RoboCop

Behr czy Sachs chyba nie ma różnicy-ja w moich obydwu autach mam Sachs-y od nowości,ze słusznym przebiegiem w 316 z 1990roku olej zaczyna się powoli wylewać-pewnie niedługo wymiana, tak że gadanie ,że wymiana co 2 lata chyba rozmija się z prawdą ,bo auta mam nastoletnie z pokaźnymi przebiegami. sąsiad ma TOYOTE LAND CRUISER Diesel,rozwaliło mu się wisco,a że ceny do japończyków są jeszcze bardziej "interesujące"niż do BAWAREK przerobił na silnik elektryczny i nie narzeka, ale myślę, że lepiej nie kombinować i odżałować na wiscoze dobrej firmy. pzdr

324TD -nie ma, intercooler- BMW wkładał do samochodów o oznaczeniu 325TDS/525TDS chyba gdzieś od 1993roku.

:shock: :shock: niezły unikat! na forum jest sporo BIMMER-ów z ok. Gliwic,może ktoś zna to autko :lol: i napisze o nim coś więcej :hand:

Zadna firma tuningowa tylko BMW Monachium ot co. PIEKNY KLASYK jak to pięknie zabrzmiało :cool2: ZAGRZMIAŁO :jawdrop: zauważył to ktoś? :twisted2:

a może Ty jeżdzisz Dieslem, chociaż nie, skoro po złapaniu temperatury utrzymuje Ci się 900obr/min, to chyba... M3 :modlitwa: dość żartów jesteś mało precyzyjny, więc napiszę jak to wygląda u mnie. w 1,6 M40- niezależnie od temp.zawsze zapala bez problemów, nie ma pływania itp.a obroty utrzymują się w okolicach 700-750. 2,5 M20 mam ją od niedawna i mimo, że parę rzeczy trzeba popoprawiać przy tym motorku,też wszystko odbywa sie podobnie/ obydwa silniki są na wtrysku MOTRONIC, bez gazu, benzyna kupowana na firmowych stacjach/

ja też widziałem coś takiego, gościu zasnął-w stanie wskazującym- na kierownicy, a noga mu się omsknęła na gaz. trwało to ładnych parę minut/silnik cały czas na odcięciu! :evil: /, zanim Jego kolesie wyciągneli kluczyk ze stacyjki(dużo się tam działo) :roll: a model w jakim siedział? UWAGA: 750i - a podobno te 5-litrówki są delikatne....

Nie wiem czy chodzi o nie, ale ja podawałem czas silnika pracy silnika pod pełnym obciążeniem, są na to normy europejskie i światowe niestety nie jestem w stanie ich bezpośrednio przytoczyć, ale wiem że jedna z nich mówi że silnik seryjny musi wytrzymać 20min pod pełnym obciążeniem powyżej 20min juz na ryzyko właściciela. W nowszych samochodach obroty i położenie przepustnicy jest zapisywane w komputeże tak że łatwo jest ustalic co się działo z silnikiem przed np. urwaniem korbowodu w sporcie napewno można tak wyliczyć,a te 20 min full obciążenia nie chce mi się wierzyć,coś za mało. -naście lat do tyłu czytałem o tuningowaniu silnika w maluszku do rajdów/nie pamiętam jaka moc,ale sporo wyższa niż fabryka/i ten specjalista /dalej działa w tej branży,ale nie bawi się już w 126p/-DAWAŁ 20H- DWADZIEŚCIA GODZIN! do remontu. przypominam auto przygotowane do rajdów,więc nie ma Boże zmiłuj się. zresztą wystarczy pojechać na ZLOT do Torunia i zobaczyć co potrafią stare BETY i jak dużo wytrzymują. pzdr

ps..nie mozna mowic ze jazda tak jak pisal SLAWNO czy jak mu tam BMW 518 caly czas 180 jest nie mozliwe...ja swoja 535i tez jezdzilem bardzo duzo trasa ze zgorzelca do gliwic (a4) i twierdze ze naprawde mozna tam jechac!!!...niejednokrotnie na tym gotowym odcinku srednia prekosci na komputerze mialem ok 200km/h jadac non stop licznikowe 235km/h (niekiedy trzebylo zwolnic do 160-180 ;) i tez nie uwazam aby to wplywalo az tak negatynie na silnik...moja bmw miala przejechane 530tys km!!!! i jezdzila caly czas na mobil 1...w razie niedowierzania pytac saintman'a!!!!...oprocz tego czesto jezdze do niemiec i tez jak tylko warunki na to pozwalaja to auto jedzie non stop ile fabryka dala (a w niemczech czesto pozwala) i nigdy nic z autem mi sie nie dzialo. pozdr. a tak ps...zobaczymy czy 740i jest tak debiloodporna jak 535i ;) NAPEWNO JEST DEBILOODPORNA :twisted2: Konstruktorzy "tworząc" silnik biorą pod uwagę różne aspekty: między in.że olej,paliwo,terminy przeglądów itd.nie zawsze będą spełniać jego wymagania i muszą zostawiać duże marginesy bezpieczeństwa. ktoś wyżej wyliczał w minutach ile silnik pochodzi do remontu. przecież to bzdura!!! takie wyliczenia można podawać w silnikach przystosowanych do sportu. anie do zwykłych (uups!która BEJCA jest zwykła!)aut na drogę. dlatego firmy zajmujące się CHIPTUNINGIEM mają takie duże pole popisu! ale w autach z Chipem nie można sobie pozwolić na jeżdżenie na bylejakim oleju/zresztą jest mnóstwo specjal.stron można sobie poczytać. :shock:

...czyli, tak wogóle przeciętnie zarabiający człowiek(a zdajesie na forum jest paru takich), ASO B M W, lepiej,żeby omijał szerokim łukiem... :? ja ostatnio kupowałem małe naklejki M-Technik-na kierę,koła i między zegary-19zeta/sztukę, w zeszłym roku były,po prawie 30! wiosna idzie czy co :lol: przy okazji pytałem o dyfer o ograniczonym poślizgu (ufff!) ponad 8tys!!! :shock: ...przy okazji jest teraz promocja na części exploatacyjne(klocki,tarcze,sprzęgła etc) ceny całkiem całkiem. trzeba dzwonić.

...też miałem takie bliżej niezidentyfikowane (UFO?) buczenie w przedziale 110-140km/h,odgłos jak z tuningowego tłumika, ale po przyjeździe do mechanika okazało się,że to piasta przedniego koła. pzdr.

przyjedz do nas na Śląsk- u nas długich, szerokich i prostych- ci dostatek.

316(90r)-195/200km/h :evil: . 325(88r)- na razie jechałem 220km/h :twisted: , ale to było w dniu zakupu na zimówkach,nie było jak sprawdzić ile więcej "pójdzie". gość od którego kupiłem pokazywał mi zdjęcie z tego auta z zamkniętym budzikiem :cool2: (ma zmienionego chipa i inne wtryski benzyny,pozatym dyfer jest zmieniony-bez szpery-nie mogę odczytać numerów jakie tam jest przełożenie). sprawdze na wiosnę. po co kupujecie 3.0/3.5 litra jak jeżdzicie po 140?! ekonomicznie nieuzasadnione :hand:

///M/// WITAM WSZYSTKICH BEEMIARZY- tak szczęśliwych jeźdzców jak i pasjonatów MARKI ///M/// B M W UBER ALLES/// Jeżdżę dwoma czarnymi, dwudzrzwiowymi, E-30tkami i chętnie bym jeszcze widział w moim stadzie: 635CSi, Z-1 i 850CSi. Dziewczyny majtki przez głowy :oops: :oops: :oops: :oops:

To pewnie też hydrauliki, silniki M40 tak mają i już. hydrauliki +wymiana to koszt około 700PLZ. jak za długo będziesz zwlekał, to załatwisz wałek rozrządu, to znów około 500PLZ. pzdr

E-30 316i 90r. przebieg 213 tys. mam ją 3 latka,przejechałem prawie 60tys.- żadnych większych problemów,stukają tylko hydrauliki(jak zimny),nie bierze oleju, moc i moment jak w nowym/byłem na hamowni-to wiem/.o dziwo amory są prawdop.od nowości i jeszcze trzymają. E- 30 325i 88r. przebieg 166 tys. ale kupiłem ją niecały miesiąc temu, więc trudno mi narazie cokolwiek powiedzieć, w przebieg też trudno uwierzyć,wszystko jeszcze wyjdzie w praniu. auta bez gazu. pzdr