który NIE jest olejem i NIE jest uszlachetniaczem oleju (którego nie można, według instrukcji obsługi, lać do BMW). Tworzy warstwe ochronną, przyklejając się do metalowych elementów. Chroni m.in. silnik przed zniszczeniem podczas suchych startów. Dodam jeszcze, że w przeciwieństwie do tego ceramizera, preparat który polecam nie zawiera cząstek stałych - metalu czy innego badziewia. Polecam - 45-50zł.