Skocz do zawartości

DwaLitry

Zarejestrowani
  • Postów

    622
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DwaLitry

  1. niby tak tylko,ze jak łożysko wciśniesz to siedzi tak jak ma siedzieć kwestia teraz wciskania piasty i zaparcia się podkładką z drugiej strony za zwrotnice.Piasta weszła ale się ruszała.Rusza się bo przy wciskaniu piasty w łozysko rozeszła/odchyliły się bieżnie łożyska od Siebie.Oglądałem filmik na YT typa i on zrobił to tak: zaparł się małą podkładką z tyłu o łożysko przy wciskaniu piasty natomiast przy wciskaniu samego łożyska zaparł tak: dlatego po wciśnięciu piasty siedziało wszystko sztywno w przypadku zdjęcia pierwszego bo z jednej strony piasta wchodziła w łożysko a z drugiej adapter ściskał i nie było efektu,ze się bieżnia rozjechała.W przypadku jak się bieżnia rozjechała wystarczyło by włożyć sobie póloś w piastę i skręcać i wtedy następuje efekt taki jak na zdjęciu pierwszym z jednej strony dociska półoś łożysko z drugiej nakrętka piastę i również bieżnia wróciła by na swój tor i było by bez luz..
  2. wychodzi na to,że tak ma być dlatego,że przy wciskaniu piasty w łożysko rozszerzyło się łożysko w środku tzn bieżnie i teraz jak półoś z jednej strony dojdzie do łożyska a z drugiej nakrętka spowoduje to,że całosć po skręceniu ściśnie się więc bieżnia wróci na swoje miejsce i wtedy nie bedzie luzu.Dlatego lewa strona musi być sztywna po zdjeciu półosi mimo,że od nowosci siedzi łożysko i piasta bo tam już półoś była od nowości i ściśnięte było
  3. mechanik mówił coś własnie,że jak dokręci się póloś to niby luz się skasuje.. taa to jak wytłumaczyć ze po drugiej stronie gdzie łożysko od nowości siedzi to po odkręceniu półosi piasta nie giba się tzn nie ma żadnego luzu mimo,że nie ma półosi więc jak to
  4. Panowie proszę o pomoc bo nie wiem co mogło pójść nie tak :o Mam ściągacz do łożysk z allegro taki za 200zł zamontowałem tarcze kotwiczną łożysko wcisnąłem a potem piastę i na końcu po zdjęciu ściągacza okazuje się,że można ruszać piastą.. co się mogło stać? bo mimo,że pólosi nie mam zamontowanej to powinno wszystko sztywno siedzieć? zobaczcie na filmie:
  5. i jak tam po zmianie dyfra? :roll:
  6. obejrzyj sobie odcinek tvn turbo samochód marzeń Adama Klimka :D tam był odcinek o połosiach i dyfrze pokazywał,że luz na wyjściu stronę wału nie dyskwalifikuje dyfra :) mowa o e46 m3 :)
  7. kupie jedną z lobro prawą po niedzieli :roll: Kolego szuwarek jak wkładasz półoś do piasty to pobijasz za puszkę od przegubu wewnętrznego? czy pobijasz za zewnętrzny przy kole i wchodzi?
  8. z dyfrem masz raczej wszystko okej bo pamiętam jak swój sprawdzałem to też słychać było z resztą jak piastą kręcę a mam jedną półoś zamontowaną to też słychać takie coś jak Ty na filmie więc raczej tak ma byc
  9. zerknę to wieczorem jak będę przy aucie :roll:
  10. ja się dowiedziałem,że półosie grube można zamontować.One były montowane w benzynie i w automatach ponoć trwalsze są.. Jedną prawą a z lobro kupię regenerowaną.. po niedzieli :roll: i zobaczę jak to jest w końcu na zregenerowanej przez lobro w imadle,tylko jakąś folią bąbelkową owinąć ośkę,żeby odcisku nie było w razie zwrotu Aha i mówisz,ze przegub chodził z oporami tzn z oporami było nim ruszac tak <-------> ? bo jak własnie założyłem pierścien inny do wewnętrznego i zewnętrznego to tak było zresztą pokaże Ci o co chodzi na nowym filmiku z pierścieniem który siedzi od nowości tam a z innym włożonym.Dzisiaj wrzucę do tematu.Jeszcze 3tyg temu jak auto mi jeździło a złożyłem wewnętrzny tak,że ciężko chodził to przy skręcie w prawo z małej prędkości około 20km/h było jedne wielkie łup jak by coś się oberwało z tyłu.. i od razu mi skojarzyło się z tym przegubem,że ŁUP może było bo przegub się przycinał i nagle odciął i ŁUP.. tego luzu co mówisz,że nie masz od koła do dyfra to moze o ten pierścień inny gdzie przegub na nim chodzi jak wspomniałeś ciężko.. i teraz znów nasuwa się pytanie czy tak może być ale jak Ty jeździsz i jest ok
  11. nie mam aktualnie koła zamontowanego :roll: dopiero w weekend jak mi sie uda to sprawdzę.Ale jak kręci się piastą a po drugiej stronie nie mam półosi tylko po jednej to takie jak by chrybotanie jest..
  12. ja mam 2.56 dyfer taki też pasuje do m47n 150km i taki fabrycznie siedział.Szukanie dyfra bez luzów to gorzej niż z półosiami :roll: aa ale Ty masz skrzynie 5? to nie wiem czy 2.56 spasuje bo ja mam skrzynie 6b
  13. jak masz wrzucony bieg i koło podniesione to ani drgnie? bo u mnie jest to co na filmiku i nie wiem co o tym myśleć.. :duh: to co klika puka na filmiku to własnie ten luz ''pomiędzy'' a on jest na każdym przegubie... no to jak :roll: wszystko zmierza do tego,że szkoda kupować dalej te półosie bo to chu.. warte wszystko Trzeba widać będzie kupić półosie regenerowane przez lobro te grubsze.Smary,opaski,zmywacze,półosie i tylko człowiek uje.. i nic z tego ma bo i tak coś klika po złożeniu :mad2: to podczas ruszenia tym bardziej kliknie.Ewentualnie myślę założyć łozysko+piastę+osłonę tarczy tył prawy bo tam piasta zdjęta już i łożysko wyjmę jak przyjdzie ściągacz i tam zamontować półoś grubą z lobro tak,żeby już tam nie dłubać przy nowym łożysku z ponownym wyciąganiem pólosi itp.A po stronie lewej gdzie mam tą swoją niby zregenerowaną włożoną zostawić dla testu :roll: innej opcji nie widzę.. Aha wiesz co zauważyłem,że te pierścienie to nie takie wszystko proste,że sobie zamienić i tyle.Bo pierścień może najść ciasno ale przegub na nim płynnie nie chodzi już tylko przycina się :) sprawdziłem.Jak wyjąłem z półosi przegub zew czy wew i oznaczyłem punktakiem położenie pierścienia z przegubem i wstawiłem tam jakikolwiek z moich 8 pierścieni to już przegub płynnie nie pracuje.. tylko z oporami.. dopiero założenie pierścienia który tam od nowości siedział powoduje,że przegub porusza się luzno.. Wychodzi na to,że trzeba by przekładać całość.Np kupujesz półoś z allegro i z niej do swojej przekładasz pierścien + przegub z tamtego czyli komplet.
  14. kolego szuwarek jedną półoś złożyłem ale i tak mi się coś to nie widzi o ten luz pomiędzy wysunięciem przy ruszaniu słychać klikanie/stukanie kulki (ręcznym ruszaniu jak koła w tyle) ale włożyłem w piastę półoś przykręciłem do dyfra i nakrętkę na na piaście i jak ruszam piastą do przody i do tyłu szybkie ruchy to słychać to co na filmie i czy to jest już kilkanie/stukanie które będzie przy ruszaniu? bo to słychać to nie luz łożyska itp bo tam wszystko ok jest tylko to jest ten luz ''pomiędzy'' na przegubie zewnętrznym.. a dodam już lezy 5 przegubów zewnętrznych 2004 i 2005r... cicho trochę bo sąsiad debil stał i słuchał :roll: Czy też masz coś takiego po podniesieniu kół,że słychać takie klikanie jakby? chodzi mi o to co na filmie
  15. hmm tzn jakie inne półosie kolego? aa no i nie odpowiedziałeś mi czyli te swoje jak złożyłeś to nie ma stukania już przy cofaniu i jedynce? takiego klik metalicznego ? bo jedną lewą złożyłem dzisiaj :roll: ale pomiędzy wysunięciem czuć luz i słychać kulkę tak jak na czterech poprzednich przegubach.. tylko nie mam jak sprawdzić bo nie mam piasty nowej jeszcze itp Ale Ty zamierzasz inne półosie zakładać bo z tymi coś się dzieje? hmm bo pisałeś,że nie zwracałeś uwagi przy montażu na to czy jest luz pomiędzy tylko by na wieloklinie nie było aa i napisz mi jeszcze czy jak składałeś swoje półosie te co w aucie masz obecnie to pierścienie włożyłeś rękami czy musiałeś pobijać Zauważyłem,ze na tą grubą półoś wchodzi każdy pierścień.. czyli grube jak by mniej są wyrobione.. ps póki co kupioną miałem z allegro jedną prawą odesłałem bo latały na wieloklinach i bałem się to rozbierać.Kupiłem drugą lewą z 2004r nic się z niej nie nadawało ani pierścienie ani ośka.. w kosz poszła.Kupiłem kolejną prawą grubą i tutaj tylko pierścień na wewnętrznym latał ale za to na gruba pasuje każdy nawet ten najbardziej wyrobiony wchodzi tak ,że trzeba przez nasadkę pobijać.Gruba ma troszkę inne frezy.Tzn cienka ma takie jak by prązki czy jak to nazwać natomiast gruba ma płaskie frezy :roll: ale pierścienie gruba vs cienka sa te same :roll:
  16. przyszła mi półoś z 2005r :) wyjeb.. jak dziewczyny z roksy :) Na dzień dobry przeguby latały przód tył bo pierścien chodził.. no ale mówię zdemontuje moze moje pierścienie założę no i rozebrałem biorę moje 8 pierścieni i każdy lata.. każdy jeden wchodzi luzno i wychodzi.. 90zł poszło w kosz :mad2: Ty jak składałeś kolego szuwarek to na obydwie półosie weszły pierścienie ciasno tak,ze musiałeś pobijać np nasadką by dobić je do końca? czy lekko ręką weszły? bo to tez zależy od ustawienia pierścienia np jesli pierścien dany lata nam na wieloklinie to wyjmując go obracam o ząbek i znów przymiar lata i znów obracam i zauważyłem ze niektóre pierścienie da się wtedy ciasno włożyć.. ale tak jak mówię z przegubem zewnętrznym.Mam już hmm 4,5 leży i każdy w pozycji pomiędzy czuć,że chodzi i słychać kulkę w środku więc i Ty musiałeś tak mieć przy składaniu a mimo to mówisz,ze nie ma stukania już więc ten luz pomiędzy wychodzi,że owszem jest ale nie powoduje stukania jak myślisz kolego? :roll: kurde mam jedną grubą półoś na nią każdy pierścień wchodzi,że trzeba pobić.. w teorii mógłbym złożyć jedną grubą druga cienką i tak sam nie wiem
  17. tyjs kolego od kogo kupiłeś półoś prawą za 70zł? bo ja wczoraj wysłałem smsa i wiadomość do typa żeby mi prawą półoś przysłał ja brałem od tego https://allegro.pl/oferta/bmw-3-e46-lift-2-0-d-polos-lewa-prawa-9750305455#zadaj-pytanie tylko,ze poza allegro.. i dzisiaj w rozmowie telefonicznej powiedział,że wysłał mi... dostaleś wiadomość jakąś od kuriera że jutro bedzie? czy jak?
  18. kolego szuwarek tak się zastanawiam czy jesli stoi mi auto na kobyłkach z tyłu tylko już 3 tyg i chciałem na koła opuścić auto ale nie mam półosi zamontowanych.Czy można założyć tarcze na piasty ,koła i opuścić auto na nie? mimo,że nie będzie półosi? :roll: chodzi mi o lewą piastę którą mam dobrą i czy nic się nie skrzywi czy tam łożysko nie uszkodzi? :roll: ps tak sobie myślę o tych przegubach i w sumie nie zależnie czy kupi się z 2001r czy z 2004r to w pozycji pomiędzy każdy chodzi.. wewnętrzny i zewnętrzny Jedynie takie stukanie głośne to słychać od luźnego pierścienia na wieloklinie :roll: to może on jest całym zamieszaniem a przeguby mimo,że mają ten mały luz to normalnie auto by się zachowywało skoro Ty złożyłeś i jest ok AA wiesz jak zamówiłem sobie póloś prawą bo mi brakuje cienka to mimo,że przyszła z 2004r to po zdjęciu przegubów każdy z moich 8 pierścieni lata.. żaden ciasno nie wchodził :roll: a znów swoje półosie oryginalne co zdemontowałem to na lewą możesz 5 pierścieni dopasować z 8 natomiast na moją prawą tylko jeden po jednej stronie bo po drugiej już każdy lata więc wieloklin wyrobiony jest i na ośce i trochę na pierścieniu hmm i jak tu trafić półoś gdzie ośka będzie ok.Tego nie da się sprawdzić.Kupisz za 100zł i musisz rozebrać a po rozebraniu już nie odeslesz.. Zamówiłem teraz prawą za 90zł z 2005r z coupe 18.02.2005 najświeższa.Ale ta co mi wszystko na niej latalo to była też z końca praktycznie 2004r... I zastanawia mnie jeden fakt taki czy jeśli po lewej stronie miałbym włożoną półoś cienką a po prawej stronie grubą? jak myślisz coś negatywnego może być? bo ośka prawa,która przyszła ma ośkę okej (na niej są ciut dłuższe te frezy)
  19. a jak wkładałes pólosie do piast to smarowałeś np smarem miedzianym ? czy lepiej niczym tam nie smarowac?
  20. hmm ake tamte co masz w aucie składałeś więc też musiały mieć w połowie wysunięcia luz i mimo to nie ma stukania już ? czyli stukanie wychodziło by w większości od pierścienia który lata na wieloklinie.. Ja akurat mam rozebrane te półosie w sumie aha i kupiłem jedną grubą z 2004r po rozebraniu wymiary grubej a cienkiej są takie same.Jedynie gruba pusta w środku jest i lżejsza a cienka pełna cięższa.Ta co przyszła to przegub zewnętrzny w pozycji pomiędzy wsunięciem a wysunięciem miał z pośród moich 3 przegubów najmniejszy luz.Był ale cicho było słychać natomiast na moich głośniej.. Ale co zauważyłem przykład: przegub wewnętrzny w smarze,czy bez w rękach go mając można tym pierścieniem z koszyczkiem ruszać dość swobodnie do przodu tyłu tzn przegub chodzi płynnie.Ale gdy wyjmę pierścień z przegubu który tam razem z nim pracował i zastosuje inny który elegancko ciasno wchodzi na wieloklin i ani drgnie to przegub już jakby nie porusza się tak płynnie jak na tym co razem był z nim tylko mam wrażenie jak by przycinał się.. chodzi o wewnętrzny bo zakładając na próbę znów stary pierścień przegub pracuje swobodnie czyli kulki jeżdżą do przodu i do tyłu w pewnej pozycji płynnie.A po zmianie na jakikolwiek inny pierścień czuć już opór i nie wiadomo czy on jest związany z tym,że nowy pierścień ma ślady wytarcia w innym miejscu i przez to ciężej chodzi i tak ma być.Bo zakładając przegub gdzie w rękach chodzi luzno to po założeniu go na póloś w pozycji pomiędzy mówię teraz o wewnętrznym czuć,ze chodzi jak zewnętrzny.Ale przemieniając na pierścień inny niż był praktycznie nie idzie przegubu ruszyć na półosi tak,żeby w pozycji pomiędzy się ruszał jak wcześniej..generalnie wysunąć,wsunąć się wsunie ale takie gdzieś mam odczucie jak by przycinał się ''ciężej chodził'' ale nie wyczuwalny żadny luz absolutnie.. bo jak pierścień siedział od nowości w jednej pozycji to ślady wytarły się na przegubie + pierścieniu przez co ułatwiony jest poślizg i bez smaru chodzi płynnie.Ale zmieniając już pierścien już tak płynnie nie chodzi.. i to też pytanie czy tak ma być czy mimo,że inny pierścien to powinien płynnie chodzić. Bo dodam sprawdziłem 4 przeguby wewnętrzne które mam rozebrane.Pierw pozycji jaka była bo miałem zaznaczone punktakiem to po złożeniu wewnętrznego na sucho chodzi płynnie i dość łatwo się składa w sensie wsadzasz kulkę i przechylasz koronkę by kulkę w drugie miejsce włożyć i płynnie to następuje.A na jakimkolwiek innym pierścieniu z każdym przegubem już ciężej A z zewnętrznymi to tak jak na filmie praktycznie 3 przeguby tak chodzą A Tu moja kolekcja:
  21. kolego szuwarek zerkniesz póloś w imadle? :) bo ciekawi mnie :)
  22. wiesz zastanawia mnie jedno czy jeśli lewą półoś założyłbym cienką a prawą kupiłbym nową np lobro a ona będzie grubsza to moze tak być,że po jednej stronie cienka a po drugiej grubsza? nic się nie będzie działo złego z autem? :roll: Pytam bo jedną półoś uda mi się złożyć z tego co widzę i była by to raczej lewa cienka(pozyskane części z grubej prawej bo są te same wymiary) wiec została by mi strona prawa.Gdzie mając po lewej cienką półoś i chcąc mieć cienką po prawej musiałbym a.trafić półoś grubą prawą+cienką prawą by znów sprawdzić czy z tej grubej wszystko ciasno na cienką siądzie.Bo jak się okaże,ze np ośka od cienkiej ma i na wieloklinach frezy wyrobione to po przełożeniu z grubej będzie latać na wieloklinach i wtedy 200zł wydane w błoto i znów ryzyk fizyk kupno cienkiej z nadzieją,że chociaż ośka będzie na frezach ok i również moze być zonk i wtedy 3 półosie prawe jedna gruba dwie cienkie i nic z tego 300zł w bloto. Dlatego,że prawa gruba trafiła mi się w przyzwoitym stanie z początku 2005r to jutro sprawdzę po rozebraniu nią i albo będzie składana tak jak była czyli prawa stron albo z niej założę na moją oskę cienką lewą wszystko i wtedy braknie mi prawej i znów z dwie trzeba mieć by próbować złożyć. Więc myślałem,by lewą stronę złożyć pierwotnie na cienkiej z przegubami z grubej a na prawą stronę kupić regenerowaną z lobro.Bo z prawej strony będzie nowe łożysko,piasta,tarcza kotwiczna i akurat nowa poloś by tam wpadła.Ale nie wiem czy tak może być wtedy jeśli chodzi o różnicę grubości,że z jednej strony cienka z drugiej gruba :roll:
  23. okej jak byś tam miał kiedy czas to zerknij swoją półoś :) i daj znać w temacie. Mi jutro przyjdzie półoś z alledrogo pytałem czy po włożeniu w imadło są luzy.Sprawdzili luzów niby nie ma firma 0 negatywów tylko,że jest to półoś ''gruba'' mimo tych samych wymiarów :roll: Przyjdzie wejdzie w imadło przejdzie test :roll: aczkolwiek i tak zdejmę przegub wewnętrzny by zobaczyć pierścień jeżeli będzie to taki jak wszystkie to i zdejmę może zewnętrzny i sprawdzę czy siedzi pierścień sztywno a potem złożę ale muszę mieć odniesienie przez rozebraniem już. :roll: Tamtą pierwszą odesłałem i ciekawe czy typ mi zwróci kasę bo to jakiś nowicjusz był :roll: :roll: ma niby 14dni Gwint sklepany przeguby wyje.. półoś sprawna w opisie.
  24. aa no to skf szkoda brać ta spidan lobro ta sama polka jedno i drugie ma oznaczenia GKN widziałem Kurde pytam już na trzecim forum i nie mam odpowiedzi.Chodzi mi tylko o to pukanie przy ruszaniu przegubem w imadle w pozycji max-min w teorii przegub powinien chodzić tylko na boki tak jak na aucie pracuje.Mam auto na kobyłkach już chyba 3 tyg i kumulując wszystko nie mogę sobie pozwolić na nowe półosie a kupować GSP nie dziękuje żadne harty itp są jeszcze na allegro półosie grubsze ale o tych samych wymiarach w teorii z opisem bez luzów.Ty masz kolego pólosie LK86mm i D27mm czyli cienkie. To ja mając 3 przeguby zewnętrzne w domu i każdy tak chodzi jak na filmie w pozycji pomiędzy to każdy musiałby być uszkodzony..a Ty mówisz kolego,że kupiłes dwie pólosie z 2003r za pewne cienkie i mimo to mając 4 pólosie.. 4 przeguby są dobre.. to musiały by być absolutnie nie wytarte po 18latach.. a jaki by nie rozebrał to widać na nim te slady od kulek wytarcia.. albo ja się czepiam albo nie wiem.Bo jeżeli w pozycji środkowej w imadle ruszając szybko słychać puk (uderzenie) to mając półoś w aucie i ruszając nie uslysze? :roll: to tylko w imadle niby usłyszę.. Dlatego sprawdziłem 3 przeguby.Złożyłem ze smarem i bez taki tylko luźny przymiar taki jak na filmiku powyżej i każdy jeden tak się zachowuje.. A dodam nie jest to wina tego,że lata wieloklin.Bo jego już sprawdziłem i od drugiej półosi przemieniłem.To siedzi sztywno jak zaspawany :roll: To ruszanie na filmiku to efekt jakby powierzchnia przegubu była w danym miejscu wytarta a kulka styka się z przegubem i z tym pierścieniem co siedzi na wieloklinie a pierścień otacza ta metalowa koronka.Na pierścieniu też widać (każdym mam chyba 7 sztuk) wytarcia i wychodziło by,że w położeniu jak filmie kulka jest na powierzchni wytartej przegubu i wytartej pierścienia przez co ruszając słychać,że chodzi W dodatku kupiłem jeszcze jedną półoś z 2004r nie rozbierałem jej bo gwint od strony piasty był sklepany ale przed odesłaniem dałem ją do imadła i przegub latał w każdej pozycji to samo wewnętrzny.Czuć było,że chodza pierścienie na wieloklinach tłukło ładnie :roll: Hmm i tak sobie myslę bo mówiłes,że nie spotkałes się z przegubami wyrobionymi.Kurde to u Ciebie mimo tej samej średnicy pręta czyli 27mm,przeguby 2003r plus jakieś dwa tam jeszcze mówiłeś miałeś czy kupiłeś i wszystko ok.. bo jedne złożyłeś a drugie na zas sobie robisz..a ja z 4 przegubów niby jednego nie mogę złożyć.. :duh: wiem jak ale nie wiem czy tak jak chodzi to tak ma być.Bo założyć to do auta znów wbić piasty wyjdzie dup.. i weż to wyciągnij a czy wyjdzie znów lekko a może znów ściągacz nie da rady.Załamany jestem :( jednym zdaniem po złożeniu pólosi u Ciebie o tych samych wymiarach LK86 D27mm nie ma żadnych luzów bo luzy miały wielokliny.A sprawdzałeś kolego tak jak ja w imadle zewnętrzny po złożeniu? czy u Ciebie niezależnie jaka pozycja na dębowo stał?? czy był efekt jak na filmie? bo żebyś grube półosie miał a ja cienkie to kij grube moze odporniejsze i dlatego.Ale Ty masz te same wymiary co ja ...a ja nie sprawdzałem przegubu jednego i bajo bongo tylko trzy specjalnie i każdy po wyeliminowaniu luzu na wieloklinie dalej tak jakby stuka.Dlatego sobie mysle jeśli w imadle już słyszę puk przy ruszeniu mocniejszym to ustanie to po założeniu do auta :roll: Kurde nikt nigdzie o półosiach nie pisze na forach bmw są stare tematy.A auta nie młodnieją i wszyscy mają ok... :roll: Żeby dało się zamienić przegub zewnętrzny tak jak wewnętrzny czyli pierścień ten który dotykają kulki odwrotnie to by nie siedziały w pozycji startowej na wytartym miejscu.Ale tak się nie da.Jest jeszcze jakiś przegub zewnętrzny do kupienia osobno marki pascal ale ciul wie co to.Pewnie na dzień dobry luz.Generalnie jest GSP,HART,SKF,LOBRO,SPIDAN,METTELI Hart,GSP 300zł gdzieś SKF 400zł LOBRO SPIDAN 600zł Metteli coś ponad 600 Regeneracja w firmie w Toruniu około 750zł jeden przegub a drugi 350zł czy 1100zł za jedną półoś a oe bmw 2400zł za 1szt dlatego tez kombinuje.Moje przebiegi to niecałe 10tys km rocznie.Np ostatni rok 6tys.Zero upalania zero katowania. Rozpisałem się :) ale jeszcze zaryzykuje i kupie półoś grubą o tych samych wymiarach :roll: ma ona większa średnicę osłony tutaj gdzie nachodzi na ośkę ciekawe tylko czy jeśli jest gruba półoś to wieloklin wewnątrz z pierścieniem ten sam czy większy.Rozmawiałem z kolesiem z firmy regenerującej półosie z Torunia i on powiedział,że gruba czy cienka ta sama wytrzymałość.Te cienkie są pełne a grube to rurki pusty.Lecz wspomniał coś,że jak będzie np 1cm różnicy to uszkodzi się przegub.A jak widzisz przeguby SKF,GSP mają o prawie 1,5cm różnicy wedle katalogów i może się popsuły dlatego albo co bardziej prawdopodobne,że materiał szajsen. Kolego szuwarek mam ostatnie 2 pytanka do Ciebie 1.Czy masz możliwość sprawdzić półoś te co sobie na zaś składasz by włożyć w imadło i zobaczyć czy też chodzi czy nie.. nie musisz gumy zapinać tylko to co ja wykonać wtedy bym wiedział czy tak ma być 2.Czy jak zamieniałeś sobie pierścienie od tych kupionych to używane pierścienie weszły Ci na wieloklin półosi leciutko tak,że palcami włożyłes? czy musiałeś np przez nasadkę pobić by weszło? bo te co wchodzą lekko palcami to potem stukają a te co ciężej włożyć to na dębowo siedzą
  25. Kolego szuwarek ile zrobiłeś km na skf? kurde bo jak sobie liczę lobro gdzie 550złszt + 80zł kaucja której nie odzyskam bo oni chcą półosie nie grzebane nie otwierane więc 630zł jedna lobro razy dwa i jest 1260zł :duh: Skf kusi ceną bo tylko ona jest tansza od lobro.Potem jest jakiś hart,gsp w cenie 800zł można wyrwać dwie nowe skf prawa i lewa tylko czy jeśli ja robię autem około 10tys km rocznie bez upalania szaleństw to czy to będzie działać :roll: różnica jest bo 460zł a tu jeszcze łożysko z piastą zmienić+ geometria i nie ma szans na lobro sobie pozwolić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.