lukasz_lublin

Czy aplikacja ma możliwość pokazywania EGT ? W opcjach w live data widzę "Temperatura spalin (bank 1)". Czy to jest EGT ?

Wyjeżdżone pół baku zwykłego diesla z Orlenu z dodatkiem oleju 2T. Dzisiejsze korekcje na rozgrzanym silniku na postoju: +0,53 +0,02 -0,12 +0,22 -0,89 +0,21 Suma wartości bezwzględnych wszystkich korekcji to 1,99. Tak dobrych wartości jeszcze nigdy nie miałem, jest znaczna poprawa :cool2: .

Sprawa w moich wtrysków nie dawała mi spokoju i po wnikliwej analizie odkryłem ciekawe wnioski. ISTA pokazuje numeracje wtryskiwaczy odwrotnie niż inne programy, np Bimmer Tool. W silniku N57 według ISTA Cylinder 1 jest od strony skrzyni biegów. Okazało się, że miałem kody IMA przypisane w ISTA licząc cylindry od chłodnicy. Dzisiaj przypisałem kody IMA w ISTA w odwrotnej kolejności i korekcje się poprawiły :D . Było: +0,49 -0,05 -0,60 +0,28 -1,14 +1,06 Suma wartości bezwzględnych wszystkich korekt: 3,62 Jest: +0,48 -0,15 -0,16 +0,64 -1,13 +0,28 Suma wartości bezwzględnych wszystkich korekt: 2,83 Czyli wartości korekt spadły średnio o ok 22% :D :cool2: . Teraz jedynie przedostania korekta -1,13 jest warta zastanowienia, może delikatnie wtryskiwacz zaczyna lać. Będę obserwował dalej korekty i pojeżdżę trochę z dodatkiem oleju 2T półsyntetyk w proporcji 1/300.

Masz zmieniony dyfuzor i wydech na ten od 335d ? Moc seria czy jakiś chiptuning ? Też myślę o czymś podobnym. Standardowo N57 chodzi cichutko :(. Po wyjęciu DPF-a i wstawieniu downpipe chodzi to tak:

Ile mechanik policzył sobie za robotę ?

Trochę martwą mnie korekcje ponad +/- 1.0 na 5 i 6 cylindrze. Chciałbym zejść ze wszystkimi korekcjami do max +/- 0.5. Po testach na maszynie probierczej wszystkie wtryskiwacze są podobno w bdb stanie. Z tym, że po wydrukach z pracy wtryskiwaczy widzę, że tam jest dość spora tolerancja +/- na wszystkich testach, coś jak badania krwi u ludzi :). Także sam już nie wiem. Profilaktycznie zlecę jeszcze demontaż EGR i jego dokładne czyszczenie. Chociaż do końca nie wiem czy i jak praca EGR przekłada się na korekcje.

Witam, chciałbym rozpocząć wątek o korekcjach wtryskiwaczy w silnikach N57 i N47, czyli wtryski piezo (w moim przypadku 1800 bar), aluminiowy blok i rozrząd z tyłu. Przy okazji wymiany rozrządu w moim N57 245 koni oddałem wtryski do sprawdzenia. Po podłączeniu do maszyny okazało się, że 2 są w 100% sprawne, a 4 nie przechodzą jednego z ośmiu testów. 4 wtryskiwacze zostały "niby" wyregulowane. Po naprawie wszystkie 6 testów przeszło test bez problemu. Maszyna nadała każdemu wtryskiwaczowi nowy kod IMA. Kody zostały wpisane w INPA. Korekcje na biegu jałowym po naprawie wtryskiwaczy nr 2,3,4,5 wyglądają tak: Szczerze to korekcje są trochę gorsze niż przed naprawą. W moim silniku są wtryski Bosch 1800 bar o numerach 044 5 116 024 Silnik pracuje na prawdę bardzo dobrze, może na postoju w kabinie czuć tylko minimalne wibracje, wydaje mi się, że w poprzednim N47 wibracje były mniejsze. Pomiar mocy na hamowni wykazał 247 koni i 540Nm. Nic złego z autkiem się nie dzieje, pięknie przyśpiesza, nie kopci, ładnie zapala. Czyszczony był kolektor dolotowy + nowe uszczelki. Do tego czyszczenie chemiczne + wypalanie DPF-a. Ewentualnie co jeszcze może wpływać na złe korekcje ? Może EGR ? Bo jego jeszcze nie ruszałem. Niską kompresję w silniku raczej wykluczam. Dodam, że regularnie stosuję LiquiMoly Spulung. Zastanawiam się co z tym fantem dalej robić. Jeździć i nie przejmować się, czy może wymienić któryś wtrysk na nowy ?

Wczoraj odebrałem samochód po wymianie rozrządu. Zmienione zostały: - 2 napinacze - 4 ślizgi - 3 łańcuchy (w tym też ten od pompy) - wszystkie zębatki, śruby itd - natrysk oleju na łańcuch Dodatkowo zrobione/wymienione zostało: - płukanka silnika Liqui Moly Flush - nowy uszczelniacz wału - nowa uszczelka miski olejowej - nowe uszczelki pokrywy zaworów - nowy olej i filtr oleju - czyszczenie chemiczne i wypalanie DPF-a - sprawdzanie, czyszczenie i regulacja wtryskiwaczy (dostałem też nowe IMA kody, muszę pojechać, żeby ktoś mi je wpisał w INPA) - nowe uszczelki i podkładki do wtryskiwaczy Okazało się, że stary rozrząd nie był jeszcze tragiczny, jedynie ślizgi były już trochę podjechane. Po wymianie rozrządu też trochę słychać łańcuch, ale jest to dużo cichszy i przyjemniejszy dźwięk :D. Być może uda mi się nagrać filmik, na prawdę słychać różnicę. Te wszystkie 3 łańcuchy są na prawdę cienkie, filigranowe, niewiele grubsze od tych w rowerze. Dziwię się jak to ma wytrzymywać setki tysięcy km. Sama wymiana rozrządu + uszczelki (bez DPF-a i wtryskiwaczy) wyniosła coś ok 4 tys, 2 pełne dni robocze dla 1 mechanika. Rozrząd był wymieniany od dołu, ściągana została skrzynia. Jestem teraz bardziej pewny tego silnika, nie modlę się już przed ostrym dodaniem gazu, żeby tylko łańcuch nie strzelił :).

A gdzie robiłeś regenerację i ile zapłaciłeś ?

Czyli co, rozrząd do wymiany ?

I jak, mechanik oglądał ?

Niech ktoś obeznany w BMW jeszcze posłucha tego na żywo z otwartą maską i zdjętą osłoną silnika. Może to być pasek osprzętu albo koło, ale ja obstawiam rozrząd. Daj znać na forum, gdy dowiesz się czegoś więcej.

Mam podobnie w moim N57: W przyszłym tygodniu wymieniam rozrząd, u Ciebie to szuranie jeszcze wyraźniej słychać.

A rozrząd wymieniałeś ? Bo to brzmi jak szuranie rozrządu.

Wyraźnie słyszę delikatne szuranie. Zamówiłem już oryginalne części i na przyszły czwartek jestem umówiony na wymianę rozrządu.

Ponawiam prośbę: Czy ktoś może posłuchać pracy silnika na filmiku i ocenić czy rozrząd do wymiany ?

Chciałbym się doradzić odnośnie rozrządu w moim N57 330D. Wydaje mi się, że jak zwiększę obroty do 2000rpm to słychać jakby metaliczne szuranie. Starałem się pokazać to na filmiku: Silnik ma 248 tys km i rozrząd chyba jeszcze nigdy nie był zmieniany. Jak myślicie, rozrząd do wymiany czy ten silnik tak pracuje po prostu ?

Po tygodniu jazdy w mieście stan mojego DPF wygląda tak: 2 dni temu próbował mi się raz wypalić jak wlokłem się na zakorkowanej ulicy, oczywiście nic się nie wypaliło z racji niskiej temperatury spalin. Wychodzi na to, że co ok 2 tygodnie muszę jechać specjalnie na obwodnicę i włączać ręcznie wypalanie DPF. Nie chcę być niewolnikiem samochodu i jeszcze dodatkowo marnować czas i pieniądze, żeby to wypalać. Dodam jeszcze, że sporadycznie pojawiają mi się 2 błędy DPF: 4D03 Abgasgegendrucksensor 4C5E Partikelfiltersystem

Idąc tym tropem to pewnie połowa diesli z naszego forum porusza się nielegalnie w Polsce. Podobno w większości przypadków nawet bez DPF samochód spełnia wszelkie normy (o ile jest sprawny). Widziałem na rynku downpipe z katalizatorem, ale niestety nie do mojego silnika :(. I co tu robić ? :shock:

Witam, noszę się z zamiarem zastąpienia DPF przez profesjonalny downpipe pasujący plug & play. Przesłanki zachęcające mnie to tego kroku: - 90% jazdy to miasto, gdzie DPF nie ma warunków, żeby się dobrze wypalić - nie ubywa mi kompletnie oleju, przejechałem 2 tys km i mam cały czas max, podejrzewam, że podczas wypalania minimalne ilości ropy przedostają się do silnika i rozcieńczają mi olej Millersa ;/ - mniejsze spalanie po usunięciu DPF - lżejszy żywot turbosprężarki - minimalnie lepsza dynamika silnika Minusy: - pogorszenie jakości spalin - większa głośność wydechu ? Brak DPF-a częściowo chciałbym zrównoważyć większym intercoolerem, np tym od 335D, spadnie lekko temperatura w dolocie i ropka będzie się lepiej spalać. DPF byłby także usunięty programowo. Chiptuningu póki co nie planuje. Oryginalnego DPF-a nie będę wyrzucał, zostawię go w piwnicy na wypadek, gdyby zmieniły się przepisy i policja lub SKP będą sprawdzali wnikliwie czy jest DPF. Co myślicie o takim zabiegu, jakie według Was są argumenty ZA i PRZECIW ?

Czytałem o tym Dakro i mają mocno mieszanie opinie. Nie ma nic lepszego w Lublinie ? :)

Koledzy, poszukuję bardzo pewnego warsztatu w Lublinie, który sprawdzi mi (i ewentualnie zregeneruje) 1 wtrysk w moim 330D N57. Chcę zlecić to komuś uczciwemu, kto nie będzie mnie naciągał na drogie, niepotrzebne naprawy.

Zadzwoniłem jeszcze raz do warsztatu i sytuacja nie jest taka zła. Podmienili mi zestaw startowy, żeby w ogóle dało się jeździć autem. Muszę tylko pojechać do elektronika, żeby skopiował mój stary, upalony CAS na nowy i założył z powrotem oryginalny sterownik silnika. Po udanym sklonowaniu CAS-a i podmianie sterownika silnika mam pojechać do warsztatu oddać im sterownik i kluczyki (z tego nowego zestawu, który założyli). Także wychodzi na to, że finalnie będę miał tylko podmieniony i sklonowany CAS. Znalazłem już elektronika w okolicy, który skopiuje mi CAS i zamieni sterownik silnika na mój stary, oryginalny. Mam nadzieję, że wtedy skończą się moje problemy i będę mógł cieszyć się tym autkiem :).

Koledzy, spokojnie, mam dostać też moje stare moduły, także może coś da się z nimi jeszcze zrobić. Wylewając frustrację na forum mi nie pomożecie. Czy ktoś z Was chciałby się podjąć tego ? Mogę dojechać w promieniu 200km od Lublina.

Sprawa wygląda następująco. Założony mam nowy zestaw startowy i auto odpala normalnie, jednak jest inny przebieg i świeci się kontrolka ABS. Podobno trzeba wstawić numer nadwozia do tych nowych elementów i tym w serwisie mają problem. Czy ktoś zna warsztat w Lublinie lub okolicach do 150km , który szybko to ogarnie ?