Detter

Wiecie co... co do kosztów utrzymania bmw to sie tak zastanawiałem ostatnio.... i rozważałem kilka opcji... tj. mowie tu tylko o paliwie: 1. - zaGAZowac bmw... - myślałem o tym cale 30 min... po czym utwierdziłem sie jeszcze bardziej w przekonaniu ze to głupota... (mam za dobry silnik i kiepskie wspomnienia z gazem.. - nie poddaje pod dyskusje, ale osobiste odczucia mi tego zabraniaja :) ). 2. - kupić 2-gi samochód typu golf III (sic!). w gazie i nim śmigać do pracy... przemawiał fakt że małe (łatwiej po mieście śmigać i parkowac i w ogóle), no i tani gaz... :) minusy: koszty zakupu, rejestracji, ubezpieczenia... no i napraw.... kiedy by sie to zwróciło..... ? :) 3. - jeździć oszczędniej i mniej :D Wybrałem bramkę nr. 3... Pewnie teraz usłyszę ze jak mnie nie stac to nie muszę jeżdzić BMW.... Ale jak kupowałem samochód, jeździłem mniej, a teraz jeżdżę po 100 km po mieście dziennie... Ale wiecie co? Przyjemności z jazdy e34 z 192 konikami nie zastąpi nic!! nawet świadomość ze się jedzie za 20 zł na 100km :) Dlatego myślę ze nie ma co sie wyśmiewać kto czym jeździ (rożnie bywa, czasem sie furę od starych dostaje, czasem okazja się trafi itp..) Ale zupełnie nie rozumiem ludzi którzy mówią o nas: dresy, lyse pały itp... Ale sam jak mnie nie było stać jeździłem fordem sierra i o BMW tylko marzyłem... Tak jak marzyłem o posiadaniu tak teraz dąże do doskonałości mojej bemki i jest moją 2-ga miłością.. Dlatego bardzo Was proszę.... nie mówcie nikomu że lepiej będzie kupić golfa :D Bo wydaje mi sie że nie ma tu NIKOGO kto by coś takiego CHCIAŁ zrobić... ps. mam nadzieje ze sie nikomu nie naraziłem ale czułem nie odpartą pokusę wypowiedzenia sie na te tematy :D

Zgadzam sie całkowicie z wypowiedzią Johann'a!! Popieram w 100% trzymając 4 łapy w górze :D

popieram!!!!! Swoja droga - mam bunie z 91 (za która dałem 7900) + kilka dodatków w czym było sprzęgło) no i śmigam już prawie rok.... bez zbędnych wydatków ani awarii.... A jak bym chciał sprzedać, to myślę ze napaleńca bym znalazł i za 15 by poszła :D :D :D Z tym ze stan jest na prawdę igła no i ładne wyposażenie.... z reszta tu jest wszystko: http://bmw.invo.pl - tylko fotek wnętrza nie zdążyłem zrobić... (ale skórka nie wytarta i sie błyszczy, duży komp itp..). Ps. to nie reklama bo jak na razie nie mam zamiaru sie z nią rozstawać :D

Popieram wcześniejsze wypowiedzi! Kant z samochodem, służył wiernie do ostatnich swych chwil... i nie rozczarował nikogo! Najważniejsze że wszyscy cali! Tego nic nie zastąpi! Swoja drogą: ostatnio tez miałem nie ciekawą sytuacje: Mianowicie, na trasie ok godz. 19 (wcześnie ale już ciemno) śmigałem sobie powoli i spokojnie (do 80 na godz.) tyle ze droga była cała w śniegu (na w miarę nowych zimówkach). Jednak trafiła mi się jakaś łada która jechała przede mną z 50 na godzinę... Nie wiele myśląc zrobiłem redukcje z 5 na 4 bieg i wyprzedzam........ Przy czym zrobiłem straszną głupotę.... Za mocno na gaz... :/ zaczęło mną rzucać po całej drodze jak bym się uczył driftować... Oczywiście pot na czole i próby kontry... Jakimś cudem udało mi sie z tego wyjść i opanowałem samochód (choć myślałem ze juz na 100% skończy się to w rowie). Co prawda w pasach i po bokach masa drzew, ale jedyne co to myślę ze skończył bym w rowie pomiędzy jezdnią a drzewami. Jednak do domu masa km. i bunia na pewno by ucierpiała... Osobiście uważam, że bunie nie tylko są gotowe oddać za nas życie ale i wybaczają nam nasze nawet najgłupsze błędy... Dlatego nawet jak będę chciał zmienić samochód ty tylko na BMW! Aha, zapomniałem wspomnieć: jeździłem wcześniej kilkoma tylno-napędówkami - ale jestem pewien ze zaden s tych poprzednich samochodów nie pozwolił by mi na wyjście z takiego poślizgu.... A co do opon - fakt może zimówka pomoże na parkingu, w zaspie... w końcu nie tylko bieżnik ale i choćby twardość gumy... ale na lodzie.... nie ma pomiłuj! odrobina nie uwagi i lecisz gdzie fizyka ciągnie....

A ja powiem tak: Mam 525 - 192 konie i jeżdżę... spokojnie. To znaczy: czasem lubię sie wybici spod świateł... bo daje mi to przyjemność z jazdy. Morze i mało ekonomicznie, ale już tak mam :D A jesli chodzi o prędkości - w mieście do 80 a na trasie do 140... Choc raz zdarzyło mi sie jechac 230... Ale to byla 3-pasmówka i 5 rano.. (dopiero jak spojrzałem na licznik i uświadomiłem sobie z jaką prędkością jade... zwolniłem! ).

hmmm... mogę sie mylić... ale wydawało mi sie ze jest tylko jeden czujnik.. Jak jestem w błędzie, niech ktoś mnie poprawi...

Oczywiście nie mówiąc o problemach z pokonywaniem zakrętów (a i zima idzie:)), no i o biednych oponkach tracących bieżnik w strasznym tępie..... :D

Mialem tak samo... Ale po okolo tygodniu wszystko wrocilo do normy :D A wiec tak: wg. elektryka: problem z przewodami (gdzies przy silowniku w drzwiach moglo cos zasniedziec), albo rozwalony silownik... elektryk stawial na to ze bedzie trzeba wymienic silownik, ale jak samo zaczelo sie psuc tak samo skonczylo... Juz chyba tydzien jezdze i wszystko jest ok.. i mam cicha nadzieje ze juz problem sie nie pojawi... :)

damy rade... tylko musze jeszcze baterie od cyfrowki podladowac... a i przy okazji walne pare fotek xenonikow :)

Juz pedze robic fotki... :D beda za jakies 30 min :)

Ale masz na mysli z taka maska rozumiem? a jak by byla zrobiona na gotowo? PS. Kozystajac z okazji, ma ktos moze na zbyciu maske w takim kolorze najlepiej? Bo szpachlowac nie za bardzo mi sie usmiecha... Bo predzej czy pozniej i tak szpachla wyjdzie...

heh... fakt. z rozpedu tak ludzie pisza... :)

To znaczy felgi planuje takie: http://bmw.invo.pl/?felgi-od-m6,14 a te co sa na fotkach to sa bo sa :) Koncowka tlumnika: tak juz kupilem bemke... i jakos tam jest :) Osobiscie jakos az tak bardzo nie nazekam.. ale jak wiecej $ wpadnie to na pewno cos z tym zrobie :) Bo same gole rury jakos nie za bardzo do mnie przemawiaja.. Przebieg: 250 000km (chyba orginalny) Historia: kupilem pare miesiecy temu od znajomego ktory jezdzil nia 2 lata a wczesniej sam ja sciagnal z niemiec. (podobno od starszej prywatnej osoby, i raczej mu wierze bo tak na prawde to nie chcial za bardzo jej sprzedac ale go namowilem:) ). Fotki wnetrza wrzuce po poludniu.

acha, data produkcji to czerwiec '91

Witam. Chcialbym Was prosic o ocene mojej buni... Mianowicie co myslicie o felgach i o lampach? I jeszcze jedno pytanie: ile byli byście w stanie zaplacić za taka beemke? Oczywiscie nie jest na sprzedaż, ale zastanawiam się nad jej wartością... Wszystko jest tu: http://bmw.invo.pl Na stronie ktora prowadze w celach wlasnej sadysfakcji :D

Ja wlasciwie nie jezdzilem niczym przednio-napedowym (poza atosem z pracy:) ) 1. Ford Sierra '91 2.0 DOHC 2. (obecnie) BMW 525 e34

Potwierdzam, ja jezdze na 225/55/16 i w koleinach nawet niewielkich jest raczej srednio :( Wywala z drogi elegancko :/

Skuteczne czy nie, pomysl i wykonanie bardzo dobre i pomone! Czasem bywa ze jedzie sie np wieczorem w dluga trase, a po zmroku temp. spada... I tak po przejechaniu powiedzmy 200 km jestesmy przyzwyczajeni do tylko mokrej nawierzchni. A tu nagle temp. spada i co? I my wiemy o tym wczesniej :) Bo zamarza kolo 0 wiec zanim temp spadnie z 3 do 0 to czujnik chyba zdazy powiedziec ze jest 3 :D

Zgadzam sie w 100%!

No to sprawa wyjasniona. Bardzo dziekuje!

Te wszystkie galki ktore sa na Allegro, juz chyba znam na pamiec, ale pisalem ze takiej jaka potrzebuje/chcialbym - nie ma. Jacek_E65: Fakt ze ladnie sie swieca, ale IMO nie sa za bardzo zblizone do orginału... :( A o jakosci nie bede sie wypowiadal, poniewaz nie wiem jakie sa.

no to chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekac i czatowac :D Dzieki wielkie!

Heh.. wiesz, nie pomyslalem o tym :D Ale to bardzo prawdopodobne. Dzieki wielkie.

Witam. Do tej pory posiadam podswietlana galke od M. Jednak jest ona juz troche zciachana a i podswietlenie nie bardzo dziala.. :( - kabelki sie poszly je**** ehm... Probowalem lutowac, ale juz raczej nie idzie tego zrobic... Tak wiec mam pytanie: mam dokladnie taka galke: http://moto.allegro.pl/item252492166_galka_do_bmw_m_power_czarna_skora_zobacz_.html No i gdzie taka znaleść? Chodzi mi dokladnie o taka ale zeby byla podswietlana.. Bo na Allegro jakos nie moge namieżyć :(

Witam, moze to glupie ale jestem ciekaw a nigdzie nie znalazlem... Otoz przedwczoraj w nocy gdy wyjechalem z garazu komputer pokazywal mi chyba ok. 10 stopni C. Po przejechaniu paru set metrow, temperatura zblizyla sie do 3 stopni. Co ciekawe, jak przeskoczylo z 3,5 na 3 bunia wydala dzwiek (taki jak wywala jakies bledy) i pokazala mi pod zegarami (nie tylko na kompie) temperaturę ze jest 3 stopnie. Wie ktos moze po co i dlaczego tak sie stalo? Z tego co czytalem, przy ujemnych temp. nie mozna uruchomic klimy, czyżby to był ten próg? pozdr.