HardyDemon

Witajcie. Ostatnio zauważyłem podczas jazdy, że w aucie nie jest ciepło (a zawsze było- oczywiście jak włączałem ogrzewanie). Postanowiłem odkręcić korek gdzie wlewa się płyn. Płynu było troszkę za mało ale było widać lustro wody... Po czym zrobiłem ok 3km i zobaczyłem, że grzeje się bardziej niż zwykle (co nigdy wcześniej nie miało miejsca) ale na szczęście dotarłem już do celu i spiesząc się wszedłem do budynku. Po powrocie widzę, że pod autem jest kałuża. Wylał mi się płyn chłodzący, wydaje mi się, że nie dokręciłem korka i to była przyczyna. Pojechałem na stację (innym autem) kupiłem płyn 8l, chciałem zalać auto a tam nie weszło nawet 2l. Przejechałem kawałek a auto dalej się grzeje... Odpowietrzanie... znalazłem dwie śruby jedna zaraz przy korku a druga kawałek dalej na wężu. Niestety nic to nie dało. Nic się nie odpowietrza. Co gorsza na drugiej śrubie co jest na wężu nie ma nawet grama płynu. Wszystko puste... Powiedzcie mi co mam robić? Muszę to dzisiaj zrobić po pracy tylko nie wiem za co się zabrać. Proszę o pomoc. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

Zrobiłem tak jak napisałeś i działa świetnie :) Także wielkie THX dla Ciebie :-D Udało mi się do tego dojść po zdemontowaniu obudowy od filtra kabinowego a obawiałem się, że trzeba całe podszybie rozbierać. Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam

O dzięki. Do tego opisu pasuje moja usterka... tak z mojego myślenia teoretycznego. A trudno jest się dostać do tego mechanizmu? Dużo trzeba rozkręcać czy jest gdzieś dojście od "lepszej strony" niż rozkręcanie całego podszybia? Pozdrawiam

Kurde no kolego masz pecha nie da się ukryć. Ale właśnie po opinii wśród znajomych nasze e39 tak potrafią... Ale ja bym stawiał, że takie zachowanie to wina złej diagnozy. Niestety do BMW musi być mechanik pasjonat. Z moim problem też latałem od mechanika do mechanika i każdy chciał by mi pół auta zmienić i zainkasować kilka tyś. Kolega mi podsunął obecnego mechanika- rewelka. Zajeżdżam do gościa a on po wysłuchaniu tej samej śpiewki co mówiłem innym powiedział aha to będzie to lub to. Po dwóch dniach odebrałem auto jak nowe (mówię o działaniu) za 300zł wliczając w to części. Jeżeli czasami przejeżdżasz przez Wieluń bo jak by nie mówić tu się sporo ulic krzyżuje to daj mi znać na pw. Dam Ci nr do mojego mechanika. Z tego co wiem to ok 10 lat pracował w autoryzowanym serwisie BMW chyba we wrocku. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

dokręciłem itd. niestety bez efektu. OK postaram się namierzyć gdzieś tą część ale dzisiaj już tego nie ogarnę. Dobrze, że prognozy nie przewidują opadów. U mnie słychać jak cały mechanizm pracuje wygląda to tak jak by coś łączącego to spadło. Ale i tak wiem, że na szybo to nawet tego nie rozkręcę. Nie mówiąc o diagnozie naprawie i złożeniu. Dzięki Panowie za pomoc...

Witajcie. Pilnie potrzebuje podpowiedzi co tu może być nie tak. Za 3h ruszam w trasę a pogoda nie pewna. Lewa wycieraczka przestała działać. Stanęła na górnej pozycji i nawet nie drgnie. Silnik pod nią działa ale ona nie reaguje. Tak jak by coś łączącego wycieraczkę z napędem się uszkodziło bądź coś spadło. Macie jakieś rady? Jak to w ogóle rozkręcić... Pozdrawiam

Dzisiaj osiągnąłem rekord. 12,03 LPG na 100km. Większość trasa ale dobre 1,5h spędziłem w łodzi na światłach i korkach. Sam w to nie wierzę... Sondy jeszcze nie zrobione. Zachowanie samochodu raczej mułowate. Ciężko wchodzi na obroty i wolno reaguje na depnięcie. Działam z tym od poniedziałku ale spalanie po prostu mnie rozwaliło ;-D

Oj tego niestety Ci nie powiem. Na szczęście nie musiałem tak głęboko zaglądać. Abyś miał lepszą diagnozę proponuje Ci abyś podmienił z jakimś znajomych te navi i sprawdził czy Twoja będzie działać u niego czy nie. W ten czas będziesz wiedzieć gdzie leży przyczyna. Nie ma sensu kopać jeżeli nie masz pewności czy to komp czy też przewody. Ja tak zrobiłem i wtedy wiedziałem, że moje OBC nie działa prawidłowo i nie miałem skrupułów go rozkręcać itd bo wiedziałem, że i tak czeka mnie wymiana. Ale na szczęście obyło się bez tego...

Kolego przerabiałem podobny temat kilka tygodni temu. Wszystko działało włącznie z podświetleniem i potencjometrem a przyciski nic. Ja mam inną wersję niż Ty więc nie wiem czy to Ci pomoże. Wyciągnąłem cały panel rozkręciłem go i najzwyczajniej okazało się, że jedna wtyczka dwu- pinowa się rozłączyła. Nie wiem jakim cudem, że stało się to od tak ale jednak to było przyczyną. Wszystkie wtyki podociskałem skręciłem podłączyłem i działa wszystko prawidłowo do tej pory. Mam nadzieję, że to Ci coś pomoże. Pozdrawiam

Dojeżdżam do pracy 15km w jedną stronę. Z tego ok 10km trasa reszta miasto raczej bez korków bo pięknie mijam wszystko bokiem. Wiadomo 3x światłą mam po drodze więc zatrzymuję się i startuje kilka razy. Spalanie mam minimum 15l/100km Sądzę, że coś po prostu jest nie tak od dawna... Muszę coś z tym zrobić. Z tego co pamiętam jak kupiłem to przez miesiąc spalało mi 13-13,5litra. Potem spalała mi 20l bo padł mi czujnik wałka rozrządu. W ten czas sporo było majstrowane przez gazowników i już niestety nie wróciło do pierwotnego stanu... Nawet pamiętam, że miałem spalanie na kompie (wiem, że nie jest to miarodajne) 11-12,5litra a teraz mam 14,5. Sądzę, że coś jest przekombinowane bo na pewno pali mi za dużo. Ale cóż będę się starać wszystko naprawić.

Miałem podobne problemy. Aktualnie borykam się z sondami lambda i będę je wymieniać... Jak masz taki kłopot co utrudnia Ci jazdę samochodem to proponuję odpiąć przepływomierz... Zmieni to tyle, że komputer przestaje odczytywać informacje z czujników i silnik przechodzi w tryb awaryjny. Wg mnie w ten czas chodzi całkiem dobrze a na pewno lepiej niż na uszkodzonym jakimś czujniku... Jeżeli masz również taką sprawę, że auto jak by trochę cieżej (minimalnie) odpalało to proponuję też zajrzeć na czujnik wałka rozrządu. Przerabiałem ten problem i powiem Ci, że burdelu narobił niesamowitego... Co mechanik to chciał pół auta wymieniać. Jeden na dzień dobry powiedział, że trzeba wymienić wszystkie sondy lambda i przepływomierz. Wymieniłem tylko czujnik wałka rozrządu za 230zł i auto śmigało jak nowe :)

czyli jak wykręcę obie to będzie mały tuning :) He he Spoko rozumiem. Najpierw spróbuję je odłączyć jak nie będę widzieć różnicy to jadę na kompa. Jak będzie różnica to będę się starać je wykręcić :) Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Dzięki wielkie Panowie. W poniedziałek mam urlop to je wykręcę i dokładnie odczytam symbol i zobaczymy jak się będzie mieć sprawa. Może uda mi się odszukać jakaś zdatną używkę. A powiedzcie mi czy jak wykręcę jedną sondę to mogę uruchomić silnik? Jaka powinna być różnica w jeździe? Być może jeżeli jest uszkodzona to nie odczuje nic prawda?

Dzięki kolego za odpowiedź. Czyli to nie prawda, że były dwa rodzaje. Może po prostu mam felgi od E34. Sprawdzę przemierzę i jak coś oddam do przefrezowania. Podrawiam

Panowie a czy ktoś z Was mógłby mi wysłać przykładową fotkę gdzie te sondy lambda mogą się znajdować? teoretycznie wiem, ale z mechaniki nie jestem zbyt dobry więc fota by mi na pewno pomogła... Nie musi być super dokładne tylko takie wstępnie namierzające :)

wg mojej informacji którą otrzymałem od specjalisty gazownika który jest właścicielem autoryzowanego punktu firmy Stag to na pewno sonda lambda ma wpływ na spalanie LPG ponieważ nie można ustalić prawidłowej mapy spalania gazu. Sondy lambda powinny korygować spalanie i na podstawie informacji z sondy obniża się mieszankę etc. takie info usłyszałem… a czy to prawda nie mam pojęcia… w każdym bądź razie chętnie poczytam opinii kolejnego specjalisty… pozdrawiam

Witajcie. Wraca niestety zima i przez to przypomniał mi się mój problem z felgami stalowymi na których mam założone zimowe opony... W tym roku w serwisie opon gość nie mógł mi zdjąć felg. Twierdzi, że w BMW E39 wychodziły dwa rozmiary piasty. I ja mam ten mniejszy wymiar felg a powinienem mieć większy. Coś w tym musi być bo takich kombinacji przy próbie ściągnięcia ich jeszcze nie widziałem... Chciałbym je oddać do przetoczenia bądź do przefrezowania ale nie wiem na jaki wymiar... Może ktoś mi podrzucić jaki wymiar pod piastę powinna mieć moja felga? Oto moje BMW: E39 528i Turing 1997r jak trzeba będzie podać dodatkowe dane to chętnie udzielę informacji. Domyślam się, że temat był już kiedyś przerabiany ale mi zależy na info czarna na białym, żeby nie popełnić błędu... Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam

He he kolego faktycznie. Błąd bo akurat kupiłem małe autko dla żony w tym roczniku i się pomyliłem. Moje BMW to rocznik 1997r. To jak będzie wyglądać sprawa z tą sondą w tym roczniku? Gdzie one się znajdują bo to dla mnie najważniejsze żeby je wykręcić i dobrać odpowiednie... Pozdrawiam

Witajcie. Panie i Panowie proszę o informację gdzie i ile jest sond lambda w moim samochodzie. Otóż mam ogromne spalanie i nawet nie mam zamiaru tego litrażować bo wiem, że jest nie do ogarnięcia. Jakiś czas temu byłem na kompie bo mi auto przeplatało i jak by gasło podczas zmiany biegów (automat) i nie bardzo chciało zapalić. Pojechałem na kompa kilka dni później (dodam, że w ten czas już owych objawów nie było) Speco powiedział mi, że jedynie sondy lambda mi nie "podgrzewają" cokolwiek to oznacza. W ten czas pojechałem do gazownika na przegląd gazu i wgranie nowej mapy poprawiającą spalanie i prace silnika. Powiedział mi. że nie jest w stanie nic zmienić bo sondy lambda nie korygują i prawdopodobnie są uszkodzone. A teraz właśnie spalanie sięga zenitu i muszę się zabrać za ich wymianę. Moje auto to: BMW E39 528i Touring; 1993rok automat. Proszę o informację gdzie i ile mam sond lambda? Najlepiej jak by ktoś miał jakieś foto przedstawiające owe miejsce. Jeden mechanik mówi, że jedną drugi zaś, że dwie. Z góry przepraszam, za być może dublowanie tematu ale jest to wynik braku czasu. I Oczywiście dziękuje wszystkim serdecznie za pomoc. Pozdrawiam PS dobrze, że odpięcie przepływki wprowadza auto w trym awaryjny- chociaż da się jechać...

Dziękuję kolego bardzo. Jutro postaram się sprawdzić Twoją metodę. Pozdrawiam.

Witam. Panowie posiadam BMW E39 528i touring 1997r Nadeszła potrzeba użycia bagażnika- położyłem fotele chciałem wypiąć roletę a tu zonk, nie da rady. Po obu stronach są dwie zapadki (przyciski) ale żadnego z nich nie potrafię wcisnąć tak jak by były zablokowane. Nie chce robić nic siłą aby czegoś nie połamać choć już mocniej próbowałem ale bez rezultatu. Rozkręciłem to trochę jednak do niczego ciekawego nie doszedłem. Powiedzcie mi jak to się wypina? Kiedy jest odblokowane jest pociągane najpierw w tył (w kierunku bagażnika) czy może w górę? Dajcie podpowiedzi Jak to zdemontować? Pozdrawiam

Witam. Kolego udało Ci się rozwiązać problem? Mam identycznie jak opisywałeś.. Podpowiedz mi rozwiązanie. Pozdrawiam

Panowie czy na prawdę nie ma mi kto pomóc? Na pewno ktoś coś może podejrzewać... Proszę o podpowiedzi. Jak wykonać reset radia i które bezpieczniki mogą odpowiadać za ten panel?

Kolego kupiłem emulator zmieniarki firmowy o bardzo dobrej opinii. Z tego co mi się wydaję to być może ja coś fizycznie uszkodziłem kiedy odłączałem żeby sprawdzić jakie mam radio, bądź coś się zawiesiło. A może jakieś zwarcie, może bezpieczniki. Raczej wykluczam wpływ zmieniarki na fakt nie działających klawiszy. Wydaje mi się, że ona włącza się poprawnie a ja nie mogę jej uruchomić przez niedziałające klawisze. Kojarzy mi się jeszcze sytuacja z wczoraj, jak chciałem zmienić kasete na radio i nie mogłem tego dokonać bez wyciągnięcia fizycznie kasety. Ale zanim zająłem się sprawą zadzwonił tel a rozmowę zakończyłem pod domem i zapomniałem o tej sytuacji. Więc zmieniarkę można wykluczyć. Podpowiedz mi jak zresetować radio?

Kolego bardzo proszę o pomoc. Mam to samo co Ty a też nikt nie kwapi się z pomocą. Możesz podpowiedzieć co było u Ciebie? tutaj link do mojego opisu ale raczej na pewno mamy to samo. viewtopic.php?f=72&t=251155&p=1875871#p1875871 Proszę o odp