HardyDemon

Mogę dodać, że podświetlenie wszystkich klawiszy etc działa prawidłowo. Panowie nie miał ktoś takich problemów jak ja?

Witajcie. Panowie mam problem. Posiadam radio BMW business RDS (kaseta) z dużym wyświetlaczem. tak to wygląda: http://wrzucaj.net/images/2014/07/12/10jdtD.jpg Chciałem kupić emulator zmieniarki i aby sprawdzić czy wszystko będzie pasować zdemontowałem radio i duży wyświetlacz oraz panel nadmuchu. Zamówiłem zmieniarkę wszystko przyszło, podłączyłem na panelu wyskoczyła informacja CDC ale nie mogłem tego uruchomić i dopiero wtedy zorientowałem się, że przestały działać klawisze na szerokim wyświetlaczu. Żaden nie działa poza potencjometrem który włącza radio oraz reguluje głośność. Odłączyłem zmieniarkę i podłączyłem "po staremu" jednak dalej nie działają tam żadne klawisze poza wypomnianym wcześniej potencjometrem. Miał może ktoś z Was podobną sytuacje? Znacie rozwiązanie? Podsuńcie jakieś pomysły jak to rozwiązać bo aktualnie wszystko mam zdemontowane a mam jeszcze 3dni aby zwrócić zmieniarkę jeżeli nie będzie działać. A nie mam jak sprawdzić bez działających klawiszy... Bardzo proszę o pilną pomoc. Zapomniałem przedstawić moje BMW: E39 528i; Touring; automat; 1997r. Pozdrawiam serdecznie i czekam na pomoc :)

Dzięki wielkie. A nie ma nikt doświadczenia w konkretnych modelach głośników do tego samochodu? Poszukam tego urządzenia :) Pozdrawiam

Witajcie. Posiadam wspaniałe BMW E39 528i Touring. Wszystko jest super poza marnym audio. W poprzedniczce E36 miałem świetne nagłośnienie Fonocar a w tym modelu trochę mi tego brakuje. Obecnie mam oryginalne głośniki (nie wiem jakiej marki) oraz szerokie radio również firmowe. Typowy kaseciak oto link do tego jak wygląda radio: http://easy-link.pl/users/erton/2/i4.jpg Bardzo mi się podoba design tego radia i nie chcę absolutnie tego zmieniać. Jakie polecacie głośniki które grają fajnie i czysto bo w touring w oryginalnych miejscach nie ma za dużo przestrzeni... Subwoofer mi nie jest absolutnie potrzebny. Nie słucham techno ani innej muzyki umpsy umpsy. Zależy mi szczególnie na czystości i jakości brzmienia. Bardzo chciał bym coś zmienić na mp3 lub chociaż CD. Bo co ze miany głośników jak mam słychać myzyki z radia bądź kaseciaka. Czy istnieje jakaś przejściówka czy coś w tym stylu aby było to kompatybilne z oryginalnym radiem. Np: na pendrive, kartę pamięci etc? Np do bagażnika. No i druga sprawa czy nowe głośniki zostaną uciągnięte przez oryginalne radio. Może potrzeba będzie jakaś końcówka mocy (wzmacniacz) Podpowiedzcie mi jak rozwiązaliście to u siebie. Aha nie chcę aby to było zbyt drogie. oczywiście w rozsądnej cenie. Podpowiadajcie. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Chciałem zaznaczyć, że ten mechanik nie był świetny z powodu nakazu zakupy oryginału. Robił mi więcej rzeczy. Za które zapłaciłem mniej o 1/3 ceny. Gość prawował ok 10 lat w serwisie BMW we Wrocławiu. Wie co i jak. A inni chcieli mnie wykiwać i naciągnąć... Co do czujnika to jest to oryginalny VDO SIEMENS i takie ma logo. Większość moich znajomych inwestowało w podróbki. W sklepie też sprzedawca mi to potwierdził, że częściej kują klienci zamienniki.

Witajcie, chciałbym się podzielić moim doświadczeniem w tym problemie. Który na szczęście dość banalnie w sumie, ale został rozwiązany :-D Po odłączonym przepływomierzu auto chodziło "dobrze". Takie odnosiłem wrażenie. Teraz wiem, że tylko lepiej :) Największy błąd mój był taki, że zaraz po wzroście spalanie pojechałem do gazownika. W sumie to nie zaszkodziło, ale zmyliło mnie z tropu. Pojechałem do na prawdę świetnego mechanika (chętnym z okolic Wielunia mogę dać namiary). Podpięcie przez komputer. Wyskoczył błąd: Czujnik wałka rozrządu. Wymieniłem i wszystko działa rewelacyjnie. Autko hula jak nowe. Osiągi, spalanie, kultura pracy na naprawdę idealnym poziomie. Bo już niestety miałem chwile wątpliwości w to autko... Mechanik doradził mi żebym na pewno nie kupował zamienników VDO Siemens. Posłuchałem i faktycznie udało się. Innej firmy może nie działać prawidłowo a mimo tego komputer już nie wykaże błędu. Stąd u wielu innych użytkowników pomimo wymiany problem nie znikał. Za oryginał w sklepie zapłaciłem 230zł. Co wg mnie na pewno zwróci koszt dalszych problemów niż kupować zamiennik kilka dyszek tańszy. Najważniejsze!!! Objawy które naprawił ten Czujnik wałka rozrządu: - nagły wzrost spalania który był na poziomie 18/20 litrów. Praktycznie niezależnych od stylu jazdy - słabe osiągi. Dla znawców łatwe do zauważenia. Natomiast ja, przesiadłem się z BMW E36 320i (zmiana masy, automat, inna moc etc.) Myślałem, ze tak jest ok... - dużo mniej przyjemny dźwięk silnika. Zero brzmienia rasowego (nawet moja żona to zauważyła). Wkręcał się w obory dość szybo ale wg mnie sprawiało mu to wysiłek. - turbo dziura w okolicach 4tyś obr/min (tylko, że nie mam turbo). Na gazie zdecydowanie mocniej odczuwalne. - falowanie obrotów. Na postoju w pozycji "D" wyczuwalne. Natomiast "P" zdecydowanie nie równa praca sinika. Na benzynie prawie nie wyczuwalne. Dodam również, że po odpięciu przepływomierza nawet na gazie falowanie obrotów zmniejszało się do prawie nie wyczuwalnej formy. - podczas zmiany biegów na wyższych obrotach straszne szarpanie skrzyni biegów (myślę, że szarpał silnik ale wrażenie przenosiło się na skrzynie). Myślałem, że mam skrzynie do wymiany. - zauważalne tylko dla kierowcy. Szybkość odpalania silnika. To są ułamki sekund ale to się słyszy, że auto "chętniej" i szybciej odpala. Dziwne bo często, się naczytałem, że przy uszkodzonym czujniku wałka rozrządu auto "na ciepłym" gorzej dopala. U mnie niezależnie od temperatury było identycznie. Mam wielką nadzieję, że pomogłem komuś. Wyczytałem się w tym problemie i wiem, że to trapi wielu z nas. Pozdrawiam serdecznie

Witajcie, chciałbym się podzielić moim doświadczeniem w tym problemie. Który na szczęście dość banalnie w sumie, ale został rozwiązany :-D Po odłączonym przepływomierzu auto chodziło "dobrze". Takie odnosiłem wrażenie. Teraz wiem, że tylko lepiej :) Największy błąd mój był taki, że zaraz po wzroście spalanie pojechałem do gazownika. W sumie to nie zaszkodziło, ale zmyliło mnie z tropu. Pojechałem do na prawdę świetnego mechanika (chętnym z okolic Wielunia mogę dać namiary). Podpięcie przez komputer. Wyskoczył błąd: Czujnik wałka rozrządu. Wymieniłem i wszystko działa rewelacyjnie. Autko hula jak nowe. Osiągi, spalanie, kultura pracy na naprawdę idealnym poziomie. Bo już niestety miałem chwile wątpliwości w to autko... Mechanik doradził mi żebym na pewno nie kupował zamienników VDO Siemens. Posłuchałem i faktycznie udało się. Innej firmy może nie działać prawidłowo a mimo tego komputer już nie wykaże błędu. Stąd u wielu innych użytkowników pomimo wymiany problem nie znikał. Za oryginał w sklepie zapłaciłem 230zł. Co wg mnie na pewno zwróci koszt dalszych problemów niż kupować zamiennik kilka dyszek tańszy. Najważniejsze!!! Objawy które naprawił ten Czujnik wałka rozrządu: - nagły wzrost spalania który był na poziomie 18/20 litrów. Praktycznie niezależnych od stylu jazdy - słabe osiągi. Dla znawców łatwe do zauważenia. Natomiast ja, przesiadłem się z BMW E36 320i (zmiana masy, automat, inna moc etc.) Myślałem, ze tak jest ok... - dużo mniej przyjemny dźwięk silnika. Zero brzmienia rasowego (nawet moja żona to zauważyła). Wkręcał się w obory dość szybo ale wg mnie sprawiało mu to wysiłek. - turbo dziura w okolicach 4tyś obr/min (tylko, że nie mam turbo). Na gazie zdecydowanie mocniej odczuwalne. - falowanie obrotów. Na postoju w pozycji "D" wyczuwalne. Natomiast "P" zdecydowanie nie równa praca sinika. Na benzynie prawie nie wyczuwalne. Dodam również, że po odpięciu przepływomierza nawet na gazie falowanie obrotów zmniejszało się do prawie nie wyczuwalnej formy. - podczas zmiany biegów na wyższych obrotach straszne szarpanie skrzyni biegów (myślę, że szarpał silnik ale wrażenie przenosiło się na skrzynie). Myślałem, że mam skrzynie do wymiany. - zauważalne tylko dla kierowcy. Szybkość odpalania silnika. To są ułamki sekund ale to się słyszy, że auto "chętniej" i szybciej odpala. Dziwne bo często, się naczytałem, że przy uszkodzonym czujniku wałka rozrządu auto "na ciepłym" gorzej dopala. U mnie niezależnie od temperatury było identycznie. Mam wielką nadzieję, że pomogłem komuś. Wyczytałem się w tym problemie i wiem, że to trapi wielu z nas. Pozdrawiam serdecznie

Kolego z tym gazem napisze na pewno. Tylko za kilka dni dopiero niestety... Kolego Arci451 tak samo to znaczy jak? Też Ci dużo pali czy też po odpięciu przepływomierza auto idzie lepiej? Venos do wymiany czyli co dokładnie? Łańcuchy, czujniki? Dzisiaj odstawiam auto do mechanika na wymianę czujnika wałka. Kupiłem firmowy VDO Siemens więc musi być dobrze :-D Czuje, że to będzie przyczyną :) Pozdrawiam

Dziękuje za informacje. Co do gazu to nie mam pojęcia bo kupiłem zagazowaną. Dzwoniłem do gości co od niego kupiłem po 2m-cach i uczciwie się go zapytałem czy miał problemy z gazem i spalaniem. Żebym wykluczył sprawy które on już próbował. Ale on (myślę, że uczciwie) twierdzi, że nigdy żadnych problemów nie było. Kolego mogę to sprawdzić tylko powiedz mi gdzie jak to chętnie to opiszę. Ale dopiero jutro. Pozdrawiam

Witajcie. Moje BMW to E39 528i Touring Automat NIVO. Gaz STAG 300 Problem jaki zaczął mnie trapić to to, że nagle wzrosło spalanie niezależnie od stylu jazdy na 18litrów (wcześniej 13-13.8) Pojechałem do gazownika, powymieniał filtry podłączył pod kompa, obniżył mieszankę gazu. Następnie auto zrobiło się mułowate i zaczęły falować obroty na postoju, a w okolicach 4rech tyś obrotów jest jak by turbo dziura (ale nie mam turbiny...) powyżej jest super, auto ciśnie dobrze. Trochę poczytałem i po odpięciu przepływomierza auto znacznie lepiej chodzi. Obroty falują znacznie mniej, prawie nie wyczuwalne. Może nie jest demonem szybkości ale chodzi nieporównywalnie lepiej. W trasie spalanie spadło mi do 13litrów ale czar prysł znów w cyklu mieszanym bo znów ok 17litrów gazu. Cykl mieszany to 70% dojazd do pracy po prostych 30% miasto. Pojechałem na komputer. Wyskoczył błąd czujnika wałka rozrządu. Zamówiłem już nowy i czekam. Zauważyłem też, że guma za przepływomierzem jest sparciała i dziurawa. Też już zamówiłem nową. Ale mam pytanie co może mieć wspólnego czujnik z przepływomierzem? Chodzi o to, że na odpiętym auto chodzi lepiej. Dodam, ze benzyny również pali zbyt dużo. Jeżdżę raczej nie dużo a przy zalanym baku za 100zł po 3tygodniach znów jest rezerwa. A na benzynie jedynie co jeżdżę to aż silnik się rozgrzeje i przeżuci na gaz. Czy czujnik położenia wałka rozrządu może mieć wpływ na zwiększone spalanie? (mechanik powiedział, że to nic do tego nie ma) Ma ktoś pomysły bądź wie coś z doświadczenia o takiej sytuacji? Mieliście może podobnie? Ile Wam pali ten model? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

dzięki kolego wielkie :) Mam jeszcze jedno pytanie. Ktoś z Was wie może jak powinno wyglądać ustawienie przepustnicy? Miałem luźną linkę od przepustnicy i nie wiem czy prawidłowo działało. U mnie na zimnym czy na ciepłym jest taka sama. Nie wiem czy podczas jazdy się w ogóle zmienia. Oto link do tego jak mam ustawione: http://fotoo.pl/show.php?img=619110_przepustnica.jpg.html Dodam, że podczas przekręcenia kluczyka linka naciąga i opuszcza dysze. Wygląda to jak typowy test i zdaje się działać poprawnie. Pozdrawiam

czyli warto kupić ten interface? Będę umiał sam na spokojnie jako człowiek nie znający się na mechanice coś tam sprawdzić i poprawić? No i jeszcze jedno b.ważne czy przepływka może mieć wpływ na tak drastyczny wzrost spalania?

Panowie mam bardzo ważne pytanie i proszę o pomoc. Czy jeżeli będę mieć uszkodzony przepływomierz to zaraz po jego wymianie będzie auto działać prawidłowo czy najpierw muszę wykasować błąd na komputerze? Mogę przełożyć przepływke od kolegi ale nie wiem czy jest sens... Czy przepływomierz może być przyczyną tak wysokiego spalania? Odłączyłem wczoraj przepływomierz i auto zachowywało się zupełnie inaczej. Dużo lepiej przyśpiesza i mniej falują obroty. Czy ktoś z Was posiada interface do Bmw. Chciałbym sobie kupić a nie wiem czy jest sens. Bo z drugiej strony przeraża mnie jeżdżenie od warasztatu do warsztatu i proszenie się ludzi co nie mają pojęcia o podłączenie kompa. I za każde podpięcie 60zł

Panowie żre benzyny i gazu tak samo. Czyli jak smok. Nie tankowałem do pełna ale zalałem za 150zł. I na benzynie latałem tylko tyle co odpalanie+ rozgrzanie do temperatury aż przeskakuje na gaz. i Wychlało mega za dużo. Bo ponad połowę i to przez dwa tygodnie... Koledze w tym samym modelu wystarcza 100zł na 3m-ce lekko i to on dużo więcej jeździ. Gazownik za mocno mi obniżył mapę gazu bo słaba jest jak nie wiem od spodu nie może się zebrać a przy 4rech tysiącach mam coś w rodzaju turbo dziury (tylko, że kurde nie mam turbo). Muszę to jechać wyregulować ale dzisiaj jadę najpierw na komputer. Mam nadzieje, że wyskoczy jakiś błąd i namierzymy problem ze spalaniem. Jeszcze jedno Panowie co to może być? Jak cisnę na gazie to przy zmianie biegów automat (mowa tu o kręceniu do 5-5,6tyś obr) jest straszne szarpnięcie. Tak jak by przez kilka sekund nie dostawał w ogóle gazu. Oskarżałem o to skrzynie ale jadąc na benzynie w ogóle nie czuć tego efektu. Pozdrawiam i miłego weekendu... choć ja dopiero do pracy się szykuje... :-/

Kolega czyta ze zrozumieniem. Jeżeli ktoś się cieszy z rekrutacji wewnętrznej to prawdopodobnie czeka go awans. Pozdrawiam

wlasnie tez nie wiem czy jej nie strace.... Dlatego siedzimy prawie non stop... Ale rokowania sa dorbe jak nie bardzo dobre na cos lepszego. Wiec hmmm mozna stracic. Tzn rekrutacja wewnetrzna :) Co do autka bylem nie dawno u gazownika bo zaczal mi pikac serwis. Wymienilem filtry i poprawilismy mape. Bo mieszanka gazu wzgledem benzyny byla zbyt bogata. Czekam na efekty i na pewno dam znac.

dobrze gadasz, dobrego Ci dać :-D Tylko jest jeden taki mały myk, że obecnie dojeżdżam do pracy służbowym a w większości posty pisze niestety z pracy.... pozdrawiam

właśnie kolego staram się nie jeździć agresywnie. Wiadomo na trasie wyprzedzam większość samochodów. Ale nie wciskam pedału przesadnie. 140km/h nie przekraczam. Często jadę bez gazu. Na pewno jeżdżę mniej agresywnie niż poprzednią BMW 36 320i. Tym bardziej coś jest nie tak, że jak ją kupiłem spalała 13,4 a teraz nagle 18l bez znaczenia na sposób jazdy... Pozdrawiam

Tak rozumiem, że dotyczy to spalania BP. Ale gdyby coś popierniczyło by się z samochodem i nagle spalanie by radykalnie wzrosło to na kompie byłby też wzrost prawda? Wg mnie to kolejny jakiś tam dowód, aby uderzać w kierunku winy gazu. Szkoda, że teraz nie mam czasu się nigdzie wyrwać i to załatwić... cóż taka praca. Pozdrawiam

A co jeszcze miałem dodać wg mnie ważnego. Jaka jest różnica spalania na komputerze a ile w rzeczywistości. Pytam oczywiście o LPG. W mojej sytuacji jest na komputerze 12-12,3 a LPG tak jak wspominałem 18litrow.

Nie, nie na razie nie sprawdzam. Nie robię aż takich dużych tras a czasami bywa tak ze nawet nie zrobię 10km. Więc pierwsze co to się udam do dobrego gazownika i zobaczymy co on mi poradzi. Pozdrawiam

Dzięki wielkie. Muszę oddać swoja do gazownika żeby sprawdził co się dzieje. Kolego powiedz mi ile waży Twoja beema. Bo maja przez kombi, nivo oraz automat waży aż 1610kg... a to też na pewno odgrywa swoją rolę... Pozdrawiam

tak kolego też o tym myślałem... Pozdrawiam.

dzięki. To co u mnie może być przyczyna, że przy normalnej jeździe w trybie mieszanym mam aż 18lpg? Czy da coś np regulacja gazu? Ile taka regulacja u gazownika kosztuje?

Witajcie, Panowie i Panie jakiś czas temu kupiłem BMW E39 528i automat, touring. Auto miało już założona instalacje gazową STAG 300. Pierwsze trzy tankowania gazu wychodziły mi w okolicach 13,5l gazu /100km. Teraz już drugie tankowanie gdzie zapotrzebowanie na gaz było bardzo spore bo aż 18litrów. Czy to normalne? Ile Wasze palą? Czy może coś jest nie tak co polecacie? Dodam, że przy jeździe "normalnej" jak na takie auto o tej mocy. Nie gazuję do odcięcia. Trym normalny nie sportowy. Nie przekraczam 140km cykl mieszany, często żona prowadzi. Proszę o pomoc i z góry dziękuję. Pozdrawiam Tomek