
Combi
Zarejestrowani-
Postów
287 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Combi
-
Rozumiem Twoje oburzenie, ale z drugiej strony musisz wiedzieć, że w większości przypadków w policji nie służą ludzie z poczuciem misji, ale zwykłe osoby, których akurat los rzucił w mundur, albo zmęczeni już tym niewdzięcznym zawodem.Przykładowo policjant z prewencji na służbie musi spisać odpowiednią liczbę osób, w moim mieście jest to np. cyfra 9, więc spisują pijących piwo na ławce, pod akademikami (tam najbezpieczniej, bo studenci nie chcą kłopotów) itd. i przełożony nie będzie mógł sie przyczepić. A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję. Do tego ten samochód jest niepewny, właściwie na jakiej podstawie maja go odholować. Nie ma obowiązku zamykania szyby czy zabezpieczania kabli w aucie, a wykazanie się inicjatywą i domyślenie się dlaczego to auto tam stoi i w takiej postaci - w budżetówce jest z tym ciężko. Przepisy i ludzie wszyscy nawzajem się tam zniechęcają. Dlatego ta Beemka zostanie zabezpieczona jak, albo na komisariacie będą urywały się telefony od mieszkańców, albo przyjedzie telewizja.
-
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3937805 - E36 Coupe http://www.allegro.pl/item290803445_bmw_e36_compact_323.html - E36 Compact http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2959518 - E46 Coupe http://www.allegro.pl/item289192224__bmw_e46_compact_m_pakiet_2_0d_warta_obejrzenia.html - E46 Compact Coupe nie ma podnoszonej klapy. Szyby tylnej się nie otwiera, ale tak jak w sedanie - tylko bagażnik. W trójkach masz pięć wersji nadwozia : - sedan (5-drzwiowy) - touring (popularnie combi też 5-drzwiowy) - coupe (3-drzwiowy) - compact (krótszy, 3-drzwiowy) - cabriolet (3-drzwiowy, ze zdejmowanym dachem) Compacty są uważane za brzydkie nawet przez wielu sympatyków marki BMW, nie tylko przez Twoich kolegów. Mówi się o nich również jako o "Coupe dla ubogich", "Coupe z obciętym tyłem" itd. Compacty wyszły jako konkurencja dla samochodów klasy VW Golf w 1994 roku. Samo Coupe ma mniejszy udział w sprzedaży koncernu i jest uważane za bardziej ekskluzywne.
-
Moje poprzednie auto przez blisko 3 lata miałem na sportowym zawieszeniu (springi 60/40 + gazowe amory o skróconym uskoku) oraz felgach 18-calowych na butach z profilem 40, więc nie mów mi proszę o omijaniu dziur, krawężnikach, jeździe z prędkością 30 km/h przez niektóre odcinki w mieście, szybkim zuużywaniu się części, częstszej wymianie opon czy zerowym komforcie. Nie zamierzam się niczym chwalić, więc jeśli mi nie wierzysz mogę Ci przesłać na prive adres strony w necie gdzie autko jest zaprezentowane. Nie zrozumieliśmy się, ponieważ nie dostrzegasz pewnej rzeczy, która jest istotą sprawy. :) Mowa tutaj o tunningu w pełnym tego słowa znaczeniu - tunningu kompleksowym, nie o szukaniu kompromisów pomiędzy wyglądem auta, a komfortem jazdy, który np. Ty czynisz i ja w moim obecnym aucie. Realizując projekt zmian w swoim aucie z nastawieniem, że ma przede wszystkim wyjątkowo się prezentować takie czynniki jakie napisałem Ci wyżej nie są w ogóle istotne. Tak na marginesie, dla mnie osobiście, założenie jakichkolwiek sprężyn obniżająych oraz minimalnie nawet większych felg od orginału jest nieporozumieniem na polskich drogach jeśli zależy Ci na komforcie jazdy przede wszystkim. Szukanie kompromisów sprawi, że auto ani nie będzie jakoś specjalnie dobrze wyglądało, a przy tym spadnie jego wartość użytkowa. Nie można osiągnąć jednego (super wyglądu) i drugiego (komfortu) jednocześnie. Wracajac do istoty sprawy, Ty postrzegasz konieczność ewentualnych zmian w swoim aucie jako podkreślenie jego walorów, ale przy zachowaniu tych wszystkich czynników, która sprawiają, że sama jazda jest przyjemna. Właścicielowi tamtej M3 i jemu podobnych (czyli np. mnie w poprzednim aucie) zależy na czymś zupełnie innym, ma zupełnie inny sposób oceny swojego auta, z którym Ty się zwyczajnie nie zgadzasz i masz takie prawo.
-
Wiesz, jakby się tak bliżej przypatrzeć wszystkim tematom na Forum to okazałoby się, że większość to tylko zwykła paplanina o byle czym. :D
-
Ta M3 powinna, według mnie, stanowić wzór tunningu. Myślę, że nikogo nie oświecę, iż E36 to już prehistoria pod względem wyglądu. Stara, ogólnodostępna i opatrzona konstrukcja już dawno przestała być choć trochę atrakcyjna. Oprócz brewek na reflektorach i brzydkich końcówek wydechu wszystko jest na właściwym miejscu w bohaterce topicu. Jest fajnie obniżona na markowych częściach, do tego śliczne i trwałe felgi, orginalne zderzaki, ciekawe lusterka (choć to już fanaberia przy równie doskonałych, orginalnie montowanych), piecowo przyciemnione szybki, wydech supersprinta, co jeszcze można zrobić przy M3? Przeciwnikom tunningu, z powodów religijnych albo żalu, że ktoś ma coś lepszego dziękujemy. Wypisywanie słów typu "jak można na takich kołach i zawieszeniu jeździć na polskich drogach" uważam za całkowitą kompromitację w kwestii wypowiadania się o tunningu.
-
To fakt, był chyba już topic na ten temat. Choć mimo wszystko w tego typu wypadkach, a szczególnie kiedy auto zaczyna się jeszcze palić, ilość uzyskanych gwiazdek w testach Euro NCAP nie ma żadnego znaczenia (przykład E39 - 4 gwiazdki na 5 możliwych i rozpadło się na kawałki). Przy dużych prędkościach niestety nic nie jest w stanie w pełni uchronić kierowcy i pasażerów samochodu osobowego. PS Ten wynik E36 w Euro NCAP to jest jakaś tragedia, przynajmniej dla mnie jako posiadacza "trójki".
-
Skoro siła uderzenia rozerwała całe auto to nie widzę powodu, dlaczego nie miałaby być uszkodzona butla z LPG, ale to mało istotne. Co do trwałości BMW to zgadzam się, że to rzeczywiście mocne auta, chyba każdy blacharz, który naprawiał Beemkę po ciężkim wypadku mógłby to potwierdzić. Nie zmienia to jednak faktu, że to tylko kawałek blachy, który przy duzej sile zwyczajnie się gniecie i pęka. Kilka dni temu był reportaz w telewizji o bodajże e46, która po uderzeniu w słup rozpadła się na kawałki.
-
Wg mnie mogła wybuchnąć butla z gazem (jeśli auto było w nią wyposażone) i przez to Beemka się zapaliła. Skoro rozerwało ją na części uderzenie musiało być niezwykle silne, a w takich przypadkach butla z gazem na pół bagażnika może spłatać figla.
-
greg523 napisał z pozoru wydaje się oczywiste i banalne rzeczy, ale niewielu o tym pamięta. Ja nie mam ochoty nikogo pouczać, bo z doświadczenia wiem, że ludzie w sporej części mają tic taci w głowach i zanim się coś nie wydarzy to nie potrafią sobie wyobrazić ewentualnych skutków swoich nieprzemyślanych działań. Taki wyadek mógł stać się w każdym aucie, bo jeśli kierowca jest sierotą to nawet połączenie quattro z wszystkimi możliwymi systemami elektronicznymi i super sprawnością auta mu nie pomoże, jednak równanie "zły stan jezdni+napęd na tył=zdecydowanie większa niż zwykle ostrożność" należałoby zapamiętać dla własnego i innych zdrowia.
-
Wg mnie najlepszy, sam bym sobie taką sprawił (530d), ale niestety stać mnie co najwyżej na E39 528i, ale nie żałuję :wink: Mówi się, że od tego silnika (3.0d) BMW zaczęło robić dobre diesele, w latach kiedy wchodził na rynek dostawał nawet jakieś wyróżnienia. Spalanie w mieście 10-11 litrów, w trasie jak na tę pojemność też całkiem ciekawie, a przy tym 8 sekund do setki i spory moment obrotowy, a to wszystko na oponah 225, czyli nawet zastąpienie standardowych 15-nasto calowych felg jakimiś 17-18-nastkami nie zmuli tego auta. Co prawda klekot diesela i dużo mniejsza idiotoodporność (turbo-time) od silnika wolnossącego R6 nieco zmniejsza przewagę 3.0d nad np. 2.8i, ale i tak jest według mnie świetnym wyborem w E39. Szkoda tylko, że zaczął wychodzić krótko przed 2000 rokiem i trzeba dać za 530d co najmniej 30 tys. złotych, a poniżej tej ceny niestety tylko słabiutki i nieekonomiczny 525d z ropniaków.
-
Lepszym połączeniem od modelu E39 i silnika 3.0d jest chyba tylko E39 i 5.0 w M5, ewentualnie 4.4. :) Nad "trójką" bym się nawet nie zastanawiał, jest mała i słaba w stosunku do swojej większej siostry, to nie ta klasa.
-
W moim mieście 90% E34 jest czarnych i zaniedbanych, ta wygląda zdecydowanie lepiej od nich, choć mimo wszystko nie chciałbym nią podróżować. :wink:
-
Benetton nie lepiej jest kupić np. coś takiego http://www.allegro.pl/item281436551_alkomat_alkoholomierz_alkotest_tanio_.html albo do wyboru http://www.allegro.pl/search.php?string=alkomat&order=p i nie fatygować się na komisariat?
-
Komiczne u Polaków jest to, że każdy widzi tylko wady u innych, a sam o swoich milczy albo jeszcze, żeby było śmieszniej - kreuje się na świętego mimo, że jest albo byłby takim samym oszustem i kombinatorem jak ten którego krytykuje. :mrgreen: Mnie ponad 20 lat życia w tym kraju nauczyło jednego - w pełni nie ufać nikomu (poza najbliższą rodziną, żeby nie popadać w skrajności), a zasadę ograniczonego zaufania stosować tylko na takim poziomie, aby można było normalnie z ludźmi koegzystować, ani szczypty więcej.
-
policyjny passat - ogloszenie roku!!!!!
Combi odpowiedział(a) na zalew temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Super tekst, już nie mogę się doczekać kolejnych refleksji tego Pana. :clap: -
W Audi z quattro osiągi są takie same albo i lepsze jak w FWD i w ogóle prowadzi się bardzo fajnie na każdej nawierzchnii ( a szczególnie na słabo przyczepnej) jeśli silnik jest mocny (od 200 KM w górę). Niestety Audi to nie BMW, dlatego zmieniłem markę. Co do napędu na tył to jest dużo trudniejszy w prowadzeniu w stosunku do przedniego napędu. Im mocniejszy silnik, im mniej elektroniki i im gorsza nawierzchnia tym bardziej jest to odczuwalne. Moje 325 w zakrętach zachowuje się bardzo nerwowo tzn. łatwo zarzuca tyłem przy śliskiej nawierzchnii, może ESP w połączeniu z ASR rozwiązałoby część problemów przy tej mocy. Ogólnie w pierwszych miesiącach jeździłem dużo bardziej spięty w RWD niż wcześniej w FWD, ale z czasem to mineło i dziś już bym nie zamienił tego napędu, ewenualnie na jakieś mocne quattro w ciekawym modelu Audi. Co do samego FWD to denerwowało mnie wieczne tracenie przyczepności z byle powodu tj. np. szarpanie kierownicą podczas zmiany biegu przy ostrej jeździe, dziwne zachowywanie sie w zakrętach mimo nowej zawiechy i szerszych opon czy częste piszczenie opon podczas ruszania mimo niedużej mocy (136KM).
-
Zgadzam się z __Kai__ i koroną. Stalówki do BMW (i do tego jeszcze kołpaki) wyglądają fatalnie. Gdyby zima w Polsce trwała 2 miesiące to może jeszcze bym przełknął ten widok, ale jak mam jeździć na takim g.wnie przez 4 miechy, 33% roku to dziękuję. Aluski zawsze miałem zimą i nigdy się im nic nie stało. Trzeba je tylko częściej myć, tzn. częściej niż raz na miesiąc, ale to chyba normalne jak się dba o auto. :wink:
-
Nie chciałbym wchodzić tutaj w jakieś niepotrzebne spory, jednak z obserwacji i z autopsji wiem, że kupowanie np. 1.6 zamiast 1.8 czy 2.0 zamiast 2.5 jest niezbyt szczęśliwym pomysłem. Moim poprzednim autem było Audi 2.3E 10V i pamietam do dziś jak bardzo żałowałem (przez całe 3 lata), że nie wziąłem 20V, której koszty utrzymania są praktycznie takie same jak 10V, a przyjemność z jazdy i z samego posiadania takiego auta zdecydowanie większa. Jestem zdania, że jeśli lejemy do auta te 12 litrów paliwa (w mieście) to należałoby wymagać od maszyny ponadprzeciętnych osiągów i możliwośći. Dlatego będąc zdecydowany na 6 cylindrów to nawet nie zastanawiałbym się nad 2.0 i szukał 2.5, żeby później nie narzekać na mało wydajny silnik, nie do końca przymyślany zakup i wmawiać sobie, że jestem zadowolony z kupna auta, aż do momentu jego sprzedaży. Powyżej 2.5 litrów jest juz praktycznie tylko 3.0 z M3, ponieważ 2.8 ma tylko niewiele lepsze osiągi i możliwości. A różnica pomiędzy 2.0 a 2.5 jest już niestety bardzo duża, mniej wiecej taka jak pomiędzy 2.5 a 3.0, najlepiej przejechać się samemu obydwoma autami i samemu się przekonać. Nie mniej jednak argumenty typu, że lepiej jest mieć zadbane 2.0 niż 2.5 w stanie agonalnym, niższa cena zakupu 2-litrówki w dobrym stanie itp. uważam, obiektywnie rzecz biorąc za trafne, choć sam nigdy bym się takim tokiem myślenia nie kierował.
-
To nie o to chodzi ile robisz rocznie kilometrów, tylko ile kasy masz do przeznaczenia na paliwko. Gdyby wszyscy zarabiali godziwe pieniądze (albo gdyby ceny paliw były odpowiednie do zarobków) to mało kto zakładałby gaz.
-
Dokładnie, odpuść sobie 2.0 i poszukaj najpierw powyższych silników. Te 150 Km dwulitrówki jest "nieco" mylące.
-
W ogóle nie rozumiem tej całej dyskusji. Zamiast wytłumaczyć po raz setny na tym Forum, że do R6 nadaje się tylko sekwencja i zamknąć temat to każdy standardowo musi wtrącić swoje 3 grosze o zjawisku posiadania instalacji gazowej w BMW. :wink: Moim zdaniem jeśli ktoś chce jeździć na benzynie, bo go na to stać albo uważa, że tak jest lepiej to niech tak robi (np. ja). Jeśli komuś tankowanie wachy do swojej beemki poważnie nadszarpuje budżet i zakłada gaz to, co prawda, jest to dla mnie w jakimś sensie śmieszne (pozerstwo), ale nie uważam takiego człowieka za gorszego, a jego pomysł za głupi.
-
Panowie czemu się tak irytujecie? Auta zawsze kradli i będą kraść. Można w dużej mierze zapobiec jego utracie poprzez zabezpieczenia i stawianie auta na odpowiednich parkingach i nic więcej. Jeszcze AC dla otarcia łez. Co do samego auta autora wątku to albo stoi z wielu możliwych powodów na którymś z parkingów w mieście/na obrzeżach (wątpię) albo już dawno jest rozkręcony i sprzedawany na giełdach/allegro itp. Popyt na części z takich starych samochodów jest ogromny, ponieważ ich właściciele nie mają za dużo pieniędzy i wolą kupić używane, często kradzione części niż się wykosztowywać.
-
Problem z papierami - proszę o pomoc!
Combi odpowiedział(a) na Combi temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Powiedziano mi tak w Urzędzie Skarbowym, znajomy który w tym siedzi potwierdził to. -
Koledzy, rozmieszyliście mnie do łez :mrgreen: Dzięki za informację, a na przyszłość zachowajcie opinie dla siebie. Jesli czegoś nie jestem pewien to pytam, jeśli coś wiem to pomagam komuś nawet jak jest to dla mnie oczywiste, po to jest to Forum (nie tylko żeby wylewać swoje żale i kłócić się o wszystko). Pozdro. :cool2:
-
Witam. Orientujecie się w której części silnika znajduje się zbiornik z olejem do wspomagania w BMW E36 Coupe 325? Wspomaganie mi delikatnie buczy w niskich temperaturach i sądze, że trzeba go dolać albo wymienić. Mam dwa typy, ale nie chciałbym wlać tam gdzie nie trzeba. :wink: