DwaLitry

Witam Panowie wymieniłem serwo sobie i zauważyłem taki objaw nie występuje on zawsze.Dodam serwo pracuje prawidłowo.Jak naciskam hamulec jest cisza,ale jak puszczam jest 'puk'' jest to ewidentne puknięcie gumy serwa tej pod nogami( jak ściągnie się osłonę) odkręciłem nawet cały hamulec nożny plus stelaż mocujący sprzęgło by móc poruszać serwem trochę prawo lewo bo może gdzieś złe się ułożyło,ale wszystko wygląda ok Próbowałem ruszac trochę tą gumą ale to też nie ma ruchu.Np jak ręcznie się nacisnie na gumę tak by się ''wklęsła''a potem odskoczy to jest to PUK inaczej tego ustawić nie mogę. Występuje to sporadycznie.Wie ktoś moze co to moze być? albo miał coś podobnego?

jednak zrezygnuje chyba z czterech kobyłek i dwie zostawie :roll: za duże ryzyko.Wolę już dwie i spokojnie unieść tył lub przód za podłużnice mając kontrolę niż próbować stawiać auto na 4 kobyłki :roll: PS jednak da się podnieść :roll: mam dwie kobyłki ale się przymierzyłem i jest ok Tył podniosłem po kolei za końce tylnych podłużnic żabka+deseczka i podstawiłem kobyłkę w miejsce na lewarek.Drugą tylną stronę też tak podniosłem.Wyzwaniem był przód wydawało by się.Po zdjęciu plastikowej osłony silnika jest przednia czarna rama.Zasłania ją aluminiowa osłona silnika jako,ze mi się ściągać nie chciało jej a jest w niej takie wycięcie to przed podnoszeniem żabą tam podstawiłem pod tylne koła dwa kliny a pod drugiego koło oryginalny klin z wyposażenia bmw+pustak z drugiej strony no i podnosiłem żabą za przód.Cały przód uniósł mi się akurat na wysokość minimalną jaka mają żaby.Tak więc mając dwie kolejne można podłożyć pod przednie miejsca na lewarek i opuścić auto po czym odblokować tylne koła z klinów i auto stoi na czterech kobyłkach z kołami założonymi lekko w górze i można koła pościągać :roll:

Panowie a czy naprawdę nie da rady podnieść auta za podłużnice po kolei każde koło? bo ja mam tak wylewkę pod wiatą z delikatnym spadem.Jak auto stoi to przód jest niżej deczko a tył wyżej.To jak podniosę tył podstawię dwie kobyłki i opuszczę to co mi zablokuje auto jeśli bedę przód podnosił,zeby mi z tylnych kobyłek nie poleciało na mnie do przodu??

A chciałem jeszcze spytać podnosząc auto do góry na 4 kobyłki należy robić to na luzie na bieg powinien być wbity?

muszę coś kupić właśnie a nie może to być jakaś rurka melatowa? :roll: musi być to coś długiego by można było być za zderzakiem a nie pod.Bo naprawdę nie zbyt przyjemna sytuacja :roll: bo rozumiem podnosząc każde koło po kolei nie ma szans ustawić go na 4 kobyłki? bo przesunie mi się?

NO właśnie co by tu można było kupić,żeby to wlazło na rurkę od żaby i siedziało ciasno? :roll: jakaś rurka stalowa itp czy co kolego?

Panowie wjechałem wózkiem z tyłu auta i żabą pod tylny dyfer/ramę powiem tak nie jest to wygodne bo trzeba się położyć praktycznie i leżąc podnosić żabą o ile jeszcze da się podnieść o tyle opuścić auto jest ryzykowane :roll: bo w żabce mamy zawór który zakręcamy i podnosimy i odkręcamy jak opuszczamy a leżąc nie ma się takiego wyczucia by poluzować ten zawór jak się mocno zakręci i wtedy leżymy praktycznie pod tylnym zderzakiem a niechcący szybkie szarpnięcie przy opuszczaniu spowoduje że auto runie na łeb :roll: Czy nie da się tego podnieść w ten sposób,że podnoszę za podłużnicę na samym końcu i koło mam w górze podkładam kobyłkę i to samo z drugiej strony.Ale znów podnosząc przód tak samo nie ''zleci z tylnych kobyłek samochód nam? tutaj ogólnie z tyłu to by pasowało mieć rączkę do żabki przynajmniej drugie tyle co oryginalnie jest,żeby bezpiecznie stojąc z tyłu auta popuścić zawór :roll:

Ok dzięki Panowie spytam jeszcze czy te kobyłki powinny być ok? https://allegro.pl/oferta/kobylki-3t-4-szt-podstawki-warsztatowe-z-blokada-7807452187?fromVariant=7807190997 czy lepiej te https://allegro.pl/oferta/kobylki-warsztatowe-3-tony-samochodowe-2-zab-3t-7702829534 te drugie mają niby TUV pierwsze CE.Pierwsze dużo osób kupiło i też duże oceny dostały.Te drugie to kilka osób :roll: Jutro chciałbym zamówić :roll: Zależy mi,żeby miały blokadę tak jak te pierwsze lub drugie bo potrzebuje 4 sztuki :)

OKEJ to spytam jeszcze jeżeli mam wylewkę betonową w miarę równa :D to jeżeli bym chciał auto ustawić na 4 kobyłkach to jak to zrobić w przypadku e46 polift? dwie kobyłki tylne to lajt bo podniose za ramę dyfra lub nawet za tylne końce podłużnic żabką i podstawię+przednie koła zblokowane by nam autko nie pojechało.Pytanie jak to zrobić z przodu potem jeśli tyłu już stoi na kobyłkach? boje się,że jak zacznę podnosić np prawy przód to mi auto poleci z kobyłek tylnych.. tzn przesunie się.. :roll: bo jeżeli podnoszę auto i stawiam jeden klocek to robię to za podłużnice niezależnie tył czy przód.Pod auto wsuwam żabę daje deskę małą pomiędzy podłużnicę a żabkę i podnoszę a potem sobie podkładam klocek pod miejsce gdzie wchodzi ori lewarek. Tylko,że nie robiłem tego nigdy na 4 a na dwa.Czy czasami nie trzeba tylnych kobyłek obniżyć? bo jeżeli będą wysoko to tył bedzie wyżej przód niżej i wtedy podnosząc przód może auto polecieć :roll: Proszę o odpopwiedz :)

Mańku czym czyściłeś piastę? szczotka druciana na wiertarce czy włosami murzyna? :)

Witam Panowie czy do e46 będą pasować takie kobyłki https://allegro.pl/oferta/kobylki-warsztatowe-3-tony-samochodowe-2-zab-3t-7702829534 ? czy to dobry wybór?

HAHA miało być 4 kwietnia :wink: :)

Panowie podpowie coś ktoś? :roll:

Serwo udało mi się założyć+pompę drugą cały dzień walki :roll: wydrzeć to to istna męka :roll: Generalnie rozpiąłem wszystko.Dwa przednie zaciski na starej pompie i naciskałem na hamulec aż wypcha cały płyn z przewodów elastycznych przednich.Kolejno odessałem płyn ze zbiorniczka.Zdemontowałem pompę+serwo+pompę DSC :roll: Drugie serwo założone+pompa+pompa dsc przykręcona.Zalałem płynu do zbiorniczka na max. Pytanie jak się zabrać teraz za odpowietrzanie pomoże ktoś? bo sprawa ma się tak kanału nie mam a musiałem odpiąć od zbiorniczka przewód który doprowadza płyn do wysprzęglika więc pewnie i sprzęgło zapowietrzone będzie :roll: a znów nie mam jak wejść pod auto by je odpowietrzyć..jedynie podłożyć po 3 płyty chodnikowe pod koła i na wózku wjechać do wysprzęglika :roll: ale pytanie pierw o odpowietrzenie tego wszystkiego czy pierw zacząć tak,że kluczyk na zapłon i pompuję np kilka razy pedał ,zapieram kijek o fotel luzuje odpowietrznik tylny prawy i tak po kolei aż będzie czysty płyn i pedał stwardnieje bo aktualnie to można sobie nim machać od góry do dołu Po tym myślałem zrobić tak by nacisnąć np 3 razy pedał hamulca,zaprzeć kijek o siedzenie i luzuje przewody na pompie i na agregacie dsc.Kluczyk na zapłon i np 3 razy pompuje trzymam luzuje jeden przewód po czym jak płyn się przeleje zakręcam,puszczam hamulec i tak kolejny tak by wszystkie jakie są dwa na pompie a reszta na agregacie dsc.Po tej operacji znów iść do prawego tyłu,kluczyk na zapłon odkręcić odpowietrznik i uruchomić w inpa pompę z tym,że jak inpa mówi by nacisnąć hamuelc w 80% to na odkręconym odpowietrzniku wcisnę go ale potem musze puścić czyli zacisk się zapowietrzy i będę musiał ponownie robić ale sam zacisk już Męki trochę mnie czeka z tym,że planuje za 2 tyg kupić urządzenie SEA VS820 koszt około 300zł i z tym to robota jest bajka :wink: ustawić 15psi czyli 1 bar w iście jest procedura odpowietrzania po wymianie pompy ABS/DSC,ista każe odkręcić tylny prawy odpowietrznik(urządzenie już podpięte np mam) i odkręcam odpowietrznik płyn leci i w tym samym czasie klikam w ista pompa się załącza a ciśnienie wytworzone przez urządzenie,które zakupione np mam pcha płyn przez zawory w pompie i tak oto można sobie git malina odpowietrzyć układ. Z tym,że 4marca mam przegląd i chciałbym jakoś móc jechać więc do czasu zanim kupię przyrząd chciałbym ręcznie sam odpowietrzyć na tyle ilę mogę. Podpowie ktoś może jak by to zrobił ? bo cóż,że można pompę uruchomić w ista czy w inpie skoro wymagane jest urządzenie,które wytworzy ciśnienie 15psi(1bar z hakiem) bez tego uruchomienie pompy nic nie da bo co nam ma przepchnąć płyn przez pompę? Urządzenie planuje kupić ponieważ jechać odpowietrzyć to koszt 150zł(wymiana płynu wraz z odpowietrzeniem) +paliwo to wolę te 60zł dołożyć i mieć swoje urządzenie już

TO ten pedał zrobił się miekki po wymianie spręzynek czy klocków i sprężynek?

Panowie a spytam czy warto kupić takie urządzenie https://hawpol.eu/pl/p/N502500-cisnieniowe-urzadzenie-do-odpowietrzania-hamulcow-i-wymiany-plynu-hamulcowego/300 jeżeli bym nie dał rady odpowietrzyć hamulców to i tak paliwo +koszta odpowietrzenia z wymianą płynu wyniosą koszt tego urządzenia :roll: to czy nie lepiej takie urządzenie?

rozumiem a jak najlepiej ten płyn spuścić? jeden odpowietrznik odkręcić z zacisku czy jak? :roll: i czy dam radę to zrobić samemu? bo nie uśmiecha mi się jechać i płacić 150 za odpowietrzanie z wymianą płynu :roll: Teoretycznie chciałem to zrobić tak,po spięciu wszystkiego zalewam płyn naciskam hamulec np 3 razy zapieram kijek o fotel i odkręcam po kolei przewody na pompie i agregacie aż się przeleje.Po 2 ,3 razy każdy przewód :roll: później komp i w iście jest procedura po wymianie pompy ABS/DSC z tym,że tutaj pasuje urządzenie mieć co daje ponad 1bar ciśnienie a ja nie mam więc szczerze to tak na pusto kliknę to przy otwartych odpowietrznikach a na końcu już odpowietrzanie tradycyjne na zapłonie :roll: może coś wyjdzie z tego :roll:

Pany zamówiłem sobie używkę pompę i serwo koszt 60zł :roll: czy odpowie mi ktoś na tamto pytanie? czy da radę podmienić serwo i pompę bez spuszczania całego płynu? chodzi mi tylko o wyssanie wszystkiego ze zbiorniczka po czym odkręcenie przewodu od pompy są dwa i dwa idą bodajże do agregatu dsc.Jeżeli płynu nie będzie w zbiorniczku już to teoretycznie po odkręceniu powinna znikoma ilość wypłynąć a rewszta zostać w przewodach ? wymieniam bo mnie prześladuje ten hamulec :x niby hamuje niby z piskami,abs działa ale taki flakowaty.Od góry do pewnego zakresu pusty dopiero od środka wyczuwalne hamowanie.Np cofam autem na podwórku jadę jadę i chce zahamować i czuć,że noga zejdzie niżej,puszcze hamulec cofam znów i innym razem wezmie wyżej.A hamulce odpowietrzane i w serwisie i komputerowo i ręcznie I czy po takim zabiegu jestem w stanie wyjechać z podwórka? bo pewnie i wysprzęglik się zapowietrzy a ja nie mam dostepu do niego w warunkach domowych.Żeby nie było tak,ze podmienię pompę a wysprzęglik zapowietrzy się i nawet na kanał nie dam rady jechać..

Witam Pany mam takie pytanie otóż chciałem zaryzykować i wymienić serwo+pompę na używkę.Mam za 60zł do kupienia z czujnikami dsc itp :roll: W zasadzie nie wiem czy moja pompa jest uszkodzona czy nie :roll: po prostu gdy uruchomi się samochód jest duży luz od góry do efektu hamowania taki pusty skok nie wiem czy serwo za to jest odpowiedzialne czy pompa.Jako,że nie mam auta bez wysprzęglika bo występują zbiorniczki,które mają wyjście do sprzęgła zaślepione plastikową zaślepką :roll: nie chciałbym całego płynu zlewać czy można zrobić to w ten sposób,że odciągam cały płyn ze zbiorniczka(zostaje resztka w pompie hamulcowej + w przewodach do pompy dsc) wyjmuje moje i zakładam drugie z allegro+uzupełniam płyn tylko w zbiorniczku.Czy takie coś przejdzie? czy jak odepnę przewód wychodzący od zbiorniczka do wysprzęglika to nie będzie mi się z niego ciągle lało? czy po takiej wymianie da radę samemu sobie to odpowietrzyć? sam nie wiem korci mnie wymiana tego,ale wizja rozpinania tego i odpowietrzania zniechęca :(

Mi raz działał raz nie xenon.Podmiana przetwornic itp nic nie dała.Winny był zapłonnik lampy.

u mnie winny był zapłonnik lampy :)

Witam płyn wymieniałem już kilkakrotnie.Dwa razy maszynowo + kilka razy samemu ogólnie sporo L przeszło przez układ.Wymieniłem sobie dzisiaj sitko zbiorniczka wyrównawczego,ale po zdjęciu sitka okazało się,że na dnie zbiorniczka jest dość sporo czarnego osadu.Po włożeniu śrubokręta i ruszeniu tam lekko zbełtało się z płynem i taka 'maź'' jak by się ciągnęła po czym po kilku minutach znów wszystko na dno opadło.Dodam nie jest to w sitku tylko po wyjęciu sitka na dnie zbiorniczka.Nie wiem co z tym zrobić i czy to ruszać.Spuszczenie płynu,demontaż zbiorniczka itp=zapowietrzenie pompy.Samemu raczej się nie ogarnie tego bo trzeba urządzenie,które ciśnienie wprowadza w układ+komputer sporo kasy wyszło by to :x nowy płyn przynajmniej 2l+paliwo by jechać na maszynowe odpowietrzenie+tam 150 za odpowietrzenie :roll:

Jakiej firmy gumy i jaki rozmiar kupiłes?

Podepnę się od razu pod temat.Czemu jak są temperatury ujemne i uruchamiam po kilu dniach stania samochodu zapłon to pompa głośno pracuje czuć nawet rezonowanie na kierownicy :wink: zaś gdy temperatury są dodatnie to cichutko.Jak i też po kilku dniach stania w temperaturach ujemnych pierwszy raz jest ten zawsze,że głośno i kierownica rezonuje ale kolejne odpalenia,przekręcenia kluczyka na zapłon to już cichutko.Tak jest na 3 pompach

ja do wtrysków lałem lm ale potem przerzuciłem się na techrona od texaco.Wszystko prostu do baku.Raz tylko robione na przepinkę.