
mple
Zarejestrowani-
Postów
110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mple
-
no ja zrobiłem 38 tyś M52 2,5L i mój bilans z napraw silnika to zero. Palcem nie tykłem, wstyd się przyznać, nawet świec nie wymieniłem :/ Co do kosztów paliwa to odpowiadam zawsze krótko, każdy jeździ tym na co go stać.
-
Wiem o jakim wciskaniu mówisz przy 2000rpm, jeździłem 330D 204KM. Jeśli stan cukierek, to faktycznie przyzwoity silnik. Oczywiście tu do benzyny nie ma możliwości obiektywnego porównania osiągów, bo nie porównujemy jabłka do jabłka. Pewnie M54 3L z turbiną miało by z 380KM, ale na to BMW nie mogło by pozwolić bo by się nie sprzedawało wtedy M3 E46 Zrobili taki błąd wypuszczając 335 E90 które po chipie zamiata M3 E90 z silnikiem V8... strzelili sobie bramkę ;)
-
GR, No wiem, wiem, przepraszam, ale wszyscy wiemy o co chodzi. Mi jest tylko żal ludzi którzy płaczą bo kupili Diesla, bo utrzymanie to studnia bez dna... czasami domino awarii. Argumenty że małe spalanie to ok, zgodzę się, tylko pytanie czy w BMW o to chodzi ? Jak to było ? Macie 5 minut radości na stacji benzynowej i kilkaset km przemieszczania się z punktu a do punktu b a ja co prawda 5 min smutku na stacji, ale później 500km Radości z Jazdy ;-) Pozdrawiam i polecam się w potrzebie w okolicach Łęczycy. Mariusz. Co do Kawy racja 100%, ja zaliczyłem przykrego szlifa Yam. R6tką ... ale marzy mi się BMW F800, na razie drogie.
-
No boli, boli, wiem. Przykro mi że masz diesla, przykro mi też że musisz jeździć jak z jajeczkiem bo leci szybko dwumasa.... itd. że jest wada fabryczna programu itd itp Przykro też że na tym forum przybyło tylu zacietrzewionych traktorzystów. Rozumiem was, pokaraliście się i teraz bronicie swojej złej decyzji. Codziennie was widzę jak powozicie swoje dupowozy i z żalem patrzycie oraz słuchacie jak M52 czy M54 miauczą przy wchodzeniu na obroty albo przy gwałtownym schodzeniu z 5000obr na 2 biegu, co jest po prostu poezją... ja to wszystko wiem i widzę, ten wasz żal w oczach że tak nie możecie... (Czasami mam nawet dla was szaczunek na drodze, i nie leczę was tak ordynarnie jak powoźniczych dupowozów TDI z grupy VW) Dlatego rozumiem Twoje ataki, ale bądź dzielny, bo to Ci się chwali. W końcu w pewnym sensie BMW z silnikiem Diesla też jest BMW. Życzę wytrwałości w przekonaniach.
-
Konstruktywne było. czyli jeszcze raz, bardziej dosłownie: 90% tematów na forum o problemach silników to Diesel. Amen. Reszta do przemyślenia.
-
Wystarczająco ... jeździsz kolego traktorem, który przynosi wstyd BMW, żadne emocje, no chyba że podczas jazdy, ale to już jak kiedyś kupisz bmw które jeździ a nie ....przemieszcza się, bo 2,0D to zwykły dupowóz jak to mówi Karol a Teresy w Łodzi.. A tak na marginesie, stoją kolego te diesle po poboczach, wież mi że nie jest to miłe. Wstyd, wstyd wstyd. Kupują to ludzie których obiektywnie nie stać na utrzymanie, bo z tymi przebiegami co kupuje się w Polsce z 3 ręki to takie koszta generują że przykrość przyznawać że jest to BMW. Poczytaj sobie na forach z jakimi problemami borykają się diesle VW a z jakimi BMW. Żenada. Nie namawiajcie ludzi na zakup BMW w dieslach (E46) bo to życzenie komuś problemów, chyba że ostatecznie po 2003 r. ale to też loteria. I nie piszcie bzdur typu że diesel w BMW to pasja bo tylny napęd itd bo to śmieszne. Tym bardziej że po waszym stażu na forum wnioskuje że o pasji do BMW nie macie pojęcia. Moje pierwsze bmw jakie miałem to E30 2,5 pełna wersja, wsadzone miała wszystko co wtedy wkładali, był to rok 2000 a auto 88`. Wcześniej miałem VW Corrado G60 200KM na mniejszym kółku sprężarka... E36 miałem 2, obecnie od 3 lat mam E46 2,5L w którym poza zawieszeniem z przodu, nie robiłem nic. Jeździ tak: http://www.youtube.com/watch?v=d-bsFsOubzY bo ma motor dzięki któremu mogę auto to nazywać BMW. Polecam posłuchać w słuchawkach, warto. Tyle. Oczywiście zdjęty kaganiec, tak więc 6800obr/min -255Km/h wiez :arrow:wierz
-
Wystarczy policzyć tematy z problemami Diesla na forum i porównać z ilością benzyny.... Osobiście uważam, i jest to moje zdanie, BMW - tylko benzyna R6 pow. 2,0L Dlaczego ? Do tego trzeba dojrzeć, nie ma sensu o tym rozprawiać. Dla osób mających pojęcie o mechanice, jest to oczywiste,dla filozofów, czyli reszty - nie ...ale do czasu :-) Dziwi mnie że meritum całej rozmowy jest spalanie.... ludzie, to żenada, nie zachowujcie się jak ten cały syf w audi/vw, oni rozpoczynają rozmowy od: wiesz, mi to pali 5,1 ... BMW R6 od M52 2xvanos to minimum co powinno być w E46, a jak zamykam oczy to mam ze słuchu rozpoznać czy to BMW czy jakaś trzęsawka. Pozdro.
-
Inpa/E46/Body/ZKE5
-
Inpa i do przodu. Body/zke5 i testujesz. ZKE5 łączy się z tym modułem.
-
Czasami przepustnica EML też może mulić ....
-
Możesz śmiało lać full syntetyk - to bajki o rozszczelnieniu silników, to opnie mechaników którzy jeszcze naprawiali żuki. BMW ma silniki ciasno pasowane, to nie polonez czy żuk że remont silnika po 50 tyś.
-
Co do Wahaczy SRL to wbrew pozorom słyszałem wiele dobrych opinii. Znajomy który sprzedaje je w sklepie oraz inne np. Febi opowiadał że nie mial od 4 lat zadnych reklamacji, zaś na inne tzw. firmowe i drogie miał kilka. NIe wiem o czym to świadczy, ale możliwe że nie warto przepłacać.
-
Odkręcić kolektory, w E46 i silniku M52B25TU bez kanału się nie da (podnośnik nie wchodzi w grę) Każda naprawa lub ingerencja w katalizatory to konieczność odkręcenia kolektorów ssących. Jest to ryzykowne, ponieważ szpilki w tym silniku maja fi 7 . Odkręcanie to horror, nie wspomnę że trzeba minimalnie o 10 cm podnieść silnik, ale z tym to akurat najmniejszy problem.
-
...Tak dla informacji, nadmienię tylko, że skończyło się na strachu, demontaż kolektorów wydechowych, dla osoby która to już kiedyś robiła, pomimo że jest to pracochłonne, nie robi problemów. Od razu zaznaczam, że nie radzę jechać do żadnych firmy zajmujących się naprawą układów wydechowych - byłem w prawie 10 - ciu i nigdzie się nie chcieli podjąć, tak że strata czasu.
-
Witam, Jest sprawa beznadziejna, jak zabrać się do wymontowania kolektorów wydechowych w E46 323i 2,5L 170KM ? Pękła obudowa w jednym z katalizatorów i delikatnie pierdzi. Aby go obspawać, trzeba wymontować, żeby go wymontować, trzeba odkręcić kolektory od głowicy bo katalizatory są jedną całością z kolektorami: http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AM31&mospid=47638&hg=11&fg=50 Czy ktoś może pomóc jak przy tym dostępie do kolektora (bardzo ciasno), wymontować go bez podnoszenia silnika ?
-
No dokładnie na to wynika, A reset robiłeś ??
-
Witam U mnie problem jest taki że nie zapala mi się wogóle check. Wszystkie gasną, EML też, silnik pracuje idealnie, spalanie wszystko ok a po przekręceniu na zapłon nie testuje mi się Check. Czy reset komputera coś da ? Czy faktycznie check sie ma nie zapalać wogóle ? Czy tylko dopiero w razie problemów z silnikiem ?
-
Dzwoń Maniek do Karola na Teresy, on takich przypadków miał setki.
-
klamoty na rynku wtórnym - komplet od Mercedesa kompressor 200 lub 230 - to koszt ok 2000 zł
-
No tak myślałem, a przepływomierz może by częściowo zamienić map sesorem i cały układ wysterować smt7 Oczekuję 160 - 200 KM z tego silnika.
-
na to wygląda, ja planuje wsadzić kompressor do 1,8 M43, sterowanie opre na smt6 lub smt7, wydajniejsze wtryskiwacze, regulator ciśnienia paliwa i pompa od 2,5 ... itd. troszke modyfikacji i zabawy będzie, ale przechodziłem to w Corrado G60 które miało 210 KM na średnim kółku i 240KM na najmniejszym (seryjnie 160 KM) :-) Oczywiście równiez pełna gama chip-ów :) W przypadku silnika BMW M43 martwi mnie tylko jedna kwestia, gdzie dać przeływomierz ? Obstawiam kolejność: filtr pow./kompressor/intercooler/zawór upustowy/przepływomierz pow./przepustnica ? ewentualnie: filtr pow./kompressor/intercooler/zawór upustowy/przepływomierz pow./zawór upustowy/przepustnica - wesja bezpieczniejsza na 2 upustach, żeby nie było bum jak sie zamknie całkowicie przepustnice z wysokich obrotów Oraz kwestia odprężenia silnika ...
-
i wszystko jasne :)
-
Drogi Rafale_w_wa Kolega z Krośniewic ma 320i 92r., kupine w niemczech, tez myslał że trafił mu sie golas bez AirBag-a, niestety, po weryfikacji okazało sie że ma zwykła 4-ramienną kiere od 5-tki. Nic nie wskazywało że auto po dzwonie - dosłownie nic. (no bo mogli malować np całe tak ?) Do czasu jak przyszło wymienić żarówki w zegarach. Wymienił również pierwszą od prawej strony, no i nie gasła. Jak przewertował auto, okazało się że ma pełna instalację łącznie ze strownikiem airbag - a, sensorami itd. Niemcy naprawili, ale pewnie żeby z kosztów zejść, kierownicy z poducha nie wsadzili tylko ta zwykłą dali - nie dowiemy się. No i teraz - oczywiście - nie generalizujmy, ale mnie nie przekonasz że nie ma takich aut. Pewnie procent jakis i nie miał fabrycznie, może wersja wersji nie równa, ale bez przesady, ja tu widze że co 2 nie ma ! i tyle co chiałem powiedzieć. Pozdro.
-
Te motive z UK pewnie nie są tak dobre jak oryginały, ale ja nie polemizuje w tej kwestii, chodziło tylko o to że za 250 zł jest komplet nowych popychaczy, który jaki by nie był, będzie leprzy od tych starych zurzytych. A na marginesie - u mnie się sprawdziły, na jak długo ? czas pokaże, ale to już inny temat. foto z wymiany, po lewo nowy motive przed wyciśnięciem oleju do wymiarów starego: http://c.wrzuta.pl/wi15257/787ab8e0000a897147d3cffc/wym%20pop2?type=i&key=ouSDKEKQqk&ft=f
-
nie no ok, nie o to chodzi, dziwi mnie tylko że te rzadkie modele bez poduszek dziwnym trafem są akurat nad wisłą, i z czasem ich liczba wzrasta ... ja mam 93r z 2 poduchami, seryjnie weszło to wnętrze w 95r. - no ale to jest testowy model a więc inna bajka.