Bzdura Nic nie ma gasnac. SAmochod bedzie jezdzil normalnie do zgaszenia silnika. Nawet po zgaszeniu chyba daje sie odpalic, ale tylko w ciagu minuty czy jakos tak. U mnie tak dziala i tak jest opisane w instrukcji. Ja czesto zostawiam zapalony silnik i wysiadam, ale zamykam drzwi na zamek zeby mi autko z czyjas pomoca nie odjechalo. Nie będę sie kłócił, bo to nie moja E60, opisałem co widzialem. A mianowicie wyjezdzalismy z firmy, bramka byla zamknieta, więc amigos wrzucil luz, wysiadl, wszedl do portierni i auto zgasło. Kluczyk mial w kieszeni, bo przy jezdzie miejskiej tak robi, a na trase umieszcza w stacyjce, zeby podladowac baterie. Bede sie z nim widział w poniedziałek to wybadam dokładnie. Zostawianie auta z zapalonym silnikiem mimo zamknietych drzwi nie jest rozsądne, zamek w drzwiach to żadne zabezpieczenie, parenaście sekund i auto odjezdza w siną dal. Jak miał standartowo rozwiązany antynapad to silnik gaśnie i nie da sie uruchomić po odejściu od samochodu na pewna odległośc i po upływie zaprojektowanego czasu (żeby porywacz nie wrócił i nie zabił właściciela)