postmaster

Nie mam uzasadnienia wyroku. Po prostu z rozmowy się dowiedziałem wszystkich szczegółów. Najlepsze jest to, że on miał soczewkę na tyle źle ustawioną, że świeciła bardzo nisko i nie było nawet mowy o tym żeby kogoś oślepić. Wszystko miało być jeszcze ustawiane, żeby było ok. Przeciwko niemu w sprawie użyto HID :mad2: i przegrał.

Rzeczywiście nie dopisałem, że koleś na motocyklu dość wysokim widział tą babkę jadącą z naprzeciwka i widział też co robi. Tam nie było jakichś zawrotnych prędkości. A co ma jazda na drogowych światłach do palnika HID ? :mad2: Prokuratora to nic nie obchodzi, na jakich światłach jechał, czy to drogowych, czy mijania. Jego tylko obchodziło nieprawidłowe oświetlenie w motocyklu i tyle.

To ja tak dorzucę trochę z innej beczki. Kumpel do swojego motocykla założył soczewkę i ksenon. Jechał ze swoją dziewczyną, a z naprzeciwka jechała babka i rozmawiała przez komórkę, telefon jej wypadł i zaczęła oczywiście podczas jazdy szukać. W tym momencie zjechała na pas, którym jechał motocykl. Podniosła się w ostatniej chwili i odbiła na tyle, że motocykl musnął tylko samochód i jemu nic się nie stało, ale za to czołowo walnęła się z autem jadącym za nim (za motocyklem). Jaki z tego morał.... Kobitka była dość obeznana w przepisach i ..... zeznała policji, że motocykl ją oślepił i dlatego zjechała na przeciwny pas :mad2: Prokurator zrobił zdjęcia motocykla, lampy i palnika. Tym oto sposobem chłopak stał się sprawcą wypadku :duh: bo miał założone oświetlenie niezgodne z przepisami. Podejrzewam, że to samo będzie w przypadku samochodu. Daje do myślenia ....

Raczej wzór nr 2, a 17" to chyba maks jak na nasze koleiny.

No właśnie chodzi o to, że nie należę do tych, którzy katują samochód, wręcz przeciwnie. Tyle, że po prostu codziennie pokonuję odcinek ok 20 km po drodze, na której tak naprawdę asfalt przeszkadza, a raczej to co z niego zostało :mad2: Dlatego zadaję to pytanie. Efekty głupoty i brawury można wykluczyć.

No i bardzo dobrze. Gratuluję zakupu!

Zależy, kto czego oczekuje, ja np Boschmana nie założe nigdy, ale jeśli komuś odpowiada to ok. To już założyciel wątku musi określić czego tak naprawdę oczekuje od zestawu audio w swoim aucie. Za 2000zł nie poszaleje, ale złoży już naprawdę ładnie grający zestaw, tylko chęci trzeba i większość rzeczy zrobić samemu.

Ogólnie w sedanie to jeśli skrzyni basowej nie założysz to moim zdaniem jakich byś głośników nie założył w miejsce oryginalnych to efektu nie będzie. Wystarczy trochę samozaparcia i skrzynię zrobisz sam, radio to bym Ci polecił Alpine (nawet jakiś najtańszy model). Wtedy w przód wkładasz głośniki takie, żeby Ci ładnie czysto grały, a skrzynia basowa zrobi Ci tło.

No to chyba cena jest równa jakości ... Raczej kupiłeś jakieś buble i się przegrzewają szybko i dlatego będą biły.

No więc tak, na tablicach niemieckich nie wymeldowanych możesz mieć problemy jak Cię zatrzymają. Wiem, że niemiec może od drugiego wziąć auto na wymeldowanych tablicach i może się poruszać do północy w dniu wymeldowania. Raczej bym nie kombinował na Twoim miejscu, tylko kup żółte blachy i do kraju.

Potrzebuję jakichkolwiek informacji od osób mających doświadczenie ze zmianą felg i wpływem tego na zawieszenie. Kupiłem 320 coupe i mam 225/45/17 alusy na niej. Posiadam też 15 w domu. Bardzo ładnie wygląda na 17, ale mam bardzo kiepskie drogi u siebie i zastanawiam się, czy nie zmienić na 15, a 17 sprzedać. Czy jest ktoś, kto robił takie zmiany i jaki miało to wpływ na zawias? Chodzi mi o to czy drastycznie szybciej zużywa się zawieszenie?

Od przedwczoraj mam podobny problem..... :twisted: Zastanawiam się, czy nie ma specjalnych ramek na tablice rejestracyjne dla samochodów z poprawionym nagłośnieniem ?? Może lepiej w tym kierunku szukać...

Przecież to jest w ogóle nieczytelne :modlitwa:

Dzięki za informację. W tygodniu biorę się za sprawdzanie i ewentualne smarowanie.

Ok. To już wiem jak sprawdzić. A jeśli się będzie zacinać to gdzie ten smar wcisnąć :?:

Kuba a masz może opis jak to zrobić, jakieś zdjęcia ??

jak ja lubię te wojny - diesel kontra benzyna :norty:

Również odradzam kupowanie na giełdzie, najlepiej z neta szukać i kilka aut dość blisko siebie znaleźć i w drogę ..... :D

Myślę, że problem tkwi w tym, że odpowiedzi odbiegają od pytania zadanego na początku. Kolega szuka porady i informacji od użytkowników instalacji, a nie od tych którzy ich nie mają. Przeważnie dyskusje na temat LPG tak się kończą, co moim zdaniem obniża wysoki poziom tego forum. Niech wypowiadają się ludzie, którzy maja LPG i jeżdżą dziesiątki tyś km.

Wszystko się da.... lejesz do butelki litr, a do baku powiedzmy, że 5 litrów. W kasie płacisz za 6 litrów i masz dowód na to czy oszukują czy nie :twisted2:

A nie masz może jakichś zdjęć tych elementów, montażu :?:

Pewnie tarcze hamulcowe maja bicie już.

Również czekam na wyniki naprawy, bo u mnie też nieprecyzyjnie chodzi lewarek.

Tak wystarczy tylko pociągnąć do góry. Gałkę trzyma taki plastikowy zacisk także trzeba ostrożnie, żeby nie popękał.

Szkoda, że w naszym kraju nie ma takich przepisów jak bodajże w USA, tzn za cofanie odsiadka. Wtedy Ci, co cofają powinni mieć podstawionych klientów z policji i dostawali by za to odsiadki, lub wysokie kary pieniężne, a Ci którzy chcą cofnąć powinni być traktowani w ten sam sposób..... takie moje marzenia ....